VStromClub

Kamil20073

WITAM WSZYSTKICH . JESTEM TU NOWY ALE OBIECUJĘ BYĆ AKTYWNYM .
MAM PYTANKO CZY POMÓGŁ BY MI KTOŚ Z PODŁACZENIM KIERUNKOWSKAZÓW OD CENTRALI ALARMOWEJ PONIEWAŻ PODŁĄCZONE BEZPOŚREDNIO NIE DZIAŁAJĄ , ALARM MAM Z ALIEXPRESS, DZIAŁA SYRENA ODCINA ZAPŁON ALE Z KIERUNKAMI MAM PROBLEM MOZE KTOŚ POMÓC ?

DZIEKUJE

Marulin

Kamil20073 · Wysłany: Nie 23:06, 11 Mar 2018 Temat postu:

przepraszam stres mnie zjadł Laughing

Bosman78 · Wysłany: Nie 23:10, 11 Mar 2018 Temat postu:

Po co? I tak za chwile będziesz go wypruwał Smile

szczególnie, jeśli to jakiś wynalazek z aliexpress...generalnie alarmy skutecznie chronią motocykl... Ale przed wlascicielem Smile

Vorenus · Wysłany: Pon 9:49, 12 Mar 2018 Temat postu:

Myślę, że Bosman ma rację... Jak ktoś chce ukraść motocykl to alarm raczej go nie powstrzyma. Lepsze są rozwiązania mechaniczne. Tobie jednak alarm może skutecznie utrudnić podróż, jak będziesz daleko od domu, coś się spierniczy i nie będziesz mógł odpalić motocykla. Mnie podczas jakiejś wielogodzinnej ulewy przemókł pilot do alarmu (teoretycznie wodoodporny), który miałem przypięty do kluczyków (na szczęście miałem zapasowy).

Bosman78 · Wysłany: Pon 16:19, 12 Mar 2018 Temat postu:

Mnie regularnie rozkadowywal aku a i nie jeden tu opisywał jak to gdzieś w polu odcelo.mu zapłon i bylo slabo

KolegaPL · Wysłany: Pon 18:49, 12 Mar 2018 Temat postu:

scyzor_2007 · Wysłany: Pon 19:53, 12 Mar 2018 Temat postu:

złodziej kradnie srednio nowe auto w 1min do 30 sek. motocykl załadowac na pake do busa to czas 10 sek .

Johny · Wysłany: Pon 20:20, 12 Mar 2018 Temat postu:

Rozumiem że każdy ma swoje zdanie i doświadczenia. Systemami zabezpieczeń zajmuję się zawodowo od 1989 roku, przez ten czas przez około 15 lat również w pojazdach. Alarm to nic innego jak urządzenie elektroniczne, takie samo jak nawigacja, czy telefon. Różnica jest taka że musi być odporny na ekstremalne warunki, temperatury ujemne i mocno dodatnie, wstrząsy, wahania napięcia zasilania, wilgoć, zalanie itp.
Jeżeli ktoś kupuje alarm za 100 czy 200 złotych to przepraszam, ale to nie będzie dobrze działało, a na pewno nie przez dłuższy czas. Drugą istotną sprawą jest sam montaż. To co robią w ASO to paranoja, wszystkie fabryczne alarmy są w tym samym miejscu, podłączone tak samo, przewody poskręcane nie polutowane. Owszem będzie to działało (dopóki nie zaśniedzieją połączenia), później zaczynają się problemy i stąd się biorą negatywne opinie.
Nie wiem jak nowe, ale stare DL-e nie mają immobilizera i żeby odpalić ten motocykl wystarczy 10 cm byle jakiego drutu i jakieś 15 sekund czasu.
Według mnie alarm jak najbardziej ma sens, pod warunkiem że jest to dobre urządzenie i prawidłowo zamontowane, ale niestety to musi kosztować.