VStromClub

Przemko81

Witam!
Mam szybkie pytanko. Jakich manetek podgrzewanych używacie do swoich sprzętów?
Chodzi mi konkretnie o manetki firmy oXford tylko nie wiem jaki model wybrać?
Jaka długość będzie pasowała?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za cenne uwagi.

Irek1970

Sam się nad tym zastanawiałem i stwierdziłem ,że będę mało śmigał w zimne dni.
Skoro większość czasu będę na moto w ciepłe dni , to po cholerę mi montować manetki podgrzewane.
Znalazłem takie rozwiązanie ,które można wykorzystać w tych sporadycznych wypadkach jazdy jak łapki marzną. Hot hands się to zwie i można za 140 zł kupić.

https://www.youtube.com/watch?v=ce2FvVVvoXk

Nakładki w kuferku jesienią i wiosną.
Latem w garażu na półce Wink

CZARO

w poprzednim moto miałem oxfordy i więcej nie działały niż działały ,bywają serie z padniętymi sterownikami,jak jest teraz nie wiem ,mając to w pamięci kupiłem na początku tego roku DAYTONA z takim pomarańczowym przyciskiem jestem MEGA zadowolony.co do tego czy montować czy nie ,ja takiego dylematu nie mam ,jeśli tylko jest kasa to zakładam grzane manetki.po co ? bo jeżdżę od wiosny do jesieni i to późnej.a latem jak pojedziesz do Rumuni to w górach można się dziwić jak jest zimno ,pomijam chłodne poranki,wieczory czy opady deszczu lub dużą wilgoć i niską temp. a wtedy ciepełko jest jak najbardziej pożądane.
ps. podgrzewane manetki najlepiej spisują się z handbarami...

Irek1970

Faktycznie te Daytona są lepsze z tego co przeczytałem.
Trzeba tylko szukać modelu z 4 stopniami i wskaźnikiem diodowym.
Koszt około 250 zł.
Oxfordy 145 zł.

CZARO

Irek1970

Czytałem ,że sterownik w oxfordach jest nieszczelny i łapie wodę.

OT
Mam niestety z Oxforda blokadę tarczy hamulcowej z alarmem.
Wygląda ładnie.....tylko wygląda.

Szuja

wlasnie zamontowalem nowe oxfordy. Wczesniej uzytkowalem tej samej firmy grzane manetki i te nowe w porownaniu do starych prawie niebo a ziemia w uzytkowaniu (w skali manetek. Wyrazny klik przy ustawianiu procentow grzania. Zabezpieczenie przed wlaczeniem manetek, gdy moto nieodpalone (ochrona aku). No i odszedl jeden element - byc moze to to przekaznik, tak wiec obecnie elektronika jest tylko tam gdzie regulacja grzania - reszta to przewody i same manetki.

Przemko81

a jaki rozmiar szuja wziąłeś, chodzi mi o to jakie wymiary pasują?

tomek zych · Gość

bartek666

Hermes

Ja mam Touring i nic nie musiałem przycinać Smile

Przemko81

dziekuję za wszystkie rady to już mam pogląd na sprawe i pewnie jakieś wybiorę.
Pozdrawiam

Otzi

Mam Touring i są dla mnie lekko przykrótkie. Teraz kupiłbym Adventure.

Szuja

no widze, ze juz mnie koledzy uprzedzili, oxford touring bez potrzeby przycinania czegokolwiek

Irek1970

Otzi - Adventure mają 132 mm, a oryginały w moim L2 mają 122mm.
Też miałeś 122 i te Touring są za krótkie ?

Coliniak

z poprzednia stara wersja Oxforda nie mialem zadnych problemow a i w tym moto mam zalozone adventure i jest niezle. Sterownik lepiej wykonany, chyba V8, lepsza regulacja...podpiety pod oryginalne zlacze,,,wiec aku nie rozladuje Smile

...z daytonami dosw nie mam,,,,srednica 22 musi byc

Szuja

Coliniak, ale 'stare' oxfordy podpiete pod oryginalne zlacze zaczynaly grzac po włączeniu zapłonu (ale jeszcze przed uruchomieniem silnika), wiec aku moglo dostac czesciowo po dupce. W nowych nie zaczna grzac, bo maja te swoje zabezpieczenie.

Otzi

Coliniak

ja musialem przycinac oba modele,,zarowno lewa jak i prawa strone... chyba gdzies jeszcze po drodze byla jakas podkadka z prawej strony, zeby wszystko lekko pracowalo..chwila zabawy