VStromClub

tomala vstrom · Wysłany: Czw 9:40, 16 Mar 2017 Temat postu: kufer motocyklowy k-max

Witam kolegów. Jestem zainteresowany zakupem kufra k-max. obecnie przeglądałem różne fora i zastanawiałem się jak ten kufer sprawdza się w praktyce. Może któryś z kolegów użytkuje ten kufer? Proszę o opinie na temat tego kufra

Hawk1985 · Wysłany: Czw 11:29, 16 Mar 2017 Temat postu:

Haha kolego czytasz mi w myślach, sam o nim myślę i chciałem nawet założyć taki temat.
Miałem inny 50 l model K-Maxa w Trasnalpie
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Jednak do DLa myślę nad kufrem który wkleiłeś.

Nie mam dużego doświadczenia na moto, nie przejechał ze mną przez pół europy Wink

ale według mnie był całkiem dobry.
K-Max to produkcja Tajwańska i według mnie jest bardziej solidna (twardość użytych materiałów) niż Chińska Awina.
Pomimo że jeździłem nieraz po wyboistym terenie nigdy mi nie spadł etc, ale z drugiej strony nigdy nie wkładałem tam więcej niż 5 kg.
Od siebie dla świętego spokoju płytę przymocowałem na dwóch dodatkowych śrubach (standardowo są cztery śruby)

Minusem był stycznik z dedykowanego do kufra światła ktoś wymyślił że da styki 3 pinowe (masa, stop i pozycja) gdzie nieraz nie łączyło się to jak należy. Osobiście pierw schowałem wcisnąłem styk pozycji w kufrze i pin na płycie przykleiłem taśmą
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ale i tak potem musiałem przerabiać wtyczkę na płycie
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak wiec za wtyczkę od świateł duży minus, te dwupinowe od innych kufrów na pewno będą lepiej się sprawdzać.

Kufer mieścił dwa kaski w rozmiarze L (CabergDuke szczękowy + Lazer Bayamo integral) i wyglądał całkiem fajnie, ale do DLa ten odcień srebrnego chyba nie będzie pasować Razz

To tyle nie do końca o tym modelu K-Max, ale o drugim 50 litrowym, aha on występował w kolorach czarnym, srebrnym i bordowym.

piter_ok1 · Wysłany: Czw 11:37, 16 Mar 2017 Temat postu:

Takie samo rozwiązanie połączenia elektrycznego jest w givi i takrze nie sprawdza sie to najlepiej, więc jako minus dla taiwańskiej produkcji bym tego nie brał pod uwagę.

zXs · Wysłany: Czw 11:59, 16 Mar 2017 Temat postu:

Używam ten model 3 sezon i nie mogę powiedzieć nic złego. Przejechałem z nim ok 10 000km, jakość plastiku jest dobra, nie płowieje, nie pęka, zamek działa dobrze. Zaliczyłem z nim krótkiego szlifa i widać to na nim, ale nie wpłynęło to na dalsze użytkowanie. Nie mam doświadczeń z innymi kuframi, ale uważam, że w tej cenie to dobry wybór.

scyzor_2007 · Wysłany: Czw 15:05, 16 Mar 2017 Temat postu:

wygląda solidnie

Waluś · Wysłany: Czw 15:26, 16 Mar 2017 Temat postu:

Kupiłem ten k50 do Banditki ale niestety nie korzystałem ponieważ wygodniej mi się jeździło z tankbagiem.
Moim zdaniem jakość plastiku i całego kufra jak za tę cenę bardzo super.
Na pewno plastik sztywniejszy i grubszy niż w ori kufrach, które mam w DLu (K6 GT)

Suszny · Wysłany: Czw 15:37, 16 Mar 2017 Temat postu:

Kolega ma taki kufer i chwali. Sam się zastanawiam czy takiego sobie nie kupić.

Pepo · Wysłany: Czw 17:27, 16 Mar 2017 Temat postu:

Wygląda dobrze. Sam dziś szukałem kuferka i ten wpadł mi w oko. Cena dobra.

tomala vstrom · Wysłany: Pią 0:16, 17 Mar 2017 Temat postu:

Dzisiaj dzwoniłem do sklepu motocyklowego no i cóż usłyszałem od zaprzyjaźnionego sprzedawcy motocyklisty "jak chcesz wydać kilkaset złotych na givi Kappa lub inne to kupuj, k-max ma dobre mocowanie i nie słyszałem żeby wypadł gorzej od innych renomowanych firm słyszałem o takich przypadkach że nawet markowe kufry potrafiły się wypiąć. Materiał i wykonanie spoko. Wybór należy do Ciebie " Jak któryś z kolegów ma takowy na dl-u zamontowany niech wrzuci fotę

Hawk1985 · Wysłany: Sob 11:27, 18 Mar 2017 Temat postu:

Byłem wczoraj w sklepie motocyklowym przymierzyć między innymi ten kufer, porobiłem fotki wygląda to tak.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wygląda nieźle ale trochę brakuje mi przełamania tej czerni, natomiast jak ktoś nei jest estetą Razz

to ten kufer na pewno będzie dobrym wyborem (plusem jest płyta monokey w cenie).
Jak na mój gust jakość wykonanie nie odstaje od markowych kufrów.

Najbardziej podoba mi się ten kufer, pasuje idealnie do mojego dl-a
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

prebenny · Wysłany: Sob 14:33, 18 Mar 2017 Temat postu:

A ja przyznam, że zamówiłem tego k-maxa. Design spoko. Kolorystycznie wolałbym bardziej szarawy ale to obejrzy się jak przyjdzie. I już oczywiście kombinuję jak światełka zrobić Wink

bankier · Wysłany: Nie 9:50, 19 Mar 2017 Temat postu:

Ja w ubiegłym roku kupiłem i założyłem. Na razie wszystko ok, uważam , że za tą cenę i jakość to jest dobry wybór

grzechuc · Wysłany: Nie 14:00, 19 Mar 2017 Temat postu:

To będzie mój 3 sezon z kmax. Jestem bardzo zadowolony. Solidny. Dużo mieści. Raz wiozłem w nim drukarkę 3w1 i komputer. Z MOJEJ WINY (zagapiłem się) nie wpiąłem go, tylko położyłem i ruszyłem. Po nabraniu prędkości, przychamowałem a kufer Poooollleeeeecial. Toczył się i szlifował przez spory dystans. Urządzeniom Nic się nie stało. Plastik obtarty, ale dalej służy. Nie zamierzam wymienić.

tomala vstrom · Wysłany: Pią 9:38, 24 Mar 2017 Temat postu: no i kupiłem:)

Muszę powiedzieć że z pierwszych wrażeń kufer solidny, wszystko ładnie się zamyka, no i oczywiście ta pojemność kufra jest gdzie graty włożyć zobaczymy jak będzie sprawdzał się w użytkowaniu

prebenny · Wysłany: Pią 10:47, 24 Mar 2017 Temat postu:

Jak wyżej kolega napisał - kufer wygląda solidnie i na dość dobrze wykonany.

Jedyne co to płyta nie pasuje do oryginalnego stelaża L2 więc trzeba dorabiać adapter.

marek'76

Dla mnie najważniejsze kryterium zmiany kufra to zapakowanie do niego dwóch szczękowców no i relacja ceny do jakości. Ten kuferek wygląda elegancko, opinie ma również dobre, jedyna wątpliwość jaką mam to czy zapakuję do niego dwa szczękowce... Jeśli macie możliwość rzeczywistej przymiarki to proszę o podpowiedź. Niestety nie znalazłem w mojej okolicy sklepu sprzedającego ten kufer i nie mogę sprawdzić sam... z góry dzięki za pomoc

Staszek

A ja przed kupnem sprawdziłbym jak z wygodą da pasażera/ki, ze zdjęć wygląda że zachodzi dość mocno na siedzenie - co zresztą jest wadą tego deela (zbyt blisko osadzony od siedzenia bagażnik na kufer) - ale tu dodatkowo wygląda że zawiasy dość mocno odstają od bryły kufra.

marek'76

Faktycznie - racja - nie zwróciłem na to wcześniej uwagi. Miałem zamiar zamontować podstawę kufra na oryginalnym bagażniku lekko przesuwając ją do tyłu ale pomimo to zawiasy mogą przeszkadzać. Ewentualnie można jeszcze dołożyć oparcia ale nie ma to jak sprawdzić na żywo. Prośba o sugestie, szkoda kasy i czasu na odsyłanie nietrafionych zakupów...

Trevor

marek'76

darekkaw

Mam takowy i 2 szczękowce mieszczą się i nawet nie zdejmuje z nich interkomów. Jedyna wada to zawiasy mocno wystające ja pomiędzy zawiasami zamocowałem oparcie do kufra żeby plecaczkowi było wygodnie.

Hawk1985

Trevor

marek'76

Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Zamawiam dzisiaj, dzięki raz jeszcze za pomoc.

Pepo

Sporo mam jeszcze do zainwestowania ale będzie to mój następny zakup.

Zamówiłem. Czekam na dostawę.

Napiszcie jak z montażem. Jest jakiś myk czy po prostu ? Trzeba coś wiercić lub gwintować ? W garażu nie mam prądu więc po cholerę się zabierać jak trzeba gdzieś jechać.

Dostarczyli dziś. Jutro idę montować. Napiszcie proszę czy śruby dostarczone do niego wystarczą.

tomala vstrom

Podsumowując muszę stwierdzić że za te pieniądze k-max objechał 1300 km po Bieszczadach (dziury, wyboje, szuter i....... nic. Wg mnie dobry kufer za dobre pieniądze. Zasuwałem po dziurach i nierównościach i nic się nie stało . Ja osobiście polecam

wavi

Witam.
Mała prośba do tych co już zakupili tego K-maxa.
Można prosić o wymiar- rozstaw "uszu" do mocowania tego kufra ?
Czy jest to standard monokey jak Kappa i Givi ?

Pozdrawiam
Bartosz-wavi

Panaracer

Opowiem cos o kuferku bo chwile ze mną pojeżdził.
Wykonanie bardzo dobre. Bałem się przed zakupem ale nie żałuję. Nie śmierdzi, plastik dobrej jakości. Fabryczna płyta ok, nie telepie się i wszystko działa ok. Zapiecie i zamek też działa bez problemów. Dla mnie priorytetem były dodatkowe światła więć zaraz po zakupie zabrałem sie za projekt.
Taśmy LED sprawdzają sie tylko i wyłacznie jako pozycje. Odradzam robienie tym sposobem świateł stopu-bezsensownie straczony czas- światła na stop po prostu są za słabe. Ja do stopu uzyłem paneli ledowych z jednego chipa. I są bardzo dobrze widoczne. Dodatkowo dla lepszego efektu zastosowałem odbłysniki. Ostatnie zdjęcie ukazuje różnice pomiedzy swiatłem pozycyjnym a tym z włączonym stopem.
Zastanawiam się czy kufer sobie zostawić czy sprzedać. Na nowym moto mam MotoDetali- ale jest mniejszy od KMaxa. i już sam nie wiem.
A co do konektorów to są gotowe wtyczki na piny na sprężynkach lub można zastosować patent ze starego czajnika elektrycznego-sprawdza sie znakomicie.
Ps podobno pasuje do płyty Givi jednak są delikatne problemy- nie trzyma się idealnie i nie mozna przekrecic kluczyka-jest film o tym na YT.
PS2 mega pojemny-ponieważ moja luba nie skaziła swojego Nakeda kufrem - spakowalismy sie na kilkudniowy wypad do jednego kufra!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

prebenny

Ja od siebie też polecę. Dobrze wykonany, plastik dobrej jakości i przeżył już 2 gleby (są lekkie zarysowania ale nic nie popękało itp itd).

Pepo

Wkręciłem dziś do oryginalnego bagażnika dl'a tak jak najbardziej pasowały śruby. Coś mi się wydaje że za blisko siedziska. Kanapa przy otwieraniu lekko ociera. Może być problem z "plecaczkiem" by się zmieścił. Doradźcie proszę. Ktoś coś rozwiercał ? Przesuwał ? Może zdjęcie jakieś jak jest idealnie zamocować płytę do DL1000 2006. Proszę.
Może zdjęcie ktoś podeśle gdzie śruby wkręcił ?
Nie chcę zbyt dziurawić oryginalnej aluminiowej płyty dl'a.

Panaracer

Pamiętaj tylko że mocowanie kufra musi być bardzo sztywne. Możesz je przesunąć w tył poprzez dodatkową płytę aluminowa w której wywiercisz otwory. Jak za bardzo dasz kufer do tylunwzględem oryginalnej płyty to może kufer wpadać w drgania powodujac shimme jaknpuscisz kierownice. Miałem ten problem.

Pepo

K-Max IDEALNY ! Może trochę za blisko siedziska ale tak spasowały oryginalne otwory a nie będę wiercił nowych bo przeważnie jeżdżę sam. "Plecaczki" mam chudziutkie i się mieszczą Wink

Panaracer ! Jak to uczyniłeś ? Na kilka dni do kufra 50 L ?!?! .... U Myszy to nie przejdzie. Dzieciaki będą na obozach a z małżowiną na Jurę....
Namawiam ją by pojechać V-strom'em a nie puszką i tu jest problem.
Tankbaga nie chcę bo mi niewygodnie ... Nie podoba mi się.
Musiał bym zamontować jakieś jednak stelaże na boki choć to konieczność bo bym na codzień nie chciał mieć. Opcja rolki 50 litrów ?
A jak już stelaż to taki delikatny by nie odstawał dużo.
Który GIVI jest taki ?
Poradźcie koledzy !!!

wojtowca

Witam. Bardzo proszę o wypowiedź użytkowników w/w kufra K-max. Chcę właśnie takowy kupić tylko moja żonka koniecznie chce oparcie. Czy użytkuje ktoś ten kufer właśnie z dedykowanym do niego oparciem? Czy jest komfort dla pasażera? A może jakiś inny podejdzie do tego kuferka tylko np. bardziej płaski o większej płaszczyźnie do oparcia się? Za odpowiedzi będę wdzięczny.

wojtowca

Naprawdę nikt nie używa...🙄?

Pepo

Kolego wojtowca przeglądnij forum. Używamy i pisali. Sam ze 3 posty popełniłem. Nikt nie będzie drugi raz wstawiał posta. Dobry. Kupuj. Sprawdzony. Można dokupić opieradełko lub samemu zrobić dodatkowe miękkie oparcie ale na ten temat też już było sporo. Kurtka plecaka i tak amortyzuje. Kufer nie służy do opierania się.

rafput

wojtowca

Ok dzięki chopoki 😉. Czytałem wcześniej ten wątek kilka razy a pytanie zadałem do użytkowników w/w kufra z oparciem. Ale nie ważne, zamawiam K-maxa bo potrzebuję pękatego kufra na zakupy 😁.

songrochu

Witam Panowie,

odświeżę wątek bo jestem od marca szczęśliwym posiadaczem małego osiołka z kufrem K-MAX jak w temacie (dokładnie ten model ze srebrnym logo z literkami) i nie mogę na tym forum ani nigdzie znaleźć info jakie oparcie do niego będzie pasować i będzie dobre.
Nie potrafię znaleźć oznaczenia modelowego na nim, a Google niestety nie pomaga. Poza tym wszędzie w sklepach występują z pojedynczą, wypukłą naklejką z czerwoną czcionką.
Ten jaki widzimy w poście i jaki mam ja jak się dowiedziałem to jakiś nowszy model.

Ktoś kto ma wspomniany model z oparciem doradzi jakie oparcie dla plecaczka do tego kufra będzie najlepsze?
Coś tam znalazłem w sieci, ale na jednej aukcji napisano, że do jednego konkretnego modelu nie pasuje. Po kontakcie ze sprzedającym i wysłaniu zdjęcia mojego kufra stwierdził, że to właśnie ten model co to oparcie nie będzie pasowało czyli AW9057. W żadnym innym miejscu nie widziałem takiego wpisu o kompatybilności, a jednak są 2 łudząco podobne modele z tymi drobnymi różnicami w wymiarach i chyba innych śrubkach.

Jak napisano na aukcji, wstawiam link niżej:
"Miękkie i oryginalne oparcie do kufra KMAX AW9059/9060/9061. Nie pasuje do popularnego kufra 50L KMAX AW9057"

allegro.pl/oferta/kmax-oparcie-kufra-kmax-50l-9061-60-59-oryginalne-8046414792

Znalazłem jeszcze takie coś:
allegro.pl/oferta/oparcie-do-kufra-k-max-10903996298

ewentualnie:
allegro.pl/oferta/oparcie-do-kufra-uniwersalne-podwojne-k-max-givi-12078914211

Je się rozumiem montuje na te śruby wiercąc najpierw otwory w kufrze?
Nie podcieka tam potem woda?

Pojęcia nie mam czym się różnią te 2 pierwsze poza paroma milimetrami rozmiarów i które pasują do tego K-Maxa.

Pozdro

MaG

Nie ma doświadczenia z kuframi K-Max, zawsze używałem Givi/Kappa, ale.... w mojej ocenie i ocenie mojej małżonki jako plecaczka te oparcia do kufrów (przynajmniej do Givi, ale tu koncept wygląda podobnie) właściwie niewiele zmieniają w komforcie podróżowania...
Te oparcia z racji miejsca montażu są na wysokości górnej części pleców pasażerki, w miejscu gdzie przy naturalnej pozycji siedzącej plecy ledwo dotykają kufra o ile w ogóle. No chyba, że pasażerka jest nad wyraz wysoka i lubi się wręcz odchylać do tyłu na kufer jak na leżak...
Oparcie przydałoby się ponizej połowy kufra, żeby było o co zaprzeć odcinek lędźwiowy, ale takich nie widziałem ani do Givi/Kappy ani do innych kufrów.

I tak - mocuje się je śrubami przez nawiercone otwory - zwykle w tym miejscu kufry mają fabrycznie przygotowane miejsce z dużo cieńszą warstwą plastiku do przewiercenia.

biblo

songrochu

Dzięki wielkie za odpowiedzi.

Pewnie kwestia jak kto siedzi, opiera się.
Ale chyba nie zaryzykuję i kupię takie uniwersalne, są nawet specjalnie pogrubione z poprawką na te ogromne zawiasy K-Maxa. No i 2 częściowe gdzie jest wzięte pod uwagę to co pisał @MaG .
allegro.pl/oferta/oparcie-do-kufra-uniwersalne-podwojne-k-max-givi-12078914211

W razie braku uszczelnień zawsze mogę pod podkładkę dać kapkę kleju na gorąco albo sam taką podkładkę dokupić w jakiejś Castoramie, a nawet dać malutki kawałek gumy wycięty ładnie np. ze starej dętki rowerowej.

Pozdrawiam