|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
geniusz
Motocyklista
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22:16, 11 Paź 2016 Temat postu: Gumowata klamka hamulcowa. |
|
|
Piszę we włąsciwym miejscu.
Tak jak wcześniej zacząłem opisywać swój problem.
Przedni hamulec miękka klamka.
Zrobiłem:
Polerkę cylinderków, przesmarowanie jarzm hamulcy, nowy płyn odpowietrzenie.
Płyn po odpowietrzeniu czysty jak łza.
Klocki pracują lekko i płynnie po zamontowaniu.
Klocki równo się ścierają.
Klamka zawsze taka sama miękka.
Nie twardnieje podczas pompowania co by wskazywało na zapowietrzenie układu. Wężę mają 10 lat tyle co moto ale wyglądaja dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Wto 22:27, 11 Paź 2016 Temat postu: Re: Gumowata klamka hamulcowa. |
|
|
geniusz napisał: |
Nie twardnieje podczas pompowania co by wskazywało na zapowietrzenie układu. Wężę mają 10 lat tyle co moto ale wyglądaja dobrze. |
Moim zdaniem:
- nie do końca dobrze odpowietrzone,
- instrukcja zaleca wymianę przewodów co 4 lata nie bez powodu,
- węże są nomen omen gumowe
- węże mogą być w stanie mikroprzepuszczalności
- wymienić węże na nowe; najlepiej stalowy oplot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Wto 23:40, 11 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
A w jakich okolicznościach ta klamka sie gumowata zrobiła? Po jakimś serwisie czy normalnie w trakcie jazdy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
geniusz
Motocyklista
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 23:52, 11 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
W sumie to od początku jak go kupiłem.
Tylko wcześniej nie wiedzaiłem, że hamulec może być inny.
Potem eksperymentowałem z klockami konserwacją potem poszedł do mechanika, ale zawsze byłem nie zadowolony z niego.
Teraz się moja czara goryczy przelała jak wyszedł nowy model
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Śro 0:12, 12 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Kiedyś miałem podobny przypadek kiedy robiłem serwis hamulców. Po zalaniu płynu hamulcowego zacząłem odpowietrzać, wszystko robiłem jak trzeba, a odpowietrzone dalej było źle. Na drugi dzień znów próbowałem i tym razem się udało.
Jeśli chodzi o przewody, to mogę Ci podesłać moje stare gumowe przewody z 650 K5 jeśli będą pasowały. Były dobre kiedy je zdejmowałem. Sprawdzisz na innych przewodach i najdroższą rzecz łatwo będzie można wyeliminować z kręgu podejrzanych.
Jak będziesz zainteresowany odezwij sie na PW.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Śro 0:12, 12 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
geniusz napisał: | W sumie to od początku jak go kupiłem.
Tylko wcześniej nie wiedzaiłem, że hamulec może być inny.
Potem eksperymentowałem z klockami konserwacją potem poszedł do mechanika, ale zawsze byłem nie zadowolony z niego.
Teraz się moja czara goryczy przelała jak wyszedł nowy model |
A jeszcze jedno. Oryginalne klamki hamulcowe sprawiają wrażenie gumowatych. Na akcesoryjnych, krótkich, wycinanych (nawet chińskich) to uczucie znika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szuja
DeTox nie pomoże
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 3463
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: miejscowosc obok ktorej lezy Warszawa
|
Wysłany: Śro 6:37, 12 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
stawiam na stare przewody, oryginalow gumowych nie polecam na wymiane, bo raz ze nie sa 'dozywotnio' i za jakis czas temat wrocilby, a dwa - te w stalowym oplocie ze zlotymi koncowkami daja +5 pkt do respectu gdzies pod McDonald'sem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stasiek
Motonita
Dołączył: 11 Lut 2015
Posty: 948
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Śro 10:17, 12 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
przenosze z "Co dziś zrobiłem przy swojej maszynie" - sorki za zamieszanie
geniusz ja mialem problem z PanEuropie z klamka - a raczej całymi hamulcami dla tylnego koła. U mnie jednak prócz twardniejacej klamki czuć byłoze klocki sie nie rozchylaja i tryzmaja tarcze i "puchnięcie" było odczywalne przez nagrzewanie sie klocków o tarcze i samej tarczy. Okazało się u mnie ze miałem zarośnięte wewnatrz przewody hamulcowe pleśnia i grzybem. Kilkukrotne czyszczenie u znajomego mechanika, który walczył mi z ABS-em i w ASO Hondy nei pomgło - kumpel jednak nei dał za wygraną i jeszcze raz po aso przedmuchał/przepłukał (tylko jakoś inaczej/mocniej/nie wiem) ale wypluł jeszcze sporo glutów - po tej akcji hamulce łądnie działały
Niestety ja miałem przypadek trefnego moto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czekol
A
Dołączył: 08 Lip 2015
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nadarzyn
|
Wysłany: Śro 10:20, 12 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
A ja bym stawiał na regenerację pompy - kup zestaw naprawczy , wyczśc dokładnie korpus (najlepiej daj gdzies na myjkę ultradźwiekową), zmontuj, odpowietrz i sprawdź jak działą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarioSWD
Motocyklista
Dołączył: 27 Sie 2014
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: SWD
|
Wysłany: Śro 10:23, 12 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Jeśli przewody nie wyglądają na zużyte i nie są nigdzie "spuchnięte" to bym nie stawiał akurat na ten element. Choć wiadomo wymiana na stalowy oplot na pewno poprawiłaby skuteczność hamowania. Podejrzewam że popełniasz gdzieś dobry błąd przy odpowietrzaniu. Masz na kalamitki przy zaciskach jak odpowietrzasz założony ciasny wąż? nie łapie Ci gdzieś powietrza jak zakręcasz zawór? Druga sprawa to może warto żebyś pożyczył od jakiegoś mechanika zestaw do podciśnieniowego odpowietrzania hamulców wtedy będziesz mieć pewność że odpowietrzysz właściwie. Sprawdziłbym jeszcze na twoim miejscu samą klamkę czy pompka nie jest w żaden sposób uszkodzona.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
geniusz
Motocyklista
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16:54, 13 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Temat rozwiązany
Po serwisie zacisków nie mogłem się przejechać bo padało
Dziś dopiero pogoda pozwoliła na test.
Okazało się że hamulce działąją bardzo dobrze klamka w 1 pozycji ugina się 2 cm czyli staje przed połową skoku.
Problem leżał w tłoczkach zaśniedziałych, polerka pomoglłą bo zaczęły lekko procować w zacisku. Jednak sobie sam nie naprawisz to nikt się za to nie zabierze tak od serca. Pewnie jak wymienie przewody na oplot to będzie jeszcze lepiej. To pewnie zrobię na zimę bo teraz już dużo nie będę jeździć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
geniusz
Motocyklista
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:44, 24 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Dziś kolejna wycieczka sprzętem i hamule działa bez zmian. Na razie się wstrzymam z wymianą węży na stalowy oplot bo nie widzę potrzeby. Mam inne wydatki przy sprzęcie he he.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|