VStromClub

KAMAN

Potrzebuję stelaż pod boczne kufry na awaryjne sytuacje, gdy moja pasażerka nie pomieści się ze swoimi gratami w centralny podczas dłuższych wyjazdów. Dla mnie z kolei priorytet jest taki, żeby motocykl nie był wtedy zbyt szeroki i nie zamienił się w bombowiec, którym nie da się jechać w korku bo tył będzie znacznie szerszy niż kierownica. Czy ktoś może mi coś sensownego polecić? Zaznaczam, że nie rozważam opcji z sakwami, torbami na centralkę, torbę na zbiornik już mam. Najmniejsza szerokość kufrów bocznych mnie interesuje. Dzięki za rady. DL z 2012r.

lasooch

Givi E21, wygląda to jak zawieszone na motocyklu dwie spłuczki od kibla, ale są chyba najwęższe Razz

Zastanów się też nad stelażem własnej produkcji (lub wyspawanym przez jakiegoś garażowego producenta wg Twoich wskazówek) oraz do tego alu kufry. Bo te plastikowe spłuczki na stelażach givi to jednak ani wąskie ani pojemne Wink

agentczor

Ewentualnie k33 lub v35 na stelażu plx

e21 powyżej mają około 20cm szerokości, k33 30cm

lasooch

No to moje alu skrzynki miały 25cm szerokości, ale pojemność po 50l sztuka, a nie 21l jak te givi Wink

Do tego dobry stelaż i w litrze z 2 wydechami 102cm Smile

W 650 przy mniejszych kufrach spokojnie można by zejść poniżej 90cm Smile

Pietia

wystarczy użyć "Szukaj" i po sprawie http://www.vstromclub.fora.pl/bagaz,39/jak-dl-wyglada-z-kuframi,4216.html
aby nie było wątpliwości prócz wyglądu masz tam również podane szerokości z konkretnymi kuframi

KAMAN

Wielkie dzięki za podpowiedzi i foty oraz mega pomocny link od Ciebie Pietia. Wcześniej poszukałem też trochę sam i będzie to albo Kappa k33 albo givi v35. Wybrałbym te małe 21 L, ale obawiam się, że w razie potrzeby nie zmieszczą się do nich moje buciory. Po sześciu latach jazdy w Daytonie zainwestowałem w pancerne Sidi Adventure i teraz od tygodnia uczę się na nowo zmieniać biegi, nie przypuszczałem, że zmiana butów może spowodować, że będę patrzył w dół, żeby się upewnić, czy ta dzwignia zmiany biegów na pewno nadal tam jest.

slawekk

Polcam Tobie givi e41, są raptem o 3cm z każdej strony szersze od tych które wybrałeś ale za to mega pakowne, dodatkowo posiadają od góry otwieraną klapkę na szyfr co jest bardzo przydatne w podróży (łatwy dostęp do najpotrzebniejszych rzeczy).
Dodatkowym atutem o którym się przekonałem na własnej skórze jest ich odporność na uszkodzenie. Na polu namiotowym po przewróceniu się motocykla na bok (całą siłę uderzenia przyjął kufer i gmol) nic się nie stało, nic nie pękło, po otrzepaniu z piachu i umyciu, na kufrze nie było nawet rysy.
Kufry są super, ale szerokość na moto to 112cm.

Linchof

Ja mam givi e21, jak dla mnie ok. Z givi V46 lacznie prawie 90 litrow,
Moja Zona rowniez na swoim motocyklu ma V46, i mam zamiar jej kupic drugi
komplet e21, bo teraz czasami jezdzi z 60 litrowym rollbagiem.
super w tych kufrach jest ich szerokosc, nie ma problemu z jazda miedzy samochodami.
Tez nie powoduja duzych turbulencji w trasie.

KAMAN

No więc kupiłem Kappa K33 za 800 zł w motobagaz.pl, ale miały być Givi V35 za 1300. Podczas rozmowy telefonicznej z obsługą, bardzo fachową, pozdrawiam, dowiedziałem się, że oprócz napisu na kufrze i mniejszej liczbie świecidełek obydwa kufry nie różnią się niczym i że zarówno Kappa jak i Givi mają po 34 litry. Zamówiłem za pobraniem i następnego dnia były już u mnie w domu. Porządnie wykonane, solidny, grubaśny plastik, porządne uszczelki. Ostatecznie przekonałem się do tej marki, wcześniej miałem Kawasaki Versysa z centralką Kappy i byłem zadowolony, teraz też mam centralkę Kappa k 49, w którą na szczęście ledwo, ale jednak mieszczą się dwa kaski, bo pomimo deklaracji w papierach producenta w moich nowych K33 nie mieści się ani Shoei, ani Aroh ani stareńkie dwa HJC które mam w domu, z których jeden jest kaskiem dla dziecka. Poza tym małym rozczarowaniem jestem mega zadowolony, że nie wydałem 500 więcej na givi.
A i jeszcze jedno - w centralkę starą kappy o pojemności 45l co miałem na versysie spokojnie mieściły się dwa kaski, w ta co mam teraz większą o 4 l ledwo się mieszczą. Czyli nie pojemność, ale kształt jest ważny.

jaster81

Ja miałem Givi V35. Wygląd i szerokość kufrów ok, ale najbardziej denerwowały mnie te nieregularne kształty przy pakowaniu, więc zdecydowałem się na alu od Letko.