VStromClub

Krystian84

Mam pytanko jak to jest z tą redukcją z biegu 2 na 1 ... mówię tu o dojeżdżaniu np do świateł ... czy jest zdrowe dla skrzyni takie redukowanie ... ostatnio przy prędkości ok 40 km /h zredukowałem do 1 i skrzynia aż " zawyła" ....

nelson_20

Ja to robię prawie że przy prędkości bliskiej 0 km/h. Przy 40 km/h nie zdarzyło mi się. V-ka jest na tyle elastyczna że na dwójce można naprawdę sporo.

EDIT: Dopiero co zobaczyłem że masz litra (nigdy na tym nie jeździłem), no ale dalej to V więc = elastyczność.

gregorio

Ja często redukuje z 2 na 1, nigdy nie patrzyłem na licznik jaka to prędkość, traktuję jedynkę jak każdy inny bieg, zwiększam na moment obroty i wbijam jak czuję, że potrzebuję redukcji, jedyny problem, to jak zrobię to zbyt delikatnie, wskoczy czasem bieg jałowy zamiast 1. Wycie pojawia się zawsze jak zredukuje się na zbyt wysokich obrotach silnika. Ciekaw jestem, co na to powiedzą mechanicy.

Krystian84

..jest elastyczne ale przyznam się bez bicia Smile

, że zdarzyło mi się że mi zgasł na 2 biegu (na pół sprzęgle) dlatego ta 1 mi przychodzi do głowy...

jabko

Zgrzytneło kolego, bo nie dostosowales rolgazem wystarczajaco plynnie obrotow - generalnie trudno to zrobic aksamitnie przy dosc sporej predkosci (40km/h) jak na jedynke Very Happy

Gdy bedziesz sie toczyl bardzo wolno (pewnie ponizej 5km/h), wtedy bedzie bezszelestnie i plynniutko, jeszcze tyl pewnie delikatnie przysiadzie przy odpuszczaniu sprzegla.

Generalnie dwojeczka na polsprzegle robi dobra robote i da sie tak spokojnie jezdzic - jednak przy dojezdzaniu do swiatel gdy widze czerwone wole zapiac jedyneczke. Zdarzalo mi sie nagle pojawialo sie zielone a ja zdekoncentrowany zbyt szybko odpuszczalem sprzeglo i silnik gasł. Mimo tego ze litr, to na niskich obrotach jest dosc czuły Laughing

konra.dzik

Brak międzygazu Smile

Naumiesz się i przejdzie, kwestia czasu.

falku

cinek

Zawsze powinieneś redukować z przygazówką.
Przed zejściem na niższy bieg wysprzęglasz dodajesz impulsywnie gaz i zmieniasz bieg na niższy.
Pomożesz tym skrzyni biegów uporać się ze znaczną zmianą obrotów silnika.
Samochód ma zsynchronizowaną skrzynię, motor niestety nie.
Popróbuj, dasz radę.

chmarnik

Silnik DL-a po zamknięciu gazu bardzo ładnie hamuje i schodzi z obrotów. Warto z tego korzystać ale międzygaz przy redukcji jest wskazany.
Ze względu na ten spory moment hamujący DL ma tendencję do wstawania ze złożenia po odjęciu gazu. Trzeba uważać w zakrętach bo moto wstaje i jedzie szerszym torem.
A jak silnik zgaśnie to moto wali się w dół bo traci żyroskopowy moment stabilizujący, jak bączek. Wtedy to już tylko siła bikera i oby maszyna nie pochyliła się.

Floydoo

w temacie redukcji, to jako mechanik zalecalbym wybieranie najdelikatniejszej mozliwosci, bo oczywiscie wsadzenie jedynki przy jest 40km/h jest jak najbardzie mozlie tyle ze......

potem na forum pojawiaja sie watki: Szybko zuzywajaca sie przednia zebatka, Potargany lancuch itp.

Jedynka to bieg manewrowy i warto o tym pamietac.

chmarnik

...o to, to, dokładnie.
Pytałem kiedyś mechanika i motocyklistę w serwisie o możliwość zmiany biegów bez wysprzęglania.
Usłyszałem.
"...w swoim to nieee, nieee...Jak będą testowe to pan sobie spróbuje."

MaG

Biegi bez wysprzęglania bez problemu można zmieniać w górę - jest to szybsze i paradoksalnie mniej obciążające skrzynię niż ze sprzęgłem (pod warunkiem robienia tego prawidłowo czyli z odjęciem gazu w momencie przełączania, pre-loadingiem itd.). Redukowanie bez sprzęgła też jest możliwe i warto to opanować w podstawowym zakresie, żeby móc bezpiecznie i komfortowo wrócić do domu jak np. linka sprzęgła strzeli. Samo w sobie jednak nie ma większego sensu, bo nie jest ani szybsze ani lepsze dla skrzyni - nawet zawodnicy torowi nie używający sprzęgła do zmiany biegów w górę przy redukcji szarpię na ułamek sekundy klamkę sprzęgła...

Autor tematu raczej NA PEWNO ma na myśli redukcję z wysprzęglaniem, tylko najwyraźniej musi jeszcze poćwiczyć międzygaz podczas tej redukcji, no i redukować na 1 przy zdecydowanie niższych prędkościach niż 40 km/h - przy tej prędkości lepiej hamować na 2 z pomocą hamulców, a z rzucić na 1 tuż przed zatrzymaniem się na światłach.

buku22

Podczas hamowania silnikiem da się wyczuć moment, przy którym zredukować bieg. Gdy silnik przestanie hamować i już za chwilę będzie chciał ciągnąć, wtedy redukuję bieg. Na kursie nie mogłem wykumać o co instruktorowi chodzi, w końcu stwierdził "sam się przekonasz jak nawiniesz trochę kilometrów" - miał rację Smile

Tak redukuję z 2 na 1 przeważnie, w spokojnej jeździe, gdy leniwie podjeżdżam do świateł.