VStromClub

qubelek

Witam, Mam problem z dopiero co zakupionym motocyklem(dl-1000 2003 r). Otóż wczoraj wybrałem sę na pierwszą dłuższą przejażdżkę, motocykl zatankowałem do pełna i w drogę... Po przejechaniu ok 100 km motocykl nagle zgasł... Sad

Zero reakcji na manetkę, rozrusznik kręci jak oszalały i zero efektu.
Wydaje mi się, że coś z pompą paliwa się dzieje, poniewaź po włączeniu zapłonu pracuje jakoś tak ciszej niż przed awarią. Znalazłem podobny wątek na forum lecz dotyczył on dl-650, jeżeli odgrzewam kotleta to przepraszam ) Motocykl wrócił do domu na przyczepce Sad

.Pytanie i prośba czy któryś z kolegów forumowiczów miał podobny przypadek? Proszę o sugestie co to może być?. Pozdrawiam: Crying or Very sad

Waluś

Zanim zaczniesz rozbierać pompę otwórz na chwilę bak. Możę przewody od odpowietrzenia się pozaginały....

qubelek

Też chciałbym uniknąć rozbierania pompy... Postaram się na pewno wszystko po kolei przepatrzeć aby tego uniknąć, czytałem gdzieś tutaj na forum, że przy pompie paliwa jest jakieś sitko i być może to ono jest przyczyną. Dodam jeszcze tak na marginesie, że motocykl prawdopodobnie stał dłuższy czas z małą ilością paliwa w baku i może jakiegoś syfu pompka zassała. Bak otwierałem, wszystkie połączenia pompy wyglądają ok Shocked

qubelek

Koledzy doradźcie coś.... Teraz zszedłem do garażu i sprawdziłem wszystkie bezpieczniki. Wszystko gra. Przy kolejnej próbie odpalenia rozrusznik trochę wolniej zaczął kręcić , więc na razie ładuję aku...

Suszny

http://www.vstromclub.fora.pl/warsztat,54/pompa-paliwa-utrzymanie,3773.html
Sprawdź pompę, będziemy mogli coś wyeliminować. Temat dotyczy 650 ale w 1000 jest na pewno podobnie, a może i tak samo.

GrzesiekK

Zdejmij przewod z pompy i zastąp go zwykłym wężykiem z drugim końcem w butelce . jak przekręcisz kluczyk to wężykiem poleci paliwo do butelki przez te kilka sekund kiedy pracuje pompa . paliwa nie musi polecieć dużo by pracował przynajmniej na wolnych obrotach . Miałem dokładnie taki przypadek , gdzie moto stało bez paliwa i zardzewiał zbiornik . przejechał 500km , potem nie wchodził powyżej 5tys obrotów a jeszcze przejechał 100km . Taka nagła awaria to raczej coś po elektryce.... Światła wszystkie działają ? Zegary chodzą po kluczyku ?

Turek

Jakieś objawy miałeś wcześniej zanim Ci zgasł ? Np. falowanie obrotów, lub przy przygazowywaniu próbował gasnąć ? Ja tak miałem. Zaczął mi falować na jałowym, no i zgasł pod garażem. Po chwili odpalił ale po odkręceniu manetki znowu zgasł. Więc nakierowało mnie to na układ paliwowy i zajrzałem do pompy. Po wyjęciu i podłączeniu pod aku niby chodziła ale po zamontowaniu znowu dead. Kupiłem używkę od dla 650 na ebayu Wink

Coliniak · Wysłany: Śro 10:49, 01 Mar 2017 Temat postu:

naladuj aku,
wezyk od paliwa w sloik i sprawdz czy pompa pomuje, jak pompuje to problem z elektryką/bezpiecznikiem/czujnikiem jakimś

qubelek · Wysłany: Pon 14:02, 06 Mar 2017 Temat postu:

Sorki za milczenie ale byłem kilka dni na bezinterneciu... Z elektryką jest wszystko ok . Do głowy przyszedł mi pomysł, że może to być wina alarmu, gdyż takowy jest zainstalowany w moim motocyklu. Chociaż nie sądzę żeby akurat on coś rozłączył podczas jazdy. Objawy były takie jakby od razu zabrakło iskry, wcześniej nie było żadnego przerywania, spadku mocy czy nierównej pracy.
Dzisiaj sprawdzę czy pompa paliwa działa i czy jest iskra.

qubelek · Wysłany: Śro 9:28, 08 Mar 2017 Temat postu:

Koledzy, wczoraj wspólnie z kolegą radzio1975 pogrzebaliśmy troche przy motocyklu. Oto co ustaliliśmy:
1. Iskra jest
2. pompka paliwa działa (chociaż po zdjęciu wężyka paliwo grawitacyjnie ściekało do butelki mimo tego że zapłon był wyłączony) po włączeniu zapłonu butelka od razu szybciej zaczęła się napełniać.

Motocykl kilka razy odpalił, popracował może tak ok 1 minuty na wolnych obrotach i gasł. Gasł również od razu jak tylko próbowaliśmy dodawać gazu. O co chodzi...?

Jeszcze raz dzięx dla kolegi radzio1975 za pomoc, bo zamiast montować antenę na dachu, majsterkuje przy cudzym motocyklu Smile

Turek · Wysłany: Śro 10:19, 08 Mar 2017 Temat postu:

Przy dodaniu gazu gaśnie ? Ja bym się przyjrzał pompie jednak...Masz możliwość podmianki ? Może być z małego dl'a nawet ale po 2007 roku z tego co pamiętam.

radzio1975 · Wysłany: Śro 10:27, 08 Mar 2017 Temat postu:

Wczoraj szybki test bez zdejmowania zbiornika. 3-6s bez problemu 100ml, więc powinien chodzić. Zdziwiło mnie to, że paliwo zapyla grawitacyjnie ... jak to działa w K3 uruchamia to jakieś podciśnienie czy zakiś elektrozawór ?

p.s namierzyliśmy miejsce odcinania przez alarm więc chociaż ten element wykluczony.
Moto trochę stało, więc plan na jutro zrzucić zbiornik świeczki, filtr i c.d diagnostyki

Turek · Wysłany: Śro 10:59, 08 Mar 2017 Temat postu:

Moja też na "sucho" chodziła ale po złożeniu już nie Smile

Bawcie się dalej, powodzenia Smile

radzio1975 · Wysłany: Śro 22:18, 08 Mar 2017 Temat postu:

Turek · Wysłany: Czw 1:41, 09 Mar 2017 Temat postu:

Tak myślałem Smile

Może będzie ktoś łaskawy żeby "pożyczyć"...

Suszny · Wysłany: Czw 18:13, 09 Mar 2017 Temat postu:

Mam 650 K5 i chyba będe w weekend w Lublinie. Mogę wziąć swoją pompę i podmienimy.

radzio1975 · Wysłany: Czw 21:08, 09 Mar 2017 Temat postu:

qubelek · Wysłany: Pią 9:04, 10 Mar 2017 Temat postu:

Wielkie dzięki dla wszystkich forumowiczów za zainteresowanie tematem i pomoc.
Usterka okazała się dość nietypowa, otóż tak jak pisał radzio1975 od pompy paliwa odpadł taki metalowy trójnik z oringiem. Pompa pracowała, jednak nie podawała pewnie takiego ciśnienia jak powinna. Radzio1975 poskładał wszystko w jedną całość i moto pracuje aż miło Smile

A właściciel uradowany Very Happy