VStromClub

misiek76

najmniejszy V-strom 250 już wkrótce!

[link widoczny dla zalogowanych]

Creed

dziwnie z ty silnikiem R2 wygląda Smile

Jurand

http://www.vstromclub.fora.pl/na-wesolo,3/v-strom-250,21756.html

Też mi się to już przewineło tylko na motovoyager.pl

luzikseba

Mogliby DL'a 800cm3 wprowadzić, a nie jakieś zabawki.

swistak

luzikseba dokładnie to samo pomyślałem 250 to takie nie wiadomo co już na B nie można a znowu jak ktoś zrobi A to za małe

m.adam

Święte słowa...
Jakaś 800 w DL-u to byłby ciekawy pomysł.

mily9ser

Tak,250-tka to raczej taka zabawka,troszkę mocniejsza od kosiarki....Nie wiem dlaczego producent Suzuki nie idzie w drugą stronę-tak jak koledzy wyżej pisali 800ccm lub więcej.Moja 650-tka na początku powalała mnie mocą na kolana a obecnie zbyt często zdarza mi się odkręcać manetkę na maxa,czyli litr by się na pewno przydał.Pożyjemy zobaczymy,jak się sprawy potoczą.

Top Gun

Zawsze mówiłem że dl,owi brakuje silnika 800cc, a dodatkowo powinna to być rzędówka.

express

miotacztruskawek

800ccm to chyba pod twinpacka, bo na jedną osobę 650 w zupełności starcza Smile

, ale to moja opinia Wink

. Za to o wiele bardziej bym wolał enduropodróżnika, czyli koło z przodu 21", zawieszenia pod 220mm i mocna rama, a nie grzbietówka. A tak mamy kolejny dowód, że Europę i Stany producenci traktują z przymrużeniem oka, bo prawdziwe pieniądze są w krajach rozwijających się, jak Indie itd... Tam się to może całkiem dobrze przyjąć.

rafput

Ludzie na prostych, małych 250cc świat objeżdżają. Chociażby w Ameryce Południowej pełno tego. Małe, zwinne, lekkie. Jak widać zapotrzebowanie na rynku jest skoro Suzuki idzie w tą stronę. I swoje na pewno sprzedadzą. Jaki wybór mają ludzie rozpoczynający przygodę z motocyklizmem i chcący podróżować (nawet jeśli "daleko" jest dla nich inne niż dla większości weteranów) ? Jest nisza, trzeba zapełnić Smile

Nam bliżej do zachodniej kultury mocnych BMW Wink

PS. A propos małych, zwinnych...szukam czegoś mocniejszego, ktoś coś? Very Happy

g88

Mnie to nie dziwi wcale, moja bratowa kupiła Kawaski Ninje 300 (ma kat. A2) więc silnik podobny i powiem wam, że wcale to tak słabo nie jedzie jak może się wydawać. Jak ktoś zaczyna przygodę z motocyklem to nawet 650ccm w małym V-stromie może go przerażać, do tego gabaryty też ma spore.

Luki

luzikseba

kto by miał kupić 1000 to by kupił, chociaż nie wiem czy posiadacze litra nie mieli by smaka na V-strom 1200 :p

m.adam

express

odyniec

Jeset 650, jest 1000 - na europę wystarczy. 250-400 - te produkty dedykowane są na rynki daleko wschodnie oraz południowo amerykańskie.

Mati!

A moze 125? Very Happy

MaG

125 ccm na rynek polski na pewno byłby lepszym strzałem niż 250 ccm, ale rynek polski w porównaniu z azjatyckim to nie jest nawet kropelka, a tam 250 ccm jest popularną pojemnością.
Co do Vstrom 1200 to pytanie czy po dodaniu kolejnych kg wagi i kolejnych cyfr w cenie na pewno byliby na niego chętni - w kategorii 1200 jest ciasno, w kategorii 1000 konkurencja jest mniejsza.
Osobiście się cieszę, że jest V1000 ważący 228, a nie kolejny mastodont V1200 pod 300 kg, ale "jeden lubi jogging a drugi jak mu buty śmierdzą"... Smile

Vorenus

mily9ser

biblo

Wbrew pozorom, w Azji kierowcy jednośladów radzą sobie niezwykle sprawnie w ruchu ulicznym. A mnogość zastosowań i kreatywność tych ludków czasem zwala z nóg. A jak kierowcy tuk-tuków popisują się przed turystami i zaczynają ścigać, to czasem jest hardkorowo Smile

Mnie tylko zawsze dziwiło, że 99% kierowników nie używa jakichkolwiek okularów..

miotacztruskawek

tdm

spalanie niewiele mniejsze niż w 650, zupełnie nieproporcjonalnie do pojemności. Głównym atutem chyba ma być cena, inazuma kosztuje 17.9 tys. Czy silniki są aż takie drogie, że po zmianie na mnieszy cena spada o połowę?

biblo

Sam silnik to pewnie tylko część kosztów, ale mniejsza moc zespołu napędowego pozwala zastosować lub wręcz zmusza do zastosowania słabszych i lżejszych pozostałych elementów pojazdu: ramy, hamulców, skrzyni biegów, kół, itd. I tak ziarnko do ziarnka trochę oszczędności zapewne się zbierze.

Osobną sprawą może być planowana wielkość sprzedaży takiego motocykla: jak ma być duża, to i koszty produkcji będą niskie... Dodatkowo, bardziej masowe produkty są z reguły obciążone mniejszą marżą.

A to wszystko razem ma wpływ na cenę Smile

I jeszcze jedno: producenci różnych dóbr materialnych mają generalnie zarabiać kasę, ale czasem potrzebują wypchnąć na rynek określoną ilość sztuk lub uzyskać (czyli po prostu kupić) założony udział w rynku. Te dwa ostatnie elementy mogą też powodować znaczące obniżki cen.