|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gostek74
A1
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:37, 05 Maj 2010 Temat postu: Dzwignia zmiany biegów do DL 650 - zamiennik |
|
|
Witam,
Złamałem końcówkę dzwigni zmaiany biegów i chciałbym ją wymienić na taką składaną.
Nie mogę jej niestety nigdzie znaleźć do DL 650.
Zastanawiam się np czy od SV będzie pasowała?
Jeśli macie jakieś pomysły to poroszę
PZDR
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaszub
Gość
|
Wysłany: Śro 21:21, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jak na moje to dźwignia jest dźwignia. Sprawdzić mocowanie, długość dżwigni a reszta to już kwestia estetyki chyba.
Jeszcze nie miałem okazji wymieniać ale taka moja opinia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gostek74
A1
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:43, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety nie mogę znaleźć zamiennika dzwigi... ;(
Oryginalna z Suzuki 332PLN... wydaje mi się że drogo...!?
Może ktoś ma jakiś pomysł?
Pozdrófka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mradom
Motocyklista
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa\Pruszków
|
Wysłany: Wto 14:46, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Allegro i cierpliwie polowac.
Poki co reanimowac swoja uszkodzona.
/mr/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Wto 18:49, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja kupiłem w TOURATECH-u akcesoryjną "uniwersalną" tzn. musiałem wywiercić otwory w orginalnej złamanej i dokręcić do niej tą nową. Kosztowała bodajże 130 zł. Zdawało egzamin elegancko a wyglądało to tak:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Wto 18:51, 18 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gostek74
A1
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 14:27, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki za foto. Mam jednak jeszcze jedno pytanie. Czy ta uniwersalna jest z aluminium? Można zespawać oryginalną z uniwersalną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pietia
Motonita
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 15:31, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
zadzwoń ,zapytaj czy przypadkiem ta nie będzie do DL pasować [link widoczny dla zalogowanych]
może akurat, bez spawania i kombinacji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pietia dnia Pon 15:32, 24 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:19, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
gostek74 napisał: | Dzięki za foto. Mam jednak jeszcze jedno pytanie. Czy ta uniwersalna jest z aluminium? Można zespawać oryginalną z uniwersalną? |
Jest aluminiowa ale ja bym raczej nie spawał tego...
Skręć na śruby szóstki do drewna, tak jak zrobiłem i napewno będzie OK!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gostek74
A1
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:07, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety od SV nie pasuje... a do DL nie mogę upolować ;-(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sViety
Motocyklista
Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Sob 23:17, 04 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Panowie, dzisiaj zlamala sie nie dzwignia tylko urwala sie koncowka dzwigni ( tylko to okragle przymocowane pod katem prostym do dzwi0gni). Zrobilem bez koncowki ponad 100 km i jakos mi to nawet nie przeszkadzalo ale lubie miec wszystko w nienagannym stanie technicznym.
Robil ktos kiedys cos z sama koncowka??
Dzwignia w tym miejscu nie ma otworu na wylot, nie wiem czy ta koncowka byla na gwint i sie ulamala czy oryginalnie dzwignia jest bez otworu.
Pierwsze co przyszlo mi do glowy to przewiercic dzwignie i wkrecic "jakas" koncowke.
Niestety samych koncowek tez nie ma za wiele.
Jakies sugestie ??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sViety dnia Sob 23:19, 04 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jaca
Motonita
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 23:51, 04 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
sViety napisał: | Jakies sugestie ?? | Patent z łyżką
Zapożyczone z Forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skalar
Motocyklista
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 15:34, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
sViety napisał: | Panowie, dzisiaj zlamala sie nie dzwignia tylko urwala sie koncowka dzwigni ( tylko to okragle przymocowane pod katem prostym do dzwi0gni). Zrobilem bez koncowki ponad 100 km i jakos mi to nawet nie przeszkadzalo ale lubie miec wszystko w nienagannym stanie technicznym.
Robil ktos kiedys cos z sama koncowka??
Dzwignia w tym miejscu nie ma otworu na wylot, nie wiem czy ta koncowka byla na gwint i sie ulamala czy oryginalnie dzwignia jest bez otworu.
Pierwsze co przyszlo mi do glowy to przewiercic dzwignie i wkrecic "jakas" koncowke.
Niestety samych koncowek tez nie ma za wiele.
Jakies sugestie ?? |
oryginalnie dźwignia jest bez otworu, ja bym spróbował przyspawać samą ułamaną końcówkę oczywiście z pomoca specjalisty od spawania stoprów alu.
Cena pewnie będzie symboliczna.
Chociaz jak chcesz mieć wszystko na 100% to zawsze mozesz wymienic dźwignię na nową z ASO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sViety
Motocyklista
Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Nie 17:29, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Jaca - patent z lyzka bezcenny
Skalar - przyznam ze o przyspawaniu nie pomyslalem, musze wrocic w to miejsce i poszukac koncowki na poboczu, na pewno jeszcze tam lezy
Czy ktos wie gdzie takie spawy wykonuja w miescie Lodzi ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Nie 18:32, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
A swoją drogą, to ta dźwignia jest źle pomyślana... Końcówka, która odstaje po kątem prostym od długiej dźwigni powinna być odkręcana, dzięki czemu dostępne by były zapewne różne wersje akcesoryjne. Kiedyś poruszałem ten temat na forum, bo szukałem właśnie takiej dźwigni z metalową końcówką bez gumy, żeby nie brudziła mi buta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KANGUR
Motonita
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Nie 19:26, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
sViety napisał: | )Czy ktos wie gdzie takie spawy wykonuja w miescie Lodzi ?? |
Ja znam dwóch gości. Jeden jest na Kolumny zaraz przed Tomaszowską od strony Carrefoura nr coś koło 450 chyba 458 i drugi na Reymonta 30 . Ten pierwszy to "magik" co wszystko zrobi i jest tani ,ale precyzja wykonania średnia a ten drugi na odwrót czyli dokładny, droższy i robi tylko oczywiste spawania bez żadnych kombinacji i udziwnień .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sViety
Motocyklista
Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Pon 22:27, 06 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kangur - dzieki, bede musial sie do nich przejechac.
Przejrzalem caly net (wiem ze to niemozliwe ) i nie znalazlem zadnej pasujacej dzwigni ani jakiegos zamiennika.
Teraz zastanawiam sie nad jakims profilem pod katem 90 st. lub czy nie natknac na dzwignie kolanka (rurki miedzianej)
Jak zadziala to bedzie tanio, a same gumki na koncowke sa tanie od 2zl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:57, 06 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Koledzy, dźwignię można naprawić samemu, bez pomocy żadnego spawacza...
Miejsce ułamanego "wąsa" dźwigni szlifujemy na płasko, dokładnie w środku wiercimy otwór wiertłem 7mm i gwintujemy gwintownikiem 8x1,5.
Na krótką śrubę ławkową 8mm nakładamy gumkę z odłamanego wąsa i wkręcamy ją na klej w dźwignię. Na wszelki wypadek można jeszcze dać jakąś płaską nakrętkę kontrującą od tyłu.
Tym sposobem mamy dźwignię która wygląda jak oryginalna a jest mocniejsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miccal
Motocyklista
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: tk kielce
|
Wysłany: Wto 10:25, 07 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
zważywszy na mój podpis i uwielbienie rzeczy prostych w powyższym problemie odwiedziłem najbliższy meblowy, zakupiłem wspornik metalowy i z pomocą taśmy izolacyjnej przymocowałem tego odstającego dzyndzla.
robota zajęła mi 2 minuty, w razie kolejnej potrzeby poprawienie ograniczy sie do przekręcenia na właściwą pozycje metalowego wspornika bo może on przy przewrotce sie przekręcić .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sViety
Motocyklista
Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Wto 16:12, 07 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
roadrunner napisał: | Koledzy, dźwignię można naprawić samemu, bez pomocy żadnego spawacza...
Miejsce ułamanego "wąsa" dźwigni szlifujemy na płasko, dokładnie w środku wiercimy otwór wiertłem 7mm i gwintujemy gwintownikiem 8x1,5.
Na krótką śrubę ławkową 8mm nakładamy gumkę z odłamanego wąsa i wkręcamy ją na klej w dźwignię. Na wszelki wypadek można jeszcze dać jakąś płaską nakrętkę kontrującą od tyłu.
Tym sposobem mamy dźwignię która wygląda jak oryginalna a jest mocniejsza. |
Wlasnie o to mi chodzilo tylko do konca nie wiedzialem jak,
pedze po gwintownik i srube, niedosc ze za grosze to moge zrobic sam, dwa w jednym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Sob 12:53, 18 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
sViety napisał: | roadrunner napisał: | Koledzy, dźwignię można naprawić samemu, bez pomocy żadnego spawacza...
Miejsce ułamanego "wąsa" dźwigni szlifujemy na płasko, dokładnie w środku wiercimy otwór wiertłem 7mm i gwintujemy gwintownikiem 8x1,5.
Na krótką śrubę ławkową 8mm nakładamy gumkę z odłamanego wąsa i wkręcamy ją na klej w dźwignię. Na wszelki wypadek można jeszcze dać jakąś płaską nakrętkę kontrującą od tyłu.
Tym sposobem mamy dźwignię która wygląda jak oryginalna a jest mocniejsza. |
Wlasnie o to mi chodzilo tylko do konca nie wiedzialem jak,
pedze po gwintownik i srube, niedosc ze za grosze to moge zrobic sam, dwa w jednym |
I jak, zrobiłeś? Pochwal się zdjęciem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
j23a
Motonita
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 0:48, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Sorry, że odgrzewam temat ale sposób na przedluzenie dźwigni zmiany biegów to tylko ten opisany w tym wątku czy też można zastosować jakaś akcesoryjną, dłuższą dźwignię?
Ta którą mam u siebie jest jakaś taka krótka - ledwo mi się stopa mieści między podnozkiem a dźwignią, chociaż nie mam jakiejś wielgachnej stopy (rozm. 43) . Staralem się przeszukać forum szukając coś w tym temacie ale właściwie jedynie ten wątek znalazłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hawk
A
Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: K/Wrocławia
|
Wysłany: Pon 9:30, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Też bym swoją dźwignie wymienił na taką z metalową końcówką i troszeczke dłuższą :/ ale nigdzie nie ma :(Po zakupie nowych butów na moto tragicznie ze zmianną biegów :/Pozostaje mi spróbować podnieść dźwignie Znalazłem na ale drogo cos takiego [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hawk dnia Pon 9:53, 03 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KANGUR
Motonita
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pon 10:58, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
A ja mam trochę inny temat i skorzystam co by nie zakładać nowego . Kupiłem sobie dźwignię zamiennikową Touratecha . Niestety metalowa końcówka nie ma żadnej gumy i dość mocno niszczy mi buty . Czy ktoś może przerabiał taki temat i dobrał skądś nakładkę gumową ? Myślę o jakimś gumowym wężu np. paliwowym aby na to naciągnąć ale może są inne jakieś bardziej oryginalne rozwiązania . Dzięki z góry za info .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
duzypawel
A2
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Nie 18:40, 30 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Nie chcę zakładać nowego tematu. Lekko skrzywiłem końcówkę dźwigni zmiany biegów. Ten fragment z gumą nałożoną.
Chciałem zdemontować dźwignię i ją wyprostować.
Po ściągnięciu pierścienia zaciskającego zsuwam dźwignię ze sworznia ale jest on również podłączona do elastycznego przegubu.
Jak ten przegub odczepić ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Abso
A2
Dołączył: 05 Cze 2015
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Nie 19:02, 30 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Przegub zostaw, poluzuj 2 nakrętki, jedna z nich ma lewy gwint i wykręć śrubę. Jak będą bardzo zapieczone to trzeba rozkręcać na wieloklinie, wtedy zaznacz położenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Romper
A1
Dołączył: 06 Cze 2016
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Pon 1:27, 25 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Cześć, odświeżam temat.
Jakiś czas temu "zwichnąłem dzwignię", część została ułamana/ zeszlifowana, został wystający "dzyndzel". Nie miałem pomysłu jak to zrobić, a z zamiennikiem wszyscy wiemy jak jest. Przeszukalem forum, trafiłem na ten temat, który dał mi częściową odpowiedź na pytanie, jak sobie pomoc z kwestią ułamanej dzwigni zmiany biegów.
Pierwszy patent był biedny, ale "spelniał oczekiwania" - na "dzyndzel" nałożyłem gumowy odbojnik (3zl -/+) na Poxilinie (10zł -/+) I docisnałem dwiema trytytkami I owinąłem dla pewności czarną taśmą. Efekt - dzwinia dzialala, but nie dotykal "dzyndzla" (nie niszczył się), technicznie ok, estetycznie - dramat.
Przeczytalem kilka wskazowek o wierceniu, gwintowaniu I śrubie. Wrzucam dokumentację fotograficzną, po zastosowaniu tego patentu. Sprawa jest niedokończona, bo chce wrzucić nakrętki kontrujące na calą długość śruby, żeby to miało ład I skład (myślę nad nakrętkami alu w czarnym lub w chromie).
Kolega polecił mi podlanie wszystkiego klejem do śrub.
Na zdjeciu 1 I 2 widać "patent na trytytke", później krok po kroku jak przebiegał process, szlifowania, nawiercania, I później widok po operacji. Dzwignia działa, lepiej niż na odbojniku do drzwi. Przepraszam miejscami za ostrość.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Romper dnia Pon 1:38, 25 Lip 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|