|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konio
Maniak motocyklowy
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 11:13, 22 Maj 2011 Temat postu: Koszt przeglądu po 1000 km ? |
|
|
W dniu wczorajszym odebrałem moto z serwisu po 1000 km. Cena tej usługi mnie po prostu zabiła. Faktura na 506 zł z groszami, w tym brutto: usługa mechaniczna 300 zł, olej 145 zł, filtr oleju 54 zł i jakiś x-pierścień (cokolwiek to jest) 7 zł. W porównaniu do ceny pierwszego przeglądu VW po 30 tysiącach który wyniósł 800 zł z haczykiem za samochód to jakaś paranoja jest.
Niestety do końca gwarancji skazany jestem na serwis suzuki, więc i na koszty z tym związane.
Moje pytanie brzmi: Ile ostatnio koledzy płacili po 1000 km w serwisach warszawskich? Może warto by było na kolejny udać się gdzie indziej...
Dla uczciwości muszę dodać że usługa była super ekspresowa, bo załatwili wszystko w ok. godzinę i nawet nie zdążyłem do domu z zakupów wrócić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:25, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A mówiłem... Po hu... Ci nowy i ta tzw. gwarancja??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamar
Maniak motocyklowy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: CK
|
Wysłany: Nie 11:39, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
W 2007 roku zapłaciłem coś koło 600 zł za przegląd po 1000, normalne, jak sprzedali moto to teraz ciągną wędkę, spytaj ile kosztuje serwis GS-a 1200
Koszt utrzymania salonu jest spory, a Ty kupiłeś nowe moto to Cię stać !!
Oj Konio Konio, życia nie znasz czy co ??
Ps: Za RAV 4 po 45 tyś. zapłaciłem dwa dni temu 1100, a w niej są przeglądy co 15 tyś. VW to w takim razie dobra opcja
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adamar dnia Nie 11:49, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konio
Maniak motocyklowy
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 12:03, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nie to że płaczę że to dla mnie za dużo i nie mam teraz co do lodówki włożyć, bo to by była hipokryzja kupić nowe moto i narzekać na koszty, tylko jakieś takie za duże mi się wydawały w porównaniu do puszki. Doświadczenia nie mam z moto bo to moje właściwie pierwsze, ale jak spojrzałem na fakturę to mi pompka na chwilę stanęła.
Z tego co piszesz Adamar to okazuje się że cena nie była jakaś za bardzo wyhuśtana w górę. Po fakcie i tak już nie miało sensu dzwonienie po innych serwisach. Dzięki za info.
roadrunner: nie dobijaj mnie chłopie....
Teraz taki mały OT Dla przyszłych posiadaczy VW:
Normalne przeglądy w VW są co 15 tys. km, jednak jest coś takiego jak BEZPŁATNA opcja nazywająca się LONGLIVE. Należy tylko o niej wiedzieć przed obiorem VW z salonu i poinformować że chcemy właśnie tą opcję, co oznacza że leją olej wyższej jakości i przeglądy wtedy są co 30 tys. a nie co 15. Niestety trzymają to w tajemnicy, a ja też się przypadkiem dowiedziałem. W ten sposób zaoszczędza się te 800 zł co 15 tys. km.
Niestety jak już wyjedzie się z salonu ze zwykłym olejem nie można przejść na opcję Long live, zgodnie z wytycznymi serwisowymi pojazdów VW
Ostatnio jak robiłem właśnie ten pierwszy przegląd po 30 tys. km. wlali mi "normalny". Jak mi komputer pokazał 14900 do kolejnego przeglądu zamiast 29900 to pojechałem do nich i taką awanturę zrobiłem że nie wiedzieli gdzie mają się chować. Chcieli mi jeszcze udowadniać że nie powiedziałem że chcę zostać przy longlive więc niejako "z automatu" zmienili na normalną. Potem pisma słali z przeprosinami....
Ale to tak na marginesie. Sorry za OT
Ps. Wymogłem gratisowy montaż gniazda zapalniczki bo marudziłem na te koszty za przgląd po 1000. chociaż to
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Konio dnia Nie 12:08, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Nie 12:26, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Konio kolego, nie dobijam Cię, tylko widzę że nie znasz fundamentalnej prawdy; producenci pojazdów nie zarabiają na samej ich sprzedaży a tylko i wyłącznie na serwisie. W większości cywilizowaznych kreajów na świecie działa to wyśmienicie i jeżeli mas problem z jakąś marką to tylko do jej serwisu! Niestety u nas jest dzicz i dżungla a większość ASO to złodzieje i partacze które zarabiają na tym że dymają w d... naiwnego Kowalskiego który, o zgrozo, pomyślał sobie że jak kupi moto z gwarancją to nić już mu nie grozi.
Nie wiem jak to jest w innych krajach, ale w Polsce wystarczy mieć ładny lokal na salon i serwis żeby otworzyć przedstawicielstwo dowolnej marki i z marszu dostajesz autoryzację! W dużym uproszczeniu podsumowując, gospodyni domowa jeżeli dysponuje jakąś kasą też może otworzyć aso i serwisować twój motocykl.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Nie 12:28, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzesiekr
A1
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Nie 12:27, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja robiłem dwa tygodnie temu w Białymstoku- Auto- Kras. Zapłaciłem 314 PLN z myciem łańcucha (nawet zębatki), smarowaniem, myciem motocykla. Kawa, herbata gratis. Ale chyba była jakaś promocja- robocizna gratis.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konio
Maniak motocyklowy
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 12:53, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
grzesiekr:
to by się zgadzało - bez robocizny 300 mniej, ale doliczyli Ci za kawę i mycie łańcucha
roadrunner:
ja znam te fundamentalne prawdy o których piszesz, ale to nie znaczy że muszę się z nimi godzić, przykład: info od grzesiekk. Zrobił taniej i napisał gdzie. Teraz wiem co robić i czego szukać przed kolejnym przeglądem. Nie uprzejma jest natomiast Twoja opinia o moich otworach ciała:
cyt: "zarabiają na tym że dymają w d... naiwnego Kowalskiego który, o zgrozo, pomyślał sobie że jak kupi moto z gwarancją to nić już mu nie grozi."
może Ciebie to podnieca, ja jestem hetero...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Konio dnia Nie 12:55, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Nie 13:01, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
... Odniosłem się raczej do ogółu niż konkretnie do Ciebie, ale jeżeli uraziłem to przaepraszam. Na pocieszenie powiem że ja też zostałem przez ASO kilka razy wydymany. Nauka z tego taka, że choćby byli ostatnim serwisem na świecie to do nich nie pójdę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konio
Maniak motocyklowy
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 13:07, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Spoko - nie poczułem się urażony, odpowiedziałem w formie żartu i lekko zaczepnie - dla "kolorytu wypowiedzi". Świadczył o tym na końcu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Konio dnia Nie 13:08, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oliwnik
Motocyklista
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 17:19, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Po 1 000 km luty 2009:
Robocizna - 222,53
Filtr oleju - 40,00
Olej Shell - 105,28
RAZEM: 367,81
Po 6 000 km sierpień 2009:
Robocizna - 305,98
Filtr oleju - 46,77
Olej Shell - 133,92
Zmywacz do hamulców (?) - 20,46
RAZEM: 507,13
Po 12 000 wrzesień 2009:
Robocizna - 333,79
Castrol chain cleaner - 32,55
Filtr oleju - 46,77
Filtr powietrza - 132,30
Olej Shell - 132,30
Świece - 108,76
RAZEM: 774,70
Po 18 000 wrzesień 2010:
Robocizna - 313,50
Filtr oleju - 47,43
Olej Shell - 142,97
RAZEM: 503,90
Wszystkie przeglądy robiłem w serwisie Free&Fun w Sękocinie. Tam tez kupiłem motocykl. Przymierzam się do serwisu po 24 000 i mam lekki dylemat: serwis (Free&Fun) czy jakiś warsztat. Cenowo wyjdzie podobnie. Co do jakości, to zależy który mechanik robi przegląd w serwisie. Po ostatnim przeglądzie było ok. Ale wcześniejsze to zdarzały się "wpadki". Np. nie przykręcili zbiornika.
Ostatnio dzwoniłem do nich, żeby dowiedzieć się o koszt wymiany łożysk tylnego koła. Jak usłyszałem cenę, to poprosiłem o powtórzenie. Miły Pan powiedział, że wymiana łożysk kosztuje 60 (sześćdziesiąt) złotych. Z wrażenia nie dopytałem czy to cena za komplet czy za sztukę bo w Poland Position inny Pan powiedział chyba 180 zł. Matematycznie by się zgadzało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ologc
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Monachium/Gdańsk
|
Wysłany: Nie 20:06, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
no to skoro robimy podsumowania co i za ile, mnie też wzięło kilka dni temu na przejrzenie wszystkich faktur i 5 lat jazdy DL'em kosztowało mnie 30% wartości moto (cóż jestem upośledzony technicznie), serwisowanie w ASO w Piasecznie od 2006 (standardowe czynności plus wymiana oleju i filtru, jak coś więcej było robione to dopisałem):
serwis po 1kkm 331,22PLN
serwis po 6kkm 756,97PLN - tu kupiłem handbary
serwis po 12kkm 656,38PLN - wymienione 2 świece zamiast 4 i filtr powietrza
serwis po 18kkm 533,92PLN
serwis po 24kkm 688,47PLN - wymieniony płyn chłodzący
kupiłem grzane manetki i gniazdo zapalniczki - 437,88PLN oraz naprawa klaksonu (dokręcenie śrubki)
serwis po 30kkm - 2364,84PLN dodatkowo opony+ łożysko glowki ramy+ płyn hamulcowy+4 świece
serwis po 36kkm 1358PLN - wymiana napędu+filtr powietrza
serwis po 42kkm 826,67PLN - płyn chłodzący+klocki hamulcowe+ płyn hamulcowy
serwis po 48kkm 1542PLN - wymiana łożyska tylnego (cena za materiały *3 tego co w larssonie) + 4*świece
opony + wymiana 980PLN
samodzielna wymiana oleju i filtru w tym roku 179PLN (w cenie 3L oleju, filtr i 2 klucze)
centralna stopka 450PLN gdzieś tam po drodze
smar do łańcucha jakieś 120PLN
w sumie 11225PLN
zakup nowego moto niestety nie jest tanią zabawą ze względu na gwarancję, ale nie wydałem 2200PLN na nowe lampy, które wymienili mi w ramach gwarancji. Patrząc na kwoty, które zapłacił Oliwnik, tak bardzo nie odbiegają one od siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:10, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
W Suzuki 1 łożysko kosztuje 180, gdzieś tu nawet Olo wkejał dokładne ceny... Poza Suzuki, np w Larssonie, komplet z uszczelniaczami kosztuje 180.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oliwnik
Motocyklista
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:43, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Roadrunner, miałem na myśli 60 zł robocizna. Do tego należy doliczyć koszt łożysk. Dwa mniejsze już mam, to do zabieraka mam mieć poniedziałek/wtorek. Jutro poszukam uszczelniaczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamar
Maniak motocyklowy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: CK
|
Wysłany: Nie 22:05, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie można też pogadać i znaleźć lepszy salon, taki co mniej liczy, ja za przegląd po 12 tyś zapłaciłem chyba 200 zł Dogadałem się po prostu wcześniej co do ceny.
-wymiana oleju i filtra
-wymiana świec
-mycie filtra powietrza (mam KN)
-ogólne sprawdzenie moto, płyny, śruby itp.
Części miałem swoje, kupione u Brzo (może potwierdzić)
Po 18 też do nich pojadę, fajne chłopaki, mechanik też jeździ na Dl-u, młody miły człowiek.
Panowie każdy musi żyć, a że ceny za części mają wysokie to też nie ich wina, Suzuki ustala ceny, serwisy mają pewnie swoje 20-25% narzutu, tak samo jak i Larsson.
Roadrunner na tym głównie zarabiają producenci, nie jak piszesz serwisy.
Mam paru kolegów w różnych serwisach, mam też kolegę który ma spory salon w Kielcach i znam ich koszty, znam też wymagania jakie mają producenci danych marek samochodów czy motocykli. Dużo o tym można by pisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konio
Maniak motocyklowy
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pon 0:15, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wiecie co, a może by tak zebrać się w kupę i zaproponować jednemu z serwisów że dadzą zniżkę dla forumowiczów, znaczy akurat Warszawę mam na myśli w moim przypadku. Wtedy każdy z klubu miałby u nich taniej np: wszystko o 20 czy 25% jeżeli chodzi o serwis (spokojnie na tym jeszcze zarobią) ale ilość moto by im skoczyła. Tak na szybko sobie pomyślałem, co wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Otzi
Moderator
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 1156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 7:43, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Taki mały OT sobie pozwolę. Konio nie ciesz się tak z tego longlife'a. Kosztowało mnie to nowe wałki i hydraulikę zaworową Teraz wymieniam olej co 10 tys a nie 30.
Jeszcze nigdy w życiu nie byłem w żadnym ASO i raczej się to już nie zmieni. Inna historia jest taka, że nigdy nie kupiłbym nowego motka czy puszki. To się po prostu nie opłaca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miccal
Motocyklista
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: tk kielce
|
Wysłany: Pon 8:57, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
zawsze powtarzałem,, miałem pieniądze w portfelu do momentu gdy moto nie kupiłem!!
niestety to nie tanie hobby -pasja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaG
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4255
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gocław, W-wa
|
Wysłany: Pon 12:21, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie osobiście nie przerażają ceny w ASO, te jestem w stanie zaakceptować, bo koszty, pracownicy itp. - wiem jak wygląda w praktyce prowadzenie serwisu czy nawet szerzej małej firmy.
Natomiast podawane przykłady partactwa w ASO mnie bardziej ruszają, z samych podanych na naszym forum - niedokręcony zbiornik, nie wymienione świece, nie wymieniony olej (!), serwis bez odpalenia motocykla itp. itd. Dorzucę do tego przygody kumpla z autoryzowanym serwisem Kawasaki - niedokręcone koło w quadzie, zaślepiony przewód doprowadzający wodę do chłodzenia silnika w skuterze wodnym, źle podłączona pompa wodna w quadzie itp. itd....
Wolę zapłacić znajomemu mechanikowi nawet 100 pln więcej niż w ASO, ale:
1. wiedzieć, że to za co zapłaciłem jest wymienione, a jak coś nie wymaga wymiany to mi to mówi, że szkoda kasy na wymianę bo jest OK
2. kiedy tylko mam czas i ochotę to wskakuję w kombinezon i asystuję mechanikowi w serwisie czy sam robię proste rzeczy korzystając z profesjonalnych narzędzie i w razie potrzeby doświadczenia mechanika.
3. motocykl zawsze serwisuje ten sam pracownik - jak się umawiam na serwis to najpierw kumpel sprawdza czy Jarek nie jest na urlopie. Dzięki temu zna motocykl, wie co NAPRAWDĘ było robione (a nie co ktoś wpisał w bazę danych w ASO).
Jakbym miał pewność co do któregoś ASO że pkt.1-3 spełnią i nie chcę rabatu, mogę nawet dorzucić 20% górką do normalnych stawek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konio
Maniak motocyklowy
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pon 16:09, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Otzi:
Wiem że 30 tys. to sporo, ale szanuję swoje pojazdy, które "w dupę" nie dostają więc może i będą szanowały mnie. Co do nowego to u mnie lata wszystko po 10 lat więc wolę nowe kupić. A co do VW i ewentualnych awarii to mam u nich przedłużoną gwrancję w najdroższej wersji i wtedy serwisują wszystko, łącznie z turbiną a nawet uszczelkami drzwi. Nie wchodzą w to tylko wycieraczki oraz zwykłe inne elementy podlegające zwykłej eksploatacji. Gwarancja na 5 lat więc mam nadzieje że jak coś będzie się miało zepsuć, to zepsuje się w ciągu tych 5 lat właśnie. W końcu za to im zapłaciłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kastor40
Motonita
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mysłowice - Śląskie
|
Wysłany: Pon 16:18, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Konio, zapewniam że popsuje się zaraz w 5lat + 1m albo powyżej 100k km. Dziś auta tak są po prostu produkowane. Mają się psuć by ci się obrzydziły i byś kupił nowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 18:15, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Rozmawiałem dziś ze znajomym z Monster-Bike'a apropos cen w serwisie.
Wstępnie ustaliliśmy że jest w stanie dla naszego klubu zrobić ok 20-25% taniej na usługi i ok 10% mniej na materiały eksploatacyjne w stosunku do cen 3fun.
Piszę "wstępnie" bo podrzuciłem mu tylko takie info że się skarżycie na ASO.
np pierwszy przegląd kosztowałby ok 200 + olej i filtr, bo co więcej?
Następny przegląd to 280 +olej filtry powietrza i oleju, smarowanie łańcucha i dokręcenie śrubek w cenie.
Nie Liczy roboczogodzin tylko "dzieło".
Np synchro przepustnic/wtrysków to koszt 130-140 zł zamiast 220 w 3fun.
Ceny są do dogrania, to tylko luźna gadka była.
Nie robię im reklamy, nie mam też z tego tytułu (i mieć nie będę) żadnych korzyści.
Kiedyś razem pracowaliśmy i mniej więcej znam robotę tego serwisu, bo ekipa się nie zmieniła.
Jeżeli jesteście zainteresowani to temat pociągnę dalej i może dostanę jakieś konkretne ceny.
Co więcej wedle obowiązujących przepisów na terenie UE można przeglądy gwarancyjne wykonywać w innych serwisach tzn nie koniecznie z autoryzacją suzuki może być autoryzacja np kawasaki.
Napraw w ramach gwarancji nie można w takim serwisie zrobić. Ale wiadomo jak jest.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez konra.dzik dnia Pon 18:18, 23 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamar
Maniak motocyklowy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: CK
|
Wysłany: Pon 18:33, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Za tym żeby kupić nowe jest jeszcze jeden niezaprzeczalny fakt, zarąbiście ciężko jest kupić coś używanego dobrego i nie kombinowanego, uwierzcie mi że od 6 lat nie udała mi się ta sztuka (w 2005 kupiłem żonie lekko stukniętego P206, miał 3 miesiące i przebieg 1450 km, import z Francji i sam zleciłem naprawę, ostatni raz mi się udało), zawsze na kombinowane padalce trafiam, szukałem paru samochodów, motocykla, i dupa niestety, dodam dla jasności że chodziło mi o nie uprane i posklejane sprzęty w miarę rozsądnym przebiegiem w normalnych a nawet deko droższych cenach rynkowych, wyjściem jest czekanie na taki sprzęt nie pozbywając się posiadanego już swojego, dopiero po zakupie można sprzedać to co się dotychczas miało. A rozwala już mnie to że czytając ogłoszenia, rozmawiając ze sprzedawcą który twierdzi że sprzęt jest cacuszko jedziesz tam i widzisz nieudolnie poskładaną padlinę. Tracimy czas i pieniądze, jadąc parę razy coś zobaczyć z kieszeni ubywa 1000-1500 zł. Wszystko co miałem używane najczęściej sam sprowadziłem z Niemiec, Holandii czy Francji, a teraz nie mam na to czasu ani ochoty wolałbym kupić coś na miejscu.
Kastor30 to znaczy że wszyscy mają kupować tylko pogwarancyjne ale już naprawione sprzęty ?? Czy mamy pisać petycje do producentów ??
Miccal to qwa weź się za robotę a nie marudź Sam kupiłeś nowe moto i marudzisz, hulajnoga jest tańsza Jak nie miał moto to pracował, teraz jeździ i pracować mu się nie chce
W serwisach jak wszędzie pracują ludzie, w prywatnych warsztatach też, w Kielcach jest paru, i powiem że połowa naprawia dobrze a połowa to delikatnie mówiąc partacze. Kielczanie na tym forum mogą to potwierdzić, to zależy od ludzi a nie od nazwy, choć serwisy powinny zwracać na jakość szczególną uwagę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:17, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
konra.dzik napisał: | Rozmawiałem dziś ze znajomym z Monster-Bike'a apropos cen w serwisie. ... |
Jeżeli chodzi o salon Kawasaki i Suzuki na Wiertniczej, to nie pojadę do nich nawet na serwis zaq darmo! Po moim sławnym "rozpadnięciu" się łożyska, zawiozłem im koło żeby wyjąć z niego bieżnię. "Trzeba zostawić do jutra bo mechanik zajęty, bo póżno, bo to, bo tamto... Zadzwonimy..."
Nie doczekałem się na telefon więc zadzwoniłem sam koło 17-tej... "Nie, nie, nie było czasu... Na jutro będzie na bank!" Na 3 dzień dzwonię... Tak, tak, można przyjechać..." Na miejscu okazało się że nic nie zrobili, bo nie mają ściągacza, bo tu sama bieżnia została, to trzeba chyba ciąć albo co...
Na miłość boską!! Przecież mówiłem że sama bieżnia została!!
Normalnie jasny szlak mnie trafił!!! Nie mógł chu... je... popatrzeć i powiedzieć od razu "nie da się"??!!?? Ja bym szukał kogoś kto "da się" i nie zawracał sobie dupy nierobami i partaczami!~
Pojechałem do Michała Szramy i "da się" w 20 min. i to od ręki!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:24, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam zastrzeżeni nie miałem nigdy ale może dlatego że się znamy.
Wiadomo różnie bywa i nikt nie jest idealny. Bronić nie będę bo jak kto d.. daje to już jego problem.
No nic, w każdym razie ja u nich kilka rzeczy zrobię choćby tę synchronizację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamar
Maniak motocyklowy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: CK
|
Wysłany: Pon 22:25, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
roadrunner napisał: | ..... to nie pojadę do nich nawet na serwis zaq darmo!..... Normalnie jasny szlak mnie trafił!!! Nie mógł chu... je... popatrzeć i powiedzieć od razu "nie da się"??!!?? ..... nie zawracał sobie dupy nierobami i partaczami!~ |
Roadrunner'ku ale się wściekasz Jakiś poddenerwowany ostatnio jesteś Jaki pamiętliwy
Nie poznajemy Cię
Masz rację, swoją szansę już mieli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konio
Maniak motocyklowy
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pon 23:19, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
kastor30:
no Ty to potrafisz człowieka podtrzymać na duchu! To ja się pozabezpieczałem na wszystkie sposoby a Ty mi i tak wróżysz awarię ... Nie ma to jak dobre życzenia
konra.dzik - to co, wynika że przegląd po 6 tys. nie muszę w serwisie SMP i będzie to taka samo ważne w razie naprawy gwarancyjnej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:21, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Oj bo się jeszcze gotuję jak to sobie przypomnę...
Konio napisał: | kastor30:
no Ty to potrafisz człowieka podtrzymać na duchu! To ja się pozabezpieczałem na wszystkie sposoby a Ty mi i tak wróżysz awarię ... Nie ma to jak dobre życzenia
konra.dzik - to co, wynika że przegląd po 6 tys. nie muszę w serwisie SMP i będzie to taka samo ważne w razie naprawy gwarancyjnej? |
Teoretycznie tak. UOKiK zakwestionował takie praktyki ASO poza tym dyrektywa unii mówi że możesz serwisować pojad w dowolnym serwisie pod warunkiem, że przeglądy będą wykonywane zgodnie z zaleceniami producenta. W praktyce wygląda to tak że ASO zawsze znajdzie jakiś dobry powód żeby odmówić naprawy gwarancyjnej w tej sytuacji.
Przypomniała mi się sytuacja kiedy to ASO wymieniło czujnik na zamiennik z powodu tego, że oryginalny nie był aktualnie dostępny, potem zaś przedstawiciel producena, czyli de facto ASO, odmówił naprawy gwarancyjnej zatartych panewek, z powodu zastosowania nieoryginalnej części.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Wto 10:47, 24 Maj 2011, w całości zmieniany 9 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Otzi
Moderator
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 1156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 7:51, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Adamar napisał: | Roadrunner'ku ale się wściekasz Jakiś poddenerwowany ostatnio jesteś |
Hajta się chłopak to poddenerwowany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konio
Maniak motocyklowy
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Wto 10:19, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Roadrunner się żeni? , mam nadzieję że nie będzie musiał się przemianować na:
Homerunner lub ewentualnie Roadwalker
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:45, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Konio napisał: | Roadrunner się żeni? , mam nadzieję że nie będzie musiał się przemianować na:
Homerunner lub ewentualnie Roadwalker |
No tak, przecież pisałem!
http://www.vstromclub.fora.pl/spotkania,5/serdecznie-zapraszamy-d,5266.html
Konio, nie powoduj Ty u mnie reperkusji!! Ja i tak w szoku!
Nie ma śmiacia, to są poważne sprawy!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamar
Maniak motocyklowy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: CK
|
Wysłany: Wto 11:07, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A kto się śmieję Roadrunner'ku
Teraz będzie papierosek na balkonie, sucha karma jak podskoczysz, naprawdę nikt się nie śmieje Każdy kiedyś musi wydorośleć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konio
Maniak motocyklowy
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Wto 11:15, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Adamar napisał: |
A kto się śmieję Roadrunner'ku
Teraz będzie papierosek na balkonie, sucha karma jak podskoczysz, naprawdę nikt się nie śmieje Każdy kiedyś musi wydorośleć |
No i zacznie się teraz zimny wychów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konio
Maniak motocyklowy
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Wto 11:17, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Adamar napisał: |
A kto się śmieję Roadrunner'ku
Teraz będzie papierosek na balkonie, sucha karma jak podskoczysz, naprawdę nikt się nie śmieje Każdy kiedyś musi wydorośleć |
No i zacznie się teraz zimny wychów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mlody
Motonita
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 14:30, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nie robić mi tu offtopa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|