|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nowaczyk
A
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: Wto 12:54, 08 Lip 2008 Temat postu: łańcuch i takie tam... |
|
|
Właśnie jestem po konserwacji łańcucha. Ładnie go umylem naftą, nasmarowałem Motorexem i jak dodaje gazu to dzwoni jak puszka gwoździ. Naciągnięty jest. Co prawda brudny bo cholerny smar ściąga z drogi cały syf, ale nie ma podstaw zeby tak sie zachowywał...
Jak sie przyjrzałem z bliska to ślizgacz na początku wahacza (to coś gumowego) ma na dole i górze wyżłobione rowki- taki tor dla łańucha, czy to fabrycznie zostalo zrobione czy praca łańcucha tak zadziałała?
Niepokoić się, czy przeczekać problem do następnego mycia i smarowania?
Dzięki za opinie
Nowaczyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DominikR
A2
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pomiechówek
|
Wysłany: Wto 18:08, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
W poprzednim motocyklu dziwne dźwięki łańcuch wydawał mi kiedy zbyt mocno go naciągnąłem. Z początku myłem naftą, smarowałem i nic się nie zmieniało = dopiero kiedy sprawdziłem luz i popuściłem, objawy zniknęły. Trzeba z tym też uważać, bo zbyt mocno naciągnięty łańcuch może wyrządzić spore szkody.
Pozdrawiam
Dominik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nowaczyk
A
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: Wto 22:27, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mam mieszane uczucia co do smarowania łańcucha... Za każdym razem kiedy umyję łańcuch smaruję go i po paru kilometrach kolejny syf przyklejony do niego, tylko dla tego, że lubrykant jest wysoce adhezyjny. Może zmienic spraj na enuro lub tylko myc nafta i miec w dupie co dalej. W koncu O-ringi są zabezpieczone i nasmarowene...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:08, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
czesc, ja sie z łancuchem nie bawie, mam spray do usuwania syfu z lancucha i motul road+ do smarowania, syf usuwam i smaruje lancuch co 500km i DiD 525 w mojej tenerce lata juz dziewietnasty tysiac, przy czym zaczyna sie juz konczyc. i nie wydaje zadnych niepokojacych dzwiekow, a po jakims piachu czy szutrze tez latam od czasu do czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomo
A
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 11:24, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Sprajem smaruje tylko wtedy gdy jestem gdzies w trasie, a tak to czyszcze go olejem przekładniowym i odrazu jest nasmarowany. Nadmiar zbieram szmatą, dzieki temu łancuch jest czysty, nie przyciaga brudu, tak jak spraj i felga też jest czysta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vpawel
Motonita
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Pruszków
|
Wysłany: Pon 11:33, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Generalnie nie kombinuj.Zobacz co jest napisane w instrukcji obsługi która masz do motorka.Postępuj jak tam napisali i problem z głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ladzior
A
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 11:48, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
vpawel napisał: | Generalnie nie kombinuj.Zobacz co jest napisane w instrukcji obsługi która masz do motorka.Postępuj jak tam napisali i problem z głowy. |
A zdecydowanie najlepiej pomyśleć o automatycznym smarowaniu. Gotowych rozwiązań są setki. Można to też dobrze wykonać samemu.
Ja skonstruowałem takowy patent i przenoszę go tylko na nowe motocykle
Tak się już do tego przyzwyczaiłem, że nie wyobrażam sobie babrania w łańcuchu co 500km (zwłaszcza w DL'u bez centralki )
pzdr,
ladzior
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomo
A
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 11:55, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Paweł powiedz gdzie tu widzisz kombinacje, że nie używam do czyszczenia łańcucha nafty/ropy czy innego ustrojstwa do usuwania syfu, tylko czyszczę olejem? Na przyszły sezon założę scottoilera, a o tym też nie ma nic w instrukcji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tomo dnia Pon 12:20, 28 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vpawel
Motonita
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Pruszków
|
Wysłany: Wto 20:24, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja ma centralkę.Stawiam motorek,odpalam,jedynka,smar w łapę,w drugą piwo i łańcuch nasmarowany.A czyścic mi sie nie chce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|