VStromClub

Rafallus

Postanowiłem wymienić łańcuch i jak to bywa wszystko odbyło się bez większych problemów jak przy tego typu zabiegach bywa.Jednak coś mnie podkusiło Evil or Very Mad

i przy zdjętym wysprzęgliku wcisnąłem klamkę sprzęgła.Tłok się delikatnie wysunął więc delikatnie cofnąłem go do cylindra. I od tego momentu nie było już tak kolorowo.Straciłem biegi.Tzn. żaden z biegów nie zaskakuje.Odpowietrzyłem układ bo mógł się zapowietrzyć podczas cofania owego tłoka lecz nadal lipa.Rozebrałem cały siłownik sprzęgła wyczyściłem, poskładałem,odpowietrzyłem ( przynajmniej tak mi się wydaje ) i nadal nic.Po krótkich konsultacjach ze znajomym wymyśliłem ,że problem leży jeszcze po stronie uszczelniacza (gumowy element ).Być może się mylę, choć mam nadzieje ,że nie Sad

. Może miał ktoś podobny przypadek w swoim motocyklu, bo mnie już zaczyna brakować pomysłów Idea

sorier

Nie ma biegów, to znaczy że masz zablokowane sprzęgło w pozycji wysprzęglonej (rozłączone przeniesienie napędu)? Po zdjęciu wysprzęglika też "nie ma biegów"?

roadrunner

Prawdopodobnie coś przy okazji mogłeś zgubiłeś, popychacz, kulkę czy coś w tym rodzaju co dodpowiada za wyciskanie docisku sprzęgła...
Poza tym nie wiem co rozumiesz przez "żaden z biegów nie zaskakuje"...
Z pozycji luzu da się włączyć tylko 1 lub 2, a żaden z tych biegów nie wskoczy kiedy motocykl stoi, silnik pracuje a sprzęgło nie jest wyłączone.

Rafallus

Przy zdjętym wysprzęgliku też nie ma, słychać coś jakby bieg chciał wskoczyć, ale biegu nie ma.
Prześledziłem schemat budowy owego wysprzeglika i nie ma raczej możliwości żebym coś zgubił.Po złożeniu wszystkiego nic mi nie zostało.
Przy zapalonym silniku ( zielona kontrolka świeci w pozycji N ) przy wciśniętym sprzęgle chce wrzucić 1 słychac tylko jakby bieg przeskakiwał (przynajmniej mam takie wrażenie ) ale nic się nie dzieje natomiast kontrolka gaśnie.Jakby bieg był faktycznie wrzucony w normalnym trybie pracy .

marlon777

Domyślam się że piszemy o 1000 więc;
1. Czy klamka sprzęgła jest bardziej miękka niż przed zabiegiem?
- jesli tak to:
a. źle odpowietrzone
b. przy składaniu tak napisał Roadrunner coś zgubiłeś i nie wysprzęgla - a mianowicie popychacz siłownika - pręcik o długości około 10 cm

- jeśli sprzęgło jest tak samo twarde jak przed wymianą (stawia taki sam opór)
a. to szukałbym przyczyny w niewłasciwie zamontowanej zębatce - ale to tylko luźne przypuszczenia

2. Jeśli uszkodziłbyś uszczelkę to wierz mi od razu byś to zauważył. Wyciek płynu jest naprawdę spory a sprzęgło i tak działa

roadrunner

Rafallus

Popychacz jest na swoim miejscu, jest to sporawy element i raczej ciężko go pominąć. Tym bardziej ze nachodzi później na niego plastikowa osłona zębatki i on z niej wystaje.Więc jest widoczny.
Co do odpowietrzenia układu to jest dziwna sprawa, bo łapa mnie boli od ściskania więc układ na pewno odpowietrzyłem.Choć mam wrażenie ,że jak wciskam klamkę sprzęgła to tak jakby zasysał powietrze przez nieszczelny uszczelniacz ( nie pamiętam czy podobny efekt był wcześniej).I stąd moje podejrzenia ,że coś nie tak jest z gumą .Jeśli może ktoś to sprawdzić u siebie w motocyklu to czy przy wciskaniu klamki sprzęgła słychać cosik było by ok.
W sumie może być faktycznie coś z tym sprzęgłem, tylko dlaczego skoro jest cały czas włączone mam zieloną kontrolkę jakby był na luzie ... a jak próbuje wrzucić bieg to gaśnie,chociaż bieg jest nie wrzucony.
Sugerujesz ,że przy wrzuconym biegu w czasie przepychania motocykla istnieje możliwość odblokowania sprzęgła ?.Jeśli nie to co należy zrobić ,żeby się odblokowało?
Zębatka zamontowana prawidłowo raczej obydwie strony wyglądały jednakowo, niczym się nie różniły,poza tym wpasowała sie idealnie na wieloklin wałka.

roadrunner

Sugeruję żę skrzynia z silnikiem są cały czas wysprzęglone, mógł się podeprzeć docisk sprzęgła. Efekt jest taki że sprzęgło cały czas jest wyciśnietę i mimo że wkładacz bieg napęd nie jest przekazywany. Jeżeli da się włożyć wszystkie biegi po kolei pokręcając kołem czy na pracującym silniku to jest to prawie pewne. Przetaczając motocykl po włożeniu biegu na niepracującym silniku sprawdzisz czy sprzęgło jest załączone czy nie i czy biegi rzeczywiście wchodzą (silnik stawia opór lub nie, poza tym na biegu wysprzeglając jest dużo ciężej pchać niż na luzie).

sorier

Jeżeli kontrolka gaśnie to znaczy że biegi wskakują, tylko sprzęgło cały czas pozostaje wysprzęglone. Jak już koledzy napisali, masz zablokowane sprzęgło. Jeżeli po zdjęciu wysprzęglika i odpaleniu silnika biegi wskakują (kontrolka gaśnie i czuć na dźwigni zmiany biegów przeskakujące biegi) ale motocykl stoi, to nic cię nie ratuje tylko rozbiórka sprzęgła i szukanie tam przyczyny.

Rafallus

kurde sprawa poważniejsza niż myślałem ....

Coliniak

popychacz nie jest jedynym elementem, ktory bierze udizal w wysprzeglaniu.... roadrunner ma chyba racje z powieszonym koszem...
sprobuj moze jeszcze przez wlew oleju kuknac do srodka i delikatnie wkretakiem ruszyc sprzeglo za jena z tarcz...moze dostrzezesz, ze jedna mocniej odstaje od drugiej. Ja mialem kiedys podobnie na starym koszu sprzeglowym, chyba stalo mi sie cos podobnego, kosz sie podwiesil i pomoglo delikatne ruszenie srubokretem wlasnie od strony sprzegla.

w najgorszym przypadku zostanie Ci zrzucenie pokrywy sprzegla i inwestygacja....

powodzenia

Rafallus

Jakiekolwiek przepychanie motocykla nic nie pomogło.
Odkręciłem wlew oleju i sprawa wygląda następująco.Przy wciśniętej klamce sprzęgła tarcze luźno się przesuwają na wałku ( wzdłuż osi wałka ) i tak samo dzieje się gdy nie dotykam klamki sprzęgła.Jedynie co się przesuwa to element jak domniemam nr.13. A na domiar wszystkiego uszczeleczka pod tłoczka pompy sprzęgła tez zaczęła kapać.Nie ostro ale delikatnie kap kap.także jej los dobiegł końca ...

sorier

Czyli zablokowane. Zdejmij pokrywę, odkręć śruby "5" i rozbierz sprzęgło.

MaG

Zamów uszczelkę od pokrywy sprzęgła, albo przygotuj sobie dobry karton do samodzielnego "wycięcia" - pokrywa działa jak świetny wykrojnik... Smile

Jeśli zdecydujesz się na "home-made" to warto ją delikatnie posilikonować, zaznaczam delikatnie, nie chcemy przecież silikonu w sprzęgle... Smile

Ta stara uszczelka pewnie się nie nada do ponownego użytku bo się porwie przy demontażu, zresztą już się chyba na uszczelniała.

Coliniak

nowa kosztuje jakies 3 dychy ale kartonowa cienka tez sie nada

MaG

wiem, że 30 dychy, ale jak się zorientowałem że mi potrzebna to była sobota 17:00 a w niedzielę trasa... Smile

Ale obejrzenie i pomacanie tarcz sprzęgła - bezcenne, u mnie nie było czego robić, to były kontrolny demontaż. Smile

Rafallus

rozumiem ,że należy rozebrać sprzęgło ,poskładać je na nowo i powinno pomóc ,czy należy jakiś zabieg wykonać dodatkowo.Bo skoro się zablokowało, to coś musi mu stać na przeszkodzie.I może nie będzie chciało wyjść skoro jest zablokowane.
Ps.sorry ,że pytam o takie rzeczy ,ale jeszcze nie miałem okazji tam zaglądać więc jestem dziewica w tych sprawach ....

Pozdrawiam

roadrunner

Najprawdopodobniej wystarczy rozebrać, srawdzić stan tarcz ciernych i złożyć. Jak rozbierzesz kosz to będzie widać wyraźnie co się stało i przedsięwziąć odpowiednie środki zaradcze. Mi to wygląda na odkręconą nakrętkę kosza, aczkolwiek niezmiernie rzadko się to zdarza, lub jak już mówiłem, podparty docisk...
Odnośnie uszczelki to warto nabyć coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
oryginalne uszczelki są wykonane z dokładnie tego samego materiału. Uwaga, uszczelki oryginalnej czy wykonanej z tego materiału nie smaruje się silikonem ani żadnym innym uszczelniaczem. Z drugiej strony uszczelka z grubszej tektury cienko posmarowana silikonem, w tym miejscu też zda egzamin. Oczywiście stara uszczelka musi być b. dokładnie usunięta, powierzchnie oczyszczone i odtłuszczone, a złożyć można dopiero jak silikon na tekturowej uszczelce wyschnie.

Rafallus

ok panowie na razie dzięki za info.Na razie mam wyjazd,więc i tak nic nie zrobię.Chociaż wiem na czym stoję i czego mogę się spodziewać.Jak operacja sprzęgło się zakończy dam znać co i jak .

Rafallus

Dzięki wszystkim za podpowiedzi usterka usunięta.Przyczyna tkwiła w podwieszonym koszem jak to sugerował Roadrunner ( dzięki stary ). Ten materiał fajna sprawa, ale znalazłem uszczelkę w serwisie w Kielcach za 32.00zł. Koszty podobne a odpada już zabawa w wycinankę.

Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa.Mianowicie czy przy wymianie uszczelki przy wysprzęgliku , gdy wypchnę tłoczek całkowicie z wysprzeglika ( pompując klamką sprzęgła i dokonując czynności http://www.vstromclub.fora.pl/patenty-i-usprawienia,28/sprzeglo-dl1000-silownik-profilaktyka-naprawa-przeczytaj,2821-25.html ) nie dojdzie do podobnej usterki ?

roadrunner

Nie powinno, pod warunkiem że przed montażem wysprzęglika wepchniesz w niego tłoczek do końca. Po zamontowaniu wysprzęglika i odpowietrzeniu układu, pompując klamką, wypchniesz spowrotem tłoczek do jego pozycji roboczej.

Rafallus

dzięki