|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hawel
A1
Dołączył: 19 Paź 2015
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 15:04, 10 Sie 2016 Temat postu: Dziwny dzwiek z silnika |
|
|
witam.
Sprawa nie dotyczny vstroma ale motocykla ktory ma praktycznie ten sam silnik, mianowicie sv650( rocznik 2006 przebieg 40tys ). Co jakis czas slysze dzwonienie, jakby lancuszka rozrzadu, na pierwszym garze. 2 dni temu robilem luzy zaworowe i wyciagalem walki(oczywiscie dzwiek byl slyszalny przed moja rozbiorka). Lancuszek rozrzadu nie jest luzny. Sprawdzilem dokladnie napinacz. Posiada 25 zabkow i do konca(pelnego wysuniecia) brakuje mu 9 zabkow. Walki rozrzadu nie maja znaczacego luzu, oslona lancuszka rozrzadu nie nosi sladow otarcia przez lancuszek.
Jedyna rzecz ktora mnie zaniepokoila, dopiero po 2 dniach, wczesniej nie zwrocilem uwagi to fakt ze po wyjeciu walkow(lancuszek luzno zwisal sobie z obudowy silnika) zauwazylem slizg ktory dociska lancuszek(cam chain guide). Logiczne jest ze ten slizg porusza sie swobodnie w osi pionowej(po to by napinac lancuszek) ale u mnie rowniez mial luz lewo/prawo +-3 milimetry.
I tutaj pytanie i prosba do was. Jesli ktos robilby u siebie luzy zaworowe moglby sprawdzic czy ten slizg porusza sie u was, orpocz gora/dol, prawo/lewo ?
Z gory dzieki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luchow
A1
Dołączył: 29 Kwi 2015
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Śro 15:22, 10 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
W czerwcu miałem podobny objaw w swoim DL650 - dwa miesiące wcześniej miałem sprawdzane luzy zaworowe, łancuszki i napinacze też były sprawdzone (i w porządku), a któregoś dnia silnik zaczął tak właśnie grzechotać jakby łańcuszek przedniego cylindra był luźny. Pojawiało się to przy odejmowaniu gazu a także przy stałych obrotach ok. 3-3,5 tys.
W serwisie raz jeszcze sprawdzili napinacz (ponoć czasem jak jest na granicy przeskoczenia ząbka to może być podobny hałas), ale był w porządku. Potem podokręcali mi wszelkie połączenia śrubowe wokół silnika i problem ustał. Koniec końców konkretnej przyczyny nie znam, ale od dokręcenia wszelkich śrub można zacząć, a nuż też pomoże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hawel
A1
Dołączył: 19 Paź 2015
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 15:58, 10 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Teorie z tym ze napinacz jest na granicy sprawdzilem. Sprobowalem sztucznie wysunac trzpien przykladajac "rozsadna" sile do napinacza, ale to nie to, powiedzialbym nawet ze niedawno przeskoczyl zabek bo jak odkrecilem napinacz i zalego wsunalem a potem wkladalem sprezyne to naliczylem 15 klikniec. Potem obrucilem kilka razy walem i wskoczyl na 16 zabek.Wiec sadze ze to przeskoczenie nastapilo nie dawno.
Druga teoria tez wydaje sie nie bardzo pasowac. Nie napisalem tego w pierwszym poscie ale to okresowe dzwonienie(nieregularne, wystepujace w roznych odstepach czasowych) wydaje sie na zimym silniku nie wystepowac.
Przyznam ze przy okolo 3,5 do 4,5 tys obrotow rowniez slysze nasilone cykanie. Z tymze odnosnie tego cykania to musze sie przejechac bez kasku by dokladniej stwierdzic czy to jest cykanie(np zawory) czy dzwonienie.
Przyznam ze luz wymagajacy korekty mialem tylko na pierwszym garze a na drugim byl w normie. Zastanawiam sie czy nie rozebrac ponownie i nie sprawdzic czy ten luz nie wystepuje na slizgu na drygim cylindrze. Dlatego moze ktos jest przed kontrola i poratuje informacja .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|