VStromClub

Jacek

Drodzy Forumowicze,
co myślicie o obniżeniu kanapy ? Otóż ostatnio zaliczyłem bardzo delikaną glebę parkingową, na wąskiej ,podziurawnionej i krzywej dróżce gdzie łaziło kupę ludzi i z przeciwka jechał samochód. Chciałem być miły i zjechałem mu ,a tam był delikatny spadek i niestety nie sięgnąłem nogami.
Może gdybym jechał szybciej ale to było z 5km/h i nie utrzyłem moto. Jestem świeży jeśli chodzi o jazdę na motorze (powrót po 20 latach a moto ma 2 tyg.) i na dodatek jestem niski a raczej mam dość krótkie nogi Embarassed

Trochę speniałem ale dało mi to do myślenia Idea

. Może obniżyć kanapę tak abym sięgał całymi stopami (teraz nie sięgam całymi). Na asfalcie nie ma problemu ale widzę że tam gdzie dróg utwardzonych nie ma może być nie ciekawie. Jest firma w Rybniku która bardzo ładnie przerabia takie kanapy ,ale zastanawiam się czy jeśli obniżę gdzieś o 4cm to czy nie zmieni mi się komfort opierania nóg na stopkach i trzymania rąk na kierownicy. Może ktoś z Was ma tak przerobioną kanapę i mógłby podzielić się swoimi spostrzeżeniami.
Pozdrawiam

konra.dzik

ja obniżałem kanapę w mojej super tenerce, właśnie w rybniku w mariomoto.pl.
jesli chodzi o wykonanie to szczerze polecam, a jesli chodzi o v-stroma...
4 cm to bardzo duzo mysle ze wystarczą 2cm. wtedy komfort nie powinien sie zmienic, ale pamietaj ze jezeli ja obnizysz to bedziesz lekko szerzej nogi rozstawiał a to moze mijac sie z celem. jednakze po obnizeniu kanapy w tenerce zacząłem siegać wogole do ziemi Wink

Jacek

Nie bedę szerzej nóg trzymał ponieważ kanapa będzie też trochę "zebrana" z szerokości. Tak mi powiedział gość z Mariomoto.
Tylko teraz kwestia ile obiżyć ? Muszę to jakoś zmierzyć Wink

Gęsty

Położenie deski na płaskiej powierzchni powinno rozwiązać Ci problem- będziesz znał jej grubość a to to samo co obniżenie kanapy.

Pozdro
Gęsty

polsky

A ja bym nie obnizal tylko pocwiczyl. Tak! Pocwiczyl! Idziesz po lekkiej lini oporu i bedziesz tracil na komforcie,Sztorm nie jest jakims kolosem.
Moj kolega ujezdza BMW GS800 F a jest naprawde niski a radzi sobie w kazdej sytuacji. BMW jest tez sporo wyzsze od DL-a. Poprostu pocwicz zsowanie tylka na jedna strone,tak jakbys sie zeslizgiwal z moto,jak wyrobisz sobie taki techniczny nawyk bedziesz mogl w przyszlosci jezdzic kazdym motocyklem.

A jesli masz me rady w dupie to mozesz ewentualnie zakupic "psie kosci" ktore obniza Ci tyl motocykla o 25mm
[link widoczny dla zalogowanych]|66%3A2|39%3A1|72%3A1683|240%3A1318|301%3A1|293%3A1|294%3A50

letko

Polsky dobrze gada! Kości są ok obniżają moto do 3cm. ja mam tak zrobione i przy moim wzroście (169cm) i krótkich nogach bardzo mi to pomogło. Ale to jeszcze nie wszystko w operacji obniżania ja opuściłem z przodu na lagach o tyle samo czyli jakieś 3cm i jest OK ( i tak nie sięgam całą stopą). Musisz się też wjeździć to poczujesz się pewniej a jak dojdzie do sytuacji podbramkowej to pewnie i dłuższe kończyny Ci nie pomogą.
Nie przerabiaj oryginalnego siedzenia bo drugiego tak wygodnego nie znajdziesz. Można kupić z rozwalonych na części. ja miałem do wzięcia za 300zł prawie nówkę ale po oniżeniu zrezygnowałem. 300zł lepiej przejeździć lub przebalangować Very Happy

Zobacz TU zdjęcie nr6 - widać ile lagi sa do góry.

konra.dzik

Letko z tak opuszczonym moto nie masz problemu z zahaczaniem spodem z pasazerem o jakies krawezniki?

ladzior

A ja za to bym proponował wyciągnąć spod kanapy wszystkie 4 gumowe bloczki (mogą być podklejone, ale na siłę wyjdą). Da to zysk około 1cm bez żadnych ingerencji w zawieszenie i geometrię Smile

Ja tak zrobiłem i sobie chwalę to rozwiązanie. Jedyną jego wadą jest to, że kanapa trochę bardziej "lata". Po prawie dwóch latach jazdy z taką "latającą" kanapą nie zaobserwowałem by cokolwiek się działo.

pzdr,
ladzior

Jacek

Dzięki wszystkim za porady. Każda jest inna ale to nie znaczy, że jakąś zlekceważę. Muszę spokojnie jeszcze raz się zastanowić. Może faktycznie powinienem się rozjeździć ,hm ? Z tą nauką zsuwania się na jedną stronę to mimo wszystko ryzykowne ,to moje zdanie ,zwłaszcza kiedy jedzie się z plecakiem no i potem przy ruszaniu, ale jak to się mówi wszystkie chwyty dozowlone.Letko proponuje obniżenie zawieszenia. A jak to się sprawdza jak zjedziesz z utwardzonej drogi. Czy nie zahaczasz o podloże ? Zdaję sobie sprawę ,że może być sytuacja gdzie nawet obniżenie kanapy czy zawieszenia nie pomoże ale mimo wszystko uważam,że powinno się siedzieć pewnie.
Pzdr wszystkich

ladzior

Jacek

dzięki Ladzior. Po pracy spróbuję coś pokombinować z tymi gumami ,może akurat wystarczy.

letko

Ja próbowałem z gumami i wydaje mi się że niewiele to daje bo zaczepy siedzenia i zamek są w tym samym miejscu ,a po wyciągnięciu tych gumek może siedzenie być "luźne"

Jacek jak siądzie plecak to moto sie automatycznie obniży. Ja jeżdżę sam żona nie chce nawet słyszeć o jeździe na moto, ale faktem jest że jak jest większa przeszkoda to muszę uważać (centralka też jest trochę nisko) . W teren się nie zapuszczam bo moto nie do tego zostało stworzone. Jak chciałbym polatać po krzakach to raczej na czymś lekkim 250ccm.

Pozdr.[/b]

Jacek

Letko dzięki Ci wielkie ,może faktycznie za bardzo panikuję. Zrobię dziś tak jak klega Gęsty mi podpowiedział z tą deską. Zobaczę ile cm mi brakuje do postawienia całych stóp na ziemi i może wtedy coś poradzimy Wink

cynek

Dobrym rozwiązaniem mogą być również buty na koturnach Laughing

Wojtala

Ja mam również obniżone moto tak samo jak Letko. Wszystko pieknie, ale problemy zaczynają się, gdy moto jest obładowane kuframi. Wtedy będziesz musiał szukać idealnie płaskiego miejsca do parkowania, bo stopka boczna staje się za długa, a moto stoi prawie pionowo. Bez bagaży wszystko jest ok. Polecam to rozwiązanie, ale ideałem byłoby obcięcie kawałek stopki. ja tego nie zrobiłem. Inna sprawa, że zawsze możesz wrócić do oryginalnej wysokości.

polsky

Tak nadmienie,ze jesli chcecie ciac stopke to po przecieciu jej i skroceniu trzeba dobrac kawalek metalowej rurki,w ktora wejdzie oryginalna srednica stopki i dopiero pospawac przy koncach rurki (gora i dol) to gwarantuje stabilnosc stopki bez ryzyka jej zlamania pod ciezarem moto.

Wojtala

I dlatego własnie tego nie zrobiłem.

Jacek

Drodzy Koledzy,
wczoraj zmierzyłem ile brakuje mi do sięgnięcia całymi stopami do ziemi.
Otóż całe 4 cm !!! Uważam ,że to dużo. I co teraz robić ? Z dwojga złego to chyba powinienem jednak obniżyć ze 3cm kanapę i trochę zebrać ją z szerokości , tak po 1 cm z każdej strony.
A Wy co uważacie ? Nie zawsze będę jeździł sam , żonka też napalona na wyjazdy Very Happy

Mowso

Dosiadłem się do stormiaka znajomego z zainstalowanymi dogbonsami - w końcu dotykałem całymi stopkami ziemi a Żonka paluszkami ale z 2 stron Smile

- zamówione dogbonsy już przyszły - niedługo zdam relację z instalacji. Wyciągnięcie gumek z kanapy daje koło centymerta Smile

cynek

Moim skromnym zdaniem lepiej bedzie zebrać troche kanapę, niż instalować "obniżacze" zawieszenia. Jak wsiądziesz na 2oo z żoną, to bedziesz szurał o wszystkie krawężniki, nawet te niewysokie. To jest strasznie wkurzające, jak musisz szukac zjazdu dla wózków dziecięcych, zeby opuścić chodnik. Poza tym, gdy nabierzesz wprawy, to wcale nie bedziesz musiał opierać się na pełnych stopach Very Happy

Jacek

Cynek - jestem podobnego zdania i zastanawiam się dlaczego większość kolegów jest bardziej za obniżeniem zawieszenia. Może są inne powody których jeszcze nie znam ?

MaG

Komfort podróżowania - Twój i żony. Jak zbierzesz z oryginalnej kanapy to już nie będzie to samo. Wydaje mi się, że w Necie widziałem kiedyś akcesoryjne kanapy (i to żelowe) niższe od oryginalnej, tylko nie wiem czy przypadkiem nie jest ona z kolei szersze, więc na "długości" nóg nic nie zyskujesz.

Ja akurat nie potrzebuję nic obniżac - 179 cm i sięgam do ziemi obydwiema nogami (jak puste moto to prawie całymi stopami, jak z żoną i bagażem to całymi stopami... Smile

więc na 100% Ci nie doradzę...

letko

Spróbuj jeszcze siąść na moto bez siedzenia i zobaczysz że cięcię gąbki niewiele Ci da. Jak człowiek jest "kurduplem" (tak jak ja Very Happy

) to musi przyjąć do wiadomości że pewnych technicznych rozwiązań nie da się przeskoczyć. Musisz przyjąć technikę Freda Flinstona "stepowanie paluszkami" Very Happy

Jacek

mówisz Letko żeby przyjąć technikę Freda ...dobre Very Happy

A tak na serio dziś przymierzę się jeszcze bez kanapy ,zobaczymy jak będzie.
A teraz druga sprawa do Ciebie. Na innym portalu widziałem ,że masz możliwość załatwić osłonę pod silnik. Spodobała mi się ta czarna z blachy ryflowanej. Czy moglibyśmy jakoś o tym pogadać ?

ologc

Jacek odbiegasz od tematu, zobacz tu:
http://www.vstromclub.fora.pl/o-motocyklach-dl,4/oslona-silnika-dl,535.html

cynek

Wcale nie odbiega od tematu, bo założenie osłony pod silnik i obniżenie motocykla, to jest prawie katastrofa Very Happy

Jacek

To tak przy okazji. Temat obniżenia moto jak najbardziej aktualny. Jestem tak zakręcony ,że wszystko chciałbym naraz Very Happy

Wojtala

Jacek

Słuchajcie , nie wiem czy to rozsądne ale w związku z tym iż każdy radzi co innego zrobiłem tak: Zamówiłem na allegro używaną kanapę. Będę miał prawdopodobnie ją we wtorek. Potem wysyłam do Mario Moto i obniżam ją. Oczywiście swoją oryginalną zostawiam , tak na wszelki wypadek. No i zobaczymy. Jeśli komfort dla moich 4 liter będzie niedostateczny zawsze będę miał możliwość obniżyć zawieszenie zostając przy oryginalnej kanapie.
Ot tak to sobie wymyśliłem Very Happy

lukas39

Witam, dodam coś od siebie, mam obnizone moto i wkladki tez wyciaglem pomimo tego dosiegalem tylko polowa stopy,(173cm) powoli sie przyzwyczailem i dwa lata smigam bez problemu, ale zabierajac zone lub dziecko to zawsze mialem stracha jak sie pasazer wychyli na jeden bok ze nie utrzymam moto szczegolnie przy malych predkosciach w miescie na skrzyzowaniach na mokrej nawieszchni albo nierownosciach itd..Przed trzema miesiacami kupilem buty Daytona M-Star GTX i moje problemy zostaly rozwiazane, teraz dosiegam calymi stopami, jezdzilem w kazda pogode zimno goraco mokro i buty spisuja sie idealnie no ale za ta cene wypada, pomimo tej wysokiej ceny nie zaluje wydanych pieniedzy, podwyzszaja na piecie 2,5cm a palce o 0,8 cm. dwa dni potrzebowalem by sie przyzwyczaic do jazdy ale teraz nie mam komfort o jakim marzalem i to chyba najlepszy dodatek jaki dokupilem do moto, dodam podnosnie obnizenia ze jezdzilem zaladowany pelnymi kuframi i we dwie osoby i jakos nie mialem problemow.Pozdro i powodzenia,dodam link daytony
[link widoczny dla zalogowanych]

fanwee

Biały

To i ja dodam swoje 3 grosze:
Mam 172 cm i też obawiałem się, że nie bede miał pełnej kontroli nad sprzetem bo sięgałem tylko palcami podłoża jednak jak trochę pojeździłem to już wiem jak sie zatrzymywać na światłach- unikać górek a zawsze w dolince stawać a jak płasko jest bo równa nawierzchnia to zawsze balansować ciałem i podpierać się na jednej- prawej nodze płasko a druga tylko czubkiem lub w ogóle na podnóżku- i nie chodzi tu o pochylanie maszyny tylko o siadanie na jednym "półdupku".
Z kuframi i pasażerem problem się sam rozwiązuje, bo moto "siada" i obie stopy mam płasko na ziemi...

Jacek

Dla tych co bozia nie obdarzyła wzrostem Very Happy

W końcu odebrałem obniżoną kanapę ,może nie tyle ile chciałem ale zdecydowanie jest teraz lepiej niż przy oryginalnej. Uważam ,że jest bardzo dobrze zrobiona ,i co najważniejsze nie jest pogorszony komfort.
Zresztą zobaczcie sami

bibop

wow... fajowo wyglada... jak moja sie zniszczy (a juz ma bardzo blisko do tego stanu) to sobie zrobie skorke Razz

mozesz napisac ile Cie to kosztowalo?

Jacek

350 zeta

MaG

Jacek zmiłuj się... Smile

Ja mam tylko 19" monitor w laptopie to na raz widzę 1/3 Twoich fotek... Smile

Wklejaj ciutkę mniejsze, pliz.
A kanapa wygląda OK, jeżeli rzeczywiście komfort się nie pogorszył w porównaniu z oryginalną to jest to rozwiązanie dla... wysokich inaczej;))

Jacek

sorki za ten rozmiar ,ale wklejałem zdjęcia po raz pierwszy i nie wiedziałem że tak wyjdzie Embarassed

Jacor11

Kanapka super!
Koszt podałeś razem z zakupem używanej, czy samej przeróbki Question

Jacek

cena dotyczyła tylko przeróbki.

Gęsty

Wygląda rewelacyjnie!!!

Świetna robota- naprawdę suuuper

Jacek

Dzięki Gęsty ,fajnie że komuś innemu też się podoba Wink

Biały

Jacek

w środkę przeleciałem się do Katowic tj 400 km w obydwie strony. Z godzinnym postojem (kolega odbierał moto z serwisu) wróciliśmy do Łodzi i nie odczułem większego zmęczenia.Może trochę psychicznego bo podrodze widziałem naszych kolegów porozrzucanych po drodze Sad

Nie wiem jak przy oryginalnej bo najwięcej zrobiłem na raz 280 km .

Mowso

Dogbonsy założone - wczoraj niestety nie miałem okazji przetestować bo tylko 100m do garażu przejechałem ale w niedziele mam nadzieje pojechać na wyścigi do Czech to zdam relację Smile

Nóżki nie skróciliśmy bo czasu zabrakło - ktoś ma jakiś patent żeby potem w razie czego można było ją przywrócić do orginalnego stanu ?

cynek

Ja dzisiaj zaskoczyłem sam siebie Shocked

, bo po zmianie obuwia na nowe, zupełnie straciłem kontrolę nad motorem w czasie postoju i przy wolnej jeździe. Kładę to na karb "sztywnych" butów i mam nadzieję, że jak sie trochę rozruszają, to znowu nie będę kładł motocykla na każdych światłach hehe Ale wstyd... Embarassed

Gość

Witam,

kupiłem DL'a K7 z obniżoną kanapą.
Mam 185 cm wzrostu, i jest ona dla mnie za niska.

Chętnie wymienię ją na standardową.

Moja jest w bardzo dobrym stanie. Ma przejechane 13500 km.
Żadnych śladów ani zniszczeń.

Najlepiej, gdyby transakcja odbyła się bezpośrednio, mieszkam koło Krakowa.

Pozdrawiam,
Grzegorz

letko

Masz obniżoną kanapę czy obniżone moto?

Brzo

gp69 zobacz jakiej długości są "kostki" w tylnym zawiechu i czy masz górna półkę na lagach obniżoną czy nie (lagi więcej wystają nad półkę czy też nie). Bo jak az tak czujesz obniżenie przy tym wzroście to troszke dziwne.

p. Brzo

Mowso

A pokaż zdjęcia tej kanapy bo jak taka ładna jak ostatnio ktoś zdjęcie zamieszczał to ja się chętnie zamienie Smile

a mieszkam w Żorahc więc nie problem podjechać Smile

Gość