VStromClub

tdm

czy częsta/długotrwała jazda z tradycyjnymi halogenami (+110w do poboru prądu) lub innymi dużymi pobieraczami prądu jak elektryczne manetki itp. ma lub może mieć jakieś negatywne skutki dla instalacji elektrycznej małego DL-a? A może ktoś z Was jeździ tak od dłuższego czasu i ma lub mial z tego powodu jakieś "przygody"?

Wiadomo - przy wolnej jeździe możemy rozładować akumulator, ale chodzi mi raczej o jakieś poważniejsze, trwałe skutki. Nie wiem, może uszkodzenie lub szybsze zużycie regulatora napięcia, alternatora, kabli czy coś innego. Spotkałem się np. z opinią że w starszych motocyklach przyczyną awarii regulatora nie jest zbyt mały, a zbyt duży prąd, który musi zostać wypromieniowany w postaci ciepła co np. w offroadzie nie jest takie proste.

Może jest tu jakiś elektryk i wyłoży co i jak.

Suszny

Według tego co podaje nasze forum:

Alternator
- Wydajność 375 Watt / 5000/min

Oświetlenie
* światła
- drogowe/mijania 12 V 60/55 Watt H4 ( 2 sztuki)
- pozycyjne 12 V/5 Watt ( 2 sztuki)
- kierunkowskazy 12 V/21 Watt ( 4 sztuki )
- oś. Tabl.rejestracyjnej 12 V/5 Watt
- światło hamowania / pozycyjne tył 12 V / 21/5 Watt 2 sztuki

Co daje nam 266 Watt max. przy oryginalnym osprzęcie - 110 watt zapasu.

Dodatkowe akcesoria

-Podgrzewane manetki - 50 Watt
-ładowarka GPS\telefon ~ 1,5 Watt
-dodatkowe halogeny LED -20 Watt (2x 10 Watt)

Co daje nam kolejne 72 Watt. Razem z podstawą mamy 338 Watt - 30 Watt w zapasie.

Specjalistą nie jestem, na elektryce też się nie znam, ale tak tylko po liczbach wydaje mi się że mały DL da rade Smile

mast

Staszek

Mam podgrzewane manetki kierowcy i pasażera i alternator nie daje rady - po jakimś czasie sterownik daytony odcina podgrzewanie manetek kierowcy (czyli zabezpieczenie jest). Dlatego zmieniłem tylną lampę na ledową oraz żarówki pozycyjne przednie i oświetlenie tablicy rejestracyjnej - powinno to dać około 20W oszczędności i mam nadzieję, że to wystarczy aby podgrzewanie obydwu działało jednocześnie.
Z jednym kompletem podgrzewanych manetek było zawsze ok.

mast

tdm

Staszek

Wklep owijki podgrzewane daytony - świetna rzecz. Proste w montażu, skuteczne. Wadą jest włącznik działający na zasadzie on-off, bez żadnych stadiów pośrednich i bez zabezpieczenia akumulatora, jakie mają typowe manetki.
Ale warto dla komfortu pasażerki zakupić.

Adwokat diabła

mast

luka_m

tdm

Popularne małe halogeny LED 10w cree już nawet w/g danych producenta dają o połowę mniej światła od zwykłych, takie na słabszych diodach pewnie jeszcze mniej. W teście halogenów ten produkt zajął ostatnie miejsce. Lepsze halogeny ledowe są z kolei kosmicznie drogie, powyżej 1000zł, i też pożerają sporo mocy 27-60w/1szt.
Porównajcie sobie sami, mam wrażenie że różnica jest nawet większa niż 50%:
LED 10w: [link widoczny dla zalogowanych]
halogen 55w: [link widoczny dla zalogowanych]
Tanie i efektywne są zwykłe halogeny, stąd właśnie pytanie o ich wpływ przy dłuższym używaniu na instalację elektryczną.

Adwokat diabła

Staszek

Ja mam takie:

[link widoczny dla zalogowanych]

MarioSWD

express

tdm

w opisie tych led masz podane: realna moc świetlna 760 Lm, dobra żarówka halogenowa daje nawet 1800 Lm.

express

Breit

Jeżdżę z halogenami Givi - S310 Trekker non stop on + podgrzewane manetki (od 40 do 75 %, 100 % rzadko) + ładowarka. Jeszcze mi się żaden żaden problem nie zdarzył, w tym zestawie przejechałem jakieś 15 tys.

Przy zakładaniu Givi w serwisie mierzyli ładowanie i coś tam jeszcze zostawało przy wszystkim na full.

Staszek

A nowy deel 650 ma taki sam alternator co poprzedni model?

tdm

Staszek

Ciekawe jak po specyfikacji rozpoznać ten mocniejszy, mam model 2008 i fajnie byłoby, gdybym rzeczywiście załapał się na zwiększoną moc.

Staszek · Wysłany: Wto 10:42, 31 Mar 2015 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Te bym zakupił bo fajnie wyglądają z tymi osłonkami. Tylko brak homologacji...

mar111cin · Wysłany: Wto 12:00, 31 Mar 2015 Temat postu:

Staszek - zobacz u mnie w "mój DL" właśnie takie założyłem Wink

W sumie jak tak patrzę na cenę, to mógłbym to sprzedać nawet trochę taniej Wink

Staszek · Wysłany: Wto 12:20, 31 Mar 2015 Temat postu:

A jak z samą jakością świecenia? Jasne? Nie oślepiają tych z naprzeciwka?

mar111cin · Wysłany: Wto 12:34, 31 Mar 2015 Temat postu:

Dopiero założyłem, jeszcze nie jeździłem Smile

Oślepiać na pewno będą, bo nie mają światłocienia.

W domu próbowałem to wydawało się bardzo jasno.

Staszek · Wysłany: Wto 12:44, 31 Mar 2015 Temat postu:

To odpadają, nie mam zamiaru innych oślepiać.
Dzięki za informację, pozdrawiam.

mar111cin · Wysłany: Wto 13:03, 31 Mar 2015 Temat postu:

To raczej do używania w terenie niż na asfalt.

Nie wiem jak te drogie markowe ledy, ale z tanich to jeszcze nie widziałem, żeby jakieś miały granicę światłocienia.

Marcin

Hermes · Wysłany: Wto 13:06, 31 Mar 2015 Temat postu:

Do moich ledów, zastosowałem kwadratowy odbłyśnik, którym fajnie można było wyregulować odcięcie.
Porobię fotki i wrzucę tu.

Staszek · Wysłany: Wto 13:09, 31 Mar 2015 Temat postu:

Czyli jak wpisy powyżej, pozostają givi s320 za 1000zł, one mają homologację więc i światłocień musi grać Smile

mar111cin · Wysłany: Wto 13:30, 31 Mar 2015 Temat postu:

zależy na jaki typ oświetlenia mają homologację Wink

jotes · Wysłany: Wto 20:43, 31 Mar 2015 Temat postu:

Staszek · Wysłany: Wto 21:01, 31 Mar 2015 Temat postu:

A ja stwierdzam, że chyba poprzednie manetki oszukiwały z tym zapotrzebowaniem na prąd, bo obecnie bez problemu mogę używać podgrzewanych manetek i podgrzewanych owijek pasażera już przy stosunkowo niskich obrotach. być może to też kwestia podmiany żarówek pozycyjnych na ledy?
Ale najważniejsze, że daje to zielone światło do poszukiwań halogenów (może nawet nie ledowych a zwykłych H3) lub do zastosowania podgrzewanych mat do siedzenia?
Rozmarzyłem się...

mar111cin · Wysłany: Wto 22:01, 31 Mar 2015 Temat postu:

Staszek

ja nie miałem jeszcze okazji przetestować, ale praktycznie mam już wszystko Laughing

grzane manetki, ledy, podgrzewane siodło Laughing

Jak potestuję, to dam znać, jak się miewa akumulator Laughing

Fakt faktem to już jest mój 3 komplet lampek, a jeszcze żadne nie świeciły (ciągle mi optycznie nie pasowały do motocykla, dopiero za 3 razem jestem zadowolony z wyglądu) i powiem, że pierwsze odpadły głównie przez to, że były 2x55W Laughing

Staszek · Wysłany: Wto 22:05, 31 Mar 2015 Temat postu:

Te Twoje obecne bardzo mi odpowiadają z wyglądu (givi s320 są srebrne i trochę nie pasują do czarnego wyposażenia mojego motocykla - a zwłaszcza do czarnych gmoli), no ale to oślepianie mi nie podchodzi. Daj znać, czy podgrzewane siedzenie i manetki używane jednocześnie się sprawdzają.

Staszek

mar111cin, możesz wstawić zdjęcie włącznika tych halogenów?

mar111cin

włącznik dokupujesz osobno, nie ma w zestawie.
Ja nabyłem taki :

[link widoczny dla zalogowanych]

Staszek

Ok to z czystej ciekawości, jak takim przełącznikiem wybierasz opcje świecenia (są trzy wg opisu)? Właśnie dlatego zapytałem o przełącznik...

mar111cin

w opisie są ładne brednie z tego co widzę Wink

Opis tyczy się jakiejś hybrydy halogenowo ledowo ksenonowej Smile

Sprzedający sam do końca widać nie wie co sprzedaje, ale marketing ma dobry - ciekawe czy tak samo dobrze przyjmuje zwroty Smile

Gwarantuję Ci, że te lampki mają dwa przewody - jeden plus, drugi minus.

Staszek

Podbiję temat, bo im więcej czytam o halogenach ledowych, tym mniej mam na nie ochotę.
Czy ktoś ma jakieś nowe przemyślenia/doświadczenia wynikające z użytkowania małego deela z tradycyjnymi halogenami na żarówkach H3/55W?
pzdr Staszek

miotacztruskawek

Staszek

Jeżeli zdecyduję się na ledowe, to wezmę Givi s320, gotowy komplet łatwy do zamontowania i chyba? z homologacją.
Tyle że wizualnie jednak bardziej mi odpowiadają zwykłe światła niż ledowe.

miotacztruskawek

Obawiam się, że nie mają homolki... A przynajmniej producent zachwala wszystko a ten temat przemilcza. Do tego tanie nie są. To już lepiej pogadaj z Hermesem, może ci zmontuje coś w 1/3 tej ceny. Ja też mam jeden komplet na zbyciu, ale w V-Stromie taki zestaw to już przerost formy nad treścią Twisted Evil

mar111cin

Miotacz truskawek, wkleję tutaj swojego posta z innego tematu, odnośnie chińskich ledów solidnej jakości Wink

jechałem normalnie po wyboistej drodze, trochę kocich łbów i jeden halogen prawie spadł, drugi i tak i tak pęknięty.
Do tego kable gdzie miedzi jest mniej, niż bym włosa z głowy wyrwał, to lampki i tak i tak nie świeciły...

Ściągam to ustrojstwo z motocykla i przynajmniej nie będę miał obaw, czy mi się nie wbije w chłodnicę lub owiewkę w razie W.

miotacztruskawek

mar111cin widziałem. Ale inne jednak dają radę Razz

Hermes

mar111cin

Miotacztruskawek - miałem takie i sprzedałem zanim jeszcze podłączyłem Wink

nie pasowało mi to stylistycznie do v-stroma Wink

Suszny

express

Juź chyba raz pisałem: 2x skupiony i 2x rozpraszający i wszystko jasne.

miotacztruskawek

Robi się powoli OFFtop Wink

Suszny na chwilę olbecną nie znalazłem nigdzie LEDów z homologacją. Do tego nie wiem czemu, ale chińczyki montują wyłącznie soczewki o okrągłej wiązce światła. I tak jak mówisz wtedy z zadowoleniem klientów różnie bywa. Jednym pasuje, innym nie...

Dlatego też jak widzisz w przydomowych warsztatach powstają różne konstrukcje na soczewkach z owalnym czy kwadratowym strumieniem światła, bo takie soczewki są powszechnie dostępne. Nawet taki [link widoczny dla zalogowanych] to wbrew pozorom robota pasjonata, bez wielkiego zaplecza technicznego, czy warsztatowego. Tylko lampki robione lokalnie muszą już kosztować.

I tak oto pętla się zamyka...

Staszek

To podręczę jeszcze - czy ktoś używał zwykłych halogenów na żarówkach H3 ale o zmniejszonej mocy - np. zamiast standardowych 55W użył 35W? dla alternatora to ulga ale co z jasnością świecenia...

Deel ma mocne światła, te dodatkowe w moim przypadku to mają być takie "obrysówki", aby być bardziej widocznym. No i optycznie zawsze poszerzają V-Stroma.