 |
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Wto 20:37, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj jeździłem wspólnie z kolesiem on swoim 1000 K2 i a swoim potem się zamieniliśmy. jego idzie gładziudko bez żadnego prychania i kichania inna jazda normalnie bajka. Niestety kompy nie pasują i nie da się podmienić aby sprawdzić sterowanie wtryskiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Pią 22:41, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wkurzony zacząłem rozkręcać bebechy w moim 1000 i dobrałem się do przepustnic. I zacząłem je sobie oglądać. Zauwazyłem, że od spodu są 4 króćce. 2 są zaślepione gumowymi kapturkami do jednego idzie wężyk chyba ten od podciśnienia czy coś w tyn stylu natomiast jeden jest goły ale ze śladów jakie na nim widzę wnioskuję, że też był tam chyba taki kapturek ale pewnie gdzieś go wcięło. Zapodaję fotkę aby ktoś kumaty mi podpowiedział czy brak takiej zaslepki może powodować , że moto dostaje jakieś lewe powietrze i dlatego prycha?.
Jest to na tylnim cylindrze. Chociaż jak jadę i styrzela to odnoszę wrażenie że wali z pierwszego cylindra.
Jeszcze jedno czy te zaslepione króćce to własnie te do których się podpina wkuometr do synchronizacji przepustnic bo jak mam to na wierzchu to pomyslałem że może by tak wyciągnąć wężyki do synchro jak to niektórzy robią. I gdzieś też wyczytałem że mozna wstawić trójnik do uśrednienia powietrza w cylindrach i wtedy chyab własnie te pozostałe króćce mozna w trójnik wpiąć. Niech mi tu ktoś napisze czy dobrze kombinuje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maro dnia Pią 22:46, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pią 22:56, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dwa króćce do trójnika i do niego ten czujnik który jest podpięty do jednego teraz. Do pozostałych króćców wężyki równej długości i pod siedzenie, (oczywiście zaślepić) Do nich podepniesz Ururkę lub wakuometry. Ja tak zrobiłem, też miałem pogubione te zaślepki. Tamtędy właśnie dostaje się lewe powietrze. Ja zrobiłem jw i prychanie ustąpiło. Jednym słowem dobrze kombinujesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Pią 22:56, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
1. 3 króćce powinny być zaślepione gumowym kapturkami
2. Tam się przypina wężyki do wakuometrów.
Tak się zastanawiam:
jaki sens przy uśrednieniu podciśnień ma prowadzenie wężyków do synchronizacji przepustnic, skoro oba wakuometry będą wskazywać to samo podciśnienie.
Na mój gust: uśrednienie albo synchronizacja.
No chyba, że na czas synchronizacji odpinamy uśrednienie, jednakowoż wtedy to wyciąganie wężyków do synchro pod kanapę ma średni sens, bo i tak trzeba rozebrać wszytko żeby zdjąć uśrednienie.
Ot taka refleksja mnie naszła wieczorową porą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez express dnia Pią 23:07, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Pią 23:29, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No właśnie z tym trójnikiem podczas synchro to trochę lipa bo weź to potem demontuj odłączaj i potem na odwrót to samo. Ale wężyki to wyciągnę. Kurcze jeśli okaże się że to prychanie przez taką małą piździgumkę to było by fajnie.
Tak jeszcze kombinuję że może by też wyprowadzić wężyki od podciśnienia tak samo pod kanapę i tam to podłączyć trójnikiem a w razie potrzeby będzie łatwo można to zmodyfikować, Tylko czy takie dłuższe wężyki nie powodowały by jakiejś nieprawidłowej pracy?.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Pią 23:32, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
maro napisał: |
Tak jeszcze kombinuję że może by też wyprowadzić wężyki od podciśnienia tak samo pod kanapę i tam to podłączyć trójnikiem a w razie potrzeby będzie łatwo można to zmodyfikować, |
Niekoniecznie pod kanapę.
Może być gdzieś między garnki poniżej ramy. Wtedy dostęp będzie łatwiejszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Sob 0:16, 05 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
express napisał: | maro napisał: |
Tak jeszcze kombinuję że może by też wyprowadzić wężyki od podciśnienia tak samo pod kanapę i tam to podłączyć trójnikiem a w razie potrzeby będzie łatwo można to zmodyfikować, |
Niekoniecznie pod kanapę.
Może być gdzieś między garnki poniżej ramy. Wtedy dostęp będzie łatwiejszy. |
Też tak o tym pomyślałem i jeszcze jedno mi wpadło na myśl że niegłupio by było wstawić jakiś zaworek który by odcinał jeden cylinder i po sprawie. Po synchronizacji zaworek by się otwierało i tyle. pytanie czy taki zaworek byłby dostepny.
może coś w tym stylu wkomponować
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maro dnia Sob 0:25, 05 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Nie 0:42, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A więc dzisiaj wszystko poskładałem do kupy. Wyprowadziłem przy okazji wężyki do synchro i uśredniłem podciśnienie trójnikiem. Jak narazie pokręciłem się po miescie i nie prycha. Raz mi przygasł przed skrzyżowaniem i lekko sapnął ale być może musze jeszcze synchro zrobić bo czort wie w jakim stanie są przepustnice. póki co jestem zadowolony. Jutro zrobie jeszcze eksperyment polegający na wyjęciu zaslepki z jednego wężyka spod kanapy. Będzie to symulować stan sprzed stiwerdzenia braku zaślepki na przepustnicach i zobaczę czy znowu będzie prychał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie 1:04, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Pojawił się nowy wątek dotyczący synchronizacji przepustnic, dotyczy wprowadzenia komputera w stan diagnostyczny poprzez założenie zworki w gnieździe diagnostycznym przed wykonaniem synchronizacji. Wniknij może w temat zanim zaczniesz dalej grzebać, żeby nie robić dwa razy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Nie 9:14, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
gregorio napisał: | Pojawił się nowy wątek dotyczący synchronizacji przepustnic, dotyczy wprowadzenia komputera w stan diagnostyczny poprzez założenie zworki w gnieździe diagnostycznym przed wykonaniem synchronizacji. Wniknij może w temat zanim zaczniesz dalej grzebać, żeby nie robić dwa razy  |
Dotyczy 650.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Nie 9:46, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja miałem taki problem (dławienie przy jeździe z jednostajnym gazem 3-4krpm) ale w DL650 K4 i problemem okazała się sonda lambda. Po odłączeniu sondy problem znikał, ale świecił się błąd. Synchro w takiej sytuacji oczywiście jest wskazane, a przy okazji zdjętego baku, warto rozebrać i przeczyścić zaworki PAIR.
DLe z 4przewodową sondą lambda nie będą chciały zapalić bez sondy, ale wystarczy podłączyć między białe przewody w złączu sondy żarówkę 10W żeby "zamarkować" ECU jej obecność.
To są 3 rzeczy które powinno się zrobić na początku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie 11:11, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
express napisał: | gregorio napisał: | Pojawił się nowy wątek dotyczący synchronizacji przepustnic, dotyczy wprowadzenia komputera w stan diagnostyczny poprzez założenie zworki w gnieździe diagnostycznym przed wykonaniem synchronizacji. Wniknij może w temat zanim zaczniesz dalej grzebać, żeby nie robić dwa razy  |
Dotyczy 650. |
Dyskusja dotyczy 650, ale ja zapytałem w niej o swojego 1000 i wywnioskowałem, że również powinienem przed synchronizacją przepustnic wprowadzić komputer w tryb autodiagnozy, szczerze mówiąc już się w tym pogubiłem. Czy mógłby ktoś to jednoznacznie określić? Dla mnie "niemechanika" czasem zbyt fachowe dyskusje są niezrozumiałe, dużo się staram robić sam przy motocyklu i częściowo wiedzę na ten temat czerpie z wypowiedzi kolegów na forum, ale tym razem nieźle mi się zamieszało w głowie. Pytanie brzmi: czy w DL 1000 z 2005r przed synchronizacją przepustnic należy ruszać komputer czy nie? Jeśli tak, to jak to zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Nie 13:02, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
gregorio napisał: | express napisał: | gregorio napisał: | Pojawił się nowy wątek dotyczący synchronizacji przepustnic, dotyczy wprowadzenia komputera w stan diagnostyczny poprzez założenie zworki w gnieździe diagnostycznym przed wykonaniem synchronizacji. Wniknij może w temat zanim zaczniesz dalej grzebać, żeby nie robić dwa razy  |
Dotyczy 650. |
Dyskusja dotyczy 650, ale ja zapytałem w niej o swojego 1000 i wywnioskowałem, że również powinienem przed synchronizacją przepustnic wprowadzić komputer w tryb autodiagnozy, szczerze mówiąc już się w tym pogubiłem. Czy mógłby ktoś to jednoznacznie określić? Dla mnie "niemechanika" czasem zbyt fachowe dyskusje są niezrozumiałe, dużo się staram robić sam przy motocyklu i częściowo wiedzę na ten temat czerpie z wypowiedzi kolegów na forum, ale tym razem nieźle mi się zamieszało w głowie. Pytanie brzmi: czy w DL 1000 z 2005r przed synchronizacją przepustnic należy ruszać komputer czy nie? Jeśli tak, to jak to zrobić? |
Odpowiedziałem już na to pytanie w temacie o synchronizacji...
TAK, DOTYCZY KAŻDEGO SILNIKA Z WTRYSKIEM PALIWA!!!!!!!!!!!!!
Jeżeli twój motocykl ma wtrysk paliwa, nie gaźnik, to jego też to dotyczy.
W różnych markach i różnych pojazdach robi się to na różne sposoby, ale akurat w Suzuki wystarczy włożyć zworkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie 21:42, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Amen! podpowiesz jak to zrobić? gdzie jest gniazdo, co zewrzeć z czym? plisss...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:41, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
W okolicy akumulatora i ECU musisz znaleźć wtyczkę która nie jest do niczego podłączona. Może być 2 lub 3pinowa trójkątna taka jak do pompy paliwa. Jeżeli jest 2 pinowa to nie ma problemu, wkładasz zworkę z jakiegoś drucika między 1 a 2 pin. Jeżeli natomiast będzie 3 pinowa, to trzeba zewrzeć przewód biało/czerwony z czarno/białym. Jeżeli zwarłeś odpowiednie przewody to przy włączonym zapłonie, zamiast zegarka na wyświetlaczu pojawi się komunikat -C00 lub C i jakieś cyfry jeżeli system ma błąd.
I to wszystko, po zakończonej regulacji gasisz silnik, wyłączasz zapłon i wyjmujesz zworkę. Pamiętaj żeby zworkę włożyć tylko przy włączonym zapłonie, a wyjąć przy wyłączonym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Nie 22:53, 06 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie 22:47, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No to przy najbliższej okazji będę grzebał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Pon 0:24, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
gregorio napisał: | No to przy najbliższej okazji będę grzebał  |
Jak wygrzebiesz daj znać ja też mam zamiar sie tym zająć aler nie chcę niczego zjarać jakimś zwarciem. Będziesz królikiem doświadczalnym .
Obejrzałem moto ale nigdzie w okolicach aku nie mam takiej wolnej trójkątnej wtyczki znalazłem inne ale 6 i więcej pinowe z masą kabelków. I w sumie nic nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maro dnia Pon 0:39, 07 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lasooch
Motonita
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pon 9:14, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jaki królik doświadczalny, to jest normalna procedura. Tyle, że w serwisówce do wprowadzenia w dealer mode jest potrzebny special tool suzuki, czyli nic innego jak kabel zakończony pasującą kostką, który zwiera dwa piny. Można zamiast special toola użyć kawałka drutu i wyjdzie to samo
U mnie ta kostka jest przymocowana do stelaża zadupka, dokładnie pomiędzy stelażem a lewym plastikiem, jakieś 20cm od akumulatora w kierunku tyłu motocykla Prościej nie umiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lasooch dnia Pon 9:15, 07 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Pon 15:28, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
mam tylko takie kostki
Te jabliżej aku to jedna do diagnostyki a druga ma 6 wejść i jest prostokątna.
Nigdzie nie idać trójkątnejj jak do pompy paliwowej. Może w K2 są inne kostki niz K5.
Gregorio jak znajdziesz tę kostkę to wrzuć fotkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pon 15:34, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
dziś już nie dam rady, może jutro poszperam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lasooch
Motonita
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Wto 10:45, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No i wszystko się zgadza - chodzi o kostkę tuż przy regulatorze napięcia, zaślepioną gumowym kapturkiem, jak sam napisałeś "do diagnostyki". Czego trzeba więcej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Wto 17:27, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No do pełni szczęścia trza wiedzieć gdzie tą zwąrkę wtyknąć. Roadrunner pisał o wtyczce trójkątnej 3 lub dwu pinowej a ta jest prostokątna i w dodatku 6 pinowa ale ma 5 kaberlków więc dla nnie jest to troche ryzyk fizyk wrtykać tam jakieś kabelki bo nie chcę niczego spitolić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Wto 18:15, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
maro napisał: | No do pełni szczęścia trza wiedzieć gdzie tą zwąrkę wtyknąć. Roadrunner pisał o wtyczce trójkątnej 3 lub dwu pinowej a ta jest prostokątna i w dodatku 6 pinowa ale ma 5 kaberlków więc dla nnie jest to troche ryzyk fizyk wrtykać tam jakieś kabelki bo nie chcę niczego spitolić. |
Tu jest opisane:
[link widoczny dla zalogowanych]
Streszczając:
DL1000 02-03 - złącze 4-piny z dwoma kablami
DL1000 04-> - złącze 6 pin z 4 kablami
Kabelki do zwarcia:
Biało/czerwony i czarno/biały
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez express dnia Wto 18:20, 08 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bajbus
A1
Dołączył: 18 Gru 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: Wto 21:21, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Byłem dzisiaj na tej regulacji przepustnic w tym poleconym warsztacie na Farbiarskiej 5 przy puławskiej. Ogólnie tragedii z przepustnicami nie było ale jednak widziałem na wakuometrze że jakaś różnica na przepustnicach jest. Zwora na TPSie też była robiona i komputer błędów nie wykazał. Przejechałem dopiero jakieś 50 km, więc czy całkowicie problem został rozwiązany to się okaże ale na razie zauważyłem płynniejsze wkręcanie się z niskich obrotów i jeszcze prychania i kaszlenia przy stałych obrotach w okolicy 3-4tys nie zaobserwowałem. Jedyne co odczułem podczas jazdy to, że zdarzy mu się prychnąć i przydławić przy redukcjach w okolicach 2-2,5 tys obrotów. Naszło mnie wtedy żeby sprawdzić jak przyspiesza właśnie od 2tys... no i do 3tys jest tragedia i dławienie i prychanie ale później ogień (o ch*j mu dalej chodzi !? to nie mam pojęcia..) Ogólnie majster powiedział mi, że DLe tak mają, w sensie, że są kiepsko zestrojone przy małych obrotach i tak jakby brakuje im paliwa. Podobno prędzej czy później, mniej lub bardziej podobne objawy się odczuwa, a już jak się wydech zmieni to już tragedia i właśnie tak potrafią się dławić, prychać i mają braki mocy przy niskich obrotach. Majster powiedział mi też, że coraz więcej osób do niego się zgłasza z podobnymi problemami i niedługo będzie coś ogarniał żeby przestrajać te maszynki i zmieniać seryjne mapy w komputerze i podlewać paliwkiem na niskich obrotach, żeby to chodziło. (przynajmniej tak to zrozumiałem).
Mam nadzieję, że ta regulacja trochę pomoże, bo taka rekreacyjna jazda do 4 tys. obrotów robiła się strasznie denerwująca... a teraz nawet jak mi prychnie przy 2tys, będzie to oznaczało, że trzeba pełnym ogniem jeździć i nie schodzić poniżej 3tys :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Wto 21:47, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja w sobotę jadę jeszcze na synchro przepustnic. Próbowałem sam ale nie wiem cy do końca to dobrze ustawiłem. Jeśli po jakimś czasie znowu zacznie świrować kupuję PC i jadę na hamownię robić nowe mapy.
Aha zwarłem wkońcu te kabelki na wyświetlaczu C-00. Więc błedów brak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maro dnia Wto 22:07, 08 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Wto 22:43, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja temat na razie odraczam. Dzisiaj zawiozłem motocykl do ustawienia luzów zaworowych, bo doszedłem do wniosku, że samodzielna operacja w tym zakresie może mnie przerosnąć i kazało się, że łańcuchy rozrządu się skończyły. Tak, że nie wiadomo, czy na weekend się maszynerie uda poskładać. Jak ogarnę się z tym wszystkim wezmę się za synchronizację przepustnic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:45, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Prawda to. Jak zmieniłem wydech to zdarzyło się że przy redukcji zgasł... albo przy ruszaniu.
Pomogło strojenie na hamowni. Ale raczej skłaniam się ku pałer komaderowi. korekcja map być musi coś mi się wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floydoo
Motonita
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000
|
Wysłany: Wto 23:33, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Parskanie... u mnie tez wystepuje/wystepowalo.
W zeszlym sezonie to juz mnie wkurzal na maxa bo potrafil na jedynce przy manewrch tak kichnac ze silnik stawal i moto mi sie zwalic chcialo, to wkurwialo mnie najbardziej.
Postanowilem zrobic zawory i PAIR przy okazji, wiec tak po rozebraniu okazalo sie ze zawory nie mial niemal wogole luzu bo na ssacych 0,05mm blacha nie wchodzila, z czego wniosek ze zawory sie nie domykaly, wiec to moglo tez sie przyczyniac do kichania.
Oki zrobilem te zawory, wyczyscilem PAIR.... oj bylo co czyscic syfu co nie miara (50tys km). i wymienilem filtr powietrza.
Zlozylem moto do kupy, nie zostalo mi srobek i zagadal
Chodzi ostrzej nie wczesniej, ma lepsze odejscie, na pierwszych przejazdkach kichnal raz, ale zwale to na ukladanie sie po rozbieraniu, teraz zrobilem ok 600km, 2 zbiorniki i poki co nie kicha i wsio chodzi jak nalezy no tyle ze bardzie dziki sie zrobil, ale to fajne jest   do powyzszego ciagnie rowno (na odpowiednim biegu) niemal od wolnych i plynnie, ale napewno sie nie krztusi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 23:33, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
gregorio napisał: | Ja temat na razie odraczam. Dzisiaj zawiozłem motocykl do ustawienia luzów zaworowych, bo doszedłem do wniosku, że samodzielna operacja w tym zakresie może mnie przerosnąć i kazało się, że łańcuchy rozrządu się skończyły. Tak, że nie wiadomo, czy na weekend się maszynerie uda poskładać. Jak ogarnę się z tym wszystkim wezmę się za synchronizację przepustnic  |
Gregorio, ile masz nastukane?
Maro, PC możesz się sam pobawić bez płacenia dodatkowo za hamownię. Albo na odwrót - pojechać na hamownię i tam zrobić sobie jedną mapę... Ze strony PC masz do pobrania domyślną zrobioną mapę do DL 1000.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Śro 0:45, 09 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja za głupi jestem na kombinowanie samemu z mapą, nawet nie wiem czy po zakupie PC ogarnę jak to podłączyć .
Naraznie wyreguluję co trzeba, pośmigam i zobaczę. Jak dalej będzie mnie wk... to wtedy pokombinuję z PC.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Śro 6:59, 09 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
V-Told napisał: | gregorio napisał: | Ja temat na razie odraczam. Dzisiaj zawiozłem motocykl do ustawienia luzów zaworowych, bo doszedłem do wniosku, że samodzielna operacja w tym zakresie może mnie przerosnąć i kazało się, że łańcuchy rozrządu się skończyły. Tak, że nie wiadomo, czy na weekend się maszynerie uda poskładać. Jak ogarnę się z tym wszystkim wezmę się za synchronizację przepustnic  |
Gregorio, ile masz nastukane?
|
54 kkm, przynajmniej licznik tyle pokazuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Czw 22:34, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj jeszcze raz sobie zwarłem te styki w kostce i jak na wolnych obrotach było -C 00 to od 2200 kreska przeskoczyła do góry. Czy to oznacza jakiś błąd?.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Nie 19:21, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A więc z najświeższych wiadomości dotyczących dławienia się i kichania mogę powiedzież , że.
Zrobiłem synchro w ASO ale to niespecjalnie pomogło. Za radą kolegi zatankowałem innego paliwa niż na stacji co zawsze, nie pomogło.
Poznałem dzisiaj kolesia który lata na 1000 K7. Wymienilismy się modułami i sprawa się od razu wydała. Po zamianie modułów wsiadłem na swoje moto i nic sie nie działo. Wsiadłem na moto kolegi z moim kompem i poczułem sie jak na swoim, W newralgicznym zakresie obrotów na trójce zaczął prychać i kichac jak głupi. Dla mnie wniosek nasuwa się tylko jeden mam walnięty moduł. I pytanie czy da się coś z tym zrobić?. Czy da się wgrać tam jakieś nowe oprogramowanie mapy czy coś. Czy w ASO coś mogą zaradzić. Czy najlepiej poszukać jakiejś używki z młodszego rocznika.
Z tego co wiadomo to w K5 były jakieś sztuki z wadliwymi modułami które Suzuki jeszcze wtedy na gwarancji wymiemniało, możliwe że ja a może i Bajbus jesteśmy posiadaczami takich wadliwych modułów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maro dnia Pon 8:30, 14 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 22:14, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie pamiętam kiedy, gdzie i dla którego rocznika, ale kiedyś była chyba mała akcja serwisowa z wymianą modułów lub tylko wgrywaniem nowych map dla któregoś rocznika. Nie wiem czy właśnie nie do 2005.
Mój jest 2006... I problemy ewidentnie narastają w miarę oddalania się od przeglądów z synchro. Zdarzają się gaśnięcia po wciśnięciu sprzęgła, prychania i strzelanie. U mnie synchronizacja właśnie się robi. Trzeci raz w ciągu dwóch lat. Dam znać jak odbiorę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 21:57, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Odbierając dziś motocykl z serwisu od Michała Szramy, otrzymałem newsa, że w związku z tym, iż Michał dostaje coraz więcej zapytań o problem prychania i dławienia się dużego DL'a w pewnym zakresie obrotów, zrodził się u niego pomysł zakupu urządzenia zdolnego do przeprogramowania komputera sterującego podawaną mieszanką.
Działa to na zasadzie Power Commandera, ale jest podłączane do motocykla jednorazowo i nie trzeba go ze sobą wozić. Jeśli Michał się w to wyposaży, to dam wam znać co dalej i ewentualnie jak to się sprawuje.
Przy okazji obejrzałem sobie zmodyfikowany kosz sprzęgłowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Czw 0:04, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No bardzo chętnie bym się na takie programowanko pisał. Jak będziesz coś wiedział daj znać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bajbus
A1
Dołączył: 18 Gru 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: Pią 16:53, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Byłem dzisiaj w ASO w Piasecznie zapytać się o handbary i przy okazji pogadałem odnośnie naszego problemu z dławieniem i prychaniem. Obstawiają czujnik położenia przepustnic, a moduł na ostatnim miejscu ale też możliwe. Nie chce robić nic na zapas i u siebie też bym chciał sprawdzić ten moduł. Tylko, że nie znam nikogo kto by dosiadał DLa. Jest tu może ktoś z warszawy i okolic, kto byłby tak miły i ustawił się ze mną na mały teścik ? (Aha maro, z czystej ciekawości zapytałem przy okazji o cenę modułu w ASO ... haha przerosło to moje najśmielsze oczekiwania - ok 5500 pln się ceni ^^ )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 17:04, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Michał też sprawdził mi cenę modułu. 4900... Zawsze 6 stówek zostaje
Gdyby ktoś wymieniał ten czujnik, to niech się podzieli wrażeniami. Wydaje mi się to jednak mało prawdopodobnym trafieniem z tego względu, że problem jest bardzo powszechny i gdyby ktoś znalazł usterkę, która jest 'sprawcą', to już dawno byśmy o tym wiedzieli. Natomiast o PC głosy pojawiają się już od dawna.
Dodam jeszcze jedno - w zeszłym roku latałem DL'em (KLV) identycznym jak mój - z filtrem K&N, wydechami Two Brothers, ale dodatkowo z Power Commanderem i tamten nie prychał, nie dławił się, a od 3 tyś. obr szedł jak burza. Nie mogę tego uznać za 100% dowód, bo przejechałem może z 10-15 km i raczej nastawiałem się na sprawdzenie ile warte są dodatkowe koniki, niż czy prycha, czy nie . Znajomy z kolei nie skarżył się, żeby mój prychał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Pią 19:46, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wczoraj załozyłem moduł od K4 według numeracjii na module to to samo co w moim K5. Zakupiłem na Allegro za 250 zł. więc jestem sporo kasy do przodu .
Zrobiłem jazdę testową i ani razu nie prychnął i nie kichnął.
Mam nadzieję, że to to choć nie niczego jeszcze nie wykluczam. Chętnie bym poekspoerymentował na złocie może znajdzie się ktos chętny na chwilową podmianę modułu. Gdyby u kogoś znowu by zaczął kichać było by to potwierdzenie niemal 100% że w huja wali moduł.
Skąd oni w ASo takie ceny biorą, masakra jakaś.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maro dnia Pią 19:51, 18 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 21:01, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Maro, nie wiem jak testowałeś, ale upewnij się może w taki sposób, aby wziąć pasażera na tył i na 3-cim i 4-tym biegu spróbować trzymać ok 3700-3800 obr/min. Delikatnie poprzechodzić przez ten obszar i trochę go w nim potrzymać. No a z modułem to co? Czym mogą się różnić? Zestrojeniem mapy najwyżej, czyli nadal jesteśmy niejako w punkcie wyjścia, bo wszyscy nie wymienimy sobie modułów, a już na pewno nie na nowe  
U mnie "cyka" nadal po synchronizacji przepustnic, ale raczej w sytuacji kiedy robię tzw. przegazówkę redukując bieg i obroty spadają poniżej 3 tyś. - wtedy potrafi się zadławić. Przedwczoraj specjalnie sprawdzałem.
Po synchronizacji ogólnie lepiej chodzi i równo trzyma obroty, ale prycha skubaniec nadal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Pią 21:36, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Z pasażerem nie próbowałem ale mogę spróbować. Ja cały czas drąże z tym modułem bo tak mi to wyszło jak się kolesiem z K7 zamienielismy i u niego od razu na moim zgłupiał. Teraz na tym od K4 mam chwilowo spokój więc narazie tutaj upatruję przyczyny. Może te moduły po jakimś przebiegu po prostu zaczynają świrować sam nie wiem. Żeby chociaż w ASO mogli to jakoś sprawdzić a jak pytałem to powiedzieli że się nie da. Mogą mi zrobić diagnostykę kompyerową za 250 zeta. Ale juz dwa razy mi podłączali jakiegoś laptopa i błędów nie stwierdzili więc ki h... wodę mąci.,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bajbus
A1
Dołączył: 18 Gru 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: Śro 10:06, 30 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie chciałem nic wcześniej pisać, żeby nie zapeszać ale myślę, że dobry zbiornik paliwa już wyjeździłem i nic się nie dzieje. Problem dławienia, prychania, strzelania jakby ręką odjął :] .
A zaczęło się od tego, że jakiś czas temu ktoś mi powiedział, żebym wyjął moduł i zobaczył czy żaden pin nie jest luźny, bo może to powodować właśnie jakieś zakłócenia przy pracy. Wszystko okazało się, że jest tak jak powinno być. Zapiąłem moduł i w drogę, zirytowany już, że nie znam źródła problemu. Ale nagle po operacji wyjęcia i włożenia na miejsce modułu, motocykl zaczął elegancko pracować :]. Zbiera się z niskich obrotów bez żadnego szarpania, nie rzuca już nim i nie strzela przy jednolitych obrotach i nie gaśnie podczas ruszania/ redukcji :].
Jedyne co mi przychodzi do głowy to albo że kostki nie były dopięte albo może jakiś paproch się dostał do środka i na którymś pinie były zakłócenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bajbus dnia Śro 10:07, 30 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 12:29, 30 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Bajbus napisał: | Nie chciałem nic wcześniej pisać, żeby nie zapeszać ale myślę, że dobry zbiornik paliwa już wyjeździłem i nic się nie dzieje. Problem dławienia, prychania, strzelania jakby ręką odjął :] (...) |
Mógłbyś może wstawić zdjęcie modułu? bo nawet nie wiem który to jest element i jak się do niego dobrać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bajbus
A1
Dołączył: 18 Gru 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: Śro 14:03, 30 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
V-Told nie ma sprawy :] oto i moduł zapłonu :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 16:54, 30 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki, Bajbus
Sprawdzę to na dniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Śro 19:33, 30 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja jak do tej pory jeżdzę na tym zakupionym od K4 i jak narazie też nie prycha. Zdarzyło mi się tylko, że raz mi strzelił na przygazówce podczas redukcji ale to nie to co miałem wczesniej.
Na dniach przerzucę się na mój stary modół i zobaczę co się będzie działo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 23:53, 01 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jedna z kostek trochę odstawała i udało mi się ją docisnąć, ale to chyba tzw. wishful thinking, więc nie oczekuję po tym zbyt wiele. Wyjąłem też cały moduł - i na połączeniach wszystko gra. Zobaczymy. Może we wtorek uda się sprawdzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek_m
A1
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 8:31, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Witam.
Sprawa "cykania", czy strzelania w airboxa jest ogólnie znana. Na tym forum też Strzały powstają od "lewego powietrza". Trzeba sprawdzić wszystko co ma na to wpływ, od sławnej opaski na wężu idącym do airboxa do luźnych wtrysków. Nie wiem dlaczego jeszcze nikt Wam nie wytłumaczył i nie skierował do odpowiedniego tematu. Przeczytajcie temat podlinkowany poniżej a w szczególności post jakubadl100.
Miłej lektury.
http://www.vstromclub.fora.pl/usterki-i-awarie,45/strzlanie-we-filter-powietrza,2597-25.html
Jacek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Sob 10:46, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
jacek_m napisał: | Strzały powstają od "lewego powietrza". |
Strzały powstają również przy rozbieżności podciśnień w przepustnicach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro
Motocyklista
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLICE
|
Wysłany: Nie 0:36, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jacek weź mi wytłumacz jakim cudem może się poluziwać wtryskiwacz. Ostatnio ściągałem cały zespół przepustnic i oglądałem sobie jak te wtryskiwacze są zamontowane i jakoś nie sądze aby mogły się w jakiś sposób poluzować.
Te słynne cykanie to jakaś wielka niewyjaśniona tajemnica, u każdego co innego pomaga to wyeliminować w mniejszym lub większym stopniu. U mnie narazie po wymianie modułu nic nie cyka i nie prycha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|