VStromClub

Szuja

witam w tej czesci forum, moze ktos z was spotkal sie juz z takim problemem, ze podczas jazdy predkosciomierz nie wskazuje predkosci Sad

, Tzw powitanie przy przekrecaniu kluczyka w stacyjce jest OK, podczas jazdy tez narasta liczba przejechanych kilometrow, natomiast zegar nie wskazuje predkosci poruszania sie. Ma ktos z Was jakis pomysl? pzdr

thekamil

no ja mialem identyczny problem. samemu nie mialem szans nic zrobic, oddałem moto do seriwsu (ratka motocykle mikolow). okazalo sie, ze na plycie licznika przepalil sie jakis mostek i wystarczylo to zlutowac... niby banalna sprawa, ale zanim do tego doszli to sprawdzali wszystko od czujnika po licznik... impreza ta kosztowala mnie chyba 220 zł. teraz dziala bez problemow.

tak jak i u ciebie v-strom mnie witał, przebieg nabijał, ale predkosci nie pokazywal.
powodzenia

Szuja

serdeczne dzieki za podpowiedz, oszczedzi mi to czasu i pieniedzy, pzdr

Szuja

thekamil, jeszcze jedno pytanie Smile

, podejrzales moze czy do rozbierajac predkosciomierz mechanior dobieral sie od gory czy tez od dolu? Niby jakies szczelinki widzialem od gory przy panelu ale wolalbym nie majac pewnosci nie majstrowac przy chromowanej ramce Smile

. Lutownica dla mnie nie jest czyms z kosmosu i moglbym sam cos zlutowac, ew. latwiej mi z predkosciomierzem w reku podjechac gdzies niz szarpac sie motem, bo wez tu sie umow na zaprowadzenie sprzetu gdy w kazdej chwili moze temp zjechac Smile

, zreszta jazda bez opon zimowych... Wink

thekamil

nie było mnie przy tej naprawie. najlepiej zobacz w manualu jak dobrac sie do licznika.

Szuja

dobralem sie do predkosciomierza, rozebralem az do zywej plytki i doopa. Obejrzalem to z dwoch stron i na gole oko nie widac, zeby cos bylo przepalone Very Happy

, thekamil, prosba, daj namiar na swojego mechaniora (najlepiej nr tel.) moze jak uslyszy przez telefon smutek w moim glosie to zlituje sie i poda wspolrzedne zrabanego elementu Very Happy

.
Przy okazji zobaczylem, ze jasna oslona od predkosciomierza/obrotomierza jest popekana (ta od spodu), czyli, ze moto musialo miec chyba jakas czolowke z tirem albo drzewem Sad

. Jesli to sie potwierdzi to kupuje duza miske, troche betonu i ze sprzedajcym pojade nad wisle zobaczyc czy szczupaki biora... - moto mialo byc bezwypadkowe, pzdr

Szuja

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

thekamil

[link widoczny dla zalogowanych]

Szuja

wielkie dzieki

Szuja · Wysłany: Wto 13:33, 31 Mar 2009 Temat postu:

witam ponownie w tym temacie,
mam pytanie, czy bylby ktos chetny z okolic warszawy dysponujacy dl 1000 rocznik od K4 (z nowymi zegarami) aby zrobic test mojego predkosciomierza? Chodzi o to, ze nie mam jak zdiagnozowac, czy na pewno zegar u mnie jest walniety i potrzebuje, albo swoj zegar podpiac do czyjegos moto, albo czyjs zegar podpiac do mojego - i pare metrow sie przejechac, by sprawdzic czy jest reakcja.
Posprawdzalem juz kable i sam rotor i niby jest ok, chce zamowic nowy zegar, tylko na wszelki wypadek chce jeszcze upewnic sie, ze to problem w plytce elektronicznej - bo koszt zakupu to okolo 2000 zl a zwrotow nie uwzgledniaja Smile

Demontaz predkosciomierza to max 10 min roboty, bedzie ktos chetny pomoc? pzdr, Szu

Szuja

no i stalo sie, zamowilem nowa plytke do predkosciomierza, nawet nie pytajcie ile kosztuje taka przyjemnosc w serwisie, bo az dziąsła sie podnosza. Sam koszt przelozenia predkosciomierza z jednego dl'ka do mojego, zeby potwierdzic stan zawalowy, to 100 zl Sad

.
Prosba, nie wyrzucajcie czerstwego chleba, bo pod koniec miesiaca moze byc mi potrzebny Laughing

roadrunner

No pochwal się ile kosztuje ta płytka...

Szuja

1850 zl

roadrunner

Ja pierdziele...!!

DLuk

Szuja

DLuk, no z tymi uzywkami to troche czasu spedzilem na przeszukiwanie allegro i ebay'a i doopa, jedyne ktore byly w ofercie to z moto z rocznika ze starsze wersji zegarow. Nowka plyta w usa to koszt 320 $. Gdybym mial widoki na jakas uzywke to na pewno nie byloby tej 'desperacji' - nawet gdyby oczekiwanie mialo trwac kolejne pol roku. Tak czy inaczej nowa plytka juz czeka do odbioru w serwisie 'S' i klamka zapadla. Bede mogl szybko potem sprzedac swoje moto jako nieuzywane, bo na liczniku bedzie 0 km Smile

(joke), pzdr

DLuk

z tymi używkami to masz rację - jak się nie szuka to wszystko jest a jak się szuka czegoś konkretnego to nigdy nie ma Sad

roadrunner

Szuja jak się sprawuje ta nowa elektronika? Jest OK?

Szuja

Zanim zamowilem ta plytke umowilem sie w serwisie, ze jak jakis nowszy deelek bedzie stacjonowal to przyjade i zamienimy predkosciomierze dla przetestowania. I tak sie stalo, 'cudzy' predkosciomierz u mnie dzialal. Spodziewam sie, ze zamowiona elektronika na tej samej zasadzie bedzie sie sprawowala tak jak nalezy. Po swietach wracam do wawki i wtedy odbiore czesc z serwisu. Bede mogl w koncu zobaczyc ile moja suzi zbiera sie do setki Smile

roadrunner

A to od początku miałeś prędkościomierz zwalony? Jak nie będzie Ci już potrzebna stara płytka to chętnie ją łyknę w rozsądnej kasie. Może da się coś z tym moim wskaźnikiem paliwa zrobić...

Szuja

roadrunner, zwalony byl od czasu zakupu moto przeze mnie. Handlarz sprzedajacy mi moto cos z przebiegiem kombinowal, w jednej kostce luty byly nieoryginalne. Za rada kolegi z forum sprawdzone zostalo gniazdo i tez doopa, ale teraz i tam sa nieoryginalne luty. Myslisz, ze bezproblemowo beda czesci pasowaly z predkosciomierza od dl1000 do 650ki?

roadrunner

Sądzę żę tak. Zasada działania wszystkich czujników jest taka sama mimo że niektóre z nich są w innych miejscach, a co za tym idzie wskaźniki też są takie same. Zresztą Suzuki tnie koszty na potęgę i widać to na każdym kroku, więc nie sądzę żeby robili 2 różne rodzaje zegarów, zwłaszcza że wyglądają tak samo.

Szuja

Do sprzedania mam to co widac na obrazku a nie sama plytke. Cena az albo tylko 999 zl, czyli kilka zl powyzej 50% ceny nowego predkosciomierza. Za kilka dni wystawie to na allegro z taka kwota.
Dla przypomnienia wrzucam pare info:
- przebieg ok. 3,5 tys.,
- przebieg prawdopodobnie zanizony - pod jedna z kostek sa nieoryginalne luty,
- nieoryginalne luty pod gniazdem (to juz na moje zyczenie, bo za sugestia kolegi z forum elektronik sprawdzil polaczenie),
- podczas jazdy nie wskazuje predkosci,
- wszystkie pozostale wskazania dzialaja (wskazuje temp, nabija km, poziom paliwa, obroty, wszystkie kontrolki ok),
- predkosciomierz z moto z rocznikow k4-k7 (dl 1000),
- jesli ktos sie zna na elektronice, a np. tylko jakas sciezka zostala przerwana to bedzie mial w pelni sprawny predkosciomierz, ale to jest zabawa, bo tych sciezek jest tam od pyty (pare razy bylem zbywany przez specjalistow, bo nie chcieli sie napracowac, gdy efekt jest niepewny).

pzdr, Szu

[link widoczny dla zalogowanych]

roadrunner

Troszkę dużo chcesz zważywszy na to że za 500 można kupić elektronikę sprawną w 100%...

Szuja

ee, ta cena bedzie probnikiem na allegro, za miesiac lub dwa pewnie zmiekne i bede co jakis czas obnizal, az w koncu oddam za darmo, albo doplace by ktos to chcial wziac Smile

.
Co do kwoty 500 zl za elektronike nie bede sie spieral, sporo czasu poswiecilem na przeszukiwanie internetu i efektu pozytywnego nie bylo. Malo co nie skopalem jednego elektronika, ktory najpierw mnie prawie obsobaczyl, ze smialem wyciagnac samodzielnie plytke z obudowy predkosciomierza (odkrecenie kilku srubek), a potem powiedzial, ze jemu to sie nie oplaca, po trzykrotnym przekladaniu terminu sprawdzenia problemu/ew. naprawy. Gdybym mial mozliwosc za 5 stowek kupic uzywany ale sprawny predkosciomierz, nigdy doopy w tej sprawie nie ruszylbym do serwisu. Ehh, wyzalilem sie Smile

, pzdr, Szu

roadrunner

Ja jeżdiłem do serwisu w sprawie tego cholernego wskażnika poziomu paliwa, oprócz tego poruszałem niebo i ziemię. Upierali się pzry tym że to wina czujnika, ale jak zaproponowałem żeby wymienili, a jeżeli okaże się że to nie to, to nie zapłacę, to już nie byli tacy chętni do współpracy...

Szuja

przeciez w serwisie moga zrobic podmianke z innego moto, zeby zdiagnozowac, wtedy tylko koszt robocizny ponosisz (czyli zamawiasz wylacznie diagnoze). Sam predkosciomierz tez mozesz podmienic z kims kto ma odpowiedni model moto i pol godziny czasu na cala operacje.

roadrunner

Tak właśnie zrobiłem, tylko serwis uparcie twierdzi że to czujnik.

Szuja

rozumiem z tego, ze sa pewni, ze to walnal czujnik, ale gdyby po realizacji zamowienia i wymianie okazalo sie, ze nie, to nie chca poniesc odpowiedzialnosci? Very Happy

Przepraszam za wyrazenie - ale miales do czynienia z jakims debilem. Albo sa odpowiedzialni za to co robia i mowia albo nie. Troche w glowie mi to nie miesci sie.

roadrunner

Nie, to nie debile. To naciągacze, ździercy i wymieniacze a nie fachowcy, nie mający w dodatku za bardzo pojęcia o "temacie".

Szuja

roadrunner, wystraszyles mnie troche ta cena za elektronike, dalem wiec ogloszenie na allegro ale juz za 890, pewnie i tak to za duzo zebys sie pokusil o zakup, ale mimo tego wrzucam tu linka, bo moze jednak...? Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

roadrunner

He he, dzięki! Ale jak bym miał na "zbyciu" 8 paczek to nie patrzył bym na wskaźnik poziomu paliwa przez całe 2 miesiące, więc sam rozumiesz... Smile

Poza tym chyba wrócę do rozpracowywania tematu jeszcze raz od początku bo odkąd zrobiło się ciepło wskaźnik częściej działa dobrze niż źle, czyli jest to najprawdopodobniej kwestia jakiegoś zimnego lutu, tak jak w twoim przypadku.