VStromClub

MarioSWD

Witam,

Chciałbym się Was poradzić. Mianowicie mam u moim dl'u oprócz kufra centralnego kufry aluminiowe coś a'la letko... . W tym roku zamierzam troszkę pojeździć poza granicami naszego kraju jak i na dłuższych wyprawach w Polsce i zastanawiam się nad zakupem dodatkowo dwóch sztuk rollbagów, które chcę "doczepić" do aluminiowych kufrów bocznych na razie wybór padł na Rollbag LOUIS Speedbag 30L średnica coś ok 25cm długość ok 70cm. Chciałem zapytać czy ktoś z Was miał do czynienia z tymi rollbagami? mam w kufrach mocowania do przymocowania właśnie tego typu akcesoriów choć wydaje mi się że te 30L i tak są trochę za duże ale zależy mi na pomieszczeniu dodatkowego bagażu mojego jak i plecaczka. Oczywiście mocowałbym to za pomocą odpowiedniej linki i jakiegoś pewnego węzła do kufrów.

Z góry dzięki za porady:)

lawka

ja uzywam Rollbagow z louisa. Wg mnie sa ok.
najpierw mialem taki:
[link widoczny dla zalogowanych]

po 3 latach rozwalil sie zamek (odprul sie od torby)

teraz mam taki:
[link widoczny dla zalogowanych]

Najwazniejsze ze sa nieprzemakalne i mozna naprawde duzo spakowac.
Czy Ci beda pasowac do kufrow to juz musisz sam sprawdzic.

Mowso

Mam rollbaga jakiegoś najtańszego z luisa coś takiego jak te:
[link widoczny dla zalogowanych]

Od 5 lat jeździ ze mną i do środka mieści się naprawdę sporo - śpiwór, mata samopompująca i sporo innego sprzętu, tak że do 5 dni spokojnie można jechać z centralnym i rolką bez bocznych Smile

MarioSWD

Kiedyś widziałem gdzieś na necie specjalnie dedykowane do kufrów aluminiowych rollbagi miałby chyba ok 20L. Nie umiem ich już znaleźć pozostanie mi chyba kupienie dwóch 30L najwyżej będą trochę za duże.

Staszek

Ja mam torby zewnętrzne SW-Motech dedykowane na zewnątrz ich kufrów trax. Mają 8-16 litrów (są rozkładane piętrowo podobnie jak tankbagi). I chyba na większe litrażowo torby na kufry już bym się nie zdecydował, przynajmniej nie w DL 650. Jest różnica w spalaniu bez kufrów, z kuframi, z kuframi i torbami. Silnik ma swoje ograniczenia i to się czuje przy szybszych przelotach. Przy tych do 120km/h nie ma to większego znaczenia.

[link widoczny dla zalogowanych]

MarioSWD

Znajomy poleca mi takie rozwiązanie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeździ od jakiegoś czasu z takimi workami właśnie chwyconymi do uchwytów kufrów aluminiowych bardzo sobie chwali bynajmniej tak jak ja potrzebuje to żeby mieć pod ręką odzież przeciwdeszczową (kombinezony) no i wiadomo trochę powiększyć sobie pojemność kufrów.

masi69

Ja jeżdżę czasami z takimi workami. Mają rozmiary 10,20,30,40,50 L. Polecam.
[link widoczny dla zalogowanych]

Suszny

masi69 wrzuć zdjęcie jak to się prezentuje na kufrach. I jakiej pojemności masz te worki?

masi69

Suszny

Używam takiego rollbaga "polo"
[link widoczny dla zalogowanych]
Ta foliowo-plastikowa rolka louisa rozleciała mi się na pierwszym wyjeździe. Zaczęły się rozdzierać te zgrzewane szwy. U brata w niedługim czasie zrobiło się to samo.

Więc myśle że worek 10L na każdy kufer będzie dobrym rozwiązaniem, większy będzie za duży.
Dzięki za wizualizację ! Razz

Ja na kufrach bocznych umieszczam karimaty i namiot. Gdy spodziewam się deszczu wkładam to w worki na śmieci. Jak jest ładnie to mi sie nie chce i mocuje same graty.
Zamiast worków można by wrzucać to w rollbag. Musiałbym kiedyś podjechać do sklepu gdzieś i zobaczyć czy taki worek pomieści dwoe zwinięte karimaty lub namiot.

masi69

Jest jeszcze fajny patent z torbami na kufry od Marselusa, ale nie wiem jak wygląda montaż do kufrów. Nie znalazłem ich w ofercie na polskiej stronie, na czeskiej są.
[link widoczny dla zalogowanych]

Podpytaj Haarta z naszego forum (sprzedaż produktów Marselus w Polsce). On będzie wiedział.

Staszek

Jakby co, to tych "moich" toreb od SW-Motech nie polecam. Mają (w mojej ocenie) idiotyczny sposób stosowania pokrowców przeciwdeszczowych - są to wewnętrzne torby nieprzemakalne (czyli sama torba przemaka i na dole w środku torby pod torbami wewnętrznymi jest mała kałuża), a że mają też wewnętrzne kieszenie już nie objęte ową torbą nieprzemakalną (od środka wieka, takie siatkowe np. na mapy), to kieszenie te są bezużyteczne...

MarioSWD

Mój wybór padł na worki firmy Crosso. Cena do jakości wydaje mi się atrakcyjna a i wiele pozytywnych opinii przeczytałem o tych workach w necie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Muszę jeszcze zmierzyć kufry ale najprawdopodobniej wybór padnie ze względu na długość na 2x10L.

jotes

ja mam Louisa, 50 L, ale taki drozszy ( chyba 39 Euro )
wytrzymal ostatnie 3 lata duuuzo deszczu .

ale jakikolwiek wybierzecie polecam te pakowane od gory a nie z boku. Jezeli jest tam namiot i mata pol biedy, ale jak pakowac tam ciuchy to latwiej cokolwiek potem w nim znalezc nie wysypujac wszystkiego.

pedro

JA również polecam coś w stylu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wygodnie jest z tą klapą z boku. Łatwy dostęp do wszystkich rzeczy bez wyjmowania pozostałych.
Wodoszczelność sprawdzona przy mocnym deszczu. W środku sucho.
Materiał wytrzymały na lekkie otarcia i codzienne użytkowanie.

Myśle, że w tej cenie to dobry wybór.

pozdrawiam

Top Gun

Sklep alpinistyczny Skalnik. Ja używam modelu Baja 30 który gorąco polecam. Nie przemakają, są wykonane z grubego materiału, dobrze prezentują się na bocznych kufrach i przy żółtym kolorze znacznie poprawiają widoczność. W tej chwili mają promocję ok 130 złotówek za 30 litrów.

MarioSWD

Oglądałem różne worki wodoodporne i powiem Wam szczerze że przynajmniej wg mnie 30 L są za duże do bocznych kufrów. Na pewno super się sprawdzą zamiast centralki albo samych bocznych ale montowane na pokrywy kufrów bocznych są za duże, a pasażer z tego co widziałem nie miałby zbyt wygodnej pozycji. Dlatego zdecydowałem się na mniejsze 10L powinny mi wystarczyć. Polecam te firmy crosso na prawdę fajnie zrobione a cena bardzo dobra.

Vorenus

Ponieważ, temat z innego wątku przeskoczył na rollbagi, pozwolę sobie tu kontynuować.
Jak Waszym zdaniem najskuteczniej przymocować rollbag do siedzenia (moto bez stelaży)?

Suszny

Paskami do rączek dla pasażera.

jotes

zaleta ze pod sprezyny zawsze mozna jakas butelke z woda ( piciem ) , mokre rekawiczki do wyschniecia czy cos innego na szybkiego upchnac/wlozyc
szybkie zdejmowanie a i da sie w wielu kierunkach zabezpieczyc

Vorenus

jotes

To nie sam metal, sa pokryte taka jakby taka twarda guma, daja sie tez w razie potrzeby lekko odgiac ale nie sa miekkie ! trzymaja bardzo dobrze,
Mam je dluzej i zadnych oznak zuzycia.
jak sie boisz o raczki zawsze mozesz je jakas tasma/ gabka okleic, ale to przeciez nie jajko Wink

obadaj organoleptycznie w sklepie/domu i sam sie przekonasz czy Tobie pasuja.

Vorenus

ok, pytałem bo mam też siatkę z takimi metalowymi haczykami, które nie są oblekane żadnym tworzywem.

Suszny

Na końcu haczyków są takie gumowe zaślepki żeby właśnie nic nie porysować. Zaślepki szybko spadają i goły ostry metal drapie wszystko czego dotknie. To plastikowe kółko na środku mi kiedyś pękło przy naciąganiu (może przegiąłem trochę) - 2x trytytka i awaryjnie opanowałem sytuacje. Tak sądziłem że to kiedyś strzeli, miałem metalowe kółko dołożyć w razie W i by się to sprawdziło jak widać.
Te gumy z czasem się wyciągają - robi sie z nich prawie że sznurek. Pierwsze też co trzeba zrobić zanim zaczniesz używać takich gum to zawiązać supeł na wystającym końcu przy haczyku. Z doświadczenia wiem że te metalowe obrączki lubią się rozgiąć i wtedy gubisz haczyk a nawet bagaż Razz

Takie gumy, a częściej te pojedyncze o różnych długościach były u mnie podstawą mocowania wszelakiego bagażu. Od jakiegoś czasu używam jednak pasków. Może akurat mi się trafiły takie badziewne te gumy, ale może to i lepiej bo na paskach o wiele sztywniej i pewniej się wszystko trzyma.

Moje paski mają ok. 2cm szerokości i 2m długości. Skromne małe, lekkie, wytrzymałe. Klamra trzyma pewnie, nic się nie luzuje bo im mocnej pasek jest ciągnięty tym bardziej zakleszcza się klamra na pasku. Polecam Wink

Przykładowe paski, używam podobnych:

masi69

Ja używam podobnych jak Suszny. Mam 'firmowe' 'Motochellenge' , które się dobrze sprawdzają. Długie i z metalowymi końcami zaciskowymi. Trochę krótsze i cieńsze od 'Marselusa'. Oba sprawdzają się dobrze i pasują do moto. Czarne lub czarno żółte. Smile

. Mam też podobne z Obi długie i mocne z metalowymi zapięciami. Odstają stylistyką (niebieskie) Smile

ale poprzednie biją ceną. Inne typu ekspandery i pajączki nie sprawdziły mi się. Rysują (po zejściu gumek) lub się rozciągają nie tak jak bym chciał. Opisane wcześniej przeze mnie i Susznego polecam.

Vorenus

Dzięki, jestem teraz dużo mądrzejszy Smile

Rozumiem, że o tym mówimy? [link widoczny dla zalogowanych]

jotes

Hm...moze mam szczescie. Moje (juz drugie bo poprzednie komus pozyczylem) maja ponad 4 lata ( upaly Albani, snieg Norwegii, ulewy Irladndii + pare krotszych wyjazdow jak zloty , weekendy)
Jak pisalem zadnych oznak zuzycia. Trzeba nadal troche sily zeby je naciagnac.
Nie namawiam. Pasy tez trzymaja dobrze .
Zreszta w mocowaniu najwazniejsze jest nie czym ale jak Wink

biblo

Ja podobnie jak jotes preferuje elastyczne gumy, bo uważam, że lepiej trzymają miękki i często zmieniający kształt bagaż i łatwo pozwalają na dopchnięcie czegoś (butelka, podpinka, itp.). Ale jest jeszcze jedno rozwiązanie łączące pas i gumę Smile

Touratech oferuje Rokstraps Strap It™ Pack Adjustable - dostępne w kilku długościach, różnych kolorach i wariantach:

zakończone pętlą

zakończone haczykami

rafput

Osobiście torbę mocuję na dwa zwykłe paski bagażowe, a całość przykrywam siatką bagażową (ot taką zwykłą [link widoczny dla zalogowanych]). Jest ona na tyle elastyczna, że spokojnie wytrzymuje. Dzięki temu pod siatkę można wrzucić czy butelkę wody, czy zdjętą z siebie przeciwdeszczówkę. Wszystko trzyma się stabilnie i nie sprawia problemów.

Vorenus

Siatkę mam Smile

stasiek

ja się nad takim zastanawiałem ale widze ze ten od masi69 tańczy i działa
[link widoczny dla zalogowanych]

bender42

Czas odkopać temat Smile

Przed wyjazdem budżet jak wiadomo się kurczy diametralnie. Stelaż jest na kufry funduszów brak więc myślę nad budżetowym rozwiązaniem w postaci zamocowania 2 rollbagów do stelaży ( coś [link widoczny dla zalogowanych] ).

Jaki waszym zdanie sposób byłby najbezpieczniejszy? Może ktoś ma jakieś doświadczenie w temacie