VStromClub

Szuja

do maxii52 wchodza dwa kaski szczekowe

Wilk stepowy

Dziękuje za informacje.

Pytanie brzmi czy do GIVI V46 wejdą dwa kaski szczękowe?

bibop

chcesz to wpadnij do mnie do garazu z kaskami to sprawdzisz Wink

Wilk stepowy

Mlody

Do V46 wchodził mój Airoh SV55 (szczękowy) i AGV Longway (szczękowy). Trzeba je tylko było odpowiednie położyć. Ale nic ponad kaski już nie weszło. Do Maxii oprócz kasków można coś upchać obok.

koko

Do kappa k48 bez problemu wchodzi bez problemu jeden integral i jeden szczękowiec

roadrunner

Moja MAXIA E52 przy "dzwonie" przeleciała kilkadziesiąt metrów, poturlała się jeszcze kilkadziesiąt i jest cała, płyta też. Kufer się z niej po prostu wypiął, dlatego, m.in. jestem zwolennikiem plastikowej płyty. Na nowej Maxii natomiast ludzie psy wieszają że jest miękka i wiotka ale z racji tych właściwości raczej nie powinna się połamać przy ew. "przygodach"...

gogo

Witam.
Ja też jestem świezym posiadaczem E52 Maxia i muszę przyznać że jest WIELKI jak na niego patrzyłem gdy polozym go na podłodze. Gdy jednak zainstalowałem go na suzi od razu jakby się pomniejszył i wydaje mi się że ten kufer jest stworzony do tego modelu.
Ja polecam dokupienie jeszcze oparcia jeśli jeździsz z bagażem.
Ave

Wilk stepowy

Potwierdzam że do kasku Givi V46 mieszczą się dwa kaski szczękowe 2xL : jeden na stojąco, drugi na leżąco.

konra.dzik

Tipor

A czy ktoś może zapodać jaki to ma system mocowania? szukam w googlu i jakoś pewności nie mogę nabrać z tego wszystkiego. Na podstawie przeczytanych informacji strzelam że jest to Mono Key ale wolę się upewnić

Mlody

Zarówno V46 jak E52 Maxia czy nawet E55 mają ten sam system mocowania: Monokey. Dotyczy to również nowych kufrów GIVI tych pseudoaluminiowych.

Tipor

Młody wielkie dzięki za odpowiedź, faktycznie w końcu znalazłem odpowiedź (nie tam gdzie się jej spodziewałem) tuż po tym jak zamieściłem zapytanie :/

Szuja

jesli ktos nie wklada do kufra kaskow razem z glowami to mozna zagospodarowac troche miejsca wewnatrz kaskow

Floydoo

eee ta, ja kiedyś wsadziłem do mojego oryginalnego kufra Suzuki, dwa kaski , na kaskach położyłem kurtke a do kasków wcisnełem spodnie Very Happy

co nieda się??? Very Happy

szustylodz

Maxia E52 jest suuuper. Dwa integrale Uvexa i jeszcze miejsce na przeciwdeszczówkę, plandekę i ....jeszcze trochę miejsca zostaje...

kkaczor

Właśnie dotarł do mnie kuferek E52 i płyta K528 (miała być E, ale to chyba to samo, różni się tylko napisem).

I powiedzcie mi, bo czegoś chyba nie rozumiem. Jedynym zabezpieczeniem, żeby nie zdjąć kufra bez klucza jest ta mała plastykowa zaślepka wkładana w płytę od spodu. Moje rozumowanie jest takie: wyjmujesz zaślepkę, wkładasz śrubokręt i kufer masz w ręku (bo zatrzask nie jest zablokowany i można go wcisnąć od spodu). Gdzie popełniam błąd w rozumowaniu? Bo zaślepka wychodzi od zewnątrz bez większych problemów.

Trochę mi się nie uśmiecha stracić kufer z dwoma kaskami, a jakoś nie wygląda to na jakieś mocno wymyślne zabezpieczenie :\

PS. kufer E52 robi naprawdę dobre wrażenie, dużo oczekiwałem i nie zawiodłem się.

Edit: czyli tylko mnie to przyszło do głowy?

Staszek

witam, podczepię się pod temat z pytaniem. Ponieważ zmieniłem kufry w moim motocyklu, zdemontowałem podstawę kufra - Givi V46. Oprócz płyty montażowej są tam jeszcze jakieś dwa metalowe jakby płaskowniki, przykręcane do uchwytu oryginalnego (bagażnika i rączek pasażera DL-a).
Pytanie: czy te płaskowniki to element wyposażenia oryginalnego DL-a czy element dodawany do kufra centralnego?
pzdr Staszek

agentczor

To element dodawany do płyty pod kufer Smile

Staszek

Dziękuję za pomoc Wink

Odkręcam i dołączam do kufra zatem.
pzdr Staszek