VStromClub

Filip_V650

Rozglądam się powoli nad czymś co zastąpi mi Africę Twin w szeroko pojętej turystyce offroadowej.

Oczywiście mowa o sprzętach, które można zarejestrować i także jeździć legalnie po drogach. Szukam czegoś lekkiego, ale w miarę mocnego. Do jazdy solo, ale z możliwością przytroczenia jakiegoś lekkiego bagażu typu banan i rollbag. Zdecydowanie myślę o nowym motocyklu, a nie używanym.

Wpadły mi w oko te dwie maszyny. Mam nadzieję załapać się na jakąś jazdę próbną, ale do salonów KTMa i Huski mam kawałek i nie wiem kiedy uda mi się tam dotrzeć. Póki co pomyślałem, że zasięgnę języka.
W ofertach producentów nie widzę za bardzo odpowiadających mi motocykli, o stosunkowo małej masie, fajnej mocy i konkretnych właściwościach terenowych.

Na pierwszy rzut oka to bliźniacze maszyny. Huska jest nieznacznie droższa, ale z tego co się orientuję posiada lepszy zawias i większy prześwit.

Zapraszam do dyskusji, każdego kto miał do czynienia z tymi motocyklami.
Może ktoś już objeździł próbnie lub jest posiadaczem i może podzielić się spostrzeżeniami.
Pozdrawiam

totencham

Właśnie stoję dokładnie przed tym samym dylematem Smile

Generalnie to są bliźniacze motury (należy pamiętać że huśka należy do ktma) - silnik i rama jest ta sama. W husqy zawieszenie z przodu jest lepsze, ponoć jest też ciut solidniej wykonana.

Ja koniec końców zdecydowałem się na kata z kilku powodów - lubię kolor pomarańczowy, mogę taniej kupić ktma oraz fakt, że mam już do niego nagranego kita, który mi z niego zrobi prawdziwą rajdówkę, czyli dokładnie rzecz biorąc to:

...gdyby nie powyższe brałbym huśke Wink

miotacztruskawek

Ja się w zeszłym roku przysiadałem do X-Challega. W sumie podobny, choć jednak silnik słabszy i zawieszenie też do mocnego przerobienia. Za to cena całkiem fajna (tylko rynek wtórny) i awaryjność nienajgorsza...

Dlaczego jednak nie kupiłem Question

Osobiście potrzebuję jednego moto. Lubię teren, ale i po drogach sporo się tłucze. Ta maszyna w teren jest faktycznie fajna, sama kwestia wagi jest przeogromna, silnik nawet w tych 50KM spokojnie wystarcza. Ale za to na drodze ten sprzęt staje się mułowaty, jest tak lekki, że przy większej prędkości kiepsko się prowadzi i jest zwyczajnie mały. Czułem się jak na psie Wink

.

Wiem, że iX przy jeździe z bagażem ma problem z subframem, chyba podobnie jestw KTMie - tył motka to plastikowy zbiornik paliwa, przez co większy bagaż w terenie sprawia jakiś tam problem. Ale to zapytajcie @Spolskiego, ma 690.

Osobiście to chyba bym poszedł w możliwie najlżejsze, ale 2 cylindry. Niestety 950SE i HP2 to raczej wynalazki kiepsko dostępne na rynku....

Filip_V650

Dzięki za odzew.
totencham:
A orientujesz się jak jest z trwałością Katów 690, jakieś słabe punkty, na które trzeba zwrócić uwagę?

Co do owiewek typu rally to niektóre są naprawdę przekozackie.
[link widoczny dla zalogowanych]

Huska też nie jest pod tym względem do tyłu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedy odbierasz swój motór? Cool

Ile Cię wyniesie taki rally kit? Swojego czasu znalazłem stronę brytyjskiego producenta, który wyceniał swój produkt na bagatela 4,500 funtów. Shocked

miotacztruskawek
Mułowatość na drodze mi niespecjalnie przeszkadza. Dwa sezony przejeździłem DLem zblokowanym do 48KM. Smile

BMW HP2 to fajna zabawka, ale nie do końca przekonuje mnie silnik typu boxer w motocyklu terenowym.
W kwestii bagażu nastawiam się raczej na absolutne minimum (zarówno jeśli chodzi o objętość jak i masę).

Jeśli chodzi o używki, to raczej nie pójdę tą drogą, bo raz już się przejechałem przy zakupie.

totencham

Filip, ten obrazek z derestricted to nasz krajowy motocykl Smile

a jest na nim założony ten kit:

[link widoczny dla zalogowanych]

...i właśnie ten kit będę chciał założyć, tylko pomaluje inaczej Smile

Używek faktycznie bym nie brał, bagaż to kwestia osobista, ale z mojego doświadczenia wynika, że nie ważne na jak długo jedziesz 3 t-shirty dadzą radę Wink

Ja swój planuję zakupić na początku roku (luty-marzec) i zamontować kit na kwiecień, a w maju pewnie jakieś Maroko, żeby wypróbować jak to loto Smile

EDIT:
Te kity w 90% pasują zarówno do kata jak i huśki Wink

miotacztruskawek

No ja mam na myśli bagaż rzędu 15kg w terenie... Ale powiem jeszcze raz, nie jestem tego w 100% pewien.

HP2 to nie tylko wynalazek... Popatrz na ceny tego [link widoczny dla zalogowanych]

Idąc w nówki warto sobie też zadać pytanie o zbliżające się MT07 Tenere i coś co ma być KTM800ADV... Mogą to być ciekawe propozycje, odpowiednio lekkie (spekuluje się, że może nawet 180kg) i ciekawe również na drogach... Do tego nie potrzebujesz owiewek w tak chorych cenach.

Ale mam coś wrażenie, że ciągnę cię na cięższe i dwucylindrowe, a ty chyba o czym innym Wink

.

jotes

totencham, to kit ze Szwajcari ( Bazylea ) ?

oni robia z Kata 690 naprawde podroznicze Enduro

170 kg, 3 zbiorniki generujace lacznie 32 Litry

totencham

Owszem, ja w kata 800 nie wierzę, w sensie w jego niską wagę. Obstawiam minimum 190kg, dużo mniejsze skoki etc. 690 wazy jednak (bez przeróbek) 140kg... Yamaha faktycznie zapowiada się dużo ciekawiej moim zdaniem, ale... w sumie zawsze chciałem rajdówke, więc bo zabłądzeniu i zakupie 250 freeride trzeba wrócić tam, gdzie się powinno być od początku Very Happy

Jotes, tak, to szwajcarski kit. Ten wyżej od perfect fairings robi z moturem dokładnie to samo (a nawet ciut więcej), czyli też masz 3 zbiorniki, wieżę na roadbooka/navi, dodatkowe pompy paliwa, lampy etc.

jotes

spotkalem kiedys goscia w Albani na tej maszynie. Super sprzet, po przerobce w cenie duzego GSa.
Ale najciekawsze bylo ze sam przyznal , chociaz nie jezdzi malo to w Pirenejach miejscowy przewodnik na 1190 R sie bawil a on wchodzil na szyczyt swich mozliwosci.

totencham

Filip_V650

totencham
No i fajnie. Smile

Dodatkowymi zbiornikami na wachę bym nie pogardził, bo w stocku zbiornik 690 ma chyba 12l, a 701 13l.

miotacztruskawek
Ceny HP2 faktycznie kosmos, ale co się dziwić, gdy salonowa nówka u nas kosztowała ok. 70.000.

Temat nowej małej Tenery już poruszałem, ale dealerzy nie są w stanie podać żadnych konkretów.
Szczerze wątpię w niską masę nowego 800ADV (o ile trafi do produkcji) czy Tenery. Z tego co pamiętam, z nową Afryką też tak miało być, że przed premierą media branżowe gdybały o odchudzeniu itd., a finalnie i tak mamy ok. 230kg.

Starą Afrykę RD07A kupiłem właśnie do latania poza asfaltem i srogo się przeliczyłem (głównie ze swoimi możliwościami). Jeżdżę cały czas sam i targnąć to bydle z gleby, nie mając mocnych warunków fizycznych i wagowych bywa... trudne i męczące. Smile

Z tego względu już wiem, że chcę lżejszą maszynę, tylko że wybór (wśród nowych motocykli) jest dość mały.

Prędzej czy później sprawdzę i Kata i Huskę na jeździe próbnej. Bez tego nie podejmę decyzji o zakupie.

Smutne jest to, że żaden japoński koncern nie oferuje "wszędołaza" o rozsądnej pojemności, mocy i wadze. Są co prawda: KLX250, CRF250 i WR250, w fajnych cenach ale to kurde nie to.
Zresztą nie potrafię sobie jakoś wyobrazić dłuższego wyjazdu na ćwiartce gdzieś dalej niż do pobliskiego lasu (a może się mylę...?).

EDIT:
Jeszcze taka kwestia - macie jakieś doświadczenia w zostawianiu motocykla w rozliczeniu u dealera? Szczerze mówiąc to byłaby dla mnie najwygodniejsza opcja jeśli chodzi o sprzedaż starego motocykla.

miotacztruskawek

@totencham... jak masz 1190ADVR to nic dziwnego, że myślisz o jednym garnku i niskiej wadze Wink

. Ja swoje napisałem z punktu widzenia posiadacza wyłącznie jednego motka możliwie wypośrodkowanego.

@Filip... Masz rację, piszę że o masie tych maszyn się tylko spekuluje, a będzie jak będzie. I niestety pożyjom...uwidzim. Tylko bądźmy szczerzy, w tej chwili nie masz alternatywy... DR650, XR650, KLR650 TTR600/XR660, G650X, RXV... Albo w stanach, albo używki. Na miejscu masz tylko 690 z klonem 701.

Ja w zeszłym roku strasznie się napaliłem na tego iXa, a jak się przejechałem, to i rozczarowałem. Za mały, za lekki na asfalcie, za słaby. Finalnie poprzerabiałem Rzepaka, porządne zawieszenie przód i tył z pełną regulacją, koła 18/21, trochę odchudziłem. I jest diametralna różnica. Do tego ostatnio leciałem z 950SE i robiłem niemal to samo...błysk zazdrości w oku KaTeeMiarza... bezcenne Wink

.

jerzu34

[link widoczny dla zalogowanych]
jest jeszcze taki wynalazek Very Happy

osprzęt ciekawy ale co to warte...hmmm

miotacztruskawek

No właśnie... Jeszcze AJP Wink

.
[link widoczny dla zalogowanych]

Spolski

Mam 690 od kilku lat. Jestem zadowolony. Jak na razie zero awarii.

Na początku tez jarały mnie wszelkie kity po minimum kilkanaście tysi. Prawda jest taka, że one słabo nadają się w teren. KTM-y w oryginale są dość przemyślane jeśli chodzi o gleboodporność, natomiast dotatkowe owiewki idą w mak, sam wielokrotnie to widziałem. Rozbudowane kity fajnie wyglądają ale najlepiej nadają się na dalekie trasy głownie po asfalcie. Miałem nawet taki budżetowy kit ale nigdy nie założyłem i po jakimś czasie odsprzedałem. Nabywca również do tej pory nie założył. Moja rada podszyta doświadczeniem, jeśli ma być efektywnie i w miare w sensownej cenie to broponuje dodatkowy zbiornik Safari 14 litrów (używkę można dostać za ok 1300-1500zł) i owiewkę [link widoczny dla zalogowanych]

Przepraszam za rozmiar zdjęć ale odkąd zlikwidowano Picasę online, ciagle mam problem z udostepnianiem zdjęć na tym forum.

Filip_V650

Spolski

No to po kolei. W kilometrach nakręciłem niewiele, bo coś ok 5000 km, za to prawie wyłącznie poza asfaltem. Mam ten komfort, że mam zawsze kilka motocykli (tak leczę kryzys wieku średniego) i mogłem przeznaczyć jeden tylko do tego celu.
Podczas tego przebiegu żadnych napraw nie musiałem robić, wymieniałem oczywiście oleje, filtry, napęd i opony.
Co kosztów przeglądów serwisowych to robiłem tylko jeden i nie pamiętam ile wyszło tzn. że nie było jakiejś masakry bo bym zapamiętał.
Zrobiłem tez serwis przedniego zawieszenia.
Motocykl mimo że jest całkiem żwawy, nie zużywa przesadnie napędu. Opony to inna kwestia bo jeżdżę głównie nim w offie więc są to zawsze kostki i to raczej ostre. O lie nie robię długich dojazdówek na asfalcie to starczają na długo.
Z przeróbek, poprzednik założył wysprzęglik akcesoryjny, polecam. Ja wymieniłem reflektor na ledowy bo oryginały są słabe. Zbiornik paliwa starcza na ok 200km przy moich trasach głównie leśnych.
Bardzo uniersalny dual z tego motocykla ale przedni zawias jest trochę twardy tak bardziej pod szosę i to jest pewien problem oczywiście można to zmienić w jakimś wyspecjalizowanym serwisie. Tu podejrzewam Huska robi lepiej,
Bardzo fajnie się prowadzi po asfalcie, nawet na kostkach.
Moja 690 nie ma ABS.
Często jeźdżę z bagażem i jest tego ok 25-30kg, rogal plus rolka, Zero problemów.

Filip_V650

totencham

Spolski

Filip_V650

Spolski