VStromClub

mikaels

nie kumam

))))

gregorio

mikaels

aaaaa no grzechotka tak myslalem !! Smile

Ty to kupiles? do czego? Smile

gregorio

no do Savage żółtego, pięknego, pamiętam, że mi foty wysyłałeś stelaża pod sakwy też, mam ten stelaż zrobiony z nierdzewki do dzisiaj, chociaż Dzikuski już dawno nie mam.

mikaels

odezwij sie na priv bo temat zasmiecamy Smile

Fredi

Po 7tys km mogę powiedzieć że mój DL pali od 5,5 - 7l / 100km

Średnio będzie to 5,8-6,1l. W większości w dwie osoby

gregorio

No i udało się, tfu tfu, mam nadzieję, że to stały efekt. Zużycie paliwa spadło z 8,5 na 6,3l/100km!! Niestety dokonałem przy motorze kilku zmian więc nie jestem w stanie ocenić udziału poszczególnych składowych w sukcesie ale ogólnie udało się. Po kolei:
1. Zmiana kosza sprzęgłowego na nowy. Może się to wydawać bez znaczenia dla zużycia paliwa ale jednak myślę, że to mogła być kluczowa sprawa. Kto miał problemy z koszem wie, że silnik wpada w nieprzyjemne wibracje tak ok. 2,5 do 3,5 tyś.obr./min. W efekcie, kręci się silnik na wyższe obroty w trakcie jazdy żeby pozbyć się tych doznań i jazda odbywa się w zakresie 4-5 tyś.obr./min. Po zmianie kosza silnik płynnie bierze od "dołu" i najprzyjemniej jest między 3-4 tyś więc średnie obroty w trakcie podróży zdecydowanie spadły.
2. Motor dostał nowy filtr powietrza i nowe świece. Filtr poprzedni założony był bez uszczelki (belgijski mechanik?) niby filtr był ok i świece też ale dla zasady zmieniłem.
3. Synchronizacja przepustnic. Namęczyłem się z tym tematem, bo pierwszy raz w życiu to robiłem a mechanikiem nie jestem ale było warto. Po pierwsze okazało się, że króćce dostępu do podciśnienia w korpusie tylnej przepustnicy nie miały zaślepek, więc moto brało lewe powietrze na tylny cylinder. Po drugie po podpięciu własnoręcznie wykonanego przyrządu w kształcie U rurki musiałem szybko gasić silnik bo wciągnął by cały lej z przyrządu, taka była różnica w podciśnieniach. Dzisiaj zsynchronizowałem ładnie przepustnice i od razu poleciałem na test. Efekt jest na początku wywodu Wink

.
Test wykonałem jadąc sam z centralnym kufrem, jazda trochę po górzystym terenie (Nowy Sącz, Krynica, Jastrzębik, Złockie, Szczawnik, Muszyna, Leluchów, Stara Lubownia, Piwniczna, Nowy Sącz, 131,6 km wlałem 8,3l) przy bardzo silnym wietrze, 30 km w bardzo dużym ruchu na drodze, kilka gwałtownych przyspieszeń przy wyprzedzaniu, dwa razy do "spodu" pod górę, reszta km raczej spokojnie 3-4 tyś obr./min

V-Told

gregorio

Manisz

Mój 1000 przeciętnie spala 6 litrów no i oczywiście wszystko zależy od ręki kierowcy:)

ElViajero

a moje bydle po przejażdżce wawa-zamość-wawa spaliło 5.3 l na 1000 prędkości przelotowe różne od 80 do 180 Very Happy

gregorio

hmmm czyli warto walczyć dalej Wink

tak naprawdę dalej nie do końca jest tak jak ma być bo mi kilka razy strzelił w airboxa, będę musiał pogrzebać ale najpierw regulacja luzów zaworowych bo stuknęło mu już 48kkm, przynajmniej wg oficjalnej wersji Wink

ElViajero

gregorio warto też filtr powietrza zmienić/przedmuchać/wyczyścić

gregorio

ElViajero

wiesz jak jechałem do budapesztu też miałem nowy a po powrocie nadawał się tylko do wymiany a to raptem 1600 km w obie strony

gregorio

Szosą po 1,6kkm filtr do wymiany???

ElViajero

tak szosą ...

gregorio

Jaki był powód wymiany?

ElViajero

Normalnie pył go tak zalepił, że nic z tym nie dało się już zrobić, tylko wymiana

gregorio

Wychodzi na to, że pasowało by ze sobą wozić filtr jak się gdzieś dalej jedzie, powiem szczerze, że ja do tej pory zmieniałem filtry raz w sezonie, na wiosnę z tym, ze nie robiłem wielkich przebiegów, w V Stromie kilometry lecą, teraz planuję Rumunię i wyjdzie jakieś 3kkm i to po drogach różnej jakości a nie po szosach ja do Budapesztu, czyli wypada po drodze zmienić filtr?

ElViajero

nie tyle co wymienić ino zajrzeć jak trzeba to przedmuchać

Jerry73

Ja jeżdżę z plecaczkiem. Przy wyprawach na Mazury spala mi średnio 5.5 l./ 100 km. Z reguły nie przekraczam 140 km/ h.

mikaels

No i dalo rade, 200mil na 19 litrach, wychodzi 5.9/100km trasa 450km w czym 50% autostrada przelotowa 140km/h, do 5tys obr, 2 osoby pelen kufer centralny Smile

gregorio

a pozostałe 50% teren górzysty czy po płaskim? mikaels, teraz to mi wszedłeś na ambicję Wink

mikaels

a pozostale to zwykle wiejskie drogi raczej plasko do 100km/h Smile

lasooch

Tydzień temu miałem weekendowy wyjazd koło 600km. Średnie spalanie z całego tego odcinka to 5,8/100 Smile

Kilkadziesiąt kilometrów jazdy po lesie, a reszta to traska z przelotową 100-140km/h. V-strom z dwojgiem pasażerów, 2 alu-kuframi i maxią na górze Smile

gregorio

a ja ostatnio 80% szutry w górach, 15,5l 223 km to ile to będzie?

Coliniak

gregorio

hehe nie, a o co kaman?

V-Told

180 km po szutrach? Ładnie...

gregorio

czasowo 80%, w km mogę przeliczyć ile to wyszło... generalnie preferuje szutry, szukam ich wszędzie, u nas w okolicy na szczęście dość obfito w tego typu drogi...

95km asfalt, 128 szutry, to ile to będzie %?

zomol

Zrobiłem 2 raza trasę: Kraków - Hajnówka i z powrotem. Razem około 2 tys. kilometrów.

Spalanie :
- przy jeździe w pojedynkę z jednym kufrem średnio 5,27 - prędkość ok 100 - 120 maksymalnie 160 km/h
- z plecaczkiem i trzema pełnymi kuframi 5,57 - prędkość ok 90 - 110 - maksymalnie 130 km/h (powyżej plecaczek wpada w panikę Laughing

)

Coraz bardziej lubię mojego litra Very Happy

Coliniak

roadrunner

Coliniak

Szuja

zomol

pecha

sprawdzalem 3 razy i powychodzilo mi 5.7, 5.5, 5.9L/100km
najwieksza wartosc to oczywiscie we dwojke z kufrem i tankbagiem
nie ma tragi z tymi lytrami

Coliniak

V-Told

Jeśli jeździcie z takimi prędkościami to się nie dziwię. Ja niestety nie jestem w stanie aż tak się zmobilizować, żeby przejechać te 200-300km z prędkością 100km/h i sprawdzić jak by to było. Zresztą musiałbym jechać na piątce... Teraz już przynajmniej wiadomo, że to wyłącznie kwestia stylu jazdy Smile

Fredi

Jestem wlasnie w rumunii i tu DL pali 5,3 - 6l przy max zaladowaniu czyli 2 os, 3 kufry + namiot.

przemo99

Czy ktoś może mnie oświecić w temacie spalania. Jeżeli licznik predkości oszukuje a tak maja wszystkie Dle czy oszukuje też licznik przebiegu? Ma to bezpośredni związek ze spalaniem jak wszyscy sie domyślają. Może ktoś sprawdził przebieg w dłuższej trasie jakis innym urządzeniem niż tylko motocyklowym?

roadrunner

Drogomierz, czyli licznik kilometrów, zawsze wskazuje poprawnie. Natomiast prędkościomierz zawsze zawyża i to we wszystkich pojazdach, nie tylko w motocyklach. Przy czym błąd pomiaru rośnie wraz ze wzrostem prędkości. No chyba że ktoś ma coś "pokombinowane" z przełożeniami, oponami czy całymi kołami...

lasooch

freex

No to wkóncu i ja mogę się pochwalić swoimi osiągnięciami:

Trasa Kraków - Susiec (okolice Zamościa).

I Tankowanie:
Przejechane - 208,7 mil, wlane 16,80 litra. (5l/100km)

II Tankowanie:
Przejechane 154,5 mili, wlane 12,44 litra. (5l/100km)

Jazda pojedynczo z trzema kuframi prędkości 90-120 km/h.

Dla porównania jechała ze mną małżonka na swoim Suzuki Bandit 650 i tam wyglądało to jeszcze lepiej:

I Tankowanie:
Przejechane - 208,7 mil, wlane 14,10 litra. (4,2l/100km)

II Tankowanie:
Przejechane 154,5 mili, wlane 9,41 litra. (3,8l/100km)