VStromClub

biblo

Używacie może takich mocnych powerbanków do awaryjnego odpalenia motocykla, np. gdy rozładuje się akumulator?

Jest trochę ofert z takimi urządzeniami, ale raczej mniej znanych (lub całkiem nieznanych) firm... Z kolei powerboster dostępny w Lidlu jest dość sporej wielkości, ale ma za to wbudowany kompresor z cyfrowym ciśnieniomierzem.

Możecie coś polecić lub doradzić? Cool

Pepo

Cześć.
Baterie akumulatorów i tzw. powerbanki ewoluują bardzo szybko.
Te sprzed kilku lat to złom. Te nowoczesne oparte na ogniwach Litowo Ionowych to duża moc dostępna w małym pakiecie.
Nie kupuj kombajnu co robi wszystko.
Dobre firmy z branży które zajmują się profesjonalnie tym tematem to amerykański NOCO, francuski GYS, włoski TELWIN, szwedzki CTEK.
Przy zakupie innych zwróć uwagę na przekrój kabli, złącze i same kleszcze do podpięcia. Czy mają odpowiedni przekrój miedzi... Nie barwionego na pomarańczowo cynku ale miedzi. Chodzi o przepływ prądu.
Testowałem kilkanaście urządzeń na zlecenie firm motoryzacyjnych i działają.
Do odpalenia moto nie trzeba dużo.
Ja testowałem w skrajnych warunkach w dieslach 2, 3, 5 litrowych.
Mały Nomad z GYS na pewno da radę z V-Stromem a przy okazji naładujesz szybko komórkę i laptopa w razie "W".
Lepiej osobno kupić źródło energii i mały kompresor jak już.
Miernik ciśnienia cyfrowy możesz mieć za 5 zł.

biblo

Dzięki za te informacje, ale ja nie potrzebuję urządzenia do odpalania diesla wymagającego setek amperów, tylko motocykla jak zabraknie mu prądu Cool

Dlatego ma być małe, lekkie, proste w ładowaniu... i nie kosztować majątku Wink

Koledze w Grecji zamókł w nocy jakiś dorabiany wyłącznik halogenów, no i rano nie miał prądu... Być może akumulator nie rozładował się do końca, ale komputer go chyba odciął i konieczne było podłączenie zewnętrznego źródła prądu. Odpalanie "na pych" było nieskuteczne... Na szczęście nasz gospodarz - pensjonat Zozas Rooms Kalambaka/Meteora - POLECAM! Very Happy

- zadzwonił po jakiegoś kolegę, który przyjechał na skuterku z takim powerbankiem w kieszeni i po chwili mogliśmy ruszać w drogę Cool

Dlatego uznałem, że oprócz zestawu do łatania opon warto mieć taki szpej, który przy okazji może naładować telefon, kamerę, itd. : Smile

P.S. Przegrzanie kabli przy odpalaniu moto raczej nie grozi... Smile

A w samochodzie wożę normalne kable rozruchowe...

Pepo

Dlatego zaproponowałem Ci urządzenie francuskie GYS serii Nomad.
Jest małe i ma to o czym pisałem czyli może naładować telefon, kamerę itp.
025875 - ok. 320 PLN
[link widoczny dla zalogowanych]

Zolw_Danziger

Sie ma Biblo!
Znalazłem cuś takiego na Allegro:
[link widoczny dla zalogowanych]
Firma Yato to sprawdzony producent takich "zabawek"!

biblo

Żółwik Żółwiu! Very Happy

Takich urządzeń jest sporo i sam też znalazłem to Yato... Ale zakładając ten wątek sądziłem, że przeczytam jakieś opinie użytkowników tego typu boosterów/powerbanków. A tu okazuje się, że chyba nikt tego nie używa... Cool

Na razie tylko Pepo napisał coś konkretnego, ale też nie na bazie swoich doświadczeń, lecz bardziej "teoretycznie" Cool

Na razie jeszcze poczekam, a potem coś wybiorę...

chmarnik

Wydaje mi się, że Neno kiedyś o tym pisał i ma doświadczenia z używaniem.
Miał kiedyś jakieś urządzenie u siebie w sklepie.

Pepo

Koledzy. Z uwagi na profesję zajmowałem się takimi tematami zawodowo.
Żółw, i tu Cię rozczaruję ale Yato to brand i niczego oprócz faktury nie wyprodukował a jedynie firmuje i to produkty niższej jakości ale tanie. Nie polecam.
Testowałem produkty do samochodów i męczyłem je okrutnie.
Wiadomo, że diesel jest pod tym względem najbardziej wymagający.
Nie ruszane auto od 2 tygodni gdy jest mokro i zimno w okolicach 0 stopni.
Wracając do urządzeń: jest tego dużo.
Firma GYS którą poleciłem jest liderem w tych rozwiązaniach.
Nie mam tego urządzenia ale testowałem ich kilka podobnych i dają radę.... te tak.
Są produkowane w Chinach - jak większość.
Tam nie ma w środku zwykłego powerbanku i kilku nakrętek M12 by podnieść masę jak w niektórych (!!!) się zdarzało.
Tyle.
Chcecie to wierzcie.
Jak coś to zapraszam na pogawędkę przy okowitej na zlocie.

biblo

Pepo, nie myśl przypadkiem, że kwestionuję Twoje kompetencje Cool

Faktycznie ten GYS, o którym napisałeś trochę wyżej wydaje się ciekawy i ma też bogate wyposażenie (etui, kabel wyjściowy USB-C/microUSB/Lightning, ładowarka samochodowa 2xUSB + kabelek). Znalazłem go za ok. 360 zł z przesyłką.

Ale... Twisted Evil

na ten moment moim faworytem jest chiński Wink

Baseus z zajebistą nazwą Laughing

Super Energy Pro Car Jump Starter model CRJS03.

A czemu? Mam bardzo dobre zdanie o tym producencie, powerbank ma 44,4 Wh i jest ładowany przez USB-C (5V/3A). Kupiłem go za niecałe 230 zł (u polskich sprzedawców kosztuje o 100 zł więcej) i za 2-3 dni trafi w moje ręce Cool

Podkreślę jeszcze raz, że jestem zaskoczony brakiem jakichkolwiek opinii użytkowników tego typu rozwiązań... i to nie tylko na tym, ale też na innym forum... Ciekawe czemu ludzie nie używają takich powerbanków? Sam miałem ze sobą w ostatniej podróży dwa zwykłe (jeden 10, drugi 20 tys. mAh), a mając takiego Super Energy Pro Car Jump Starter Wink

już ich nie będę woził Laughing

A tu porównanie tego "mojego" i prostszego/starszego Baseusa https://www.youtube.com/watch?v=7ZK5TZWJ_88

P.S. O cholera, Baseus waży prawie pół kilograma! Mam nadzieję, że to nie są te nakrętki, o których napisał Pepo Twisted Evil

jotes

Pepo dobrze to napisał. W przypadku takiego boostera jakość jest najważniejsza. Za dobre narzędzia trzeba zawsze więcej zapłacić aby nie klnąc gdy zabraknie paru A aby zakręcić silnikiem.
na pych nowoczesnego dużego motocykla nie ma szans uruchomić.
Kiedyś na samotne podróżuje zrobiłem sobie takie "mini kable rozruchowe" koszt i wielkość niewielka a jakiś dawca 12 V zawsze sie znajdzie ( jeżeli nie nocujemy w norweskiej dziczy ) Wink

Zolw_Danziger

chrzanek

No to temat trafił w moje oczekiwania.
Motocykl mnie (jeszcze) nie zawiódł, ale jak przyjdzie zima stulecia to kto wie.
Generalnie szukam dla siebie powerbanku, ale nie w formie baterii AA, tylko kobyły która naładuje laptopa na wyjeździe motocyklowym interkom i dwa telefony, a jezeli jest opcja żeby jeszcze mogło toto posłużyc za powerboost do motocykla, lub do małego samochodu (bo mam taki mini mini) no to już pełnia szczęscia.

Pepo zadam Ci kilka pytań (biorę w tym celu taboret i lampę) na ten temat.
Tylko w dobie dzisiejszych czasów oczekiwałbym jeszcze szybkiego ładowania przez USB-C (thunderbolt).

biblo

biblo

Moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne, jak to praktycznie z wszystkimi produktami Baseusa Cool

Zakupu dokonałem w sobotę, a dzisiaj kurier zapukał do drzwi Very Happy

Zapłaciłem niecałe 228 zł i to był jakiś fuks, bo teraz cena jest wyższa o 50 zł! 😎

Obudowa od spodu i z boków z tworzywa, wierzch z aluminium lub podobnego stopu. Jedno wejście/wyjście USB-C, jedno wyjście USB i złacze do podpięcia "adaptera" z kablami do aku. Przewody dość grube, ale nie są sztywne, no i bardzo ładnie zaciśnięte + zalutowane w szczękach/krokodylkach. Ma zabezpieczenie przed odwrotnym podłaczeniem przewodów rozruchowych. W zestawie dodatkowo kabel USB-C/USB-C. Czytelny wyświetlacz pokazujący stan naładowania, obok przycisk włącznika, którym również uruchamia się podówjne diody świecące na biało jak latarka/lampka lub emitujące sygnał SOS.

Na razie nie miałem okazji sprawdzić go w działaniu, ale to można zobaczyć na poniższych filmach:

https://www.youtube.com/watch?v=mVZE2nJP4vg

https://www.youtube.com/watch?v=47olBeOjnHA

https://www.youtube.com/watch?v=WhYPOatSyUw

Na tym ostatnim filmie korzystają z tego powerbanka trochę "dziwnie", bo wykorzystują do doładowania aku w samochodzie, po czym go odpinają i dopiero odpalają auto... A wg instrukcji należy go podpiąć do akumulatora, odpalić silnik i odłączyć powerbank od instalacji... No, ale jak widać, można z tego korzystać na dwa sposoby Cool

Ossa

Hej, zakupiłem proponowany model GYS. Dla mnie istotna (obok podstawowej funkcji) była waga i zapewnienie co do jakości. Dzięki Pepo za rekomendację.

biblo

Ale waga, że... niska, czy że... wysoka? 😎

Zolw_Danziger

Hej JACEK!
Nie wiem czy zdążyłem, czy uda się Tobie to przeczytać przed wyjazdem na zlot, a jeśli tak prośba ogromna, weź ze sobą te urządzenie ładujące Baseusa!!!
Chciałbym organoleptycznie i wzrokowo to cudeńko pooglądać... Razz

Z góry dzięki!!!

biblo

Mam, wziąłem ze sobą, bilety na prezentację będą dostępne od dzisiejszego wieczora Wink

Rama

Mam podobnego Baseusa ale ten model 8000mAh bez wyświetlacza.
Kupiłem go ojcu żeby miał z czego można odpalić samochód w chwili godziny próby. A że jeździ nim zarobkowo to również odpala za jego pomocą inne samochody. Działa bez problemu od roku chociaż klientela do tej pory nieskomplikowana (tj. Panie, światełko zostawiłem i mocy w aku braknie)
Ja kupiłem żeby mieć w piwnicy gdyby motocykl nie odpalił (jeżdżę nim do pracy). Co prawda moto jeszcze nie wymagało wspomagania ale zrobiłem test na 2,2 dieslu. Stał z pół roku i aku wykazał napięcie 4,5V. Jako że nie chciałem taszczyć go ze 100m do ładowania postanowiłem podjechać. Przyniosłem Baseusa i odpalił za 4 razem. Powerbank wykazał zużycie 1/4 mocy. Może było jej mniej ale był tylko jeden samochód. Smile

Jeden powerbank został kupiony w chinach a drugi w EuroAGD w promocji przed świętami. Oba za około 150 zł. Inne hologramy na opakowaniu (chiński i europejski) ale w środku wszystko to samo.
Jednym słowem wart ceny i wydatek był trafiony Very Happy

biblo

Dobrze wiedzieć 👍😎

jotes

zgadalem sie przypadkowo z kolega na temat tych boosterow i opowiedziałem o rym wątku. Kolega kupił na niemieckim Ebay tego Baseusa (49.90 Euro )

jego opinia. :
prąd IN słabo -laduje sie cala wieczność. na 10 % więcej potrzebuje paru godzin. Za to prąd OUT schodzi bardzo szybko- podłączony do Smartfona starcil kilka procent a telefon był dalej na 50 %

Przywiózł go do mnie i na probe wsadziłem stary akumulator 600 A do 1,4 diesla.
odpalił za drugim razem. Strata Boostera jakieś 30 %

Może są jakieś różnice jakości w produkcji albo miał pecha z egzemplarzem.
Mówił ze karton wyglądał jakby już byl raz otwierany.
Wiec raczej był już przynajmniej raz zwrócony do sklepu.

edit.
sam nie wożę ze sobą za dużo elektroniki ale wydaje mi sie ze w roli ładowarki to 1 gniazdo USB to trochę mało.

biblo

Jarek, piszesz, o tym który ja pisałem, czy o tym słabszym opisanym przez Ramę?

Nie zauważyłem problemów z ładowaniem, a "zwykłe" odbiorniki jakoś szybko go nie drenują... Co do gniazd wyjściowych, to on ma dwa: USB i USB-C, tak więc można jednocześnie korzystać z obu. Innym rozwiązeniem jest też kabel 3-IN-1 -> z jednej strony wtyczka USB, a z drugiej trzy: micro-USB, USB-C, IOS - to pozwala na jednoczesne ładowanie trzech sprzętów.

P.S. Baseusa 1000A można dziś kupić za ok. 215 zł korzystając z kuponu RUJUMP12000

[link widoczny dla zalogowanych]