VStromClub

Potera

Jak w temacie. Ogladałem niezłe to moto i ładny Smile

boje sie o niezawodnosć, i sprzedaż tego pożniej. Sad

Blunio · Gość

Poczytaj: Zapraszam miłośników bądź przyszłych posiadaczy tego motocykla na stronę [link widoczny dla zalogowanych] i forum [link widoczny dla zalogowanych] .

MaG

Ostatnio oglądam bardzo dużo zdjęć tych motocykli. Mamy tu na forum ujeżdżacza Caponorda - Wilk stepowy to prawdziwa skarbnica wieści i tej włoszce z austriackim sercem.
Capo jest u mnie w TOP3 poszukiwań, kto wie... Smile

Dober

Zwykle Capo czy RR? Bo jak juz, to polecam to ostatnie.

MaG

Zwykłe też ma niezły osprzęt w standardzie - Marzochi z przodu, Ohlins z tyłu. Rally Raid to już pełen odjazd:)

Floydoo

od siebie dodam bo widzialem i jezdzilem, Caponord to bardzo fajny sprzet, szkoda tylko ze jest tego tak malo, ale na pewno ma wiecej dobrego niz duzy DL.
Kto tym jezdzil to wie o czym mowie Very Happy

lasooch

Jeździć nie jeździłem, ale zaraz po zakupie zgadaliśmy się z Bartem czy tam Wilkiem Stepowym i porównywaliśmy v-stroma z aprilią. Od której strony by nie patrzeć, to sztormiak wypadał lepiej - pod względem osiągów, masy, średniego spalania... Ale to tylko teoretyczne plusy, jak jest w rzeczywistości - nie wiem Smile

Na pewno świetnie wygląda Razz

Tak czy inaczej włoszczyzny bym się bał, nawet z silnikiem rotaxa. Kumpel kilka aprilek przetestował, każda była jedynie źródłem klęsk i niepowodzeń Sad

Vorenus

Odświeżę

Jeździł ktoś tym motocyklem? Dziś oglądałem w salonie. Moto jest świetnie wyposażone (elektronika, kufry, halogeny, osłona silnika, itd.). Niestety diler nie ma motocykla do jazd testowych.
[link widoczny dla zalogowanych]

p.s. wątek chyba do przeniesienia do "motocykli niesłusznych".

bankier

MaG

Jeżdziłem testówką z MotoItalii w zeszłym roku i fun jest, moc jest, ale na wolnej prędkości jakoś strasznie telepało sprzętem, a przecież do V-ki jestem przyzwyczajony. W korku się nim męczyłem.

cynek

Vorenus

Dzięki za info, czyli jest to motocykl raczej wyprawowy niż do codziennej jazdy.

cynek

phiotlek

mam takowego od zeszłego roku. ino żółty.

Vorenus

phiotlek

1. Jak jest z jazdą po mieście? Dojazdy do pracy, poruszanie się w korkach między samochodami. Mały DL moim zdaniem sprawdza się rewelacyjnie, czy Twoim zdaniem będzie to duża różnica (szerokość, waga, etc.)?

Co do gabarytów wielkiej różnicy nie ma (w porównaniu do DL rzecz jasna). Na początku robi wrażenie wyższego i cięższego, ale to chyba tylko kwestia przyzwyczajenia.
Troszkę dłużej zajmuje oswojenie się z silnikiem. Pierwsze wrażenie jest takie że szarpie przy niskich obrotach. Na tą chwilę powiem że to tylko kwestia odpowiedniej kontroli manetki (być może przyzwyczajenia że ten typ tak ma). Raz że to RBW, dwa silnik dość narowisty.
Jak mocno wkurza przychodzi tu nam z pomocą "nieodzowna" na dzień dzisiejszy elektronika. Ustawiamy mapę na R i robi nam się taki mały DL (no może trochę mocniejszy).

2. Jak jest z awaryjnością?

Nic na ten temat Ci nie powiem. Zrobiłem do tej pory pod 4 tys. km.

3. Jak jest ze spalaniem (choć to najbardziej tendencyjne z możliwych pytań?

Spalanie zdecydowanie większe niż małym DL-u. Bak ma 24 litry. Rezerwa zapala się w przedziale ok 300 km (w tym momencie zostaje niby 4 l wachy). Wychodzi więc w okolicach 7/100. W DL-u bez większego problemu było w granicach 5 jak nie poniżej.
Tylko jest tu małe ale. Tym motorkiem ciężko o jazdę ekonomiczną. Na zwykłych krajówkach zmuszam się żeby wbijać 5, a gdzie dopiero 6. Jak sobie przypomnę moją jazdę testową (co prawda wersją touring) Poznań- Leszno-Poznań to nie byłem pewien czy w ogóle 4 wrzuciłem. Na ten moment już emocje nieco opadają, ale prawda jest taka że tam gdzie DL się kończył CAPO dopiero zaczyna jechać.

4. Inne uwagi mile widziane

Łańcuch - mały minusik. Kwestia pamiętania o smarowaniu.

W standardzie zwróć uwagę pomimo zapewnień niektórych brak grzanych manetek. W tej wersji wyposażenia dokładasz centralny kufer, podstawkę i robi się fajnie.

Super w nocy są te dodatkowe lampki. W DL-u też niby miałem, ale tu widać różnicę między czymś co swoje kosztuje a przysłowiowym druciarstwem.

Jak dla mnie mega wygodne siodło. Obszyte jest taką matową skórą (coś a'la alcantara).

Moto zdecydowanie do szybszej jazdy. Daje naprawdę sporo frajdy.

W cieplejsze dni w mieście jak odpali wentylator dmucha na prawy "poddupek". Tutaj minusik.

jak szukasz testówki zadzwoń do moto44- może jeszcze mają. wiąże się to niestety z wizytą w poznaniu, ale coś za coś. tylko gadaj w tej kwestii wyłącznie z Miłoszem.

pozdrawiam

jak to o motorkach można pisać i pisać. jakby co daj na pw telefon to się jakoś zdzwonimy

Qrac

W najnowszym "Motocyklu" jest test porównawczy razem z GS 1200 Adv, KTM 1290 SA, Ducati Multistrada 1200 Enduro i Triump Tiger Explorer XCA.

Podsumowanie cyt: " To coś szukających przygody na asfalcie oraz dla tych którzy przede wszystkim szukają radości z jazdy."

cynek

Inspektor