VStromClub

marmot106

Panowie czy jazda w 650 i dwie osoby daje rade ??

Dober

650 daje rade bez problemu.

Szuja

raz jedna, a potem druga osobe i daje rade

nita

Hahaha zależy czego oczekujesz . Ja przesiadłem się z 40konnego Draga dla mnie OK . Jeżdżę z żoną + 3 kufry + torba luisa na centralnym + duży tankbag + 2*10 litrów na gmolach .Dla mnie po wzięciu pod uwagę wszystkich aspektów ( cena , spalanie , zasięg , komfort ) jest motocyklem idealnym . Jedyne co doprowadza mnie do szału to serwis co 6 000 .Na moje szczęście mam jeszcze Maszke ( stary Drag Star ) i radzę sobie w ten sposób , że robię jeden długi wypad DL , a dookoła komina Dragiem Very Happy

marmot106

chodzi czy nie za słaby ??

nita

Tak jak pisałem zależy czego oczekujesz . Przelot autostradą ze 160 na budziku bez problemu . Jazda po górkach Czarnogóry też . Oczywiście na górkach trzeba biegami mieszać .

marmot106

a jak sie zbiera, teraz jeżdżę cbr 600 110KM ...

instruktor

...przejedź się z kimś jako plecak przynajmniej i sprawa się wyjaśni...
Dla mnie osobiście mały DL również jest idealny pod wieloma względami; no ale ja uwielbiam V-ki, i nie lubię torowych prędkości Wink

Pozdrawiam

nita

instruktor to tak jak ja vibracji v-ki nie zastąpi moc rzędówki Very Happy

miotacztruskawek

Da rade, no chyba, że jedziesz w grupie, gdzie przodownik będzie mocniejszy... Może się okazać, że przy wyprzedzaniach będziesz się męczył. Ale tak jak pisali inni. Jak się rozpędzi to idzie spokojnie Wink

sobek

Daje rade ale jak lubisz agresywniej to 1000.

marmot106

wyprzedzanie z dwoma osobami na pokładzie, ja ważę 80 dziewczyna 60, do tego np kufer ... dlatego sie zastanawiam, jak sie bedzie zbierał ...

instruktor

miotacztruskawek

Staszek

Przesiadając się z CBR600 raczej będziesz osiągami rozczarowany.

MaG

Zakładam że w tej przesiadce nie chodzi o osiągi... bo nie pytasz o XXa... Dl650 przy Waszych gabarytach spokojnie daje radę i mnóstwo frajdy z jazdy.

instruktor

... ja wczoraj po raz kolejny z żonką i pełnym kuferkiem centralnym ok 200 km - tak świątecznie wycieczkowo - i mały DL napraaaawdę daje radę w takim zestawieniu - gorąco polecam Razz

- ale była zabawa....

p.s. pozdrowienia dla Challengera i Małżonki ( super kompani ) Very Happy

marekcb500

Ja przesiadłem się z FZ6 Fazer na małego DLa i jestem bardzo zadowolony. Przede wszystkim za wygodę podróżowania. Mocy do jazdy turystycznej we dwoje z trzema kuframi też mi wystarcza choc jest to zdecydowanie mniej żwawa maszyna niż Fazerek. Biorąc jednak pod uwagę takie aspekty jak komfort jazdy to Dl dla mnie jest suuuuper Very Happy

mmichal

Przejedź się na jakimś to będzie najlepszy test. Dla mnie po przesiadce z vfr bardzo dobrze ale kolega przejechał sie z żona i powiedział ze nie zmieni z XX'a na coś takiego. Mi przeszkadzają tylko wstrzymywacze bo inaczej tego co nazywają hamulcami nazwać nie potrafię. Daleko temu do Vfr nawet i w 1000. No ale ja robię trasy po 1600 na raz więc chce mieć coś wygodniejszego.

miotacztruskawek

Dober

Albo kupisz nowego V-Stroma 650 lub 1000 Wink

W nich zamontowano juz hamulce Wink

ANDRZEJ

Dober była jeszcze wersja bez zamontowanych hamulców .

renzooku

Najlepiej niech kolega kulnie się i tysiącem i małym dlem.
Tak jest najrozsądniej.

Ja tak zrobiłem i wybrałem litra.

Dober

Byly spowalniacze Wink

jackZG

Do wszystkiego trzeba się jak to mówią przyzwyczaić. Ja wcześniej jeździłem VFR i z pasażerem i kuframi nie było żadnego problemu przy wyprzedzaniu, szybkich przelotach autostradą czy hamowaniu. Uważać trzeba było żeby przedniego koła nie podnosić przy ostrym przyspieszaniu. I po kupnie Dl 650 na pierwszej wycieczce przekonałem się że różnica w mocy jednak ma znaczenie, zwłaszcza wyprzedzając powyżej 120 km/h. Ale zmieniłem styl jazdy i ostatnio po 300 kilometrach doceniłem wygodę małego DL. Wszystkie dziury na naszych pięknych drogach suzuki przelatuje bezproblemowo, a w hondzie pewnie już bym miał obolałe nadgarstki. Co fajne mały DL jest poręczny na postoju i super smiga po zakrętach. Wydaje mi się że łatwiej się tym jeździ niż VFR. Nie ma szarpania silnika na agrafkach, super ochrona przed wiatrem. Na litrze nie jeździłem, to nie mam porównania, tylko jedna rzecz: DL nie kupuje się dla szybkiej jazdy. Inna sprawa, że faktycznie hamulce to on ma słabe.

Mowso

Właśnie - między starą 650 a nową duża różnica w hamulcach jest ?

prezes77

ja gonię małym DL głównie w dwie osoby i 3 kufry - daje radę. a lekki nie jestem 130 kg Smile

instruktor

Staszek

A ja wróciłem z kolejnego dłuższego wypadu we dwoje na DeeLu i potwierdzam moje poprzednie odczucia - dobry turystyk na boczne drogi, jednak na autostrady już odrobinę za wolny.
Czyli szybkie przeloty na południe Europy nie będą jego domeną.

Dwie osoby, trzy aluminiowe kufry.
Licznikowe 130km/h (6.000 obrotów/minutę) - 5,3l/100km i w zasadzie to prawie maksymalna "niemęcząca" silnika prędkość w zestawieniu podróżnym jak powyżej.

Licznikowe 160-180km/h (autostrada Gdańsk-Włocławek), no jeszcze jakoś jedzie, raczej nic nie sygnalizuje że np. miałby się rozsypać silnik, tyle że spalił więcej niż BMW czy Moto Guzzi Stelvio. Ewidentnie to nie jego rejony prędkościowe.

A takie "użyteczne" licznikowe 150km/h -czyli jeszcze wygodna dla Pasażera prędkość podróżna - wydaje mi się że przykładowy odcinek Brenner-Berliner Ring byłby jednak dość męczący na małym Sztromku. Ja w każdym bądź razie w razie takiej podróży poszukam więcej czasu na podróż i bocznych dróg...

luxer

Ja przy 190 wzrostu i 113 wagi zdecydowałem się na dużego, bo szczególnie na Mazurach pomiędzy zakrętami masz 3 sek na wyprzedzenie Smile

a i opór wiatru przy moim wzroście, szczególnie w wietrzne dni... tak czy inaczej - zapas mocy dobrze mieć Wink