VStromClub

Jenes

Jeżeli koledzy stormowcy(lub wasi koledzy) używają takowych to proszę o wypowiedzenie się w tej kwestii, liczne tematy buciarskie już przewalone ale szukam konkretów z pierwszej ręki Wink

MaG

SZUKAJ, wpisujesz "Sidi AND Adventure" i masz:
Sidi Adventure - posty
Ja mam Adventure, jak masz konkretne pytania, na które nie znajdziesz odpowiedzi w postach pod ww linkiem to pisz PW. Wink

konra.dzik

Crossfire to inny but jest zupełnie. Dużo sztywniejszy, nie ma membrany.
Ja mam wersję SRS+ na supermoto. i tam się sprawdza, do turystyki odradzam. Są poprostu nie wygodne na dłuższą metę.

kalina

[link widoczny dla zalogowanych]

polecam sklep i polecam butki 2 sezony i super...

ew to
[link widoczny dla zalogowanych]
ale tobędzie mniej wygodne

Crossfire 1.to na lekkiego enduraka - mam w planie na drz ale szkoda botków za taką kasę dla amatora co lata w weekendy, jak chcesz w błoto to axo bokser albo podobne, szkoda kasy 2. Jak zejdziesz w nich z moto to po 300 metrach padniesz

Mlody

Dzisiaj Kiosek był tam własnie kupić w/w buty. W dniu dzisiejszym mają jeszcze na stanie 43-45. A o opinię zapytajcie najlepiej samego Kioska.

express

MaG

NO ja też jeżdżę w Sidi Adventure Gore i pisałem już recenzję kilka razy na tym forum... Smile

Dla leniwych jeszcze raz:
Przejechane w nich o.20 Kkm, w temperaturach od 5 do 35C, w słońcu, deszczu, jeżdżone, chodzone.
Moja opinia: świetny but, bardzo wygodny w czasie jazdy i wystarczająco wygodny do zwiedzania czegoś po trasie - na Rysy nie polecam, ale po zamku czy starówce da się połazić. Membrana daje radę - po 3h ciągłego deszczu nadal miałem sucho w bucie, w upale noga się poci ale nie odparza (kwestia dobrych skarpet).
Jeden mankament - buty "trzeszczą" podczas chodzenia Smile

Na styku skóry i plastiku wydają dźwięki jak trzeszczenie nienasmarowanych drzwii. Po zapastowaniu na jakiś czas to przycicha, ale potem wraca. W pustym monastyrze w Moldovitej nawet trochę to przeszkadzało lokalesom, nie zajdziesz też kogoś po cichu w nocy... Smile

Ja polecam te buty.

Kiosek

MaG

Kiosek, jak założyłem, te butki w sklepie i wsiadłem na moto to myślałem, że w ogóle nie dam rady jechać tak ciężko mi się biegi zmieniało. Chciałem nawet regulować dźwignie biegów, ale zanim się za to zabrałem to po kilku dniach noga mi się sama przyzwyczaiła i teraz nie czuję już żadnego dyskomfortu przy zmianie biegów. Problemu z hamulcem nie mam, wydaje mi się, że trzymam stopę nieco bardziej " tyłu" niż to opisałeś i dlatego.

Jenes

Mag, czytałem wszystkie tematy na tym forum i innych o róznych butach, ale chciałem konkretnie wiedzieć o tych 2 modelach dokładnie coś więcej - dlatego wasze 3 ostatnie opinie są gitesowe Smile

dzieki bo o takie chodzi.
Crossfire'y miałem na nogach i teraz czekam na dostawe advetnure żeby porównać. Próbowałem już rózne pancerne buty Gaerne, Forma, Axo.. i powiem że w tej klasie komfort zaraz po założeniu od razu kładzie je poniżej sidi, tamte jak klocek narciarz a tutaj bez porównania - wiadomo że to nie laczek do kościoła Twisted Evil

. Jakoś nie zauważyłem że crossf'y nie mają membrany bo często piszą że nieprzemakalne a to minus bo na niej mi zależy. Mam inne sidi i jestem zadowolony z nich, niestety to nie ten typ motura, ale ich spore plastiki mi znacznie ochroniły nogę, dlatego chcę aby nowe też były w miare konkretne. Jak widzę adventure to może być coś dla mnie Very Happy

MaG

Crossfire nie mają membrany, ale jako że to typowe plastiki to akurat nieprzemakalność mają wysoką, niestety również z oddychaniem w nich jest gorzej.

Kolega, z którym byłem w Rumunii miał na nogach Sidi Crossfire właśnie i łaził na nami wszędzie gdzie musiał, więc da się, ale na pewno mniej wygodnie niż Adventure.

express

Jenes

No i zakup poczyniony jakis czas temu Very Happy

Po prównaniu obu organoleptycznie stwierdziłem że narazie hardcoru w terenie nie bedzie i Adventure wystarczą, chociaż osłona łydki średnia jest(ale coś sie zmajstruje najwyżej Wink

). Pierwsze testy drogowe mówią że buty są potwierdzeniem decyzji podjętej w sklepie, leżą jak ulał, wygodne i w porównaniu do crossów jakby ich nie było Rolling Eyes

a chodzi sie w nich bardzo dobrze. Mr. Green

Czas pokaże więcej, ale z doświadczenia z SIDI raczej będzie super. Jako że nabylismy 2 sztuki kumpel potwierdza i też jest zaj...e zadowolony.

gregorio

Ktoś się orientuje, gdzie w Krakowie aktualnie można dostać SIDI Adventure?

express

gregorio

super, dzięki, jadę zaraz do Krakowa i mam nadzieje, że znajdę rozmiar, a ewentualnie jakaś alterntywa?

Mlody

Raczej brak alternatyw. W defenderze mieli pełną rozmiarówke.

gregorio

Niestety nie kupiłem, największy rozmiar jaki mieli to 45 a to przy rozmiarówce SIDI dla mnie za mało, nawet wysyłkowo nie mam jak kupić bo nie wiem czy 46 albo 47 byłby dla mnie dobry...

SoH

Dzisiaj miałem okazję pierwszy raz się przejechać w Adventure'ach. Hamulec - bez problemów. Zmiana biegów w dół, trochę gorzej, ale ogólnie ok. Zmiana biegów w górę: MASAKRA! But ledwo mieści się między podnóżkiem a dźwignią zmiany biegów (rozmiar 43, więc wcale nie taki duży). Czubol buta jest potężny, potwierdzam że kopa w dupę można zasadzić konkretnego. Mam nadzieję, że przyzwyczaję się do tej zmiany biegów tak jak przedmówcy... inaczej będzie lipa.

Co do chodzenia, jest ok. Nie idealnie, trochę się dziwnie po schodach schodzi, biegać pewnie też się nie da... ale spokojny spacer, bez najmniejszych problemów.

buku22

Ustawiłeś sobie dźwignię zmiany biegów? Ja po kilku próbach znalazłem właściwe ustawienie i teraz biegi wrzucam bez problemów. A jestem posiadaczem bucika nr 45 Smile

To mój drugi sezon w Adventure.

ski

SoH dwa tygodnie temu miałem te same wrazenia i ten sam problem ale koledzy z forum dobrze doradzili Smile

1. Trzeba podnieść dżwignię zmiany biegów, (ma dużą regulację) i wtedy jest już OK.
2. Sidi się rozejdą, zmiękczą, przełamią, nazwij to jak chcesz, w każdym razie się dopasują (u mnie po 1 kkm leżą już jak ulał) i znów będzie łatwiej.
3. Zaczną trzeszczeć i to mocno. Podobno smar silikonowy pomaga (ale tego jeszcze nie sprawdziłem).

A poza tym to naprawdę świetne buty, sprawdziłem w deszczu, nie ciekną, sprawdziłem przy plus 5, noga w skarpetach nie marznie. Trochę ciepło robi się od plus 26 ale na razie da się wytrzymać. Ciekawy jestem jak będzie przy plus 30 i więcej.

Trzy godziny w nich spacerowałem po mieście , było OK, plus 12 godzin ich nie zdejmowałem i też było OK.

Porównując do Daytonów (mam takie stare) to nie ma porównania.

Szerokości Very Happy

SoH

Ski, a po podniesieniu dźwigni jesteś w stanie zredukować bieg bez odrywania stopy od podnóżka?

Topinka

Gwarantuję, że po kilku dniach jazdy nie ma już problemu ze zmianą biegów a potem dziwnie będzie wam się zmieniać w innych butach.

ski

SOH nie udaje mi się bez odrywania nogi. W niedzielę przez 6 godzin próbowałem różnych technik i jak nic przy redukcji muszę podnieść nogę do góry. Inna sprawa że w SIDI bardzo lekko się redukuje biegi i aż za lekko się hamuje. Co hamowanie to ABS pracuje.
A po za tym but się sprawdza na razie.

PZDR

MaG

Zanim zaczniecie regulować dźwignie pojeździjcie ze 3-4 dni, ja się przyzwyczaiłem i nie odczuwałem potrzeby regulacji czegokolwiek.

SoH

Regulować raczej nie będę właśnie ze względu na konieczność odrywania kopyta przy redukcji. Wczoraj w końcu trochę pojeździłem w tych czołgach i jest lepiej. Będą z tych butów ludzie. Po prostu trzeba się uczyć zmiany biegów od nowa Smile

Jeszcze jedną rzecz zauważyłem. Dzięki podeszwie, but bardzo stabilnie trzyma się na podnóżku. Mnie akurat trochę to denerwuje, że nie mogę sobie poprawić pozycji stopy bez odrywania jej od podnóżka (przyzwyczajenie?), ale domyślam się, ze generalnie jest to bardzo pożądana cecha.

Ponadto buty dodają trochę do "wzrostu". Krótki jestem, więc czuć wyraźną różnice przy podpieraniu się po zatrzymaniu. Samo podparcie się w tych butach jest też dużo stabilniejsze.

UPDATE: 03/06/2013
Pojeździłem i potwierdzam to co koledzy wyżej pisali. Buty się ułożyły/stopa nauczyła się z nich zmieniać biegi. Po początkowej "masakrze" nie ma już śladu. Jeździ się zaje... Smile

Mam co prawda trochę zastrzeżeń do klamr, ale to czas pokaże czy nie są wystarczająco solidne.

Marcin_Torx

Ja również od siebie polecam Adv. - kawał porządnego buta. Deszcz, ciepełko jazda czy zwiedzanie - jest super. Jedynie ta zmiana biegów Sad

przy rozmiarze 48 to spory problem - ale ćwiczę Smile

hmarek

SoH

Trochę już jeżdżenia w upałach za mną. Nie wiem jak inne membrany, ale Goretex naprawdę działa. Nigdy w tych butach, noga mi się zupełnie nie spociła. Skarpetka lekko wilgotna, wiadomo, "fizyki nie oszukasz". Nie mniej nigdy w bucie nie było kałuży czy innej masakry. Śmiem twierdzić, że stopa poci mi się mniej niż w butach sportowych.

msabat

Czy ktoś z was miał może problem z tymi butami polegający na tym że górna klamra uszkadzała skórę buta. W moim bucie klamra ma ostry rant od wewnętrznej strony i przecina skórę buta.

Remol71

W butach Sidi Adv zrobiłem niewiele, bo dopiero pod 1k km. Buty solidne i wygodne, ale zupełnie nie pasuje do nich dźwignia zmiany biegów. IMHO jest zbyt krótka. Regulacja niewiele pomaga. Będę przerabiał, wydłużę i dam większy wałeczek na but.

msabat

Ja oddałem swoje sidi adventure na gwarancje i dostałem odpowiedz że gwarancja jest nie uznana ponieważ "przy próbie chodzenia uszkodziłem je bo nie odpiąłem pasków w butach".

Czyli tankując motocykl na stacji benzynowej kiedy chce pójść zapłacić powinienem odpinać klamry i iść w rozpiętych butach.

Buty użytkowane dwa tygodnie na trasie dojazdu 18km 10 razy. Co do chodzenia w nich to w domu z windy do motocykla mam 2 metry. W pracy nie więcej niż 7 metrów do przejścia.

Dystrybutor od którego przyszła odpowiedz to Rapid shop z Poznania.

Mario-Awario

a zapytam z ciekawości co chciałeś osiagnać tym zgłoszeniem reklamacyjnym?

u mnie sa juz 4 sezon , ponad 45 tys k.m.
polece je ze wzgledu na:
- stabilność stopy przy podparciu;
- masywną osłonę kostki, gdzie set tylnY oparł sie przy przewrotce na mocowaniu i nic z noga sie nie stało, a but wytrzymał;
- membrana, wiatro i wodoodporność
choć przy braku regularnej włąściwej konserwacji z samym butem różnie bywa Wink

- wygodne bezpieczne i duzy plus za szeroki rzep na górze czy li mozliwosc regulacji parametr tęgość

nie polece:

ceny i dostepnosc cześci zamiennych Wink

ps.
mi przecina , przy(e)ciera skórę klamra Smile

być moze za luźno wyregulowane ciężko wyczuć

msabat

Sprawa dotyczy jednego buta, w którym górna klamra rozcina buta. W tej chwili but ma nacięcie (nie wytarcie ) około 2mm , 3 mm które idealnie wchodzi wewnętrzna część górnej klamry. Ta Klamra od wewnętrznej strony nie ma zaokrąglonego rantu i rant jest bardzo ostry. Zewnętrzna część klamry jest ładnie zaokrąglona od wewnętrznej w moich butach jest ostra krawędź.
Dalsze użytkowanie buta spowoduje że dziura którq już jest będzie tylko większa.

Co chcę uzyskać, na pewno naprawę uszkodzonego obuwia + wymiana felernej klamry. Jeżeli to nie jest możliwe to wymianę.

Suszny

Pytanie do posiadaczy Sidi Adventure. Czy po np sezonie użytkowania tych butów rozeszły\ułożyły się trochę do stopy?

MaG

Po sezonie nie, po dwóch tak:) Jeżeli masz jakiś dyskomfort / ucisk w skórzanych elementach buta to trochę się z czasem rozczłapują, ale jeżeli pije Cię w okolicach kostki czy pięty, tam gdzie są plastiki to nic się tam nie ugniecie.
Po 6 sezonach rozklapciały się na tyle, że pora na wymianę. Nadal mam baaardzo dobrą opinię o tych butach, zrobiłem w nich jakieś 130 tys km i dopiero w ostatnim sezonie (czyli powyżej 110 tys km) zaczęły puszczać szwy, membrana się już poddawała przy większych ulewach i w kilku miejscach pękać zaczęły podeszwy. Uważam, że zwróciła się każda złotówa z 999 PLN jakie w 2010 za nie zapłaciłem.
Teraz starszy o te kilka sezonów nie zmieniam stajni, ale zmieniam model na mniej enduro a bardziej turystyczny - albo Canyon Gore albo All Road Gore... Smile

Suszny

But nigdzie mnie nie pije, może delikatnie uciska przy palcach na bokach, ale na długości mam jeszcze jakiś luz. Być może to tylko moje odczucie po starych rozczłapanych Forma Adventure, w porównaniu do nowych butów. W nowych jest też mnóstwo wzmocnień i plastików. Sprawiają wrażenie bardzo solidnych i sztywnych. Jeśli Sidi ułożą się trochę pod stopę będzie na prawdę idealnie.

merc

U mnie byly ulozone praktycznie od poczatku.
Moge w nich caly dzien przebywac i nie odczuwam jakiegokolwiek dyskomfortu.
Mam je dopiero sezon.

U-boot

W Sidach przelałem pierwszy sezon i jestem bardzo zadowolony. Cały dzień jazdy w deszczu, a nogi suche. Szkolenie na torze temperatura + 30 przez cały dzień i skarpety suche. Polecam.

Qcyk

Mam adventure'y od 4-5 sezonów. Bardzo wygodne, Jedyne co powoli się kończy to podeszwa. Choć po tylu latach i km to zrozumiałem w sumie. Faktycznie dość uniwersalny but, dał radę zarówno w gorących klimatach Turcji i Armeni, wilgoci Gruzji jak również chłodzie i deszczom Norwegii.
O ile nie uda mi się naprawić/odnowić podeszwy to kolejne kupie takie same.

Suszny

Wydaje mi się, że Sidi ma w sprzedaży podeszwy.

Suszny

Odgrzewam temat. Zauważyłem w moich dwuletnich butach Sidi Adventure, że odkleja mi sie podeszwa... Zauważyłem bo po przekręceniu buta na bok posypał sie jasny pył, a przecież buty czyściutkie. resztki błota i piachu dostały się do środka i teraz wylatują. Odkleiło sie sporo z tego co zauwazyłem w środku. Po drugiej stronie się trzyma.
Gwarancja minęła miesiąc temu, może gdybym wcześniej się dobrze przyjrzał to bym jeszcze zdążył. A takie miały być pancerne oh i ah...
Dobrze że na środku stopy i tylko z jednej strony, może jakoś skleje.
Pech, wada fabryczna, moja wina? nie wiem.
[link widoczny dla zalogowanych]