 |
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luthorhuss
A
Dołączył: 11 Mar 2016
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 22:00, 18 Wrz 2018 Temat postu: Triumph tiger 1200 xca |
|
|
Długo mnie tu nie było ponieważ Suzi poszła do "Ludzi". Plan był taki aby na razie odpuścić jazdę i powoli nazbierać kaskę na dużego GS'a. Wytrzymałem dwa miesiące bez moto, trafiła się okazja i pojawił się duży Tiger. Poniżej konkrety na +/-
Na +
- silnik, świetny w pełnym zakresie, ale ja się na tym nie znam i śmigam spokojnie turystycznie. Od czasu do czasu coś tam wyprzedzę i dalej spokojnie przepisowe 90km/h.
- skrzynia - super płynnie działający quickshifter
- wał jak wał ale na + płynne działanie
- cała elektronika
- super wyświetlacz, zawsze wszystko widoczne, odchylany ekran czasem pomocny
- hamulce
- światła
- mimo sporej wagi poręczny, mam wrażenie, że lepsze wyważenie niż 650'tka, jakby mniej klocowaty.
- dobra ochrona przed wiatrem i deszczem nóg.
Na -
- zbiornik 20 l, uważam, że jakby dodali ze 2-3l a zbiornik byłby bardziej pękaty to nadal motocykl byłby super. Przy mojej spokojnej jeździe zasięg 400km.
- zbiornik a dokładniej jego kształt. W tylnej części niepotrzebne "garby" przy jeździe na stojąco uwierają w uda.
- Szyba mimo regulacji i swojego rozmiaru nadal zbyt mała ( mam 196cm). Z tą szyba jest trochę jak z siedzeniami w samochodzie, niby fotel można odsunąć do tyłu i wyprostować nogi ale kierownica mały zakres i dupa. Tu jest podobnie - duże moto dla rosłego gościa a regulacja szyby jak pod gościa max 185cm. Bzdura , bzdura, dlatego zamówiony już akcesoryjny Puig , który daje +8cm i deflektor i dodatkowo ze 3 cm w szerokości.
- błotnik w tylnej części niby jest pod siedzeniem ale tak jakby go nie było, trzeba dokładać akcesoryjny zaraz nad kołem bo inaczej mocno chlapie z tyłu.
- kanapa jak w każdym moto do dupy, trzeba kombinować coś z nową.
- kierownica jak dla mnie za nisko, przynajmniej 6 cm do góry i do tyłu. To już zabawa bo przewody trzeba wymieniać. Nie rozumiem projektantów, wystarczyłoby zostawić zapas długości przewodów i roślejszy kierowca mógłby szybko podnieść kierownicę a tak to dupa.
- ciepło z chłodnicy odprowadzane na nogi odczuwalne w korkach ale jak temperatura otoczenia jest powyżej 24 stopni.
Miałem zbierać na dużego gs'a ale różnica w cenie wyniosła 21 tysięcy na korzyść Tigera a za takie pieniądze mogę być w kilku ciekawych miejscach.
W przyszłości dopłacę ekstra za duże przeglądy Tigera ale przy mojej intensywności jazdy będzie to za dwa lata.
Chwilowo jestem na oponach drogowych ale po ich zmianie śmignę w teren bo wydaje się, że Tigerem będzie łatwiej niż vstromem. Oczywiście myśląc teren nie mam na myśli pustyni, kamieniołomów tylko leśne zadbane drogi i szutry
Ogólnie moto fajne, przy moim wzroście tradycyjnie do dopasowania. To samo miałem w 650'tce tylko łudziłem się, że moto o większej pojemności będzie bardziej dopasowane pod wysokiego kierownika. Sylwetka bardziej pochylona na Tigerze, nogi bardziej ugięte. Najdłuższa moja trasa, na razie to 320km nogom to nie przeszkadzało ale plecy czuły pochylenie.
Na koniec pozostaje pytanie czy warto i czy zmiana miała sens. Tak, mam moto z dobrym silnikiem, bezpieczniejsze niż sztormiak, naszpikowane gadżetami, które ułatwiają lub uprzyjemniają jazdę. Po przesiadce nie mam ciągot do poszukiwania czegoś nowego wiec inwestowanie w akcesoria ma sens. Oczywiście spalanie mogłoby być mniejsze ale zabiorę dodatkowe 5l paliwa jak wybiorę się na północ Norwegii. W pozostałej części europy stacja benzynowa co rzut beretem a co 200km i tak dobrze nogi rozprostować. Tiger to raczej sprzęt na asfalt ale moje kierunki wyjazdowe na najbliższe 4 lata pokrywają się całkowicie z konceptem motocykla. W teren w pojedynkę, a tak na razie śmigam, nie ma sensu się zapuszczać.
Przy okazji może ktoś z Mazur również śmiga samotnie i szuka skrzydłowego na wyprawy. Tylko ja jestem specyficzny, uważam że lepiej mądrze pomilczeć niż głupio gadać Kierunki na nadchodzący czas północna Francja oraz Skandynawia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jonasz
Motonita
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: trójmiasto -> wielkopolska
|
Wysłany: Pią 15:38, 21 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Po przesiadce na ST1200 mogę powiedzieć, ze zawsze się szuka czego więcej...
Powiem tak. jeśli stać Cie na nowe moto i nie nadszarpnie to Twojego budżetu to sie nie zastanawiaj. Bierz taki jaki Ci pasuje. Tylko pamiętaj zakup moto to dopiero początek. OC/AC dla motocykli terenowych (tak sa klasyfikowanie wszystkie enduro turystyczne) jest wyższe niz za samochód. Np za nowego GS-a wychodzi ok 5-6tys. rocznie i to z pełnymi zniżkami. Wiec ten wydatek musi sie zwrócić w kilometrach. Jezeli jeździsz duzo to oczywiscie te koszty sa ok. ale jak nie robisz duzych przebiegow to zastanowiłbym sie na wynajmem. nawet jak wydasz rocznie 10tys. na wynajem to i tak jesteś do przodu (OC/AC + serwis i utrata wartości wyjdzie więcej).
Co do elektroniki: [link widoczny dla zalogowanych]
nie wiem czy system "bezkluczykowy" jest w standardzie ale ja bym tego nie bral. Jak bedzie prawdziwy system bezkluczykowy to moze. czyli taki, ze moto Cie rozpoznaje (jak telefon) po twarzy i glosie (odcisk palca sie nie sprawdzi bo na moto jeździ sie w rekawicach) na razie to tylko ułatwienie dla złodziei. Najbardziej bawi mnie to ze sam producent zaleca wylacznie kluczyka jak pojazd ma stac na dluzej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jonasz dnia Pią 16:03, 21 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 16:44, 21 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
jonasz - sprostowanie.
OC/AC/Assistance/NNW dla nowego R1200GS to ok. 4500PLN. Z PRAWIE pełnymi zniżkami. Pakiet dilerski.
System bezkluczykowy działa tak jak w samochodach. Kto tego poużywał nie wyobraża sobie powrotu do szukania kluczy w torbach i kieszeniach. Najprostsze zabezpieczenie to przechowywanie kluczyków w domu z dala od drzwi, okien lub w metalowej kasetce. Nietrudne, prawda?
Co do innych sposobów autoryzacji użycia - twarz, głos, odciski palców mam ukryte pod kaskiem i rękawiczkami (może to i lepiej?) Najbliższy kontakt z motocyklem mam w sumie pewną tylną częścią ciała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jonasz
Motonita
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: trójmiasto -> wielkopolska
|
Wysłany: Pią 21:03, 21 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Wszytko zależy od miasta. W 3miscie są najwyższe stawki i kolega płacił w zeszłym roku 5.5k (pakiet dilerski). Generalnie jest ok 5% wartosci moto. (Honda jest wyjatkiem i Gdansku zaspiewali 10% warotsci czyli ok 5k). Co do systemu kluczyka to ja zostaje przy tradycyjnym. Za duzo siedze w elektronice i sofcie żeby ufać takim niedopracowanym rozwiązaniom. Kazdy system ma obejście - kazdy! (np jak zgubisz magiczny kluczyk od systemu "bez-kluczykowego" to co? nowe moto musisz kupic?) Jak moto będzie mnie rozpoznawał i logował swoja pozycje do chmury to się skusze. na chwile obecna nie. Producenci maja wylane na to co pakują do swoich samochodów czy motocykli. Jak jest problem to zwalają na poddostawce. Wiem bo znajomy pracuje w skodzie i generalnie VW nie pisze ani linijki kodu do swoich systemów bezpieczeństwa. Wszytko robią firmy trzecie. Mam tez kilku znajomych którzy pracuje dla BMW ale nie w BMW tylko firmie która robi dla nich soft. Tak to w dzisiejszych czasach działa. Producencie nawet nie wiedzą co pakują. To samo trafia do wielu modeli wielu marek - dlatego tak łatwo to obchodzą.
choć zgodzę się ze to wygodne i ze tradycyjny kluczyk tez sie prosto obchodzi... dlatego tylko dobre mechaniczne zabezpieczenie jest w stanie trochę spowolnić złodzieja. ale nie nazywajmy to bez-kluczykowy! bo dalej jest kluczyk. to tak samo jak czajnik bezprzewodowy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jonasz dnia Sob 8:26, 22 Wrz 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Sob 14:10, 22 Wrz 2018 Temat postu: Re: Triumph tiger 1200 xca |
|
|
luthorhuss napisał: |
Na -
- błotnik w tylnej części niby jest pod siedzeniem ale tak jakby go nie było, trzeba dokładać akcesoryjny zaraz nad kołem bo inaczej mocno chlapie z tyłu.
- kierownica jak dla mnie za nisko, przynajmniej 6 cm do góry i do tyłu. To już zabawa bo przewody trzeba wymieniać. Nie rozumiem projektantów, wystarczyłoby zostawić zapas długości przewodów i roślejszy kierowca mógłby szybko podnieść kierownicę a tak to dupa. |
Jak chcesz zjeżdżać z asfaltu, to możesz łatwo zgubić taki błotnik, jak dostanie się pod niego błoto lub kamienie...
Kierownicę możesz podnieść i przybliżyć stosując risery Rox [link widoczny dla zalogowanych]
Żeby nie wymieniać przewodów, zdejmij bak i delikatnie, stopniowo "ponaciągaj" wszystkie wiązki i przewody. Mnie się udało uzyskać na tyle zapasu, że po założeniu riserów wszystko jest OK.
jonasz napisał: | Jak moto będzie mnie rozpoznawał i logował swoja pozycje do chmury to się skusze. na chwile obecna nie. |
To akurat jest bzdura... A jak nie będzie internetu?
No bo chyba zdajesz sobie sprawę, że na świecie jest jeszcze bardzo dużo miejsc, gdzie nie ma internetu, ba nawet komórki nie działają...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez biblo dnia Sob 14:15, 22 Wrz 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin_Torx
A
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 13:02, 24 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Ja również testowałem nowego Tygrysa tylko w XRT. Potwierdzam, że szyba to lipa (również jestem wysoki) w dodatku cały mechanizm na np. nierównej kostce drży tak, że sama szyba się tłucze ( w najwyższym położeniu). Co do gorąca to potwierdzam - kanał wylotowy skierowany jest wprost na nogi (!). Generalnie byłem prawie zdecydowany (przesiadka z Dl1000 L14) jednakże powstrzymałem się ze względu na trzy rzeczy: po pierwsze ceny przeglądów jak kolega zauważył oraz ograniczoną ilość serwisów w PL. Po drugie niepewność jeżeli chodzi o ceny części po BREXIT i po trzecie bardzo słaba sieć serwisów jeżeli chodzi o UE i wschód. Jeszcze jednym aspektem może być cena - która też nie jest niska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Pon 13:45, 24 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Marcin_Torx napisał: | Ja również testowałem nowego Tygrysa tylko w XRT. Potwierdzam, że szyba to lipa (również jestem wysoki) w dodatku cały mechanizm na np. nierównej kostce drży tak, że sama szyba się tłucze ( w najwyższym położeniu). Co do gorąca to potwierdzam - kanał wylotowy skierowany jest wprost na nogi (!). Generalnie byłem prawie zdecydowany (przesiadka z Dl1000 L14) jednakże powstrzymałem się ze względu na trzy rzeczy: po pierwsze ceny przeglądów jak kolega zauważył oraz ograniczoną ilość serwisów w PL. Po drugie niepewność jeżeli chodzi o ceny części po BREXIT i po trzecie bardzo słaba sieć serwisów jeżeli chodzi o UE i wschód. Jeszcze jednym aspektem może być cena - która też nie jest niska. |
ad. szyba - tu się nie wypowiem, bo mam starszą wersję Tigera. Ale można dobrać coś akcesoryjnego (szybę lub deflektor lub AirFlow)
ad. gorąco od silnika - z tym nie ma problemu... Oczywiście stojąc na światłach w mieście podczas 30-stopniowych upałów czuć ciepło silnika, ale po ruszeniu "problem" znika...
ad. ceny przeglądów - przeglądy "małe" (po 16/48/80 kkm) kosztują ok. 1000 zł. Te "duże" (co 32/64/96 kkm) są droższe - w ASO ok. 2,5-2,6 kPLN za robociznę + części. Tak więc średnio nie wychodzi to źle na tle motocykli z przeglądami co 6 lub 10 tys. km...
ad. ilość ASO w PL - nie będę kwestionował swojej opinii
ad. Brexit - sami Anglicy nie wiedzą, co będzie after Ale tym bym się nie przejmował...
ad. sieć serwisowa w UE - wg mnie to nie problem... Na początku jest gwarancja + assistance, potem assistance, tak więc do domu da się wrócić
ad. sieć serwisowa na wschodzie - a co masz na myśli? Ukrainę? Białoruś? Rosję? Proste sprawy zawsze da się zrobić. Ale kupno nowej opony lub oryginalnych części do czegokolwiek jest dużym problemem. Na wszystko trzeba czekać, a ceny są sporo wyższe niż w PL, czy UE. Z ASO jakiejkolwiek motocyklowej marki jest tam ogólnie problem, ale akurat Triumph ma swojego dilera dalej o 2,5 tys. km, niż BMW Ja robiłem przegląd w ASO w Jekaterynburgu... Generalnie duże Tigery bardzo rzadko padają w drodze. Na tigerforum.pl pojawił się tylko jeden przypadek powrotu na lawecie, jak w Gibraltarze ukręcił się wał. Koleś wolał ściągnąć moto do Polski zamiast tam czekać 2 tygodnie na naprawę.
- ad. ceny nowych Tigerów - tu się zgadzam, że Anglikom odwaliło! Chyba już poczuli się marką premium i chcą dorównać cenom BMW... Moim zdaniem przegięli... Jeszcze nie są marką premium, a dodanie ledowych świateł i wyświetlacza TFT, to trochę mało, aby porównywać się od technologicznie bardziej zaawansowanego GS-a...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez biblo dnia Pon 13:47, 24 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zolw_Danziger
Maniak motocyklowy
Dołączył: 03 Lut 2015
Posty: 1346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 21:50, 24 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Mimo wszystkich + i - marzy mi się taki motocykl, ten Triumph!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jonasz
Motonita
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: trójmiasto -> wielkopolska
|
Wysłany: Wto 20:47, 25 Wrz 2018 Temat postu: Re: Triumph tiger 1200 xca |
|
|
biblo napisał: |
To akurat jest bzdura... A jak nie będzie internetu?
No bo chyba zdajesz sobie sprawę, że na świecie jest jeszcze bardzo dużo miejsc, gdzie nie ma internetu, ba nawet komórki nie działają...  |
takich miejsc jest coraz mniej...
poza tym jak nie będzie to zgłosi się tam gdzie będzie, chodzi o to ze nie masz kluczyka a jedynie na podstawie danych biometrycznych moto odpali. Logowanie do chmury to dodatek. chodziło mi o to ze jak dodają tyle bajerów to czemu nie dodać tego w standardzie tylko musisz sam dokupować dodatkowe systemy antykradzieżowe z logowaniem po GPRSie. jak by to było w standardzie to koszt byłby mniejszy. skupiają się na pierdołach a jest wiele użytecznych rzeczy które mogliby dodać juz dawno małym kosztem. np parowanie moto z telefonem i appka do diagnostyki + zdalny serwis moto. nie musisz jechać do serwisu żeby zdiagnozowali usterkę i możesz to zrobić gdzie chcesz, wystarczy ze masz dostęp do sieci (tak wiem... a co będzie jak nie ma internetu?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vorenus
Maniak motocyklowy
Dołączył: 12 Lis 2014
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Wwy
|
Wysłany: Czw 13:22, 27 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajny motocykl, ale obawiam się trochę tych historii o jego awaryjności. W terenie będzie chyba też trochę mniej dzielny od dużego VStroma?
Pozycja, ochrona przed wiatrem, elektronika, moc - bajka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Czw 15:08, 27 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Vorenus napisał: | obawiam się trochę tych historii o jego awaryjności. |
Hmm... a jakie historie masz na myśli??? Czegoś nie czytałem, o czymś nie śłyszałem...?
Co do "dzielności" w terenie, to trzeba pamiętać, że ten motocykl jest sporo cięższy od V-Stroma i ma wysoko położony środek ciężkości... Tak więc jazda po grząskim podłożu (piach, błoto, żwir) jest bardzo trudna lub wręcz niemożliwa... No, ale to jest moje subiektywne zdanie
P.S. Wysłałem Ci PW
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez biblo dnia Czw 15:12, 27 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|