VStromClub

Irek1970

Z racji tego, że dzisiaj dałem dupy i zapomniałem o założonej blokadzie mam informację dla użytkowników tego cudownego urządzenia.
Gdy taka akcja wydarzy sie gdzieś na zadupiu, to problem jest spory.
Motocykl unieruchomiony.
Wsiadam na motonga i ruszam, baterie wywalone w alarmie, więc nie wyje. Siadły chyba przed chwilą, bo w garażu jeszcze działały.
Wolno, bo z plecaczkiem ruszam, nagle dup, uderzenie po 20 centymetrach jazdy.
Przypominam sobie o blokadzie i ze spokojem zsiadam z moto aby zdjąć.
Dziwi mnie tylko, że nie zadziałał alarm.
Wkładam kluczyk, przekręcam i nie mogę wyjąć bolca z tarczy hamulcowej.
Okazało się, że się lekko wygiął i nie da się go cofnąć.
Pomyślałem, że zonk, dałem z buta w obudowę i okazało się, że odpadło całe ustrojstwo z alarmem i bateriami, wszystko z plastiku i myślę, że nawet gdyby wyła syrena, to po takim kopie już by przestała.
Wszystko się rozpadło w drobne kawałki.
Poprosiłem pana z marketu o pożyczenie piłki do metalu.
Wytłumaczyłem mu co i jak, był miły i dał mi serwisową ( Decathlon Wałbrzych , dziękuję miłemu młodemu człowiekowi)
Brzeszczot nie był najlepszej jakości, ale lepszy taki, niż nic.
Teraz najlepsze- spodziewałem się komplikacji itp, a przecięcie bolca blokady zajęło mi (mierzyłem) 44 sekundy.
Wniosek ?
Dezaktywacja syreny 2 sekundy z buta, ucięcie bolca nowym brzeszczotem mniej niż 44 sekundy, bo ja miałem używany i bez rączki.
Fajne też było to, że nikogo nie zainteresowała osoba tnąca zabezpieczenie w motongu brzeszczotem.Nawet ochrony.
Wystarczy ubrać się jak motocyklista i można ciąć i ładować na busa.
Tak to wyglądało po demontażu:

Baterie wyleciały jak pestki.

Seba71

Mam nadzieję, że abus granit jest wytrzymalszy? Dobrze, że sobie tarczy nie uszkodziłeś , warto zainwestować parę złotówek w kabelek przypominajkę.

Irek1970

Jest pewnie potrzebny dłuższy czas na przecięcie, bo ma grubszy trzpień.
Może 50 sekund ?? Smile

Przypominajka to miała być syrena.
Daje sygnał co kilka minut o rozładowanych bateriach, ale jak źle trafisz, to kicha.
Tarcza i hamulce ok.
Blokada była 20 centymetrów od oporu, więc nie miała okazji się rozbujać.
Jak dla mnie, to zrobili za szeroką szparę na tarczę.
Gdyby było na styk, to nie miałbym gdzie wsadzić brzeszczota.
Ogólnie nie kupię już takiego czegoś, nie ważne z jakiej firmy.
Gówno to jest warte.

EDIT:
Jak opowiedziałem o tym koledze, to uświadomił mnie, że teraz za 220 złociszy można zakupić małą szlifierkę kontową na aku (flexa) i taki bolec przetnie się w 3 sekundy.

jotes

Te blokady na tarcze oprocz mozliwosci wylozenia sie na morde albo uszkodzenia tarczy czy blotnika nic nie daja.
nawet bez narzedzi mozna moto z blokada po cichu wywiezc za rog i tam rozciac czy zaladowac.
ale wiara i nadzieja ludzka jest bezgraniczna.

Misiek

To co w takim razie polecacie jako dobre zabezpieczenie moto na wyjazdy ?
Nie pytam oczywiście o zabezpieczenia typu dobre AC lub profesjonalny alarm

Irek1970

Pan Józek w budce na parkingu.
Za 2 dychy czyni cuda.

biblo

Nie ma jednego, uniwersalnego zabezpieczenia. Samo AC ma też swoje wady... Dlatego warto stosować kombinację kilku zabezpieczeń.

Jakiś czas temu w którejś z gazet był test takich blokad i najlepiej wypadł Abus Granit Detecto X-plus 8077. Sama firma ma już swoją renomę, a budowa blokady (np. miejsce na baterie) prezentuje się chyba lepiej, od tytułowego Oxforda.

Ja używam właśnie tej blokady + przypominajka, poza tym mam linkę, którą spinaliśmy np. w Moskiwe dwa motocykle, poza tym mam chiński alarm za kilkadziesiąt złotych (bardzo czuły), który czasem używam ostentacyjnie włączając go pilotem, mam też AC, ale zawsze staram się również szukać bezpiecznego miejsca do zaparkowania motocykla. Nie zawsze jest to parking strzeżony, ale np. miejsce pod nosem innych ludzi (kiosk, sklep, wejście do biurowca z ochroną, itp.).

jotes

Seba71

Jednak jak coś zacznie wyć to taka pani Gienia z budki przypomni sobie o motocyklu, bo nie będzie wpatrywać się w nasze cudo cały czas. Mam abusa wykonanie naprawdę solidne, zawsze to jakieś utrudnienie. Pewnie jak by mi gwizdnęli moto i nie miałbym blokady plułbym sobie w brodę, że może gdyby był wyjec to może by nie ukradli.

centrino

Te blokady trzeba traktować niestety z przymróżeniem oka. Takie zabezpieczenie ochroni tylko przed małolatem, który chciałby się przejechać kilka km i wywalić motka do rowu.

Niestety na złodzieja nie ma rady, jak upatrzy sobie konkretne moto to nie ma siły, na pewno go zabierze - choć przesadnie ryzykować nie będzie.

Ostatnio lubią kraść w Krakowie z parkingów podziemnych, widać że znaleźli w miarę bezpieczny sposób na wyciąganie niepostrzeżenie motocykli z takich parkingów. Co chwilkę słyszę, że właśnie w Krk z parkingu wyciągnęli motocykle.

Irek1970

Pewnie do busa wrzucają.

bado

Pyxis

Mnie mocno "zniechecily" takie filmiki:
https://www.youtube.com/watch?v=WExT83NZc4o

psikor

Tak trochę BTW, ale dzisiaj wyskoczyła mi reklama takiego ustrojstwa:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pyxis

Tu opis:
[link widoczny dla zalogowanych]

Irek1970

Fajne jak motonga Ukradnie sąsiad obok i ma go w garażu.
Jak motong jest 10 kilometrów dalej, trzeba 1000 osób z włączonym
Bluetooth i muszą stać w rzędzie.

geniusz

Ja mam Xenę X15 jak sie nie mylę kiedyś chciałem z nią ruszyć na tarczy ale mi się nie udało blokada wytrzymałą taka akcję i nadal jej używam teraz wymieniam częściej baterie bo wtedy były już słabe i nie słyszałem po odpaleniu moto, że alarm wyje Cool

SimOn!

Z blokadami jest jak już wspomnieliście "na przypadkowego małolata" i tyle.

Mnie przerażają jak bezczelni potrafią być złodzieje. Nie wiem czy widzieliście to. Moto na parkingu centrum handlowego, blokada na koło, łańcuch... i koleś motocyklista który chciał przeszkodzić. https://youtu.be/PRwE_gAIkPA

Mnie zawsze wkurza, że jak masz coś fajnego, zadbanego i nie daj bóg drogiego to jesteś w czarnej d.... Crying or Very sad

Zaraz się znajdzie ktoś kogo ręce swędzą. A jak masz starego strupa to masz więcej spokoju ale często mniej radości Razz

z gapienia się na własnego sprzęta.

Bartłomiej

Nigdy nie zostawię motocykla w podziemnej hali garażowej, z doświadczenia wiem, ze to raj dla złodziei a kamery tam zainstalowane to zenula