VStromClub

Gerth

Witam, po dzisiejszym zwiedzaniu okolic kufer odmówił posłuszeństwa. Zamknął się i nie chce się otworzyć. Wszystkie wstrząsy , zmienianie kluczy na zapasowe nie poskutkowały. Moje przypuszczenie jest takie że w środku kufra był materiał który zblokował ten mechanizm otwierający. Teraz mam pytanie czy miał ktoś podobną sytuację? Do kogo mógłbym się udać aby otworzył kufer bez rozwalania go? Confused

DLuk

Jeżeli to givi to raczej wkładka zamka uszkodzona niż coś z środka zablokowało mechanizm - rozwiercenie wkładki i zakup nowej powinien pomóc.
Jeżeli to kufer innej firmy to znajdź kogoś Kto ma taki sam, obejrzyj mechanizm i wtedy zdecyduj co może pomóc.
Jeżeli faktycznie to kufer w którym materiał z kufra może zablokować mechanizm to wydaje się że próby przekręcania kluczykiem + jednoczsne potrząsanie kufra powinno (?) pomóc.
Powodzenia.

antyks

Ew. Spróbuj docisnąć górę kufra, przykucnij na niej I próbuj.

jotes

Jezeli oryginalny suzuki albo Givi, sproboj odkrecic od spodu bagaznika ten element ktory zatrzaskuje kufer. ( dwie srubki )
w ten sposub zdejmiesz TC z motocykla.
w miejscu zapinania jest otwor , moze jakos drutem uda ci sie dojsc do zamka od spodu.

sam zamek w kufrze jest przewaznie chroniony plastikowa obudowa wiec nie moglo go nic w kufrze zablokowac

Ja tak otwieralem TC po odkreceniu sie srubki trzymajacej zapadke zamka.

Irek1970

Jaki to kufer ?
Mamy zgadnąć ?

Gerth

No tak nie podałem jaki to kufer.. oryginalny suzuki , już zabieram się za kombinowanie otwierania go od spodu Smile

Suszny

Mi się natomiast zdarzyło ze dwa razy zatrzasnąć klucze od motocykla i kufra w środku oryginalnego kufra suzuki. Otworzyłem go rękami odginając górną klape mocno do góry. Zacząłem od boku, wsadziłem palce i podważałem ile się dało w stronę zamka w końcu zamek puszczał i kufer sie otwiera. Po takim otwieraniu kufer jest nadal sprawny, nic sie nie wygięło, nie urwało, działa jak wcześniej.

jotes

Dla posiadaczy oryginalnych suzuki ( nonfango ) Te nakretki trzymajace jezyczek zamykajacy kufer lubia sie odkrecac.
dla pewnosci proponuje odkrecic i wkrecic z powrotem na klej. dotyczy takze bocznych.

Gerth

Suszy jesteś wielki.. rękawica zablokowała. Jak się spotkamy masz u mnie czteropak! Very Happy

Dziękuję wszystkim za pomoc !

jotes

tak dla "potomnych"
sama rekawica nie zablokowala.
ktos polozyl rekawice na zamku i zatrzasnal wieko Wink

chmarnik

Dokładnie, tak jak koledzy pisali. Centralny Suzuki da się otworzyć, tylko samymi rękami. Ja otwierałem z użyciem 2 śrubokrętów. Zaczynając od boku kufra. Jeden podkładamy by utworzyć szczelinę (z wyczuciem) a drugim, przez szczelinę przesuwamy język zatrzasku.

Faktycznie, śruby mocujące mechanizm zamykający w kufrach Suzuki odkręcają się. Ja raz wyciągnąłem z kluczem całą wkładkę zamka, a kufer pozostał zamknięty. Po tym przypadku rozkręciłem wszystkie zamki i złożyłem przyzwoicie z powrotem.

Daniels

Dodam, ze niektore kufry givi mają zawiasy, ktore da sie wypchnąć gwoździem bo otwory są na wylot. Np maxia46.