|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meniu
A1
Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 21:46, 06 Sie 2015 Temat postu: Mycie szyby - czym żeby nie było rys ? |
|
|
Tak jak w temacie, zachęcam do wypowiadania się jak i czym myjecie szyby w waszych moto.
Głównie chodzi mi o wyższe szyby turystyczne przez które się patrzy bo wtedy powstałe rysy sukcesywnie zaczynają utrudniać jazde w nocy lub przy ostrym słońcu.
Ja dotychczas brałem spryskiwacz z płynem do szyb i szmatke z bawełnianego podkoszulka. Po paru razach zauważyłem jakbym robił ryski, ale zastanawiam się czy to nie przez to, że jak zgarne na szmatke rozbite robaki to one rysują podczas wycierania.
Mam wysoką szybę GIVI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Czw 23:12, 06 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze nie powinno się patrzeć przez szybe, szyba powinna być poniżej linii wzroku.
Jak mam dużo robali to i cały motocykl jest zazwyczaj uwalony (po trasie). Najpierw jade na myjke, ile zejdzie to zejdzie, reszte można namoczyć nakładając mokrą szmatke albo ręcznik papierowy. Później to już ładnie schodzi płynem do szyb + ręcznik papierowy \ szmatka.
A czasami po prostu ściągam całą szybę i wkładam pod kran z ciepłą wodą + mydełko i schodzi pod palcami. To chyba najmniej "rysująca" metoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szuja
DeTox nie pomoże
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 3463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: miejscowosc obok ktorej lezy Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:32, 06 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
calkiem skuteczna jest drapaczka do kuchennych plyt ceramicznych, wszystko jest ok,
a tak na marginesie, mam do sprzedania porysowana oryginalna szybe, ktos chetny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Staszek
Motonita
Dołączył: 22 Lis 2012
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Północna Polska
|
Wysłany: Pią 8:27, 07 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Podstawa to dobrze namoczyć wcześniej przed zasadniczym myciem, jak wspomniał Suszny. A rysy i tak się pojawią, chociażby od drobnych kamyków czy innych latających ustrojstw, które po prostu odbijając się od szyby rysują ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar111cin
Motonita
Dołączył: 03 Sie 2013
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: FSW
|
Wysłany: Pią 8:58, 07 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Kuzyn pracujący na myjni, zawsze mi powtarzał - co, fajnie się myje ciepłą wodą co nie? ładnie schodzi, prawda?
I przestrzegał przed tym, bo lakier matowieje, podejrzewam, że z szybą może być podobnie.
Ja do mycia używam mikrofibry i samej czystej wody.
Jedną szmatką myję, drugą wycieram i po problemie.
Kask myję środkiem do monitorów LCD i też ładnie schodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antyks
Maniak motocyklowy
Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Pią 9:04, 07 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Najlepiej działa płyn płyn motula do czyszczenia kasków. Szybko zmiękcza owady, kawałek miękkiej ściereczki lub irchy i .... czysto. Wada :cena do pojemności.
Dlatego używam tylko w trasie.
Najważniejsze : szmatka tylko do tego oraz mocno nie ścierać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irek1970
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lower Silesia
|
Wysłany: Pią 9:12, 07 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Ja polecam do całego motocykla WD 40
Lepszego środka nie miałem, a nakupowałem sporo tego badziewia.
Pięknie nabłyszcza i czyści.
Nawet siedzenie tym czyszczę, bo nabiera pięknej barwy.
Nie chodzi oczywiście o WD40 o którym każdy zapewne pomyślał
Chodzi o to :
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar111cin
Motonita
Dołączył: 03 Sie 2013
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: FSW
|
Wysłany: Pią 11:14, 07 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Siedzenie też?
Chyba chcesz, żeby Cię żona z domu pogoniła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antyks
Maniak motocyklowy
Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Pią 11:33, 07 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Pewnie siedzenie pasażera jak nie ma centralbego kufra... zgubi ślubną i ,...
Ale to może być niezły pomysł potem telefon... kochanie , zatrzymałem się na kawę w wiedniu a ciebie nie ma...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szuja
DeTox nie pomoże
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 3463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: miejscowosc obok ktorej lezy Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:37, 07 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
wy te wd-40 pewnie tez do makaronu dodajecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irek1970
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lower Silesia
|
Wysłany: Pią 12:59, 07 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Nie, ale psikam sobie do ust i pod pachy jak zobaczę zakonnice na ulicy.
Jak księdza, to jeszcze pośladki.
Ten WD jest na prawdę rewelacyjny.
Siedzenie nabiera głębokiego koloru i wcale nie robi się śliskie.
Czyszczę tym nawet szybkę w kasku.
Najpierw się rozmazuje biała ciapa i po potarciu szmatką pięknie muchi schodzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 11:51, 11 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Odradzam używanie myjek do szyb na stacjach benzynowych.
Kiedyś ściągnąłem tym błoto z opony między sekcją offroad a serpentynami.
Wycieranie papierem powoduje rysy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiwi
A1
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bogatynia/Opolno Zdrój
|
Wysłany: Śro 20:58, 12 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Środek do czyszczenia szyby nie powinien zawierać alkoholu bo zmatowieje Ci szyba po pewnym czasie.Środki z zawartością wosków i silikonów nadają się do plastików ale nie do szyby.Zniekształcają obraz, załamują światło.W ciemnościach masakra.Polecam środki Motula a z tańszej opcji K2 Nuta Anti-Insekt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biker74
A1
Dołączył: 08 Lip 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Tomyśl
|
Wysłany: Nie 21:06, 23 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Najlepszy sposób na czyszczenie robali i innych zabrudzeń to chusteczki nawilżane dla dzieci np. Pampers. W przypadku dużych i zaschniętych zanieczyszczeń należy na chwilę pozostawić chusteczkę na szybie. Niezbędne jest wypolerowanie szyby, bo chusteczki pozostawia smugi.
Moim zdaniem najlepszy sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bercik73
A1
Dołączył: 22 Maj 2015
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 16:42, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Woda,gąbka,Ludwik.
Dziękuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Pią 16:49, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
bercik73 napisał: | Woda,gąbka,Ludwik.
Dziękuje |
Faktycznie jest to dobry sposób, ale warto dodać mniej lakoniczny opis
Ja rozprowadzam na szybie gęsty płyn do naczyń (np. Ludwik) i zostawiam go na kilkanaście minut. Dzięki temu wszelkie ciała stałe czyli rozpaćkane owady mają szanse namięknąć. A potem, używając miękkiej gąbki delikatnie zmywam szybę obficie ją spłukując wodą. Jak coś zostanie, to powtarzam operację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kizashi
Motocyklista
Dołączył: 16 Cze 2015
Posty: 306
Przeczytał: 17 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sob 12:04, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Na wszystkie zanieczyszczenia organiczne, jak owady, czy smoła są odpowiednie środki, jak choćby [link widoczny dla zalogowanych], czy [link widoczny dla zalogowanych] a dopiero później płyn do mycia Meguiar's Glass Cleaner
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JARON
Maniak motocyklowy
Dołączył: 16 Lut 2015
Posty: 1222
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob 12:19, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Ja w garażu mam butelkę ze specyfikiem "CLIN WINDOWS" (zwykły płyn do mycia okien).Była do połowy nim wypełniona, więc uzupełniłem kranówką i takiego roztworu używam co kilka dni, bądź jak się owadów zbierze więcej. Psikam po prostu cały przód wytworzoną przez atomizer pianą i po 3 minutach wszystko ścieram koszulką bawełnianą. Wszystko ładnie schodzi. A że się w końcu porysuje to normalne, trzeba wtedy po kilku latach wymienić. To jak z okularami z tworzywa, nawet jak wzrok się nie popsuje bardziej ,to i tak przez mikro ryski ,co jakieś 3 lata trzeba szkła zmienić. A co się dziwić szybie w motocyklu. Hobby motocyklowe tanie nie jest i na wielu elementach nie zaoszczędzisz. Po prostu jeździsz, cieszysz się tym a jak trzeba to wymieniasz części na nowe i tym też trzeba się cieszyć bo byś zwariował i maszyny z garażu nie wyprowadzał To samo z lakierem, się porysuje to się wypoleruje. A jak się już polerki zrobić nie da ,bo podkład przebija, to się kładzie nowy lakier i dalej do przodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Sob 12:31, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
JARON napisał: | Ja w garażu mam butelkę ze specyfikiem "CLIN WINDOWS" (zwykły płyn do mycia okien).Była do połowy nim wypełniona, więc uzupełniłem kranówką i takiego roztworu używam co kilka dni, bądź jak się owadów zbierze więcej. Psikam po prostu cały przód wytworzoną przez atomizer pianą i po 3 minutach wszystko ścieram koszulką bawełnianą. Wszystko ładnie schodzi. A że się w końcu porysuje to normalne, trzeba wtedy po kilku latach wymienić. |
Ale to nie jest tak, że z szybą wszystko jest OK po pierwszym, drugim, piątym, dziesiątym myciu, a nagle po jedenastym szyba jest do wymiany... Nawet pierwsze nieumiejętne lub niedbałe mycie może zmatowić szybę, przez co robi się brzydka (to akurat mniejszy problem), ale również pogarsza widoczność. Jest to odczuwalne nie tylko np. wieczorem, ale również w ostrym słońcu...
Jest stare powiedzenie: kto dba, ten ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antyks
Maniak motocyklowy
Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Sob 12:46, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Nie lepiej zdemontować i włożyć do zmywarki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kizashi
Motocyklista
Dołączył: 16 Cze 2015
Posty: 306
Przeczytał: 17 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sob 13:37, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
antyks napisał: | Nie lepiej zdemontować i włożyć do zmywarki? |
nie wiem czy agresywna tabletka zmywarki nie zmatowi plastiku, no chyba, że bez piguły
PS. Zawsze można położyć folię bezbarwną na szybę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JARON
Maniak motocyklowy
Dołączył: 16 Lut 2015
Posty: 1222
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Nie 12:32, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
biblo napisał: | JARON napisał: | Ja w garażu mam butelkę ze specyfikiem "CLIN WINDOWS" (zwykły płyn do mycia okien).Była do połowy nim wypełniona, więc uzupełniłem kranówką i takiego roztworu używam co kilka dni, bądź jak się owadów zbierze więcej. Psikam po prostu cały przód wytworzoną przez atomizer pianą i po 3 minutach wszystko ścieram koszulką bawełnianą. Wszystko ładnie schodzi. A że się w końcu porysuje to normalne, trzeba wtedy po kilku latach wymienić. |
Ale to nie jest tak, że z szybą wszystko jest OK po pierwszym, drugim, piątym, dziesiątym myciu, a nagle po jedenastym szyba jest do wymiany... Nawet pierwsze nieumiejętne lub niedbałe mycie może zmatowić szybę, przez co robi się brzydka (to akurat mniejszy problem), ale również pogarsza widoczność. Jest to odczuwalne nie tylko np. wieczorem, ale również w ostrym słońcu...
Jest stare powiedzenie: kto dba, ten ma |
Dlatego pisze że trzeba poprostu namoczyć i delikatnie zetrzeć.Nikt chyba nie jest nienormalny żeby szybę z tworzywa a nawet i szkła, trzeć na sucho. Ale nie wolno się dać zwariować, bo najwięcej rys na szybie złapiesz podczas jazdy od drobin kurzu, które z ogromną prędkością po tej szybie się przetaczają. A jak się już przez szybkę źle patrzy to ją trzeba wymienić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
*RoBi*
A1
Dołączył: 30 Paź 2015
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 22:38, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Ja stosuję preparat do usuwania owadów Psikasz, 2 min i szmatką z wodą przecieram.
Wyschnie, to psikam i rozcieram "niewidzialną wycieraczkę"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kizashi
Motocyklista
Dołączył: 16 Cze 2015
Posty: 306
Przeczytał: 17 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pon 0:28, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
*RoBi* napisał: | ... rozcieram "niewidzialną wycieraczkę" |
No właśnie, sprawdza się, bo też się zastanawiam. W aucie mam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
*RoBi*
A1
Dołączył: 30 Paź 2015
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 8:45, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
swoop napisał: | *RoBi* napisał: | ... rozcieram "niewidzialną wycieraczkę" |
No właśnie, sprawdza się, bo też się zastanawiam. W aucie mam... |
A tego to nie wiem tak do końca, bo nie śmigam w deszczu. Ostatnio wyskoczyłem na miasto i zaczęło kropić. Ale w korkach cieżko bylo stwierdzić czy działa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
odyniec
Motonita
Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Pon 9:50, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
A po jeździe w deszczu czekam aż owady zmiękną,
a potem stosuje sprawdzony w samochodach sposób - zatrzymuje się na stacji i korzystam z przyrządów do mycia szyb
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
*RoBi*
A1
Dołączył: 30 Paź 2015
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 16:22, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
odyniec napisał: | A po jeździe w deszczu czekam aż owady zmiękną,
a potem stosuje sprawdzony w samochodach sposób - zatrzymuje się na stacji i korzystam z przyrządów do mycia szyb |
Ja kiedyś w osobówce skorzystałem z przyrządów na stacji. Jechałem wtedy do Szwajcarii, padało , nie miałem wcześniej czasu umyć szyby i lusterek w domu no i zrobiłem to na stacji.
Okazało się że jak ruszyłem i włączyłem wycieraczki to mam szybę tłustą. Jakiś Palant rozlał po aucie ropę i użył myjki do wytarcia baku i karoserii.
Nie mogłem się tego pozbyć do Opola.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jędrek30
Motonita
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 20:28, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Ja mam taki patent na mycie szyby, że zraszam wodą z węża ogrodowego, kładę na szybę koszulkę bawełnianą i jeszcze raz leje wodę na koszulkę.
Po kilku minutach owady, które przykleiły się do szyby są na tyle "zmiękczone", że same odpadają, zdejmuję koszulkę przecieram szybę i jeżeli coś zostało to powtarzam zabieg.
Szybkę w kasku myję w ten sam sposób, tylko czasami zamiast koszulki używam kuchennych ręczników papierowych (uwaga: papierowe ręczniki, które są na stacja paliw rysują szybkę).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|