VStromClub

jasio

Witam.
Przymierzam się do zmiany swoich Sidi B2. Prześledziłem kilka wątków dotyczących butów jednak mam pytanie do użytkowników butów z gore-texem. Jak to cudo działa w upalne dni, czy rzeczywiście w bucie jest sucho?
Dodam, że na B2 pod tym względem nie narzekam jednak z wodoodpornością jest gorzej - przemakają.
Pozdrawiam.

bibop

ja mocno Ci sie poci noga to tylko japonki, a tak na powaznie to u mnie jest spoko nawet w bawelnianych skarpetach (tylko ja mam taki model z "siateczka")...
niestety wszystkie te cudowne wynalazki w stylu gore wymagaja kolejnych cudownych materialow w stylu coolmax i innych oddychajacych co powoduje, ze w odziez wkladasz tyle kasy co w moto... ale buty z gore sie przydaja (tylko nie kupuj Sidi CleverGore)

MaG

Moje Sidi Adventure Gore dały radę przy 26-30C w Chorwacji jeżdżąc po 7-9h dziennie.
Jajk pisze bibop - jak już masz buty z gore to kluczową kwestią są oddychające skarpetki, jakieś trekkingowe czy narciarskie (tylko z tych cienkich raczej...).

jakubdl1000

ja mam Hein Gericke GTX Gore-Tex dawały rade na bałkanach w 40stopniowym upale ale niestety przesiąkają jak mocno pada deszcz Sad

osobiscie wolałbym teraz kupic dobre buty z membrana sympatex za 400-max600zł niz płacić za Gore-tex

Majer

Ja śmigam w Alpinestarach z Gore i jest miodzio Smile

miałem też kilka razy przyjemność jechać w ulewnym deszczu i ani kropelki w środku Smile

nieprosty

Śmigam w sidi B2 gore i jestem zadowolony.
Na razie przeżyły jedno oberwanie chmury podczas jazdy po autostradzie ok. 150 km/h przez godzinę i były suche w środku, oraz parę mniejszych deszczy.

Jeżeli chodzi o temperaturę latem to nie narzekam, aczkolwiek na pewno jeżeli ktoś jest bardzo wrażliwy na upał to jakieś buty z wywietrznikami będą lepsze.
Jeżeli chodzi o cenę to różnica między butem tej samej klasy z lub bez gore nie jest aż taka duża moim zdaniem. W przypadku sidi za model B2 różnica ta wynosi około 50 euro.

Maro78

Śmigam w Alpinestars Web Gore-Tex i są rewelacyjne w deszczu. W sierpniu, w Chorwacji (termometr pokazywał 48C przy trasie w słońcu) w butach było mokro, a po zdjęciu okoliczne muchy pozdychały Very Happy

Ale o dziwo buty się nie zakisiły i nie śmierdzą.

jasio

bibop czemu odradzasz sidi clever gore??
Właśnie się do nich przymierzałem... Sad

A może któryś z forumowiczów coś doradzi - chodzi mi o buty do turystyki - takie, żeby można było w nich wygodnie pochodzić i żeby się nora ni pociła a jednocześnie w deszczu żeby nie przemiękały w przeciągu chwili.
Z waszych wypowiedzi wynika, że gore-tex w butach to żadne cudo...

bibop

odradzam bo mam Smile

wytrzymaly jeden sezon, mocnego eksploatowania co prawda, ale za te pieniadze moglyby troche dluzej... zaczely przeciekac juz jakos w zeszlym roku.
wydaje mi sie, ze wszystko przez ta "siateczke" bo tam ostro piasek penetruje i uszkadza gore... kupuj w calosci zabudowane np. Daytony jakies albo te Sidi zabudowane co ma MaG czy TCX/Oxtar Infinity czy jakos tak.

Biały

jasio

Panowie a jak z jazdą w waszych gore-texach w gorące dni?
Czy wtedy lepiej sprawują się takie butki bez membrany??

bibop mocno katowałeś swoje clevery w terenie? Myślisz, że przy zwykłej jeździe szosowej też by się membrana uszkodziła - nie ukrywam, że ładne są te clevery i się trochę napaliłem - jak się w tym chodzi i co z poceniem stóp w gorące dni??

Mam jeszcze na oku SIDI STRADA rain albo troche droższe SIDI STRADA MEGA GORE. Jest jeszcze jakaś wersja strady z membraną tepora ale jak już brać to albo gore albo nic... chyba Embarassed

Otzi

Ja używam butów Vanucci VTB2 z Sympatexem i zawsze jeżdżę we frotowych grubych skarach a noga się nie poci. W deszczu też przetestowane i dają radę - noga sucha.

Maro78

O, mam coś takiego już dwa lata i wyglądają jak nowe:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kosztowały wtedy coś koło 300zł w USA (dolar był po 2 zł - co to były za czasy...)

dudiss

Jeżeli design przypadnie Ci do gustu, polecam Modeka model MOST [link widoczny dla zalogowanych]. Posiadają membranę Hipora, wodoszczelne, wygodne. W gorące dni stopa w obłożeniu odpowiednimi skarpetkami jest w normie. Laughing

roadrunner

JASIO, w butach motocyklowych zwłaszcza skórzanych, jak się stoi a nie jedzie albo chodzi, zawsze będzie gorąco, ale mają tę niewątpliwą zaletę że oddychają i odprowadzają pot, więc nie kiśnie to wszystko w środku i nie gnije. Nawet dłuższy czas używane buty nie zaczynając śmierdzieć jak zdechła ryba czy ser pleśniowy, to właśnie i ochrona przed wodą są dla mnie najistotniejszymi właściwościami butów z membraną. Jak się chce mieć komfort w upalne dni to trzeba ze sobą jakieś tekstylne lekkie buty wozić i tyle.

grabol

pc

Jeszcze nie napisales do jakich celow chcesz te pantofle(do dojazdu do pracy czy w kilkudniowe wypady ) ja napalilem sie na sidi vortice bo fajnie wygladaly , ale zeby buciory zalozyc to z 10 min potrzeba haha.
A z gore tex to jest taka sprawa ze wilgos odprowadzana jest z obuwia przez mebrane i dziala to do mometu gdy ich nie zaimpregnujesz ,i nie ma znaczenia czy uzywasz woskow czy markowych impregnatow. No i oczywiscie skarpetki trekingowe

jakubdl1000

ciekawe buty do turystyki przymierzałem w militaria.pl
konkretny bucior, bardzo wygodny z mewmbrana gore-tex za 365zł w militariach i 314zł w necie
[link widoczny dla zalogowanych]

na wyjazdy nie trzeba brac dodatkowych butów

jasio

Panowie po długotrwałych poszukiwaniach zdecydowałem się na Sidi Stradę Mega Gore. Znalazłem sklep w Wawie gdzie to mieli no i pojechałem przymierzyć uradowany, że mają moje 46. I tu zonk - o ile B2 w tym rozmiarze były ok to Strada ma jakieś wyższe podbicie i pięta latała mi jak szalona - nie dało się chodzić. Podobnie było z kilkoma innymi - Forma, Gearne i coś tam jeszcze. W sumie przymierzyłem z 10 par i wybór padł na Sidi Clever 45 - jedynie w nich stopa normalnie się trzymała i dało się w tym wygodnie chodzić.
Bibop na swoje narzeka bo mu przeciekają, czego domniemanym powodem jest penetracja piasku przez siateczkę - ale On twierdzi, że dużo latał w terenie. Ja robię to sporadycznie - 95% to asfalt więc mam nadzieję, że nie będę narzekał.
Jeszcze 2 słowa o potliwości w tych butach. W weekend zrobiłem ponad 1300 km a wiadomo, że był konkretny upał. Jeździłem w skarpecie temoaktywnej i spoko - ciepło trochę ale byłem zadowolony. Jedynie skarpeta trochę nieświeżo pachniała (ale bez dramatu!) no ale po całym dniu jazdy i chodzenia miała prawo. W niedzielę założyłem normalną bawełnianą - trasa Zielona Góra - Mińsk Mazowiecki - Warszawa - ok. 600 km. Wieczorem zdejmuję buty a tam.... praktycznie suche skarpety i co najważniejsze nie wykazywały oznak smrodu.
Reasumując - jestem bardzo zadowolony. Nie wiem jak będzie w deszczu bo nie miałem okazji pojeździć ale mimo obaw związanych z gore-texem i upałem jestem mile zaskoczony.
Pozdrawiam.

MaG

jakubdl1000

teraz
[link widoczny dla zalogowanych]

mradom

Ale z GORE to chyba wiele wspolnego nie maja...
/mr/

jakubdl1000

maja jakąs inną TE-POR wygladała jak wszysty gore-tex, sprzedawca w militaria.pl zapewniłl mnie ze nie puszcza wody i ze nie ma na nie reklamacji, a sprzedawca jest powiedzmy znajomym, bo obok pracujemy. zacny obuw,

roadrunner

Jakub, a jak jesty z rozmiarówką? Pasują standardowe rozmiary, czy trzeba przymierzać konkretnie pod nogę?

jakubdl1000

na mnie akurat 44 pasowaly idealnie a zawsze nosze 44,

roadrunner

No to super! O to właśnie mi chodziło! Dzięx!

ologc

nemezis

hej
mam Sidi Canyon, jezdże w zwykłych (bawełnianych) skarpetach i jest ok nawet w te upały, co do przeciekalności butów to mozna w nich stać w wodzie(np. rów) i nic sie nie dzieje, stopa sucha
pozdrawiam wszystkich

MaG

ologc

zibi74

Osobiście polecam buty wojskowe Kupczak, gore-tex plus vibram więcej nie trzeba.Noszę się w nich i wożę.W wolnej sprzedaży nie występują.Na allegro do wyrwania za cztery setki. [link widoczny dla zalogowanych]

MaG

Kwestia gustu, dla mnie za niskie i brak usztywnienia w kostce, nie spełniają funkcji ochronnej w razie wywrotki - brak usztywnień, protektorów, sama odporna na ścieranie skóra bydlęca na nic się nie przyda, bo przy szlifie butami nie szlifujesz po asfalcie tylko przeważnie w niego walisz, przygnięcenie nogi przez motocykl (jak u ologc) to też nie rzadkość.
Na pewno te wojaki są wygodniejsze od typowych butów motocyklowych, ale wygodniejszych butów jest wiele - cała gama turystyków z goretexem.

ologc - zanim wydasz te ładne parę złotych na Sidi Adventure - spotkajmy się to sobie je pomacasz, obejrzysz dokładnie. Telefon do mnie masz, ja jestem mobilny to gdzieś podjadę jak nie dasz rady do Korsarza. Idąc w kierunku bezpieczeństwa to możesz zerknąć na typowe buty crossowe - ich konstrukcja naprawdę mocno przypomina buty narciarskie, a ochrona kostki i piszczeli jest bez porównania lepsza niż w turystykach. Mówię o czymś takim:
[link widoczny dla zalogowanych]

konra.dzik

Jeśli chodzi o buty crossowe.
Polecam SIDI crossfire- mają zawias który ułatwia "człapanie". ja mam crossfire plus, te są na supermoto, zostały po LC4.
Jedna wada. Crossowe są jak najbardziej przemakalne Smile

Mowso

Sit

Czy ktoś śmiga w butach, Daytona Nonstop Gore Tex Question

Do użytkowników Daytony..., jak jest z numeracją butów, czy wskazane jest kupno buta o numer większy niz butów użytkowanych na codzien Question

Niestety, nie mam możliwości przymierzyć, stąd moje pytanie Wink

jotes

prek

Przymierzałem ostatnio Daytony model DAYTONA JOURNEY XCR i w pierwszym momencie poprosiłem o numer większy niż normalnie noszę ale były za duże.
Więc zaryzykuję stwierdzenie że w przypadku Daytony można brać ten sam numer co na codzień

lobuz77

TCX explorer 3. Jedne z atrakcyjniejszych cenowo z gore-texem. Jakieś doświadczenia, opinie?

Konio

Ja mam Daytona Bandit

[link widoczny dla zalogowanych]

Gore-tex i perforowana skóra więc oddychają super, noga się nie poci w żadnej skarpecie (tylko we frote nie jeździłem Smile

)deszcz zaliczyłem tylko 2 razy i krótko więc nie wiem czy przemiękają. Ale są super wygodne.

Edit 1: Po prawie 6000 km i kilku niezłych ulewach, nie zamieniłbym ich na inne. Polecam

lobuz77

Model rewelacja. Z resztą buty Daytona marka sama w sobie. Obawiam się jednak, że ze względu na mój budżet będę musiał zaoferować moim stopom obuwie z trochę niższej półki. Ale z gore-texem Wink

gregdobrynin

Polecam Goretex (aczkolwiek po trzech sezonach, tu i owdzie spakpetka po deszczu bywa lekko wilgotna). Ale pierwsze dwa sezony zawsze sucho. Latem sie troche poci, ale generalnie ja sie poce dosc duzo. Po kilku wyjazdach z ludzmi, ktorzy nie miali gore w butach i rekawicach doszlismy do wniosku ze jednak warto. Spodnie i kurtka uwazam ze nie jest az tak wazne, bo mozna podczas deszczu wejsc w kondom, czy cos tam innego. Ale stopy i rece dobrze miec suche. Very Happy

starcraft

Odświeżam temat.
Zastanawiam się nad butami gearne.
Ma ktoś jakieś doświadczenia z tą marką ?

swistak

Użytkuję Gaerne G-Adventre ale nie mają one gore bardzo wygodne nawet podczas dłuższych wędrówek pieszych
Zaliczyłem w nich dwie gleby w terenie podczas jednej gmol przywalił mi w piszczel noga cała tylko delikatny siniak
Po kilku latach w jednym miejscu mam mały ubytek skóry na pięcie ale to moja wina zahaczyłem o kawał ostrego mela w czołgu Smile

blady2111

Mam takie Buty Gaerne G-Adventure Aquatech i srednio jestem zadowolony. Jakas dzwina ta skóra, robą sie takie mikro pęknięcia i woda dostaje sie do srodka. REklamowałem, dostałem nowe ( po 3 miesiącach ) Teraz nie wiem jak bedzie bo dopiero je docieram, tę drugą parę oczywiście. Teraz chyba zdecydowałbym sie na coś innego , ( Forma, Sidi ) Troche srednio również operuje sie biegami w tcyh butach ale mozna sie przyzwyczaic. LAtałem w temperaturach srednio 7 - 28 stopni i jest okey. Na upały rzędu 35 i więcej, nie polecam Very Happy

. Standardowo jak się zdecydujesz to kup rozmiar wieksze Smile

. Co do samego chodzenia to owszem da się ale to jest jednak kawał buta wiec komfortowo nie jest Razz

. Jak miałem nową tę pierwszą parę,zanim pojawiły się te defekty, to brodziłem w nich i było sucho.

bobiusz

Też mam Gaerne G-Adventre od zeszłego sezonu.
Jestem bardzo zadowolony. Przeżyłem w nich kilka ulew na trasie
i nigdy nie przemokły. Jedyne co, to nasiąkały wodą z przodu nad stopą
w miejscu gdzie jest dużo szwów i później długo schły.
Mam jednak na to teraz sposób, bo impregnuję je specjalnym preparatem
do skóry i jest ok.
Poza tym, w butach da się w miarę wygodnie chodzić (najlepiej po rozpięciu klamer).
Na początku też musiałem się przyzwyczaić do zmiany biegów, bo są trochę sztywne w porównaniu
do adidasów Wink

Dobrze zabezpieczają nogę.
Po jednym sezonie wyglądają jak nowe.
Teraz zamówiłem sobie do lekkiego offroadu Gaerne GX-1 Enduro.

starcraft

Dziękuje koledzy za opinie, zakup butów to znowu kolejny ból głowy bo wybór duży i nie łatwo się zdecydować.
A pytam konkretnie o tą markę ponieważ znajomy ze sklepu szuka mi butów z gore w dobrej cenie i własnie tą marke poleca

bobiusz

@starcraft, Gaerne G-Adventre nie mają gore-texu.

starcraft

Adventure nie mają i dlatego pytałem ogólnie marke Gearne Smile

Bobiusz jesteś czujny Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Takie konkretnie chodzą mi po głowie