|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
A1
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Czw 21:35, 07 Lut 2008 Temat postu: jeździłem tdm 850 a teraz co DL 1000 CZYDl 650 .Ponoć ten .. |
|
|
Cześć Wam wszystkim jeździłem NTV 650 ,CB 750 ,TDM 850 .
nie dawno sprzedałem tdm 850 wkurzała mnie praca silnika itd bardzo wrażliwy sprzęt na obciążenia silnika .
Teraz myśle o zakupie nowego sprzęta i mam pyt co kupić mam 180 wzrosti 90 kg wagi co kupić 650 czy 1000.
Patrząc od strony ewolucji mojej przygody z motocyklami to 1000 ale czytałem że to się sypie że tamto nie tak drga coś itd ale napewno fajniej brzmi .650 jest mniejsza zgrabniejsza ale czy nie za mała na mnie i co myślicie o tym że jak ktos jeździł większa pojemnościa to lipa przesiadac sie na mniejsze sprzęta. jeszcze jedno czy dl ki sa jakościowo dobre i trwałe motocykle .Chciałbym żeby sprzęt był dynamiczny i we dwójkę dało się pojechać turystycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PETER
Motocyklista
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: PRUSZKÓW
|
Wysłany: Pią 0:37, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Rozumiem że bardziej z ciebie turystyk a nie „wariat” patrząc po motocyklach jakimi jeździłeś do tej pory , moim zdaniem jeśli śmigasz dużo po mieście i sporadycznie wyjazdy turystyczne to 650 powinna ci wystarczyć jest bardzo dynamiczna i zwrotna oczywiście nic nie zastąpi pojemności ale pojemności to i zużycie paliwa każde moto ma jakieś wady i zalety co wybrać musisz sam zdecydować zwrotność dużego niewiele mniejsza od małego natomiast pałer ten przy wyższych prędkościach bezcenne {to moje prywatne zdanie ale ja mam zboczenie po gsxr} co do jakości myślę ze jednakowa dla obydwu jeśli brać pod uwagę ten sam rocznik i przebieg i użytkownika każdy sprzęt można zajechać i powiedzieć że lipa bo się psuje pozostaje kwestia ceny ale to indywidualne odczucia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 0:53, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli chcesz jeździć we dwoje, to radziłbym DL1000 jeśli solo to 650 wystarczy spokojnie... Jeśli zdecydujesz się na 1000 sprzed 2006 roku to z mety warto zainwestować w progresywne sprężyny do przedniego widelca i Power Commander.. (oryginalny widelec jest zestrojony zbyt miękko, a oryginalny komputer sterujący wtryskiem daje za ubogą mieszankę w dolnym zakresie obrotów co skutkuje tym że przedział między 2 a 4 tys obr. jest do bani) ...ale po tych modyfikacjach duży Strom to naprawdę kozacki motocykl... Śledząc amerykańskie forum właścicieli VStromów wnioskuję, że zarówno mały jak i duży DL to motocykle raczej bezawaryjne i nic się w nich nie sypie (w rocznikach 2002-2003 w DL 1000 hałasowały kosze sprzęgłowe, od 2004r ta wada nie istnieje) ... Ludzie mają nawinięte po 100 tys mil i żadnych sensacji... kolega w warsztacie ostatnio miał dużego Stroma na serwisie w którym pierwsza regulacja zaworów miała miejsce przy 54 tys km i wymagała tylko niewielkich korekt. Mały DL to motocykl który wygrał dwukrotnie konkurs na króla alpejskich winkli... dobre zawieszenie i dobrze zestrojony silnik i przełożenia... Ja wybrałem dużego (KLV) i początkowo trochę żałowałem że nie wziąłem małego (bo miałem taką możliwość), ale teraz po założeniu progresywnych sprężyn Hyperpro motocykl naprawdę jeździ inaczej...na wiosnę będzie PC i moto będzie bliskie ideału... Ja wyznaję jankeskie podejście do sprawy...od dużej pojemności lepsza jest tylko większa pojemność ... Którego byś nie wybrał będziesz zadowolony. Bo za te pieniądze trudno znaleźć lepszy motocykl.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Buber dl 1000
Motonita
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 9:17, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
1000 - takie jest moje zdanie, PC niekonieczny (ale niezłe rozwiazanie) ale musisz dograć ustawienia w serwisie, zawieszenie przednie to ledwie 3-jka sprężyny + twardszy olej albo chociaz olej i jest duzo lepiej. Dodam tylko, że 1000 nie jest mniej zwrotny w mieście (trochę cięższy) ale to co pisał cabaniero moc będziez tobą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brzo
Administrator
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 9:53, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam 186 cm i 83-88 kg różnie to bywa;) śmigam 650 z żoną i nie widze problemów we dwoje. Miasto 650 ale i 1000 daje rade.
Wiadomo lepszy moment obrotowy w 1000 daje fajne hamowanie silnikiem. Ja jak jedę za chłopakami a oni na 1000 ja musze pomagać sobie hamulcami a oni tylko odpuszczają manete i hamują - tutaj mają fajną zaletę.
Odjazd na trasie oczywiście i Vmax też ale 650 daje rade się utrzymać ale musze kręcić po obrotach - ale to przyjemność
Co do spalania porównywalne ale jadąc średnio spokojnie 4,5 do 6,5 l na 100km dla 650 (trasa - miasto tutaj pałując). Kiedyś jak miał 2000 km spalił mi 8,5 litra w mieście ale to był jeden wielki wyścig
No to tyle odemnie ale sam musisz podjąć decyzję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ladzior
A
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 10:15, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Brzo napisał: | Ja mam 186 cm i 83-88 kg różnie to bywa;) śmigam 650 z żoną i nie widze problemów we dwoje. |
Ja gabarytowo wręcz przeciwnie - 60 kilogramowy mikrus ze mnie
Latam głównie z pasażerem, miasto i trasa. 650 jest idealna.
Nic mi więcej nie potrzeba. Jedyne co mi sie w 1000 w tej chwili podoba, to dwie rury z tyłu
pzdr,
ladzior
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mluko
A2
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dolnyśląsk
|
Wysłany: Pią 10:56, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
chyba nie powinienenm sie wypowiadac w tym temacie bo nie jezdzilem DL1000
w skrocie jak stalem sie wlascicielem DL650.
Chcialem kupic GS 1100 lub nawet 1150, kolega majacy 1200 GS (przejechalem sie nim i to wystarczylo, ale juz prawie wyzdrowialem z tej choroby:)) odradzil mi ten pomysl znajac moja sytuacje finansowa i znajac koszty serwisow BMW.
Mam 178cm wzroctu mysle ze ponad 80kg, dziewczyna okolo 50kg, nie czuje roznic jezdrzac z nia. Wczesniej mialem Pegaso roznica byla bardzo odczuwalna i to bardzo, jesli chodzi o wielkosc to, ona za pierwszym razem byla zaskoczona, mowila ze ma bardzo duzo miejsca z tylu.
Jak moj kolega staral sie mnie namowic na DL to ja i tak myslalem o 1000 ale sam wybralem 650 bo akurat byla okazja, moglem wziac DL1000 z 2002roku z przebiegiem 50tys albo DL650 04 z przebiegiem 16tys, nie bylo trudnego wyboru.
Przyjaciel mieszka od kilku lat w Kanadzie, tam 650 sa bardzo chwalone, ostatnio byl i mial sie okazje przejechac, byl cholernie pod wrazeniem pracy silnika, mowil ze jasne nie jest to 1000 ale jemu by to w zupelnosci wystarczylo, a chlop ma ponad 190cm i napewno sporo ponad 100kg wagi, (jasne wyglada duzo gorzej na nim niz na swoim BMW 1200GS) ale stwierdzil ze to byl najlepszy wybor, ze jak teraz mial by kupowac motocykl i mial przeznaczyc tyle kasy ile zaplacil za swoj kupil by DL650 i drugi motor za reszte jakies Hard Enduro lub Cross.
Po powrocie do Kanady spotkal sie ze znajomymi ktorzy podrozowali po Nowej Zelandii, jeden DL1000 drugi DL650, przesiedli sie na jakisz czas i niestety wlasciciel DL1000 musial stwierdzic ze lepiej mu sie jezdzilo na DL650, mniejsza waga, bardziej elastyczny silnik, a mocy az mu tak nie brakowalo.
To nie pierwsza taka opowiesc od niego o takim porownaniu wlascicieli DL.
Napewno nie jest moim celem kogoz zrazic do DL1000, i jego takze, nie oto mi chodzi.
Poprostu warto sie przejechac na obu. Ja sluze swoim jak ktos blisko mieszka zreszta jak z daleka to tym bardziej
dodam od siebie, mialem z nim okazje pojezdzic, nie byla to dlamnie przyjemna jazda bo kolega lubi szybciej jezdzic niz ja, ale oczywiscie nie bylo problemu z nadazeniem za nim (wtedy sie dopiero przekonalem o mocy DL650 nigdy nie krecilem go do 8tys obrotow, faktycznie 6 bieg juz nie byl tak czesto wykorzystywany nie lubie szybko bo malo to ma z podroza wspolnego, lubie obserwowac co mijam....
Ale ten motor nadal palil okolo 5litrow! jasne zdjae sobie sprawe ze jak bym utrzymywal predkosc na autostradzie okolo 170km\h to spali duzo wiecej, ale naszczescie unikam autostrad (jak na razie)
Chce duzo jezdzic nie koniecznie bvardzo szybko wiec spalanie i maly przebieg przy zakupie byl dlamnie najwazniejszy.
aaaaa
mialem okazje wepchac sie (oczywiscie On jest winien w zarosniety trawa zablocony polniak (3tygodnie temu) wjazdy i zjazdy pod gorke. Cholera jak ja sie cieszylem ze niemam GS 1100 wazacego 240kg ale niewiem jak bym sie czul na DL1000....
Pozdrawiam
Marek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Buber dl 1000
Motonita
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 14:15, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
jeszcze raz podkreślam to co napisaliście to oczywiscie prawda. pamietajcie jednak, że to co dla was jest atutem dla innych jest wadą. piszecie np. lzejszy - lepszy, dla was pewnie tak. itd. co ja bede pisał moje zdanie znacie. dl 1000 oferuje co innego i roznica zaczyna sie na wyzszych predkosciach i to znaczna. z mojego punktu widzenia to 2 rozne motki ja jestem na etapie rozgladania sie za adventure, bo znow daje co innego niz pozostale moto. rozumiem kolegi rozterki ale z dl 1000 bedzie mi ciezko sie rozstac oile wogle to zrobię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 15:02, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Na pewno DL 650 będzie miał delikatną przewagą w terenie ... jednak ciut lżejszy i niższy..poza tym może być bazą wyjściową do zbudowania fajnego dzika.. który w terenie objedzie nie jednego GSa czy Afrikę [link widoczny dla zalogowanych] , DL1000 to stricto asfaltowy motocykl i jeśli ktoś nie zapuszcza się w las to doceni osiągi i stabilność tysiąca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Buber dl 1000
Motonita
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 15:27, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
no widzisz + sy i - sy wybór należy do nas posiadaczy kupujących. w dl to chciałbym mieć zawieszenie i hamowanie gs-a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 15:37, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Buber dl 1000 napisał: | no widzisz + sy i - sy wybór należy do nas posiadaczy kupujących. w dl to chciałbym mieć zawieszenie i hamowanie gs-a |
Dokładnie... wpakować do DLa zawiechy od np. KTM Adventure... no i maszyna kozacka ... oryginalny prześwit i skok zawieszeń DLa nie mają nic wspólnego z enduro, czy nawet turystycznym enduro. Ale coś za coś ... dzięki fabrycznym nastawom (pomijając fatalny dobór twardości sprężyn w widelcu) moto lepiej radzi sobie na szosie....za to gorzej w terenie...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 15:40, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PETER
Motocyklista
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: PRUSZKÓW
|
Wysłany: Pią 16:56, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
złotego środka nie znajdziemy zawieszenie fabryczne jeżeli jeździsz p[o polskich drogach asfaltowych dla mnie ok jeżeli chcesz śmigać w terenie i po lesie zawieszenia ? opony? prześwit? kup enduro albo cros będziesz zadowolony tylko nie narzekaj że na wczasy jedziesz sam cos za coś przy wyborze mot trzeba się zastanowić do CZEGO MI TO POTRZEBNE ciężarówką nie będziemy wozili pary młodej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bratek DL1000
Motocyklista
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rancho k/Wawy
|
Wysłany: Wto 23:42, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
tez jeżdziłem CB750, potem Hornetem 600 i jak sie przesiadłem na Africe Twin to zwątpiłem w jej legende... może i fajne moto, ale niestety dla mnie za słabe było stąd mój wniosek, że jak się jeździło mocnym motocyklem i chcesz zmienić na inny to co najmniej o zbliżonej mocy, bo myślę, że można być zawiedzionym...
czyli po TDMce wybrał bym 1000czka. Nie dlatego, że sam posiadam (bo muszę się przyznać, że jeszcze nie jeździłem od zakupu), ale miałem dużo mocy, potem mniej i wcale nie było fajnie...
i proszę nie mówcie mi że 650tka pociągnie jak TDMka albo lepiej, bo to będzie zaprzeczenie wszelkim obowiązującym prawom. Może 650tka fajnie jeździ, ale nikt mnie nie przekona że potrafi dać czadu jak 1000czka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bratek DL1000 dnia Wto 23:44, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Buber dl 1000
Motonita
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 9:21, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Bratek DL1000 napisał: | tez jeżdziłem CB750, potem Hornetem 600 i jak sie przesiadłem na Africe Twin to zwątpiłem w jej legende... może i fajne moto, ale niestety dla mnie za słabe było stąd mój wniosek, że jak się jeździło mocnym motocyklem i chcesz zmienić na inny to co najmniej o zbliżonej mocy, bo myślę, że można być zawiedzionym...
czyli po TDMce wybrał bym 1000czka. Nie dlatego, że sam posiadam (bo muszę się przyznać, że jeszcze nie jeździłem od zakupu), ale miałem dużo mocy, potem mniej i wcale nie było fajnie...
i proszę nie mówcie mi że 650tka pociągnie jak TDMka albo lepiej, bo to będzie zaprzeczenie wszelkim obowiązującym prawom. Może 650tka fajnie jeździ, ale nikt mnie nie przekona że potrafi dać czadu jak 1000czka |
k kurna nie dałeś się jeszcze przekonać, że 650 jeżdzi / zapina lepiej od 1000 - jak mi miło, że po tak skomasowanym ataku skuterowców i marketingowców suzuki pozostajemy jeszcze normalini i wierzymy w to co widzimy a nie to co inni gadają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bratek DL1000
Motocyklista
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rancho k/Wawy
|
Wysłany: Śro 9:52, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Buber dl 1000 napisał: |
k kurna nie dałeś się jeszcze przekonać, że 650 jeżdzi / zapina lepiej od 1000 - jak mi miło, że po tak skomasowanym ataku skuterowców i marketingowców suzuki pozostajemy jeszcze normalini i wierzymy w to co widzimy a nie to co inni gadają |
a sprawa wyglą tak, że sam zajmuje się handlem, i wiem kiedy ktoś mi chce wcisnąć kupę, a kiedy mnie wysłucha i nie "nawija makaronu na uszy" aby wmówić że 650tka jest lepsza od 1000. A że sam jestem typem technicznym, a nie sprzedawaczem mydła i powidła, to umiem rozróżnić co jest co
a propos skuterowców, nie miejscie mi za złe, nie mam do was nic (to tak aby uniknąć linczu,hehe), ale nie wmawiajcie koledze że 650tka jeździ prawie jak 1000ka bo to "prawie" robi ogromną różnice...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PETER
Motocyklista
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: PRUSZKÓW
|
Wysłany: Śro 15:28, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak do innych ale do mnie PRZEMAWIAJĄ DWA TŁUMIKI i tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:57, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zwei cylinder Zwei tłumiki Zwei tarcze hamulcowe
Wogóle dwa jest zawsze wieksze od jeden !!!! to matematycznie słuszna koncepcja
Jakieś pytania co do przewagi DL 1000 nad 650 ?!
A tak poważnie -zapas mocy pomógł mi już w kilku wyprawach koledzy na Bmw i Moto Guzzi żeby nie kaski szczękowe to muchy z zębów ze zdziwienia do dzisiaj by wybierali.Co do poręczności,rewelacyjny! Usterek nie stwierdzam,owszem każdy ma wady ale nie przesadzajmy! DL 1000 ma ich najmniej.Zgadzam się z opinią Petera-chcesz enduro? to sobie kup KTM-a,chcesz turystyka? to kup sobie Gold Ving-a i się lansuj
Chcesz mieć klopoty? Kup sobie BMW.(drogi w częściach, dobre zabespieczenia antykradzieżowe wskazane...) A jak chcesz coby mało palił to kup sobie motorynkę
Moim zdaniem Suzuki V-stromem osiagneło złoty środek )) Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Buber dl 1000
Motonita
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 13:08, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
w pewnym okresie czasu na tym formu 1000 - ce były w mniejszości i powodowało to uczucie osamotnienia i poczucie nierównej walki z indoktrynowanymi właścicielami skuterów - nareszcie nie czuję się zaszczuty, oddycham pełna piersią i śpie spokojnie (już mi nawet grozili)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 0:10, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Rozumiem co czułeś,Buber... Zwłaszcza,że oni tacy jacyś zajadli. A jadowici... To ...kompleksy? Czy jakaś inna cholera?...
1000-sięczne pozdrowienia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Buber dl 1000
Motonita
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 9:54, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
MARCIN napisał: | Rozumiem co czułeś,Buber... Zwłaszcza,że oni tacy jacyś zajadli. A jadowici... To ...kompleksy? Czy jakaś inna cholera?...
1000-sięczne pozdrowienia! |
och jak strasznie jadowici gorsi nawet od mojej skromnej persony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
A1
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Sob 14:08, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki za podpowiedż . Myślę jednak o DL 1000 mam upatrzoną sztukę ,gościu chce sprzedać w Wielkopolsce 2002 rok ,pojade i zobaczę.Czy warto?
Trochę martwią mnie te przeróbki:PC,I ZAWIESZENIE PRZEDNIE.
Może ktoś pomoże konkretnie i napisze gdzie kupić PC i za ile i gdzie wgrać te mapy .a jeżeli chodzi o zawieszenie to też gdzie kupić i za ile.
Jak ktoś z Was to przerabiał to może pomoże ?.
Jestem ze Słupska.sydney77@wp.pl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:07, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W motocyklach z lat 2002 i 3 podobno hałasowało sprzęgło...w sumie działało poprawnie ale pracowało głośno i generowało wibracje.. na zachodzie Suzuki wymieniało kosze sprzęgłowe w ramach gwarancji i sporo motocykli z tych lat może mieć wymienione kosze... podczas zakupu warto posłuchać czy aby przypadkiem nie wydobywają się ze sprzęgła jakieś stuki... roczniki od 2004 mają już poprawione kosze sprzęgłowe... Sporo ludzi do swoich DLi sprzed 2004 roku wrzucało sprzęgła od SV1000 i podobno działał to poprawnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pama2
A2
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wielka Brytania -Polska
|
Wysłany: Wto 15:33, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Tak to prawda ,w tych modelach sprzegło jest nieco za głosne ,na poczatku bardzo mnie to irytowało i martwiło zarazem .Ale po przejechaniu kilku tysiecy przyzwyczaiłem sie do tego, a upewniłem sie ze tak ma byc po kilkuminutowej jezdzie na Stromie kolegusa,własnie z lat 2002-2003.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
peri84
A1
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sztum
|
Wysłany: Sob 9:20, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich od niedawna jestem posiadaczem DL 650 wcześniej jeździłem tdm 850 4tx i jestem naprawdę zadowolony z v-stroma. Powiem tak w osiągach według moich odczuć nie ma różnicy (może przy prędkościach powyżej 160 są różnice ale ja tyle nie jeżdżę), dl ma wygodniejszą kanapę, bardziej chroni od wiatru, silnik nie ma wibracji (tdm przy 100-130 dosyć wibruje), mniej pali (dla mnie to ma duże znaczenie). TDM natomiast może szybciej wejść w zakręty ale to raczej wiadomość dla ścigantów.
Pozdrawiam Wszystkich !!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez peri84 dnia Wto 12:37, 02 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|