|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gostek74
A1
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:41, 04 Maj 2010 Temat postu: Klakson w DL 650... odpadł ;-( |
|
|
Witam,
Mam taki mały problem... otóz w moim DL 650 po przejechaniu niecałych 4tyś km (od nowości) odpadł klakson...
Znalazłem go, jednak nie wiem gdzie on powinien być zamontowany? Jak się zabrać do jego ponownego zamontowania.
Będę wdzięczni za podopwiedz,
PZDR
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bibop
Maniak motocyklowy
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:44, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
klakson jest zamontowany na chlodnicy od strony silnika z lewej strony (tej od zmiany biegow )
nie wiem czy wystarczy tylko zdjac boczek zeby go przykrecic czy trzeba odkrecic chlodnice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomano
Motocyklista
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: zza biurka
|
Wysłany: Wto 22:46, 04 Maj 2010 Temat postu: Re: Klakson w DL 650... odpadł ;-( |
|
|
gostek74 napisał: | Witam,
Mam taki mały problem... otóz w moim DL 650 po przejechaniu niecałych 4tyś km (od nowości) odpadł klakson...
Znalazłem go, jednak nie wiem gdzie on powinien być zamontowany? Jak się zabrać do jego ponownego zamontowania.
Będę wdzięczni za podopwiedz,
PZDR |
Rozumiem, że moto jest nowy skoro "od nowości" przejechał tylko 4kkm. Ja w takim przypadku podjechałbym do ASO i powiedział, że mają mi to domontować w ramach gwarancji. To chyba trochę dziwne, że sprzęt się w drodze rozsypuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gostek74
A1
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:07, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dziwne? No ja się przeraziłem... Tym bardziej, że to made in japan.
A motocykl faktycznie nowy, ale już po gwarancji
Co do ASO to w tym przypadku poradzę sobie sam (jak będę wiedział jak się za to zabrać) bo obawiam się, że ASO nie tknie się tego w ramach naprawy gwarancyjnej... a ceny to oni mają z księżyca.
Za wymianę oleju i filtrów zapłaciłem ponad 800PLN.
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bibop
Maniak motocyklowy
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:23, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
od drgan i tym podobnych rzeczy sruby czasami sie odkrecaja jezeli nie sa posmarowane np. klejem do srub dlatego warto od czasu do czasu i/lub przed dluzszym wyjazdem spedzic kilka minut/godzin i posprawdzac wszystkie sruby.
wymiana oleju i filtra to tez godzinka, a jak nie masz oslony silnika to jeszcze mniej... no i kosztuje ze 120 zl z olejem i filtrem
filtr powietrza to troche "grubsza" sprawa, ale jak juz jestes obcykany to zanim olej zleci z silnika to da sie zdjac bak i dostac do filtra powietrza
przykrecenie klaksonu nie powinno byc chyba trudne, z tego co widze w serwisowce to jest on na jedna srube montowany (uchwyt na gorze chlodnicy), ale nie pamietam jak jest z dostepem do niej... V-Told zmienial jakis czas temu swoj klakson to moze zapytaj go czy demontowal chlodnice (co prawda w 1000-cu, ale powinno byc podobnie).
EDIT: jak cos to: Cooling fan/horn mounting bolt: 8 Nm (0.8 kgf-m, 6.0 lb-ft) - za serwisowka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bibop dnia Śro 14:24, 05 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemol
Motocyklista
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Trzebnica
|
Wysłany: Śro 15:14, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dojście jest beznadziejne ale przy odrobinie gimnastyki i kliku otarciach naskórka dłoni da się zrobić bez ruszania chłodnicy.
Troszkę tam grzebałem jak podłączałem porządne klaksony, bo ten oryginalny to straszna popierdółka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kostass
Motocyklista
Dołączył: 07 Paź 2011
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 9:06, 24 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Odgrzewam stary temat , zdecydowanie oryginalny to straszna popierdółka . Dlatego po ostatnich awaryjnych sytuacjach jestem zdecydowany zeby go zmienić na coś donośniejszego . I moze zmieniee miejsce zamocowania . Co możecie mi poradzić w temacie samego klaksony , nie chce zadnego pneumatycznego i zmiany jego mocowania .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|