VStromClub

Remigiusz

Witajcie,streszcze co nieco,w przednim zawieszeniu wyszła rdza i to w miejscu gdzie nachodzi zimering i gdy by nie to bym sobie dupy nie zawracał,pojechałem do serwisu i czekałem ......czekałem 3 miechy...po czym w trakcie czekania dostałem z Suzuki UK. co 6-cio miesięczne podsumowańie pracy serwisów w UK (kwestionariusz co ci sie podoba co nie...) w skrócie - zjebałem ich ...i co - i po trzech dniach serwis dzwoni ze mają element do wymiany i czekają na mnie,super ... Odbieram moto a zawieszenie pracuje jak by nie było oleju,ustawienia są takie same nic nie zmienione a jest miękki jak ech szkoda gadać ...za miesiąc wybieram sie do okoła Europy a tu dupa zbita ..kochani - jak sprawdzić czy jest olej w lagach ? Bo mi sie do tych K@@EW nie chce jechać ...(przy hamowaniu jest tragedia ..)Pomocy z góry Wielkie dzieki.

magrafb

Musisz odkrecić górne "kapsle" z zawiasu. Wyjąć sprężyny i wtedy bedziesz mógł dokonać pomiaru lustra oleju. Jak ogarniasz temat to w godzinę się wyrobisz. Szybciej i prościej się chyba nie. Ja bym podjechał do serwisu. Może wlali zbyt rzadki olej lub źle zlożyli (zapomnieli o czymś) podczas składania.

Remigiusz

No i dupa .....w serwisie pan pokazał mi ze zawieszenie w pozostałych modelach DL jest takie same i nic nie bedzie zmieniał w moim ........

MANOS

[link widoczny dla zalogowanych]

Polecam, naprawdę warto.

Remigiusz

Dzieki Manos ale ja mam kumpla pod nosem(mieszkam 10 min od niego) ktory ma to [link widoczny dla zalogowanych]
Firma zajmuje sie motocyklami na TT i Dakarem lecz mi chodzi jedynie o serwis aby nic nie zmieniać.

MaG

Jak Ci za miękko to zmień olej na gestszy - od groma jest o tym postów na forum.
Może miałeś gęstszy olej, a wlali Ci standard zgodny z serwisówką?
Hyperpro robią w DL650 robotę.

Remigiusz

No właśnie....tylko mi nie chodziło aby samemu cos zrobic przy nowym na gwarancji motocyklu z wadą fabryczną,zmienili goleń OK ale dlaczego walił cos ujowego,zmienić olej to nie problem problem to ludzie z Suzuki Chester którzy nie sa odpowiedzialnymi nechanikami,swoją drogą ciekaw jestem czy serwisowka pasuje ze starego do nowego bo jeszcze nic nie wyszło.

letko

Pewnie angole wszyscy (no może większość) to tacy fachowcy.
Ostatnio podjechał do mnie klient z defektem przedniego koła i jak odkręciłem to się okazało,że wszystko jest upierdzielone od oleju lub smaru. Sprawdziłem osłonę przegubu i stwierdziłem,że guma jest OK. Mówię to klientowi, a on mówi,ze przed wyjazdem do Polski samochód był w serwisie Very Happy

.
Chyba jednak będziesz musiał poprawić sam lub przy pomocy kolegi bo jak mają takie podejście do sprawy to dziękuję.

Remigiusz

No właśnie Letko..