|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SławekB
A
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: Nie 14:59, 03 Lip 2011 Temat postu: sakwy |
|
|
Co panowie myślicie o sakwach NAXA 70l?
[link widoczny dla zalogowanych]
Zaczynam pomału przygodę z podróżami, a mój budżet związany jest z budżetem naszego kochanego kraju, więc o bocznych kufrach mogę na razie pomarzyć :]
Może ewentualnie takie sakwy (tylko sporo mniejsze 48l)
[link widoczny dla zalogowanych]
Na razie mam kufer centralny Maxia. Do tego takie sakwy i pewnie jakieś stelaże pod nie. Coś polecicie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SławekB dnia Nie 15:01, 03 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kastor40
Motonita
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mysłowice - Śląskie
|
Wysłany: Nie 15:08, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wyglądają bardzo przyzwoicie!. Spora pojemność... Nie wiem z czego są wykonane i jak zabezpieczeniem na deszcz? Co do stelaży to bierz od razu pod kufry. Szkoda podwójnej inwestycji a sądzę że te sakwy dadzą radę.
Pozdrawiam
Adam
ps. myśmy też tak zaczynali z kufrem centralnym + 2 sakwy OXFORD 1-st (bardzo dobre jak za tą kasę te 38L to ja jedna sakwę! ). Co do kufrów to popatrz na Kappa K961 - są w dobrych cenach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kastor40 dnia Nie 15:10, 03 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blazimir
Motocyklista
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zgierz/Łódź
|
Wysłany: Nie 15:39, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja moge polecic takie sakwy: [link widoczny dla zalogowanych] Brat mial na malym Viadrze zalozone - mocne, usztywnione, nie pruja sie, pojemne, dodatkowe kieszenie na zewnatrz, ochraniacz przeciwdeszczowy daje rade. Pod takie sakwy stelaz samemu wygielismy i wyspawalismy Jak masz gmole, to mozesz pomyslec tez nad jakimis torbami na nie i pewnie jakas torba na bak bylaby przydatna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blazimir dnia Nie 15:43, 03 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 17:11, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Gość od którego kupiłem V-Stroma też jeździł z sakwami, skutek to podrapane tłumiki i tylne owiewki. Dlatego koniecznie trzeba dobrać jakieś stelaże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie 18:11, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Gość od którego ja kupiłem V Stroma pokazywał mi zdjęcia z wyprawy z kuframi które sami sobie zrobili z aluminium. Kupili blachę, wygięli, zlecili spawanie w miejscach łączenia, przykleili uszczelkę do dekla, założyli zatrzaski od przyczep, do stelaży kufry zamocowali na cybantach, nie malowali aluminium i koszt dwóch kufrów wyszedł ok 450 zł. Namawiał do takiego rozwiązania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SławekB
A
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: Nie 18:35, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Blazimir napisał: | Ja moge polecic takie sakwy: [link widoczny dla zalogowanych] B |
Dzięki. Te wyglądają fajnie i porządnie. No i sprawdzone. Stelaż też pewnie u kumpla dorobię.
Pewnie się zdecyduję na nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
greg650.ie
A
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódz/Dublin(jeszcze)
|
Wysłany: Nie 20:44, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
ja osobiscie chyba zdecydowalbym sie na te naxa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nanka
A2
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Nie 20:59, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Te NAXA robią naprawdę dobre wrażenie.. ciekawe czy w realu też tak dobrze wyglądają?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SławekB
A
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: Nie 21:22, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Naxa lepsze od Metro? Czy po prostu tańsze?
Metro: [link widoczny dla zalogowanych]
Naxa: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SławekB dnia Nie 21:28, 03 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kastor40
Motonita
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mysłowice - Śląskie
|
Wysłany: Nie 22:22, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie Metro to jest Oxford 1-st... wyglądają niemal identycznie a i rozwiązania mają podobne. Fajne jest to że łatwo je można dostosować do mocowonia na gmolach - więc się nie zmarnują jak już kupisz kufry. Mają też dużo "szlufek" (oczek) wiec łatwo się je adoptuje do montażu na różnych stelażach - również tych od kufrów. Paski ściągające z klamrami zatrzaskiwanymi też są bardzo pomocne.
NAXA zaś mają sztywne pokrywy, dużą objętość, dużo pasków do łączenia nie widzę natomiast "szlufek" więc montowanie ich na innych stelażach może być trudne ale... jeśli nie planujesz docelowo kufrów to kto wie? Może to nie jest zły wybór?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SławekB
A
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: Nie 23:07, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Róznica cenowa jest zbyt mała, żeby się nią przejmować. A jak Blazimir napisał, sakwy Metro się sprawdziły. Jeżeli nikt nie napisze czegoś o sakwach Naxa to pewnie wezmę te Metro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
greg650.ie
A
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódz/Dublin(jeszcze)
|
Wysłany: Pon 0:07, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Róznica cenowa jest zbyt mała, żeby się nią przejmować. A jak Blazimir napisał, sakwy Metro się sprawdziły. Jeżeli nikt nie napisze czegoś o sakwach Naxa to pewnie wezmę te Metro |
A czemu nie sprobowac naxa.Po zdjeciach wydaje mi sie ze sa wykonane nieco bardziej 'precyzyjnie' od metro, a zawsze wychodze z zalozenia ze jezeli ktos byl zadowolony z jakiegos produktu to nie znaczy ze ty sam takze z niego bedziesz.Ja bym ryzykowal z naxa,w koncu jak je nabedziesz i nie bedzie ci cos w nich gralo to zawsze mozesz oddac,no w koncku jakas gwarancje bedziesz mial do nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaG
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gocław, W-wa
|
Wysłany: Pon 13:46, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Nie szarżujmy... Nikt w ramach "gwarancji" nie daje Ci możliwości oddania produktu tylko dlatego, że Ci coś w nim "nie gra"... Jeśli wykażesz Sprzedawcy, że produkt jest niezgodny z opisem czy podaną specyfikacją to możesz się oprzeć na ustawie o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i zareklamować go z tytułu "niezgodności z umową", ale do zwrotu kasy nadal daleka droga, jeśli już go używałeś...
Kupując w Internecie masz jednak prawo zwrotu towaru bez podania przyczyn w terminie 7 dni (teraz już chyba 14 - nie wiem czy już nowelizacja weszła czy nie), ale oczywiście nieużywanego, w oryginalnym opakowaniu i za zwyczaj odsyłasz na swój koszt. To też nie jest "gwarancja" ale warto o tym prawie pamiętać i domagać się jego respektowania przez Sprzedawcę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SławekB
A
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: Śro 14:36, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No i kupiłem sakwy Metro. Zamówiłem we wtorek, doszły w środę. Kontakt telefoniczny super. Same sakwy bardzo mi się spodobały, porządny materiał, dokładne wykonanie. Niestety nie podobał mi się sposób mocowania do vstroma. Za szerokie siedzenie. Wysoko umieszczony tłumik też nie pomagał. Problem z poprowadzeniem pasków pod siedzeniem. Mało miejsca na nogi pasażera. Przymierzałem je do Suzuki VX 800 brata i tam leżą (i wyglądają na moto) rewelacyjnie. Niestety musiałem zrezygnować i odesłałem je. Z tym też firma Metro nie robiła żadnych problemów.
Wnioski: Pomimo chudego budżetu będę szukał używanych kufrów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaG
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gocław, W-wa
|
Wysłany: Śro 16:17, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Widać, że sporo kolegów ostrzy sobie zęby na alukuferki od letko, więc pewnie wkrótce pojawią się oferty odsprzedaży plastikowych w Giełdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ajanki
A1
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 13:13, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Witam
Też stałem przed wyborem sakwy czy kufry.
Wybieram sakwy i prawdopodobnie NAXA.
Kufry bo?... no i właśnie......, wszyscy piszą, że praktyczne, pakowne itp
Zgodzę się co do zakupu kufra centralnego i to min 50 litrowego.
A sakwy?
Wydaję mi się, że bardziej elastyczne, może mniej wytrzymałe ale wyjeżdżając 3 krotnie w roku w zupełności wystarczą na kilka lat, o wiele tańsze i praktyczniejsze. ( oczywiście bezkonkurencyjne to ALU)
A jeśli chodzi o stelaż pod sakwy to jestem w trakcie wykonania czegoś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
I tu pytanko w oryginalnych stelażach pod kufry givi jest poprzeczka łącząca ze sobą lewy i prawy stelaż, czy jest to gdzieś nad kołem mocowane do "ramy bagażnika"? Nie widzę za bardzo sensu samego połączenia stelaży bez punktu wsparcia mając na myśli ślizg moto, gdzie jeden stelaż wypycha drugi. Mam zamiar wykombinować coś pod błotnikiem jakąś poprzeczkę przytwierdzoną do "ramy bagażnika" i wykonać 2 w jednym stelaż pod sakwy (NAXA) z funkcją mocnego tylnego gmola. Jak macie jakieś praktyczne uwagi, pomysły to piszcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Wto 13:17, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ajanki napisał: | I tu pytanko w oryginalnych stelażach pod kufry givi jest poprzeczka łącząca ze sobą lewy i prawy stelaż, czy jest to gdzieś nad kołem mocowane do "ramy bagażnika"? |
Nie jest mocowane do ramy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaG
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gocław, W-wa
|
Wysłany: Wto 16:32, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Z tyłu poprzeczka przechodzi po prostu pod błotnikiem, z przodu mocowane są do uchwytu przy podnóżkach pasażera.
Poprzeczka usztywnia konstrukcję, w przypadku 40litrowych kufrów zazwyczaj załadowanych ponad limity wagowe ma to znaczenie - kufry nie "skaczą" na boki razem ze stelażem przy jeździe po dziurach, mniejsza szansa na zmęczenie stelaża w miejscu gdzie bez poprzeczki wytworzy Ci się silny moment gnący.
Dla mnie zalety kufrów to lepsza odporność na złodziejaszków, wścibskich tubylców itp, jak zostawię motocykl gdzieś z bagażami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ajanki
A1
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 0:40, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
OK tez tak myślałem ale dalej nie wiem dlaczego nikt nie wpadł na pomysł zamocowania podpór na sztywno gdzieś pod błotnikiem zamiast łączyć je bez sensu ze sobą. Może chodzi w tym wypadku o kufry by miały możliwość odpięcia się przy ślizgu a może po prostu brak praktycznej możliwości. Chyba będę musiał się temu przyjrzeć bliżej.
A co do kufrów i ciekawskich dusz to raczej staram się nie oddalać od załadowanego moto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floydoo
Motonita
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000
|
Wysłany: Śro 7:03, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
PO to się łączy stelaże pod blotnikiem, by w razie wywrotki nie pogiac ramy. Również podczas jazdy z zaladowanymi kuframi, moment skręcający stelaży działa na same stelaże, a nie na ramę.
Łatwiej jest wymienić uszkodzony stelaż kufra niż naprawiać ramę pomocniczą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blunio
Gość
|
Wysłany: Śro 10:11, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ajanki napisał: |
A co do kufrów i ciekawskich dusz to raczej staram się nie oddalać od załadowanego moto. | To taki nasz nadwiślański nawyk. Oczywiście nie należy stwarzać okazji, która czyni złodzieja, ale ... podczas tegorocznych wojaży po Europie zostawiałem moto z załadowanymi sakwami na noc na parkingu czy ulicy i rano było wszystko na swoim miejscu. Oczywiście w sakwach były mniej cenne rzeczy, aparat fotograficzny, portfel czy komórkę zabierałem ze sobą. Insza inszość, że to było w Niemczech czy Hiszpanii
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaG
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gocław, W-wa
|
Wysłany: Śro 10:27, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jeżdżę również po Polsce i nie zostawił bym sakw parkując motocykl pod jakąś atrakcją turystyczną na polskim wybrzeżu w lecie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ajanki
A1
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 12:42, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
[Łatwiej jest wymienić uszkodzony stelaż kufra niż naprawiać ramę pomocniczą]
A co z boczkami, tłumikiem, siedziskiem, kufrem centralnym itp wszystko możesz uszkodzić jak ci się stelaż podda przy przewrotce (bez kufrów bocznych w ogóle porażka). Poza tym jakby nie patrzeć i tak wszystko jest przykręcone do pomocniczej ramy. Gmole też są przykręcone do ramy i tu mogę zrozumieć że do o wiele mocniejszej. Jak moto zaliczy delikatny ślizg to przy dobrze zamocowanym stelażu na sztywno straty będą o wiele mniejsze niż z jakąś poprzeczką, a przy poważniejszym ślizgu i tak to nie ma znaczenia.
A co do kufrów to macie rację pisząc, że przy przejazdach ze zwiedzaniem, kufry boczne mogą być bezpieczniejsze na moto choć sakwy w obecnych czasach zawsze można jak plecak zabrać ze sobą co wydaje mi się być dalej bezpieczniejszym rozwiązaniem? (Przynajmniej goły nie będę biegał po Albani ......... )
Choć mam świadomość, że dalej zostaje na moto kufer centralny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floydoo
Motonita
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000
|
Wysłany: Śro 15:45, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ajanki napisał: | [Łatwiej jest wymienić uszkodzony stelaż kufra niż naprawiać ramę pomocniczą]
A co z boczkami, tłumikiem, siedziskiem, kufrem centralnym itp wszystko możesz uszkodzić jak ci się stelaż podda przy przewrotce (bez kufrów bocznych w ogóle porażka). Poza tym jakby nie patrzeć i tak wszystko jest przykręcone do pomocniczej ramy. Gmole też są przykręcone do ramy i tu mogę zrozumieć że do o wiele mocniejszej. Jak moto zaliczy delikatny ślizg to przy dobrze zamocowanym stelażu na sztywno straty będą o wiele mniejsze niż z jakąś poprzeczką, a przy poważniejszym ślizgu i tak to nie ma znaczenia. |
a polozyles juz kiedys moto, tak by stelaz dotkna podloza i cokolwiek ochronil??????????? caly motocykl w pozycji lezacej spoczywa na gmolu (jak ma), i setach podnozkow, a najbardziej na tylnym, reszta jest nietknieta.
wielu nas juz widzialo swoj motocykl na ziemi, ja tez mialem w tym roku wypadek razem ze stelazami wlasnie, a jezdze na 1000cu wiec steleze nieco szerzej sa.
Poczytaj watki czy komus przy slizgu ucierpial stelaz??
stelaze dorabiane wg zalecn producenta, sa zamocowane tak ze gdy moto lezy na ziemi to maja jeszcze okolo 5cm do podloza, wiem bo widzialem to u siebie, no i po calym slizgu nie ma na nich najmniejszej ryski.
Taniej i prosciej jest naprawic uszkodzony boczek czy wydech.
Skupiasz sie na stelazu a zastanawiales sie co dzieje sie z sila udezenia, ktora przejmie stelaz, a ktorej nie pochlania bo bedzie na sztywno zamocowany do ramy?? Ja rozumie ze chcesz by pelnil funkcje gmola, ale ten motocykl nie ma tak mocnej ramy w tym miejscu by gmola tam zamontowac. Sila udrzenia nie pochlonieta przez stelaz, wproet proporcjonalnie przenosi sie na rame i ciagle z ta sama sila na nia odzialywuje (krzywi itd) i co z tego ze bedziesz mial ladne plastiki i wydech jak wydasz grube pieniadze na prostowanie ramy czy kupno nowej???????????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nieprosty
Motonita
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 16:20, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Floydoo napisał: |
a polozyles juz kiedys moto, tak by stelaz dotkna podloza i cokolwiek ochronil??????????? caly motocykl w pozycji lezacej spoczywa na gmolu (jak ma), i setach podnozkow, a najbardziej na tylnym, reszta jest nietknieta.
wielu nas juz widzialo swoj motocykl na ziemi, ja tez mialem w tym roku wypadek razem ze stelazami wlasnie, a jezdze na 1000cu wiec steleze nieco szerzej sa.
Poczytaj watki czy komus przy slizgu ucierpial stelaz??
stelaze dorabiane wg zalecn producenta, sa zamocowane tak ze gdy moto lezy na ziemi to maja jeszcze okolo 5cm do podloza, wiem bo widzialem to u siebie, no i po calym slizgu nie ma na nich najmniejszej ryski.
Taniej i prosciej jest naprawic uszkodzony boczek czy wydech.
Skupiasz sie na stelazu a zastanawiales sie co dzieje sie z sila udezenia, ktora przejmie stelaz, a ktorej nie pochlania bo bedzie na sztywno zamocowany do ramy?? Ja rozumie ze chcesz by pelnil funkcje gmola, ale ten motocykl nie ma tak mocnej ramy w tym miejscu by gmola tam zamontowac. Sila udrzenia nie pochlonieta przez stelaz, wproet proporcjonalnie przenosi sie na rame i ciagle z ta sama sila na nia odzialywuje (krzywi itd) i co z tego ze bedziesz mial ladne plastiki i wydech jak wydasz grube pieniadze na prostowanie ramy czy kupno nowej??????????? |
Sorki Floydoo ale trochę popłynąłeś w tych Twoich rozważaniach teoretycznych. Tak, widziałem porysowane stelaże od kufrów bocznych.
Wystarczy małe wzniesienie i motocykl może bardzo ciekawie się położyć. Czasami koła są najwyżej, nie pytaj skąd wiem. Podnoszenie sprzęta potem to niezłe wyzwanie dla jednej osoby.
Z tym pokrzywieniem ramy to też lekka przesada aż taka słaba ona w tym miejscu nie jest. Pomijam fakt, że jak miałbym coś krzywić w DL650 to właśnie tylną ramę pomocniczą a nie główną. Tylną ramę naprawi Ci każdy domorosły kowal. Ta rama nie pełni żadnej ważnej funkcji w motocyklu za wyjątkiem podtrzymywania tyłka kierownika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ajanki
A1
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 18:54, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Czyli jaki polecacie stelaż pod sakwy ?????????????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lasooch
Motonita
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Śro 19:47, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
nieprosty napisał: | Ta rama nie pełni żadnej ważnej funkcji w motocyklu za wyjątkiem podtrzymywania tyłka kierownika. |
To jest akurat najważniejsza funkcja w moto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
baltex
Motocyklista
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ZACHODNIOPOMORSKIE
|
Wysłany: Śro 20:35, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
według mnie należy pamiętać że sakwy każdy może zdjąć z motoru nie dają one bezpieczeństwa przewożonym w nich rzeczą nie mam tu na myśli deszczu tylko po prostu kradzież dlatego według mnie każde kufry będą miały przewagę nad sakwami
chociaż sakwy jak dla mnie są dużo ładniejsze od kufrów jak pojedziesz np nad morze
to będziesz miał dylemat zostawić sakwy na moto czy nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nieprosty
Motonita
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 0:00, 17 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
express napisał: | nieprosty napisał: | Ta rama nie pełni żadnej ważnej funkcji w motocyklu za wyjątkiem podtrzymywania tyłka kierownika. |
To jest akurat najważniejsza funkcja w moto |
To co mają powiedzieć trialowcy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ajanki
A1
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 0:04, 17 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
lasooch podobają mi się zabieram się za robotę.
Czy twój stelaż ma wymiary w jakimś standardzie?
A i najważniejsze czy zamiast wygięć mogę mieć ścięte rogi? (wielokąt), podobno na przeglądach czepiają się jak jest coś ostre co wydaje się uzasadnione a ścięte?????? Jak myślicie może być?
Nie mam wyginarki ale za to spawarkę i ochotę robienia sobie dosłownie wszystkiego samemu. Mógł bym sobie wszystko pięknie pospawać. Będzie topornie jak w kufrach ALU ale jak dla mnie ładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cynek
Forumowy Poeta
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 3308
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:27, 17 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ajanki napisał: | Nie mam wyginarki ale za to spawarkę i ochotę robienia sobie dosłownie wszystkiego samemu. |
Intrygujące stwierdzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lasooch
Motonita
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Czw 12:24, 17 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ajanki - stelaż nie miał nawet żadnego "rysunkowego" projektu. Kupiłem parę metrów rury 18x2 i przymierzając do motocykla wyginałem i spawałem. A dopiero jak skończyłem stelaż, dorobiłem pasujące mocowania do kufrów. Pełna partyzantka
Co do przeglądów, to pierwszy raz słyszę, by ktoś się o to czepiał.
Do sakw raczej wystarczy rurka 14mm, bo w sumie sakwy i tak wiszą na swoich paskach, a stelaż ma tylko nie dopuścić, by wkręciły się w koła. Ale może warto od razu zrobić mocniejsze? Jak kiedyś przyjdzie Ci ochota na alu-kufry, to będą jak znalazł
Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lasooch dnia Czw 12:24, 17 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ajanki
A1
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 17:25, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Cynek masz rację dziwnie zabrzmiało będę na przyszłość o tym pamiętał.
lasooch też tak zrobię a jak zrobię to sie pochwalę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|