 |
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 12:29, 10 Lip 2018 Temat postu: R1200GS zakup |
|
|
Tytuł nieoryginalny, prawie jak clickbait.
Chodzi mi po głowie zakup R1200GS w salonie, nówka sztuka, na zamówienie.
Może ktoś doradzić jaki jest realny pułap negocjacji ceny?
Kwestia finansowania pozostaje jeszcze otwarta.
Myślałem nad v-stromem 1000, ale różnica w cenie do podstawowej wersji BMW to "tylko" 15k, w tym już dostajemy więcej mocy i (subiektywnie) znacznie lepszy wygląd. Bazowe BMW nie ma cornering-ABS, który jest w v-stromie 2018. Opcji wyposażenia bawarki jest za to multum, w tym większość niedostępnych w ogóle w Suzuki.
Kupując v-stroma boję się, że szybko zacznę patrzeć w kierunku BMW i dylemat pojawi się ponownie.
Przeglądając fora BMW z pewnością Suzuki to bardziej niezawodny motocykl. Ile znacie u nas przypadków wyrwania lag zawieszenia, pęknięcia wahacza czy zużytych łożysk w silniku?
Żona moja będzie wdzięczna za przekonanie mnie, że potrzebuję raczej nowych mebli kuchennych. Choć to chyba nie to forum...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prostyelektryk dnia Wto 12:31, 10 Lip 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nie_ma_wała
A
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 19:16, 10 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Myślę że nie za wiele wynegocjujesz. Za polskim skromnym rynku przy tak skromnej sprzedaży nowych motocykli dealerzy nie mogą sobie pozwolić na wysokie rabaty. Może gdyby było to moto stojące na salonie w pełnej opcji wartej ca 85.000 mógłbyś liczyć na większy rabat. Przy zamówieniu indywidualnym może 5-7 % plus rabat na akcesoria. Tym bardziej że to akurat dość popularny motocykl który mimo wysokiej ceny dość dobrze się sprzedaje. Boxer rules...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotes
DeTox nie pomoże
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 2517
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Düsseldorf / Gdynia
|
Wysłany: Wto 20:29, 10 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
ktos pisal w innym temacie o ofercie rabatowej chyba 10 % na nowego.
na plus trzeba zaliczyc stusnkowo wysokie i stabilne ceny na rynku wtórnym co przy sprzedazy troche zwraca wyzsze koszta zakupu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
merc
Motocyklista
Dołączył: 18 Paź 2015
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: radzymin
|
Wysłany: Wto 22:43, 10 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Mi u Fusa na wiosnę chcieli obniżyć 800 o 15% na wstępnie.
Ale może dlatego , że wchodzi 850?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 23:33, 10 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Mowa o prawie pełnej opcji za 85kpln. Na firmę.
10% to byłoby naprawdę sporo.
Może na przełomie roku?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prostyelektryk dnia Śro 21:42, 11 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Śro 14:21, 11 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Z rabatami u BMW bywa różnie, to znaczy można czasem wyrwać sporą zniżkę, szczególnie jak mówimy o wypasionej wersji. Teraz już dokładnie nie pamiętam, ale 4 lata temu na wersję ADV oferowali mi prawie 20% zniżki...
W sezonie ich "elastyczność" jest oczywiście mniejsza, ale czym bliżej końca roku rośnie Proponuję pojawić się u jakiegoś dilera (może nawet niejednego), wykazać zainteresowanie, wziąć moto na testy, potem stwierdzić, że chcesz też przetestować nowego Tigera 1200. Po pewnym czasie znów wpadnij do dilera, może znów weź na testy, okaż rozdarcie między BMW, a Triumphem i znów nic nie deklaruj... No ewentualnie, "puść bąka", że na razie chyba nie, ale gdyby mieli jakąś super ofertę, to może...
I czekaj... Jak handlowiec jest operatywny i mu zależy, to będzie się do Ciebie odzywał, szczególnie pod koniec sezonu, ale wówczas to jeszcze nie będzie dno W tym okresie możesz też zacząć pytać o zmiany w kolejnym roczniku, sugerując, że bierzesz pod uwagę zakup jednak w kolejnym roku.
Myślę, że jak sezon się zakończy (czyli około połowy listopada), to oferty będą najniższe. Ale wtedy też wybór kolorów, wersji, wyposażenia może być mniejszy...
P.S. A bierzesz pod uwagę zakup demówki? BMW chwali się, że ich dilerzy mają w Polsce ok. 200 sztuk testowych motocykli (oczywiście różnych modeli). I chyba co roku mają nowe, czyli przebiegi testówek nie są zapewne duże. Na takie maszyny można uzyskać jeszcze lepsze ceny, a jest to zakup nadal od dilera, z gwarancją biegnącą od dnia sprzedaży, ze zrobionym pierwszym przeglądem i z fakturą dla firmy leasingowej.
P.S.2 Piszę wyżej o porównywaniu GS-a z nowym Tigerem 1200, bo ta najnowsza wersja Triumpha ma sporo ciekawych rozwiązań, bezpośrednio konkuruje właśnie z BMW i odnotowuje wzrost sprzedaży. A w takich przypadkach producenci reagują alergicznie na działania konkurencji i potrafią sięgnąć głębiej do szuflady z kasą na wsparcie
P.S.3 Z czekaniem na przełom roku uważałbym, bo sprawni handlowcy będą starali się wypchnąć na rynek jak najwięcej maszyn przed końcem roku. Może coś zostanie, ale raczej będą to jakieś niedobitki...
P.S.4 Zarejestruj się na forum [link widoczny dla zalogowanych] i może tam poszukaj informacji na temat zniżek przy zakupie GS-a, ewentualnie delikatnie o to zapytaj...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez biblo dnia Śro 14:26, 11 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 22:02, 11 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Dzięki Biblo.
Demówki jednak nie chcę, nawet jeśli byłaby kilka tysięcy tańsza. Co nowy to nowy. Zależy mi też na modelu 2018 ze względu na usuwane cały czas choroby wieku dziecięcego LC.
Spędziłem dziś trochę czasu na forach BMW, głównie obcojęzycznych. Ilość i waga opisywanych problemów potrafi ostudzić zapał, np. łańcuch rozrządu szlifujący się aż do zerwania o tryb skrzyni biegów lub zapowietrzający się samoczynnie tylny hamulec.
Z "okazywaniem rozdarcia" dobre, dobre.
Co do operatywnych handlowców BMW, to na razie tydzień czekam na odzew w kwestii jazdy próbnej o finansowania. Może na jesień będzie lepiej.
Poprzedni Tiger 1200 jednak odstawał od BMW. Nowy ponoć jest lepszy. Zawsze to jednak 20kg więcej.
UPDATE: zauważyliście, że R1200GS w podobnej konfiguracji jak vstrom 1000 jest tylko ok 14.000 droższy?
Dodatki typu centralna stopka, grzane manetki sa w BMW w standardzie lub znacznie tańsze np. kierunkowskazy LED w Suzuki to ponad 1000PLN w w BMW 400, grzane manetki w Suzuki 1550 (!) a w BMW 800.
Ponadto w BMW dodatki chyba przychodzą już montowane fabrycznie - odpada koszt montażu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prostyelektryk dnia Pią 9:50, 27 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 11:24, 02 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie opisać moje wrażenia z jazd próbnych R1200GS 2018 i Vstrom 1000 (2018?). Szukam motocykla pod kątem dłuższych wycieczek, czasem bez asfaltu, stąd dużo uwagi poświęcam ergonomii.
Na BMW znacznie lepiej mieszczą się moje długie kończyny. Kat ugięcia kolan mniejszy niż na Suzuki (W BMW standardowe siedzenie ustawione wyżej). W Suzuki zbiornik paliwa nieprzyjemnie rozchyla kolana. Podnóżki ustawione jakoś mniej naturalnie, może bardziej z tyłu.
Również jazda na stojąco w BMW bardziej swobodna z powodu węższej ramy i lepiej ustawionych podnóżków/kierownicy. Na Suzuki musiałem się garbić.
Pewno da się to częściowo poprawić obniżeniem podnóżków lub innym siedzeniem.
Na pewno nie zmienimy kształtu baku i szerokości ramy.
Podczas manewrów w BMW zahaczyłem nogą o cylinder, w Suzuki wbijają się podnóżki w łydki - kwestia przyzwyczajenia.
Standardowa szyba w BMW, pomimo, że niewysoka bardzo dobrze odchyla powietrze i nie powoduje turbulencji.
Szyba w vstromie (turystyczna, z deflektorem) drży i powoduje turbulencje. Właśnie w szybie i kokpicie najbardziej widać różnice w jakości wykonania.
Liczniki w BMW (TFT) znacznie bardziej czytelne i łatwiejsze w obsłudze niż w Suzuki. Moim zdaniem inna liga.
Dynamic ESA w BMW to trochę zabawka, do końca nie wiadomo jak działa. Na pewno nie jest to w pełni adaptacyjne zawieszenie tzn. samo nie dopasuje się do stanu drogi. Na szutrowej drodze czułem się lepiej na Suzuki. BMW mocniej przenosiło poprzeczne uskoki na kierownicę. Może kwestia regulacji.
Uważam zmienne tryby jazdy i zmieniane z przycisku tłumienie zawieszenia za gadżety. Wolę gdy motocykl jest bardziej przewidywalny i zawsze wiem jakiej reakcji się spodziewać. W zawieszeniu BMW bez ESA jest tylko regulacja napięcia i tłumienia odbicia z tyłu. Z przodu żadnej regulacji -trochę słabo.
Hamulce porównywalne, BMW ciągnie nieco lepiej. Włączony tryb dynamic potęguje te odczucia, bo nie trzeba wiele kręcić manetką być mieć pełną moc.
Nie zauważyłem żadnych objawów ze strony kardana, bardziej szarpie źle wyregulowany łańcuch.
Wrzucenie jedynki w obu motocyklach objawia się stukiem i szarpnięciem. BMW dodatkowo generuje odgłos kopnięcia w wiadro śrubek. Tylko raz miałem problem z znalezieniem luzu w BMW.
Podczas jazdy w silniku BMW cały czas coś grzechocze.
Quickshifter w BMW mocno szarpie przy zmianie w górę do 3 biegu. Redukcje do jedynki wzorowe. Dźwięk silnika dopasowującego obroty miły.
Składanie w zakręty łatwiejsze na BMW. W zasadzie łatwiejsze nawet niż na DL650. Wystarczy leciutko popchnąć kierownicę. W ogóle BMW prowadzi się zjawiskowo dobrze, zarówno na parkingu jak i na drodze.
Zużycie paliwa podczas podobnej trasy w BMW niższe o 0,5l.
Stabilność przy większych prędkościach lepsza na BMW. Robotę robi amortyzator skrętu. Różnice niewielkie.
Oryginalna stopka centralna Suzuki trudno dostępna przy podnóżku pasażera. W BMW stopka boczna nietypowo między podnóżkiem a dźwignią biegów, używanie stopki centralnej powoduje rysowanie butem osłony kardana, widoczne zwłaszcza przy czarnym lakierowaniu napędu.
W BMW porażką jest krótki przedni błotnik i wysunięte do przodu kolektory wydechowe. Bardzo łatwo je zdefasonować, nawet kamykami z opony. Obawiałbym się również o przedni dekiel silnika, zwłaszcza w czarnym lakierowaniu.
Przedni błotnik w Suzuki może tu być wzorem. To zaprojektował ktoś, kto podróżuje motocyklem.
Tylny błotnik i odsłonięte nogi w BMW gwarantują prysznic na buty.
Powłoki lakiernicze na ramie BMW słabsze niż w Suzuki.
System bezkluczykowy BMW bardzo praktyczny. Ciężko wrócić do długaśnego kluczyka Suzuki.
Wygląd to sprawa subiektywna, moim zdaniem dizajnerowi Suzuki powinni schować miecz, żeby nie popełnił seppuku.
Mam obawy co do awaryjności BMW i kosztów utrzymania. Jest dostępna gwarancja przedłużona do 5 lat, jest opcja service inclusive ale nikt nie wie na czym to dokładnie polega. A na przykład taki amortyzator ESA to ok 6k i przypadków awarii jest sporo. Liczone w procentach, nie promilach. Lista elementów podatnych na przyspieszone zużycie lub awarię jest długa.
Tu Suzuki wygrywa zdecydowanie. To niestety tylko jeden aspekt posiadania motocykla.
Suzuki wyprzedaje rocznik 2017, BMW jest słabo dostępne przed spodziewanym liftingiem silnika tej jesieni. Zwłaszcza jeśli ktoś nie chce pełnej opcji. A lifting z kolei pociągnie nowe choroby wieku dziecięcego.
Wychodzi na to, że trzeba się wstrzymać...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prostyelektryk dnia Czw 11:29, 02 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vorenus
Maniak motocyklowy
Dołączył: 12 Lis 2014
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Wwy
|
Wysłany: Czw 11:42, 02 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
W związku z tym, że zaraz kończy mi się leasing na mojego 1000, zastanawiałem się nad jakąś zmianą i odwiedziłem salon BMW. Tam goły motocykl jest na prawdę goły. Robiąc konfigurację zapytano mnie m.in. czy chcę pakiet dla pasażera bodajże za 1500 zł. Okazało się, że ten pakiet to tylne podnóżki... Uważam, że za mniej niż 80.000 zł nie kupisz GS w minimalnie-przyzwoitej wersji. Jeżeli chcesz fajnie wyposażone moto to będziesz musiał zapłacić pomiędzy 90-100.000 zł (brutto).
Te motocykle mogą się podobać, ale do tanich nie należą. Serwis, części, ubezpieczenie i cała reszta też są odpowiednio droższe. Kalkulując zakup weź też pod uwagę te koszty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
odyniec
Motonita
Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Czw 12:14, 02 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
nie wiem jak to jest w motocyklach, ale może warto poszukać kogoś kto w branży pracuje i mógłby swój rabat użyczyć Tobie...
Ja tak mam w branży automotive, jako dostawca komponentów do grupy VW mam rabaty na VW, Skodę i Seata.
Rabaty te są znaczne (14-20%) i dotyczą od razu ceny importera. Czyli można potem jeszcze negocjować z salonem ew. rabat bądź dodatki w cenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 19:46, 02 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Vorenus napisał: | ... Robiąc konfigurację zapytano mnie m.in. czy chcę pakiet dla pasażera bodajże za 1500 zł. Okazało się, że ten pakiet to tylne podnóżki... Uważam, że za mniej niż 80.000 zł nie kupisz GS w minimalnie-przyzwoitej wersji. Jeżeli chcesz fajnie wyposażone moto to będziesz musiał zapłacić pomiędzy 90-100.000 zł (brutto).
Te motocykle mogą się podobać, ale do tanich nie należą. Serwis, części, ubezpieczenie i cała reszta też są odpowiednio droższe. Kalkulując zakup weź też pod uwagę te koszty. |
Też zwróciłem uwagę na ten pakiet. Dotyczy tylko wersji rallye która fabrycznie ma krótkie siedzenie i jest homologowana dla 1 osoby.
Maksymalnie skonfigurowany R1200GS wychodzi poniżej 90k (brutto).
Skonfigurowany z opcjami dostępnymi również w Suzuki (czyli biednie) wychodzi 70k. Suzuki z tymi opcjami ok 54k.
Ceny bez rabatów, BMW jest tu hojniejsze.
Przeglądy w BMW co 10kkm (w Suzuki 12kkm). Koszt 1000-2000 PLN wg różnych źródeł. Może dla posiadaczy BMW to żadna różnica.
Vorenus - co wybrałeś? Ciekawe czy wejdą "ułatwienia" dla przedsiębiorców od nowego roku. Ponoć firmy leasingowe mają huk roboty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vorenus
Maniak motocyklowy
Dołączył: 12 Lis 2014
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Wwy
|
Wysłany: Pon 9:52, 06 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Doszedłem do wniosku, że zostanę jeszcze trochę z moim V-Stromem. Zrobiłem rachunek sumienia i wyszło mi, że byłaby to tylko zmiana dla samej zmiany. Mój 1000 w zasadzie daje radę i sprawdza się bardzo dobrze. Oczywiście zawsze można mieć coś nowszego, lepszego fajniejszego, jednak w moim przypadku zmiana byłaby trochę fanaberią. Właśnie wymieniłem mu napęd, jestem tuż przed regulacją zaworów. Zrobię też kilka pierdół które wyszły po przemierzaniu bałkańskich kamienistych bezdroży. Motocykla nie można zapuszczać , więc trzeba to zrobić a tej kasy przy sprzedaży bym nie odzyskał.
Jeżeli jednak bym zmieniał to chyba kupiłbym Afrykę adventure sport. Jestem dosyć wysoki i ten motocykl jest (prawie) jak szyty na miarę - poza dziwnie wyprofilowanym bakiem
Lubię zjechać z asfaltu i tu GS wydaje mi się trochę klockowaty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Pon 15:41, 06 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Vorenus napisał: | Doszedłem do wniosku, że zostanę jeszcze trochę z moim V-Stromem. Zrobiłem rachunek sumienia i wyszło mi, że byłaby to tylko zmiana dla samej zmiany. |
I to jest słuszna koncepcja! Ale bądź jednak otwarty na zmiany, obserwuj ogłoszenia i trzymaj kasę w szufladzie, bo może trafi Ci się - szczególnie jesienią - jakaś super oferta
Ja na jesieni 2014 roku robiłem podobne przymiarki do zmiany i w końcu dałem sobie spokój, a rok później trafiłem na rocznego Explorera za super-hiper-rewelacyjnie niską cenę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
merc
Motocyklista
Dołączył: 18 Paź 2015
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: radzymin
|
Wysłany: Wto 19:24, 07 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Vorenus napisał: |
Lubię zjechać z asfaltu i tu GS wydaje mi się trochę klockowaty. |
Kilka razy już jeździłem offem z GSami i dają bardzo dobrze radę.
Podstawą to dobry kierownik , moto sam nie pojedzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vorenus
Maniak motocyklowy
Dołączył: 12 Lis 2014
Posty: 1310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Wwy
|
Wysłany: Czw 22:13, 09 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
to prawda, ale są motocykle którymi się przyjemniej jeździ w terenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotes
DeTox nie pomoże
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 2517
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Düsseldorf / Gdynia
|
Wysłany: Czw 23:14, 09 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Vorenus napisał: | to prawda, ale są motocykle którymi się przyjemniej jeździ w terenie |
ale maja 70 KM i waza 160 kg
jezeli chodzi o GSa to wieksze skoki zawieszenia, wiekszy moment obrotowy, szersza kierownica , niski srodek ciezkosci pozwalaly mi osobiscie na wiecej niz na V Stromie, ktory jest jednak bardziej turystyczny jak enduro.
Nawet podnosi sie GSa latwiej
ale jak pisal merc- najwiecej zalezy od umiejetnosci kierownika.( moje sa raczej amatorskie )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jotes dnia Czw 23:18, 09 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piterpan
A
Dołączył: 15 Mar 2017
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 0:34, 10 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
biblo napisał: | Vorenus napisał: | Doszedłem do wniosku, że zostanę jeszcze trochę z moim V-Stromem. Zrobiłem rachunek sumienia i wyszło mi, że byłaby to tylko zmiana dla samej zmiany. |
Ja na jesieni 2014 roku robiłem podobne przymiarki do zmiany i w końcu dałem sobie spokój, a rok później trafiłem na rocznego Explorera za super-hiper-rewelacyjnie niską cenę  |
Zjezdzasz z czarnego ? jak Ci sie spisuje ten tygrys ogolnie ? Myslalem nad nim bo cenowo nie ma dramatu - ma wszystko ale przeraza mnie troszke ta masa to straszny kloc. Wiec stad moje pytanie jak jest z tym naprawde podczas jazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Pią 7:37, 10 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Ja nie zjeżdżam z asfaltu. A Explorer, to faktycznie straszny kloc i do tego ma dość wysoko środek ciężkości.
Zresztą wszystkie konkurencyjne enduro-turystyki z wałem (Tenera, GS, Stelvio) ważą "na golasa" między 250, a 280 kg. I jazda nimi po miękkim podłożu (piachu, kamyczkach, błocie), to duuuże wyzwanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piterpan
A
Dołączył: 15 Mar 2017
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 9:19, 10 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Gs zwykly nie adventure wg bmw ma wazyc z pelnym zbiornikiem 238kg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaG
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4256
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gocław, W-wa
|
Wysłany: Pią 11:24, 10 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Piterpan napisał: | Gs zwykly nie adventure wg bmw ma wazyc z pelnym zbiornikiem 238kg  |
To prawda, zwykły GS odkąd wyszedł R1200GS nie jest wcale ciężkim klocem, to jest waga DL1000. Wcześniejszy R1150 to był kloc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 19:34, 19 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
R1200GS LC do połowy 2017 ma 238kg, model 2017.5 i 2018 jest homologowany na 244kg. Wygląda na to, że to masa z ESA i innymi bajerami.
Nowy model R1200GS 2019 ma mieć jakieś 5kg więcej.
Jeśli ktoś chce aktualny model to warto się pospieszyć. Już ich nie produkują, na stanach niewiele, a zakup nowego modelu przez pierwsze lata będzie się wiązał ze zwiększonym ryzykiem.
W triumphie wstydzą się podać masę w jasny sposób.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prostyelektryk dnia Pon 6:51, 20 Sie 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Nie 22:42, 19 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Waga "suchego" motocykla:
TIGER 1200 XR - 242 kg
TIGER 1200 XRX - 244 kg
TIGER 1200 XRT - 243 kg
TIGER 1200 XCX - 248 kg
TIGER 1200 XCA - 248 kg
Wg definicji, waga "suchego" motocykla nie obejmuje paliwa, oleju w silniku, skrzyni biegów i np. obudowie wału napędowego, płynu chłodzącego i płynu hamulcowego.
Biorąc to pod uwagę, należy do powyższych wartości dodać 22-25 kg, aby uzyskać ciężar motocykla przygotowanego do jazdy.
Wychodzi na to, że najnowszy Triumph Tiger 1200 waży od ok. 265 do ok. 273 kg...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 6:48, 20 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Dołóż.
90% baku to 18kg, olej w silniku z 5kg, olej w kardanie to 1kg, płyn chłodniczy to 3kg, hamulcowy, elektrolit, co-tam-jeszcze-można-wysuszyć to kolejny 1kg.
Nazbiera się 30kg. Czyli łącznie 272 - 278kg.
Do tego znaczenia ma położenia środka ciężkości. A tu BMW wypada znacznie lepiej od Tigera.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prostyelektryk dnia Pon 6:52, 20 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marulin
Motonita
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: DKL
|
Wysłany: Pon 7:17, 20 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
dodajcie do wagi suchej jeszcze z 10-15kg na gmole, osłony, stelaże, uchwyty... czyli to co przeważnie doczepiamy do motocykla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Pon 9:28, 20 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
prostyelektryk napisał: | Dołóż.
90% baku to 18kg, olej w silniku z 5kg, olej w kardanie to 1kg, płyn chłodniczy to 3kg, hamulcowy, elektrolit, co-tam-jeszcze-można-wysuszyć to kolejny 1kg.
Nazbiera się 30kg. Czyli łącznie 272 - 278kg.
Do tego znaczenia ma położenia środka ciężkości. A tu BMW wypada znacznie lepiej od Tigera. |
Aż tak to nie Paliwo (20 l) to ok. 15 kg, olej ze 4 kg, oleju w kardanie jest w Tigerze 300 ml, tak więc uważam, że 25 kg to max... Ale rację ma Marulin pisząc o dodatkowym szpeju - same gmole, to ok. 7 kg.
Masz rację co do środka ciężkości - wypada on w Triumphie wyjątkowo wysoko, czyniąc z niego prawdziwego mastodonta
Ale suche dane, to jedno, a wrażenia z jazdy, to co innego. Na szosie, dzięki kapitalnemu silnikowi Tiger jest genialny! Ja się w nim zakochałem podczas porównań kilku motocykli w czasie testowych jazd 4 lata temu. Ty też koniecznie się nim przejedź.
Ale gdybym teraz miał zmieniać motocykl, to tym razem wziąłbym... GS-a a co mi tam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cynek
Forumowy Poeta

Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 3308
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:43, 20 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
A ja wezmę (to już zadecydowane) R1200RT. Ale nie wiem kiedy, bo Norge mam dopiero dwa sezony i jeszcze mi banan z ryja nie schodzi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cynek dnia Pon 9:43, 20 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotes
DeTox nie pomoże
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 2517
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Düsseldorf / Gdynia
|
Wysłany: Pon 10:58, 20 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
biblo napisał: |
Ale gdybym teraz miał zmieniać motocykl, to tym razem wziąłbym... GS-a a co mi tam  |
Bo jezdzi sie tym naprawde swietnie.
Nie ma sie co oszukiwac, bez powodu BMW nie sprzedaje samych GS 1200 dwa razy wiecej niz Suzuki wszystkich swoich modeli razem . I raczej cena nie jest tu wabikiem.
cynek napisał: |
A ja wezmę (to już zadecydowane) R1200RT. Ale nie wiem kiedy, bo Norge mam dopiero dwa sezony i jeszcze mi banan z ryja nie schodzi Very Happy
|
RT- ka tez wypatruje. Ale jako drugi motocykl na weekendowy wypady z zona. Na szybkie pokonanie autostrada 500 km i wycieczki po asfaltach danego regionu w 2 osoby wydaje mi sie idealny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Pon 11:07, 20 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
jotes napisał: |
Bo jezdzi sie tym naprawde swietnie.
Nie ma sie co oszukiwac, bez powodu BMW nie sprzedaje samych GS 1200 dwa razy wiecej niz Suzuki wszystkich swoich modeli razem . I raczej cena nie jest tu wabikiem. |
(Niska) zdecydowanie nie jest
Chyba, że wysoka Prawdopodobnie "spece" od marketingu Triumpha tak pomyśleli, bo podnieśli cenę nowego Tigera 1200 praktycznie do poziomu cen GS-a. Sądzili zapewne, że to najlepszy klucz do zwiększenia sprzedaży... głupole...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LukaszReda
Motocyklista
Dołączył: 12 Maj 2018
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Reda
|
Wysłany: Wto 10:25, 21 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Teraz jest akcja bonusowa w BMW. [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 19:08, 21 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Mniej więcej tyle samo można było wcześniej wytargować. Oferta "teraz albo nigdy" tylko dla klientów indywidualnych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prostyelektryk dnia Pią 9:29, 24 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jonasz
Motonita
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: trójmiasto -> wielkopolska
|
Wysłany: Pią 22:46, 31 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Poczekaj. Wchodzi GS1250. Będziesz miał dwie opcje: nowsza wersja lub starsza w lepszej cenie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 18:15, 02 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
O nowym modelu (zmienne fazy rozrządu, większa masa i moc, mało zmian w wyglądzie) słyszę już od lipca.
Problem polega na tym, że BMW przy każdym nowym modelu ma sporo problemów technicznych. Dość wspomnieć o rozwalonym silniku przed końcem testu długodystansowego R1200GS LC czy problemach z rozpoczęciem sprzedaży F850GS.
Suzuki przyzwyczaiło, że nic się nie psuje, w BMW żeby tak było trzeba kupować modele u schyłku produkcji.
A modeli z schyłku produkcji wcale nie ma tak dużo. Zwłaszcza, jeśli ma się konkretne wymagania co do koloru czy wyposażenia. Przykładowo motocykli bez ESA nie ma i już od dawna nie można zamówić. Kolejny przykład to aktualne globalne problemy z luzującymi się szprychami w kołach. Chcąc koła odlewane kolejny raz zawężamy ilość dostępnych egzemplarzy.
R1250GS w pierwszej partii produkcyjnej będzie dostępny raczej tylko z wszystkimi opcjami. Nowy model tańszy nie będzie (jest popyt, kurs euro)
Na pewno późną jesienią i wiosną będzie można kupić aktualny R1200GS w lepszej cenie, w 2019 dodatkowo z lepszym leasingiem. Ale znalezienie swojej wymarzonej opcji może być już niemożliwe.
Nadchodzące zmiany (tzw. ułatwienia) dla leasingobiorców są kolejnym argumentem za kupnem wcześniej niż później.
Mając na uwadze powyższe - kupiłem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prostyelektryk dnia Nie 18:16, 02 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benek
Motocyklista
Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 8:12, 03 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Koledze proponowali za 75 tyś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaG
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4256
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gocław, W-wa
|
Wysłany: Pon 13:43, 03 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
prostyelektryk napisał: | ....
Mając na uwadze powyższe - kupiłem. |
Gratulujemy i cieszymy się z Tobą Pochwal się jakąś fotą jak już będziesz miał w garażu
Nie zaszkodzi, jeżeli dla potomności napiszesz na jakich warunkach ostatecznie wyrwałeś, kolejny zmieniający będzie miał już jakieś odniesienie w negocjacjach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 17:42, 04 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
No to się chwalę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Miałem czarno-biały, mam biało-czarny. Może sąsiedzi nie zauważą zmiany.
Po pierwszych 1000km, fanatycy marki BMW nazywają to "charakterem", jak dla mnie tylko minusy: vstrom był bardziej komfortowy (bardziej miękkie zawieszenie, lepsza ochrona przed wiatrem, mniejszy kąt ugięcia nóg, cylindry nie obijają nóg, cichszy tłumik), był mniej "szorstki" w prowadzeniu, dało się jeździć w korkach między autami, nie dmuchał tak gorącym i nie lał deszczem na nogi. Miał lepsze lusterka. Brakuje mi tych zalet DL650.
Spalanie na podobnym poziomie.
BMW ma znacznie sztywniejszą i stabilniejszą konstrukcję, wyświetlacz connectivity jest super czytelny i wyświetla komunikaty nawigacji (opcja must have), elektronika działa, muszę uważać na szerokie cylindry z gmolami. Quickshifter jest tak fajny, że aż dziwię się, że chciałem go nie brać.
O mocy, hamulcach i prowadzeniu nawet nie ma co pisać.
Co do ceny, jak pisałem, miałem słabą pozycję negocjacyjną.
Po tym wyznaniu, mogę jeszcze na forum zaglądać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Wto 18:29, 04 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
prostyelektryk napisał: |
Po tym wyznaniu, mogę jeszcze na forum zaglądać? |
Możesz, ale musisz zakleić to paskudne logo na swoim motocyklu Naklej tam V-Strom 1200, ewentualnie Tiger Explorer
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez biblo dnia Wto 18:30, 04 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystek
A1
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 20:31, 04 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
prostyelektryk napisał: | No to się chwalę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Po pierwszych 1000km, fanatycy marki BMW nazywają to "charakterem", jak dla mnie tylko minusy: vstrom był bardziej komfortowy (bardziej miękkie zawieszenie, lepsza ochrona przed wiatrem, mniejszy kąt ugięcia nóg, cylindry nie obijają nóg, cichszy tłumik), był mniej "szorstki" w prowadzeniu, dało się jeździć w korkach między autami, nie dmuchał tak gorącym i nie lał deszczem na nogi. Miał lepsze lusterka. Brakuje mi tych zalet DL650.
Po tym wyznaniu, mogę jeszcze na forum zaglądać? |
Po tym wyznaniu jak najbardziej .
PS.
Ładny motocykl. Podoba mi się i fajnie jedzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krystek dnia Wto 20:34, 04 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 22:32, 04 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
biblo napisał: | prostyelektryk napisał: |
Po tym wyznaniu, mogę jeszcze na forum zaglądać? |
Możesz, ale musisz zakleić to paskudne logo na swoim motocyklu Naklej tam V-Strom 1200, ewentualnie Tiger Explorer  |
Pasuje znaczek ze skody. Mierzyłem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prostyelektryk dnia Wto 22:39, 04 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 17:36, 16 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Jako, że nadszedł moment sprzedaży małe podsumowanie ostatnich 38.000km na R1200GS.
Motocykl ani razu nie zawiódł, ani razu nie trzeba było dolewać oleju czy dzwonić po assistance.
Na początek minusy i sposób ich eliminacji.
Pamiętam wrażenie braku komfortu w zawieszeniu, w DL650 miałem ustawiony tylny amor na "bardzo miękko". GS był twardszy ale po zmianie tylnej opony i obniżeniu ciśnienia z 2.9 do 2.7 jest już super.
Wyższa szyba zniwelowała turbulencje.
Kilka dodatkowych plastików BMW wyeliminowało chlapanie wody na nogi.
Super wygodne gmole altrider pozwalają na wyprostowanie nóg na trasach. Wraz z wysokim komfortowym siedzeniem moje kolana i tyłek wytrzymują przeloty ponad 1500km.
Reszta to tylko plusy, i to ogromne.
Jakbym miał wymienić najważniejsze to: łatwość prowadzenia, komfort, stabilność motocykla na każdej drodze i z każdym obciążeniem, moment obrotowy i to jak motocykl się zbiera z każdych obrotów, quickshifter robiący przegazówki przy redukcjach
Oglądałem v-strom 1000, 1050 ale nie wyobrażam sobie powrotu do suzuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tra
A
Dołączył: 14 Maj 2014
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 19:45, 26 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Przedniego błotnika nie przedłużałeś? Troszkę mnie irytuje syf zbierający się na bloku silnika i zastanawiam się czy jakoś temu nie zaradzić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 20:57, 27 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Jakoś nie, może powinienem.
Motocykl do sprzedaży i tak więc już nie przedłużę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|