VStromClub

Woytec

OK, słusznie. Przepraszam że się wku... zdenerwowałem się Wink

Dober

Czy sie komus podoba lub nie, to pojawil sie kolejny pochlebny opis/test nowego V-Stroma1000:
[link widoczny dla zalogowanych]

biblo

A mnie się dobrze czytało test j.a.r.s.o.n.a - ani on gorszy, ani lepszy od innych - ot, po prostu subiektywne wrażenia zebrane do kupy z kilkoma barwnymi i uszczypliwymi uwagami na temat pewnej marki i jej "wyznawców"... Z niektórymi poniekąd się nawet zgadzam Smile

Chcąc wyrobić sobie jakiekolwiek zdanie trzeba przeczytać wiele różnych testów, aby wyłuskać obiektywne fakty, a potem skonfrontować je z własnymi doświadczeniami.

Niestety gdzieś w tle ostatnich wypowiedzi cały czas pobrzmiewa echo jakichś minionych "przepychanek" między kolegami i ono utrudnia obiektywne podejście do sprawy i trochę zaśmieca wątek...

express

Spokrob

Przeczytałem test nowego 1000-ca. Fajnie napisany, przemycone co jakiś czas kąśliwe uwagi i porównania...mi bardzo się podoba:)
Całkowicie zgadzam się z tym co napisał biblo:)
Pozdrawiam.

jacaw

Również oceniam test pozytywnie.

SoH

Mocny i elastyczny silnik, super heble, dobry ABS, bardzo dobra kontrola trakcji, wyśmienite prowadzenie... te recenzje nowego litra powoli robią się nudne Razz

MotorKat

Dołączam się do Dobera. Jarsona bardzo sobie cenię. Jego stylistyka jest przede wszystkim jego własna. Uważam że ma talent do pisania. Podoba mi się jego artykuł i na pewno będę chciał przysiąść się do niego Smile

Matt

Jarson miał Bmw kiedyś wiec moze nie bez powodu jest tam tyle odniesień do bawarii. Poza tym to jego zdanie wiec moze pisac w tej kwestii co mu sie podoba - przeciez wyrocznią jakąś nie jest:-)

Zastanawiająca jest diametralna natomiast zmiana opinii nt nowego V stroma...

MaG

Wróćmy do tematu - mieliśmy oceniać motocykl a nie test motocykla...

Dober

Matt

Dober

Matt - zauwaz tylko, ze Topinkowe cytaty dotyczyly pierwszego wrazenia po publikacji ZDJEC, a nie motocykla na zywo.
Zreszta od paru miesiecy ocenialismy nowego V-Stroma 1000 tylko i wylacznie na podstawie zdjec, przeciekow i niepotwierdzonych informacji.

Natomiast Jego test/opis jest juz po 2-tygodniowej, codziennej jezdzie na tym motocyklu. Kilka osob (rowniez dzis) stwierdzily, ze na zywo VS1000 wyglada duzo lepiej niz na zdjeciach.

BTW - czemu nie piszecie J-A-R-S-O-N tylko jakies J**** ?

edit: qrwa! widze, ze Admini wprowadzili jakis auto-filtr, ktory to robi!!! Zreszta ostatnio zauwazylem zwiekszona krypto-aktywnosc Adminow!!!

express

Dajcież wreszcie spokój. Idźcie pojeździć.
To jest forum o motocyklach a nie o tym co jeden człowiek myśli o nich.
Tyle.

Dober

Michal - jezdzilem caly dzien. Nowym Malym i Duzym. Jutro tez jezdze, wiec cisnienia nie mam.
Wqrwia mnie natomiast traktowanie tego FORUM jak prywatny folwark!

MotorKat

Pełna zgoda Dober. Chcemy Jarsona! Smile

Jarson, Jarson, Jarson, Jarson...
A tak na serio to może byśmy spróbowali razem zakopać ten topór? Lub tak jak Mojżesz kiedyś przez morze tak i my poszlibyśmy do ziemi obiecanej...

tdm

a nie macie wrażenia że ostatnimi czasy gazetowe "testy" motocykli coraz bardziej przypominają zwykłą reklamę i artykuły sponsorowane?
Ja chciałbym żeby wymogiem takiego testu było przejechanie min. 30-50 tys km w różnych warunkach i w dłuższym okresie czasu. Dopiero wtedy można naprawdę ocenić co i jak, również pod względem serwisowym.

Inspektor

Takie pierwsze testy są z reguły na motocyklach wypożyczonych na czas testu od dealera i często na końcu artykułu napisane jest, że dziękują temu czy temu dealerowi. Stąd często bardzo miękka krytyka bo "nie gryzie się ręki która karmi" a potem nie wypożyczy kolejnego motocykla na próby gdy zbytnio się skrytykuje poprzednie moto w teście.

MotorKat

Poczekamy dwa lata to będziemy mieli informację co do niezawodności tego modelu Wink

DARKOM

wiec wracam do tematu,po krótkiej jeżdzie próbnej na zlocie powiem ze nowy DL prowadzi sie naprawde dobrze ,poprawione hamulce sa naprawde dobre (przód ) silniczek ładnie wkreca sie na obroty i dobrze oddaje liniowo moc,wskażniki czytelne i wreszcie wyświetlacz zapiętego biegu Smile

do wyglądu idzie sie przyzwyczaić a dzwięk tłumiczka tez nawet znośny .Pozycja kierowcy chyba nawet lepsza niz w małym DL-u .

express

Proszę trzymać się tematu - dla przypomnienia temat jest o wrażeniach z jazdy a nie o tym co ktoś napisał.

Przemo81

Jak na enduro-tourer to głównym problemem wg mnie jest tutaj prześwit.
Zgodnie ze oficjalną stroną Suzuki to 165 mm. Po założeniu skidplate odejdzie jakieś 15 mm.
Yamaha R1 (dla odpowiedniego kontrastu) wg strony Yamahy ma prześwitu 135 mm. To tylko 1,5 cm różnicy między motocyklem czysto szosowym a czymś co (wyglądem) aspiruje do motocykla lekko terenowego (z naciskiem na lekko).
Mam nowego małego DLa i tutaj prześwit (o 1 cm większy niż w nowym v-stromie) jest głównym problemem.
Oczywiście to nie sa motocykle enduro ale przejechanie po koleinie lub zjechanie z krawężnika zaczyna być dla nich problemem (obie przeszkody zaliczyłem, malutka koleina i niewysoki krawężnik zostawiły piętno na osłonie).
Czy tylko ja zauważam ten problem?

totencham

Ech

Rozwiązaniem Waszych wszystkich problemów dot. za małego prześwitu, czy też Jarsonowych testów będzie pomarańczowa rewolucja. Polecam! Very Happy

Przemo81

Jeździłem wersją standard. R-ki nie maja niestety do testów w Warszawie.
Zgadzam się - KMT urywał łeb i napełnia majty. Niemniej jednak kosztuje w tym roku 65 kPLN i w ciepłe dni smaży tyłek (mieli to poprawić; co ciekawe w oficjalnych testach nikt tego nie pisze a każdy na jeździe próbnej od razu wie o co chodzi - tyle warte "oficjalne" testy). Do tego pewnie wymiana opony co parę tysięcy km.
No i żeby zrobić powerslida lub wjechać w teren należy się zatrzymać i pogrzebać cierpliwie w komputerze.
Ale poza tym - wymiata (GS daleko w tyle wg mnie).

Breit

Dzisiaj miałem przyjemność pojeździć ponad godzinę nowym DL 1000. Poniżej moje bardzo subiektywne odczucia w chaotycznym porządku. Na co dzień jeżdżę DL 650 - nowy model, przejechałem nim ponad 20 000 km. Zastanawiałem się nad podmianką na 1000, dlatego dużo odniesień.

Prowadzenie:
W zasadzie tak samo poręczny jak mały DL. Bardzo fajnie trzyma się drogi w zakrętach, człowiek się czuje pewniej, jedzie się stabilniej niż na 650. Jednak nie jest to bardzo duża różnica. Jeśli chodzi o nierówności to też jest trochę lepiej niż w 650.

Silnik/osiągi
Od 4000 idzie, ale później jest równo. Liczyłem na coś więcej, szczególnie jeśli chodzi o odejście przy prędkościach np. 150 . Nawet na 5 przy 150 odkręcając gaz na maksa żadnych rewelacji nie ma. Jest wyczuwalnie lepiej niż na małym, ale bez wow.
Na małym żeby podobnie dynamicznie wyprzedzać trzeba zaczynać od ok. 6 tys obrotów i często wrzucić wyższy bieg w trakcie manewru. Na dużym ciągnie od samego dołu (tak samo aż do końca) i wystarcza "obrotów" do końca wyprzedzania.
Silnik generuje w porównaniu do małego bardzo duże wibracje (może to wina zamontowanych gmoli). Jak dla mnie nieakceptowalne w dłuższych trasach. Mały przy tym to silnik elektryczny.
Jak na 1000 zaskoczyła mnie jego płynność od najniższych obrotów, nic nie szarpie można spokojnie się toczyć i od 2 tys odwijać
Dźwięk - nie podoba mi się kompletnie, szczerze nawet zaczął mnie przy końcu drażnić, taki metaliczny czy coś, sam nie wiem. Może kwestia przyzwyczajenia.

Hamulce - bajka, koniec kropka.

Ergonomia
Nie wiem czy to podnóżki czy wąskie siedzisko - powodują, że opierając nogi na podłożu, podnóżki wbijają mi się w piszczele. Nie mogłem znaleźć komfortowej pozycji (właściwie to i tak powinno się podpierać jedną nogą). Na małym nie mam wogle tego problemu.

Kanapa - zdecydowanie najsłabszy element motocykla. Jest tak źle wyprofilowana pod moje szanowne 4 litery, że już mnie po 40 minutach jazdy zaczęła wkurzać i to mocno. Zsuwałem się na bak non stop, dodatkowo mam wrażenie, jazdy na poręczy zamiast na kanapie (ciężar nie opiera się na pośladkach tylko sami wiecie gdzie). Zdecydowanie do wymiany. Wiem, że są 3 rodzaje kanap może tu coś można pomóc. Na małym kanapa jest świetna.
Pozycja do jazdy - podobna jak w małym Dlu - czyli bardzo OK.
Ochrona przed wiatrem - testowy miał zamontowaną akcesoryjną szybę turystyczną (nie Suzuki). Do 130 jak u mnie w małym, czyli narastający szum i trzepotanie powietrza (mam turystyczną - Suzuki z deflektorem). Powyżej robi się coraz gorzej powyżej 130 zaczyna telepać kaskiem, przy 160 głowę urywa. Nie ma porównania do małego, tu nie ma żadnego telepania kaskiem. Próbowałem wszystkich ustawień szyby, opisałem najlepsze.

Sprzęgło - było ustawione tak, że łapało na samiutkim końcu - mi się to nie podoba ale to kwestia ustawienia.

Tablica, przełączniki - wszystko w dobrym miejscu, bardzo widoczne, fajnie działa - podoba się. Nawet samo włączanie kierunkowskazów dawało mi frajdę.
Kontrola trakcji - sucho było, jeździłem po asfalcie - nie mam zdania.
Spalanie - pozytywne zaskoczenie - komputer pokazał 6,3 l/100.

Podsumowując, wyleczyłem się z myśli zamiany, liczyłem na efekt wow, którego nie było. Dołożenie 25-30 tysięcy do mojego, żeby kupić nowy 1000 mija się z celem. Chyba, że jeździłbym bardzo dużo we dwoje i większość po autostradach. No ale z kolei wtedy chyba kupiłbym w pełni szosowy motocykl.

Okazuje się, że 650 to bardzo dobry produkt Very Happy

sladek

Dziś polatałem nowym 1000.
Nie było tego wiele bo jakieś 100km i 2 godzinki.

Na plus:
- genialne hamulce
- bardzo dobre zawieszenie
- duuuuużo mocy
- genialna elastyka
- dobry abs
- bardo fajna poręczność
- fajnie się prowadzi na stojaka - daje radę na szutrach/bezdrożach

Na minus:
- beznadziejna ochrona przed wiatrem, 160 się nie da jechać
- kontrola trakcji - całkowita beznadzieja, zbyt drastycznie "odcina" gaz, wg mnie dodano to coś na siłę. Przy ostrym odwijaniu potrafi "zadziałać" na 3 biegu. Zadziałanie polega na mocnym odcięciu gazu , nie fajne uczucie gdy mocno pochylasz się do przodu, przy wyprzedzaniu czy ostrym ruszaniu. To musi działać delikatniej!
- coś dziwnego jest z podnóżkami, przeszkadzają nogom w staniu na ziemi, najbardziej to przeszkadzało gdy na szutrowej drodze musiałem zawrócić, no nie idzie się odpychać nogami do tyłu Sad

Podsumowując.
Żeby nie beznadziejna ochrona przed wiatrem i jeszcze gorsza "kontrola trakcji" może bym się nad nim pochylił, całkiem przyjemnie się prowadzi.

express

sladek

Jasne że można wyłączyć kontrolę trakcji. Szkoda że ABSu już nie można Razz

Tak beznadziejnie jest już na TC1 czyli ustawieniu na suchym.
Jak dla mnie nadpobudliwy jest ten system bardzo.
Mając "raptem" 100 koni tak duży motocykl nie latał by bokiem.
Z tego filmiku widać jak często się odzywa.

https://www.youtube.com/watch?v=7fZ1r5kliJ0

3 bieg, 100 na godzine i co robi kontrola trakcji ?
Nie wierzę że musiała się odzywać.
To moje zdanie oczywiście, może komuś będzie to pasować....

prostyelektryk

Topinka

SoH

Topinka

MaG

Tomek, przejedź się z włączoną TC na ten pierwszy stopień po szutrach i pogadamy Smile

, moim zdaniem ta w Vstromie1000 w takim "terenie" do którego ten motocykl jest przeznaczony robi dobrą robotę. Chyba, że mówisz o terenie typu piach do pół ośki, błoto itd to wiadomo, że kontrola trakcji przeszkadza a nie pomaga.

cynek

Topinka

roadrunner

Małe OT tytułem sprostowania, bo się wziąłem i wściekłem...

hmarek

roadrunner

Koniec!

Dober

baltex

Mi opis Jarsona się bardzo podoba naprawdę dobry artykuł zresztą opinie z jazdy innych kolegów również.
A wypowiedzi nie na temat świadczą o tym że co niektórzy mają problemy emocjonalne, i potrzebują grupy wsparcia psychicznego czyli nas do przeprowadzenia sesji terapeutycznej.

totencham

Ja yeti... wypowiedzi nie na temat świadczą, że nie wszyscy są ograniczeni... Serio baltex takie argumenty? Wink

Każdy kij ma co najmniej dwa końce i sposób pisania Jarsona może się podobać, a może też się wydawać zbyt hmm... prosty (żeby nie powiedzieć monotonny w swych analogiach) Wink

Każdy ma swoje zdanie a forum jest od dyskusji (jak sama etymologia tego słowa zresztą powinna wskazywać).

express

Trzymać się tematu!
Dla przypomnienia: wrażenia z jazdy (a nie czytanych testów).

Uwagi dotyczące stanu psychicznego uczestników forum proszę zachować dla siebie.
Kolejne posty nie na temat polecą w kosz.

Breit

No ale opinie o wrażeniach z jazdy kolegów to chyba można ? Smile

Jedo

sladek

Nie i do 200 jechało sie bardzo stabilnie.
Tylko wiało strasznie. Nie szło się nijak za owiewki pochować.

zrgregor

Ja też dodam swoje 3 grosze w temacie nowego DLa 1000. w zeszłym miesiącu dostałem do testu na 45 min. DLa z przebiegiem 230 km a oddałem 270 km i jazda to była bajka. Poręczność prowadzenia i pokonywania zakrętów tak mi przypadła do gustu że w przededniu dnia dziecka sprawiłem sobie prezent w postaci nówki sztuki i na dzień dzisiejszy przebieg wskazuje 695 km i rośnie. Z denerwujących rzeczy jest umiejscowienie lewego podnóżka pasażera bezpośrednio nad dynksem stopki centralnej jak więc zarówno mi jak i mojemu koledze próba rozłożenia stopki centralnej skutkuje rozłożeniem podnóżka. 2 sprawa to skrzynia biegów, przy zmianie 1 -> 2 potrafi zostać na luzie a przy zatrzymaniu przeskakuje od razo 2 -> 1 pomimo delikatnego zbijania biegów. A poza tym jestem MEGA zadowolony z zakupu i nie zdziwię się jak DL1000 2014 zostanie nowym królem Alp w konkursie pisma MOTORRAD

ANDRZEJ

Witaj Zgregor - to jest nas dwóch , może sie kiedys na trasie spotkamy.

Pozdrawiam

Dober

Chyba juz przynajmniej 3 Wink

Inspektor

A będzie więcej Smile

ANDRZEJ

Dober bierz na firme - w/g nowej ustawy motocykl jest sklasyfikowany jako pojazd samochodowy .

Wiecej - zadzwon