VStromClub

Vorenus

Koleżanki, Koledzy,
Szykuje mi się krótka (około 7 dni) wyprawa po Europie (Słowacja, Węgry, Czechy) i muszę pomyśleć o zwiększeniu przestrzeni bagażowej.
Obecnie posiadam kufer Givi Maxia E55. Zastanawiam się, czy da się uniknąć kupna i montażu stelaża i kufrów bocznych (głównie ze względów finansowych).
Zamiast tego zastanawiam się nad jakąś dużą wodoszczelną torbą na tylną część siedzenia (na motocyklu będę sam).
Zaznaczam, że wyjazd planuję na lipiec, więc nie powinno być zbyt zimno. Noclegi w pensjonatach/małych hotelach, więc odpada wożenie namiotu, śpiworów, jedzenia etc.
Macie jakieś propozycje? Czy bez kufrów bocznych się nie obejdzie?
Z góry dzięki za pomoc!

Marulin

Najlepiej rozsądnie się spakować do centralnego. Raz jechałem z workiem na siedzeniu (60l/9dni). Drastycznie poniósł środek ciężkości. Źle się jeździło.

rafput

Torba wodoszczelna 60l wożona przez 10 dni po Alpach nie sprawiała mi najmniejszego problemu. Jeździsz jakby jej nie było, a motocykl nie traci na szerokości. Także widać po wpisie Marulina, że to wyjątkowo subiektywne odczucia i sam musisz się przekonać Smile

Vorenus

Czyli idąc na kompromis i kupując np. coś takiego [link widoczny dla zalogowanych] nie powinno być problemów Smile

rafput

Wg mnie drogo jak na taką pojemność. Poszukaj np. Leoshi, czy coś od Louisa. Wiele osób z takimi jeździ i mało jest negatywnych opinii (a może i wcale). Przemyśl sobie jeszcze sprawę, czy dla Ciebie będzie wygodniej taka torba otwierana z boku, czy od góry.

jotes

Wedlug mnie przeladowany topcase duzo bardziej negatywnie wplywa na prowadzenie niz torba na tylnym siedzieniu. Zawsze to troche nizej i bardziej centralnie.
Ja biore TC z lekkimi rzeczami potrzebnymi w kazdej chwili, ( przeciwdeszczowka, kuchenka, jedzenie, drugie rekawiczki, jakis polar itp) i torbe louisa przyczepiona pajakiem na kanapie z rzeczami na noc.

Jak pisal rafput, torby Leoshi czy Louisa 50 L ( ale te drozsze za ok 40 Euro ) super spelniaja swoje zadanie. I bierz otwierana z gory a nie z boku.
Zreszta masz dobry temat o Rolbagch troche nizej.

edit.
i nie sugeruj sie wymiarami takiej 50 L ze za duza. Jezeli nie wypelnisz calej
mozna je tak fajnie zwinac i scisnac paskami ze nie wystaje poza TC,
A jak kiedus bedziesz wybieral ew. opcje campingu to do srodka super wchodzi i namiot, spiwor, mata itp )

Vorenus

Dzięki za opinie. W takim razie będę szukał czegoś wg Waszych sugestii.
Tak jak wyżej pisałem, nie planuję noclegów na kempingach, jedzenie też lokalnie, więc bagaży nie powinno być za dużo.
Wracając do jedzenia, jedną z rzeczy które najbardziej lubię w podróżowaniu to poznawanie lokalnych smaków, więc kuchenka i puszki odpadają Smile

jotes

Zolw_Danziger

Hej Votenus, torba z Louisa 40/60 litrów (kolory niebieski, czarny, ciemny granat) wodoszczelna i nie odczujesz różnicy na długich dystansach , a jak dobrze przymocujesz to masz dodatkowe oparcie, zawsze tak robiłem jak sam jeździłem w trasach Smile

luto

Ja bym poszedl w tym kierunku

[link widoczny dla zalogowanych]

Przeciez torba na tylnej kanapie to nic innego jak grzeczny pasazer Wink

nie kreci sie, nie przechyla sie w zla strone w zakretach, nie wali w kask jak sie mocniej odkreci.....

Sejfo

Ja również polecam rollbag leoshi. Przetestowany w deszczu podczas tegorocznego wypadu w Bieszczady. Wszystko suchutkie. Jest bardzo pojemny - zmieściłem karimatę, śpiwór i wszystkie ciuchy. Jest tez o co oprzeć plecy. Inne graty mogłem wtedy spokojnie wrzucić do centralnego. Taka torba to super alternatywa dla kufrów.

Marulin

Neno swego czasu handlował torbami leoshi.

masi69

Torba 60l na siedzenie. Ja używam Qbag ładowanego od góry. Wodoszczelny. Może służyć jako torba bagażowa poza moto. Jaki masz na zdjęciach w moim moto (stopka). Jeździłem tak dwa sezony i nie odczułem żadnego wpływu na prowadzenie (asfalt). Jeżeli się nie zapakujesz to możesz ratować się jeszcze tankbagiem. Bez problemu powinieneś zmieścić się bez kufrów. Tylko zakładanie na siedzenie będzie bardziej upierdliwe i dostęp do rzeczy pod siedzeniem. I ewentualnie sprawa chodzenia i zostawienie bagażu na moto bez opieki.

Ps
Jesteś z Piaseczna, jak planujesz zakup na jeden wyjazd to możesz do mnie zagladnac to niedaleko. Mogę ci pożyczyć moją Wink

to Ci na pewno obniży koszty wyjazdu.

Vorenus

masi69

Zapraszam

To daj znać na pw.
Co do twojego wyjazdu. Tydzień temu byliśmy z Filipem na Słowacji, w Czechach i Niemczech (Szwajcaria Czeska i Saksońska). Jak szukasz jakichś fajnych miejsc to służę wskazówkami. Mam też kilka atrakcyjnych sprawdzonych miejscówek (noclegi).

Wojtascom

Witam kolegów
Również zastanawiałem się nad zwiększeniem przestrzeni bagażowej. Posiadam kufer centralny 55 litrów i zamontowane stelaże boczne do pancerników. Nie kupiłem kufrów aluminiowych gdyż mocno poszerzają motocykl i balast myślę nie jest dobry. Kupiłem torby tekstylne kappa i jestem miło zaskoczony na te kilka wyjazdów w trasę w roku myślę że wystarczą i wydatek 350 zł a nie 2 tys.zł. I wiem że zawsze sa plusy i minusy ....
takie tam torebki. pojemne z pokrowcem i można stabilnie zamocować do motocykla
[link widoczny dla zalogowanych]