VStromClub

Floydoo

... pytanie dlaczego??

Jedyne podlaczone ekstrasy to GPS i ledowe obrysowki, kilka razy wlaczylem tez manetki, od domu zrobilem okolo 1300km i jestem uziemiony w Holandii Confused

Najpierw roazladowal sie akumulator, podem go podladowalem, wiec moto ozylo i przejechalo nastepne 50 km i padlo.

Dodam ze kostka pod licznikami jakims cudem sie cofnela i kilka pinow stracilo kontakt bo mrugala mi kontrolka luzu.

Czy moglo to az tyle namieszac ze w stojanie wypalilo 1,5cm drutu na jednej z cewek??
Teraz jak sprawdzic regulator czy zyje??? jak dojechalem na drugim aku na miejsce to to niedalo sie dotknac regulatora.

POMOCY!!! z wyjazdu do Barcelony zostaly tylko fredzle Crying or Very sad

Benek

Piotr przykro mi z powodu tej przygody. Sad

Może to Ci cos pomoże:
[link widoczny dla zalogowanych]
Trzymajcie się.
P.S.
Ale Assistancee chyba masz??

konra.dzik

Apropos alternatora, mam namiar na kolesia który przewija.
Pytałem o zwiększenie mocy alternatora.
Sprawa wygląda tak:
Można przewinąć na ok 10% więcej, czyli po tuningu byłoby ok 400W, przy czym najprawdopodobniej będzie trzeba zaopatrzyć się w mocniejszy regulator napięcia. Koszt 170zł

jerry-120

Podłącze się pod temat.
W ostatnią niedzielę po przejażdżce po bieszczadach, postanowiłem zatankować.
Przy podjeżdżaniu pod dystrybutor zgasiłem moto na biegu - gdzieś jakoś mi się puściła dźwignia sprzęgła. Zatankowałem zadowolony siadam na moto i lipa.
Rozrusznik ledwo kręci, na "pycha" nie odpali, z kabli od samochodu również nie. Pozostała przyczepka i do domu (na szczęście nie daleko).
Mierze napięcie aku - ledwo żywy, przełożyłem z brata (gsxf - 750) o niższych parametrach - moto pali na dyk.
Po naładowaniu akumulatora jest wszystko pięknie - ładnie tylko że Voltomierz pokazuje ładowanie - 12,5 - 12,9 V - i ani myśli więcej.
Pierwsza diagnoza - regulator napięcia. Zakupiłem nowy i dzisiaj mierze - bez zmian - lekka załamka.
Mierze napięcie na wyjściu z alternatora i mam następujące wyniki:
1-2 ~9 V
1-3 ~ 10 V
2-3 ~ 9,5 V

W serwisówce wypatrzyłem że ma dawać 75 V. Moglibyście podać jakie u was jest napięcie wychodzące z alternatora.
I czy jak mierzycie Oporność - między poszczególnymi fazami a masą to również macie zwarcie?

konra.dzik

Mam kontakt do kolesia który przewija alternatory. 170zł i możesz mieć o 10% mocniejszy.

jerry-120

konra.dzik, jak się okaże, że to alternator to się zgłoszę po kontakt, ale póki co to muszę być pewny w 100% że to walnięty jest alternator.
Już wydałem prawie 400 pln na regulator napięcia i nic, więc nie chcę w ciemno rozbierać moto i wydawać kolejnej kasy.

tomekz

Sprawdź rezystancję pomiędzy przewodami alternatora. Powinna wynosić:
- dla DL 650 od 0,2 do 0,7 ohma, a pomiędzy przewodami a masą nieskończoność (dla wersji od k8 0,2 do 0,8 ohma) - [link widoczny dla zalogowanych],
- dla DL 1000 od 0,2 do 0,5 ohma, a pomiędzy przewodami a masą nieskończoność - [link widoczny dla zalogowanych].

Napięcie pomiędzy uzwojeniami alternatora przy 5000 obr./min powinno wynosić:
- dla DL 650 od 60V w górę (dla wersji od k8 w górę 65V i więcej), oczywiście należy sprawdzić miernikiem ustawionym na pomiar napięcia zmiennego Wink

- [link widoczny dla zalogowanych],
- dla DL 1000 od 75V w górę - [link widoczny dla zalogowanych].

jerry-120

powinienem to na początku dodać że mój DL to 1000 K3.
Rezystancja pomiędzy przewodami wynosi - 0,7 ohma, serwisówka mówi od 0,2 do 0,5.
Jak mierze między jednym z trzech przewodów a masą to miernik wskazuje, że jest zwarcie, a z tego co wiem rezystancja nieskończona to jest przerwa, czyli gdzieś mam na uzwojeniach zwarcie.
Zmierzyłem jeszcze napięcie wychodzące z alternatora bez obciążenia (odpiołem kostkę od regulatora) i otrzymałem następujące wyniki w trzech kombinacjach:
1. Wolne obr. ~20 V - 5000 obr. ~55 V
2. Wolne obr. ~18,5 V - 5000 obr. ~ 48,5 V
3. Wolne obr. ~19 V - 5000 obr. ~ 52 V
Serwisówka podaje że bez obciążenia napięcie ma wynosić 75 V.

tomekz

Rezystancję i napięcie mierzyłeś przy rozpiętej kostce?
Bo jak tak, to masz alternator do przewinięcia.

jerry-120

Tak rozpiołem kostkę, ale tylko tą co wychodzi z alternatora - 3 piny i na niej dokonałem pomiarów.
I teraz jest dylemat czy przewijać czy kupić używkę !?

konra.dzik

Na tę przewijankę koleś daje gwarancję, tylko nie pamiętam ile, chyba pół roku.

jerry-120

dzisiaj postanowiłem zdemontować alternator w celu bliższego się jego przyjżeniu, i oto co ujrzałem:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie da się ukryć że jedna cewka jest usmażona, a dwie inne przypieczone.

tomekz

"Pięknie" przypieczony Smile

. No to teraz do "szpeca" od przewijania.

miszalak

Też miałem przygodę z alternatorem, jadąc pod koniec lipca nad morze, nasze zresztą, zatrzymałem się w okolicach Ostródy na obiad i niestety moto już nie odpaliło. Zwarcie-przepalenie drutów w alternatorze. Na szczęście jest dobry spec w Ostródzie ot tych klocków - mam namiar jak by co. Moto zostawiłem, i nad morze jak za dawnych lat PKS-em. Super jazda, poważnie - klima, muzyka, zimne piwko Laughing

Koleś z Ostródy (Darek) przewinął alternator, odebrałem gotowy sprzęt w drodze powrotnej po urlopie (PKS do Ostródy) i jazda motorem do domu. Jak na razie wszystko działa ok. Zresztą dostałem gwarancję. Cena 250,- Teraz założyłem sobie wskaźnik ładowania akumulatora ( mądry po szkodzie ) bo jadąc w dzień, rzeczywiście nie widać czy jedziesz na pełnym ładowaniu, czy już na resztkach akumulatora.

jerry-120

Wczoraj zostawiłem do przewinięcia, ma być gotowy na poniedziałek/wtorek.
miszalak, mógłbyś zapodać fotke(i) jak wygląda u Ciebie ten wskaźnik ładowania, gdzie go umieściłeś itp. bo może bym u siebie zamontował takie coś.
Skoro nie mamy żadnych kontrolek ładowania, to dobrze jest mieć jakiś podgląd na ładowanie, a tym bardziej, że z tego co widze to poszerza się grupa osób, która miała już przygody z alternatorem.

lasooch

Problemów z ładowaniem nigdy nie miałem, ale wskaźnik dla świętego spokoju był zamontowany. Nad zegarami, pod nawigacją. Na allegro można kupić takie coś za ok. 20zł, różne kolory świecenia. A jak dobrze pamiętam, to na forum AT ktoś robił wskaźniki, które miały przycisk i raz pokazywały napięcie, raz temperaturę, tylko to już koszt chyba ok. 100zł.

miszalak

Nie mogłem nigdzie znaleźć takiego małego wyświetlacza jak na zdjęciu lasoocha pod nawigacją. Założyłem więc taki jaki dostałem okrągły z podświetleniem - niby super wygląda, ale w/g mnie trochę za duży. Jak zrobię fotki, podeślę

Coliniak

lasooch mogles zdjecie zrobic o 3:33...taka okazja:)

roadrunner

Częstym powodem awarii alternatora jest zły kontakt styków jego złącza... Jeżeli z powodu słabego kontaktu któraś faza jest bardziej obciążona, może dojść do nadpalenia izolacji uzwojeń, a w konsekwencji do całkowitego ich przepalenia. Reasumując, szczególnie to złącze warto dość często skontrolować/przeczyścić/dogiąć styki.

miszalak

Zdjęcia wskaźnika ładowania aku. W/g mnie jest trochę za duży, chociaż podobno dość dokładny, ale chyba zamienię na mniejszy - cyfrowy, jak wyświetlacz biegów

jerry-120

miszalak, kawał tego wyświetlacza, ja zamontuje coś takiego jak ma lasooch.

miszalak

Wywaliłem ten wielki okrągły wskaźnik, bo nijak nie pasował niezależnie z której strony się patrzyło i strasznie szpecił. Szukam takiego cyfrowego jak ma lasooch, ale nigdzie ni cholery nie mogę znaleźć Sad

skov

takie powinno w zupełności wystarczyć, no i koszt niewielki
[link widoczny dla zalogowanych]

miszalak

Widziałem ten wskaźnik, ale obawiam się, że będzie słabo widoczny - szczególnie w słońcu. Ale koszt rzeczywiście niewielki i można sprawdzić. Dzięki za info. Laughing

lasooch

[link widoczny dla zalogowanych]
Gdyby aukcja wygasła, to trzeba szukać na alledrogo sprzedającego: karoreksyn.
Teraz jest akurat niebieski, ale gość robi w różnych kolorach Smile

miszalak

Dzięki lasooch. Widziałem na allegro diody ostrzegające znowu przed zbyt wysokim prądem. Cholera, jak by człowiek chciał mieć wszystkie wskaźnik, panel wyglądał by jak w samolocie

miszalak

roadrunner

miszalak

Ok. Wiem które. Dzięki !

Mario-Awario

PANIE
KONRA.Dzik
po prosze o namiary na tego magika co przewija pradnice
pzdr M.

konra.dzik

Co mię tu panuje Smile

Poszukam bo gdzieś mam wizytówkę a póki co nie ma mnie w polszy, będę jutro.

Mario-Awario

heeh konra.dzik chyba nie dotarles do polszy...

mam pytanie jakie sa zamienniki
czyli z jakiego moto pasuja alternatory do DL-1000
wymiarami i watami oczywiscie
czy ktoś w ogole eksperymentował?
a moze jakies pomysly skad wziąść, na allegro towar deficytowy od SV 1000 za mało mocy itp

konra.dzik

Wybacz wyleciało mi z głowy...

Mario-Awario

problem zdiagnozowany i rozwiązany;
szkoda tylko ze większość forumowiczów
była zajęta tworzeniem "stowarzyszenia" niż pomocą

konra.dzik

Gdyby ktoś potrzebował namiar na gościa od alternatorów:
Nazywa się Szmid 5zero3038sto26

Iceman

Hej,
Odgrzeję temat bo mam ten problem w DL 1000 z 2007.
Padło ładowanie.
Rozebrałem i faktycznie upalone cewki.

Przewiniete i napięcia na wyjściu alternatora wyglądają ok, są takie same i przy 5000 trochę ponad 80V. Wymieniłem również regulator na nowy.

Odpalam motocykl ( światła włączają się automatycznie ) i ładowanie po dodaniu gazu to prawie 14V.

NIestety jak się motocykl nagrzeje to napięcie na aku spada - tak jakby ładowanie przestawało działać ).
Napięcia na alternatorze w tym momencie są ok.

Jak sprawdzić regulator?
Po odpięciu go od aku mierzenie napięcia na kostce wychodzącej z regulatora nie ma sensu - napięcia małe.
Jak motocykl zimny to napięcie również małe ale ładowanie jest.

Co mogę jeszcze sprawdzić?

Pozdrawiam,
Emil