|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rysy
A
Dołączył: 02 Mar 2013
Posty: 103
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/2
|
Wysłany: Śro 9:29, 02 Paź 2013 Temat postu: Przezimowanie DL |
|
|
Mam pytanie: czy w zimę jak jest mróz odpalać motocykl czy nie.
Je dni doradzają mi żeby odpalać co jakiś czas, a drudzy żeby nie i wyjąć akumulator z motocykla. Czy jak bym wyciągnął akumulator na zimę to nie zaprogramuje mi się komputer.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Śro 9:37, 02 Paź 2013 Temat postu: Re: Przezimowanie DL |
|
|
rysy napisał: |
(...)
Czy jak bym wyciągnął akumulator na zimę to nie zaprogramuje mi się komputer. |
Chyba powinno być rozprogramuje... Nie, nie rozprogramuje...
Jeśli masz możliwość podłączenia na stałe ładowarki do akumulatora, to możesz go co 2-3 tygodnie odpalić. A jak stoi na bocznej nóżce, to warto też przestawić moto, żeby obrócić koła.
Jak nie masz możliwości podłączenia ładowarki do motocykla, to wyjmij akumulator i zabierz do domu - ale w takim wypadku też podłącz go do ładowarki, żeby się całkiem nie rozładował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomano
Motocyklista
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: zza biurka
|
Wysłany: Śro 10:10, 02 Paź 2013 Temat postu: Re: Przezimowanie DL |
|
|
biblo napisał: | [...]
Jeśli masz możliwość podłączenia na stałe ładowarki do akumulatora, to możesz go co 2-3 tygodnie odpalić. |
Po co odpalać?
Uruchamiania zimnego silnika po długim staniu tylko mu szkodzi. Innym elementom nie pomaga...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Śro 10:19, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Zależy gdzie stoi - czy w temperaturze otoczenia, czy w ogrzewanym garażu. Jeśli w temperaturze otoczenia, to warto co jakiś czas rozgrzać silnik, układ wydechowy, aby zgromadzona woda mogła odparować, żeby olej rozpłynął się po silniku i skrzyni biegów, itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
renzooku
Motocyklista
Dołączył: 01 Lis 2012
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Śro 11:03, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Po drugie warto dlatego iz gdy motocykl stoi nie odpalany slyszalem ze z paliwa ktore stoi przez dlugi czas robi sie maź w ukladzie paliwowym ktora robi dziadostwo. Takze odpalanie moto tylko na plus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SoH
Motocyklista
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa/Lublin/Świdnik
|
Wysłany: Śro 11:25, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Co do tej wilgoci w układzie wydechowym, wystarczy w rurę włożyć szczelnie szmatę i po sprawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomano
Motocyklista
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: zza biurka
|
Wysłany: Śro 11:30, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
SoH napisał: | Co do tej wilgoci w układzie wydechowym, wystarczy w rurę włożyć szczelnie szmatę i po sprawie. |
Uzupełnię: natłuszczoną tłustą szmatę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SoH
Motocyklista
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa/Lublin/Świdnik
|
Wysłany: Śro 12:15, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
tomano napisał: | SoH napisał: | Co do tej wilgoci w układzie wydechowym, wystarczy w rurę włożyć szczelnie szmatę i po sprawie. |
Uzupełnię: natłuszczoną tłustą szmatę. |
Ale lepsza nienatłuszczona chuda, niż żadna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PETER
Motocyklista
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: PRUSZKÓW
|
Wysłany: Śro 20:44, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Opalanie zimą poprawia samopoczucie właściciela, bo w moto robi raczej kiepską robotę ,samo skraplanie pary wodnej na wewnętrznych elementach silnika, pominę inne kwestie= bez względu na temperaturę w garażu -nie przejedziemy sie nie rozgrzejemy wszystkich elementów silnika do takiej temperatury jak w sezonie a na zmianę właściwości paliwa czy oleju przy pełnym zbiorniku to zbyt krótki czas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Śro 22:54, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Opinie w tej materii są bardzo podzielone... W sieci można znaleźć mnóstwo głosów, zarówno za, jak i przeciw. Tak więc można przyjąć, że każde rozwiązanie jest tak samo dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jerresso
A
Dołączył: 27 Mar 2012
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:16, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Cóż rzec, instrukcję czytałem. Natomiast 3 sezony przestał niemal na powietrzu (komórka chroniła tylko przed opadami) bez wyjmowania aku. Na wiosnę odpalał od jednego strzała, fakt że ostatnio nieco ciężej (rozładowany aku, po jeździe godzinnej wszystko wróciło do normy). Dlatego w tym roku jedyne co to zatankuję pod korek i wyjmę aku gdzieś, gdzie ciepło. Bez przesady, co tam się może stać, gdy się nie gmera (a odpalanie bardzo zimnego silnika, z gęstym olejem uważam za gmeranie)? Grunt, żeby na wiosnę nie skatować go od razu, tylko na spokojnie. Nie jestem mechanikiem, ale tak na chłopski rozum, hm?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Remigiusz
Motocyklista
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 461
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chester
|
Wysłany: Śro 17:49, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Kiedyś prowadząc program TV w zachodniopomorskim miałem wiele pytań odnośnie zimowania motocykla,ucząc się od starych motocyklistów przedwojennych pare patentów można było wykorzystać we współczesnych motocyklach takich jak postawienie motocykla na centralnej stopce i oprzeć go tak aby opony nie dotykały podłoża,nałożyć worek foliowy i owinąć go gumką na wydech,odpiąć akumulator albo podłączyć pod urządzenie rozładuwujaco-łądujące,elementy chromowane zabezpieczyć tawotem lub czymś tłustym a jeśli w pomieszczeniu jest zimno i pojazd nie będzie ruszany przez pare miesięcy to odkręcić świece i wstrzyknąć małą ilośc oleju w cylindry,linki sprzegła nasmarować,wyczyścić i ponownie przesmarować łańcuch.
Ogólnie rzecz biorąc okres zimowy jest czasem kiedy to człowiek poświęca cierpliwość oraz czas kiedy to tego czasu nie było w sezonie letnim bo jeździł na sprawdzenie każdego elementu w motocyklu,łożyska,linki,spawy czy gdzieś nie puściły,nakrętki i śruby czy się nie poluzowały,uszczelki,podkładki,zimeringi i czy silnik się nie poci a jeśli tak to gdzie i dlaczego.Dla tych co robili to przez cały rok okres zimowy jest niczym jak tylko odpoczynek od motocykla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|