VStromClub

jasio

Witam,

na wiosnę szykuję się do zmiany napędu i mam taką wizję żeby pokombinować coś z przełożeniem.

Priorytetem jest spalanie - jeżdżę trochę emerycko i nie zależy mi na byciu pierwszym spod świateł ale na spalaniu bo lubię dłuższe traski.

Ma ktoś jakieś doświadczenia w tej kwestii?

Chce włożyć na przód 16 a na tył nieco mniejszą niż oryginał (nie wiem jakie są dostępne) - jaką?
Jak taka zmiana wpłynie na spalanie i na zachowanie moto?
Pozdrawiam.

marlon777

Jasio!
Proszę sprawdź w wyszukiwajce. Już tyle razy o tym pisaliśmy że szkoda prądu. Do usunięcia temat - sorka Very Happy

jasio

Marlon, nie usuwaj, plissssss,

szukałem i czytałem to co jest.

Do tej pory były kłótnie i sugestie co do pójścia do garażu i zobaczenia w rowerze jak to działa - ta kwestia jest dla mnie jasna - większy przód/mniejszy tył jedzie szybciej (czy tu da się wycisnąć większy v-max? wątpię - nasze maszyny na fabrycznym zestawie nie dadzą rady dojść na 6 biegu do odcięcia więc myślę, że na szybszym przełożeniu (większe obciążenie dla silnik wcale nie będzie lepiej (może na litrowym dlu coś to da).

Proszę o wypowiedzi osób, które mają jakieś doświadczenie, a nie teoretyczne rozważania.

marlon777

Ja nie od usuwania Very Happy

tylko sugestia. Moim zdaniem fabryki nie ma co zmieniać DL 650 pali często poniżej 4 litrów i ma max około 200 licznikowego - to co ty zmieniać???? To jest maszyna wielce oszczędna i szybka (jak na swoje zastosowanie) Jeśli chodzi o DL 1000 szósteczę wbija się przy około 120 (rozsądnie) i jeszcze maxa nie uzyskałem na obrotach a miałem około 250 - to co zmieniać? jestem przeciwko jakimkolwiek zmianom przełożenia. Ale może ktoś ma inne zdanie.

PS
Faktycznie czytałeś i sorka za płytki osąd Very Happy

jasio

Spoko:)

Tak, jak pisałem, nie zaper... w trasie, a dzięki takiej kombinacji może dało by się trochę zaoszczędzić więc pytam Tych, którzy już coś próbowali.

1000 to inna bajka, inna moc i moment. Chociaż czemu 6 włącza się dopiero przy tak dużej prędkości skoro ma więcej mocy i teoretycznie można by było zrobić to dużo wcześniej (przy mniejszej prędkości)?
Ja przy 3,5-4 tys. obrotów ładuję ostatni bieg. Może dlatego na jednym zbiorniku zrobiłem 570 km (z bagażem i plecaczkiem) przy prędkościach ok 70 km/h.

marlon777

Mlody

W litrze 6 bieg to nadbieg.

Floydoo

mozesz kombinowac z zebatkami ile chcesz i jak chcesz ale nijak to nie wplynie na spalanie, ajuz na pewno nie bedzie palil mniej, co najwyzej wiecej Very Happy

Jezeli szukasz ekonomi to zostan przy oryginale.
Liczbe zebow zmienia sie najczesciej po to by podciagnac moment lub moc i takie tam, ale akurat na spalaniu nie zaoszczedzisz.

Moze spróbuj magnetyzer Very Happy

kiedys to dzialalo

jasio

No ale skoro przy tej samej prędkości obrotowej będzie większa prędkość km/h to powinno się to przełożyć na spalanie...?

konra.dzik

Pozostają opory toczenia i powietrza które co prawda rosną wraz ze wzrostem prędkości, ale kombinując za bardzo możesz doprowadzić do tego że moto stanie się bardziej paliwożerne bo będziesz musiał albo częściej mieszać biegami albo faktycznie skończy sie jazdą emerycką

qba

Dołożyłem jeden ząbek z przodu troszeczkę czuć mniej mocy ale spalanie spadło o jakieś 0,3 litra

max39

kilka dni temu tez wrzuciłem 16stke na przód i powiem wam ze nie jest szybszy ani bardziej zamulony, smiga ze startu bardzo podobnie bez wiekszego krecenia manetka gazu, ale przy 120 km/h mam prawie 1 tys obrotów mniej wiec myśle ze moze wplynie troszke na spalanie, tzn mam taka nadzieje Smile

bo jest to na naszych drogach najrozsadniejsza predkosc do podróży......
na razie przejechalem tylko jakies 300 km w sobote wiec za wczesnie na ocene, tym bardziej ze ze stegny wracalismy w deszczu ,
ale jak zrobie wiecej km to napisze ,
jak na razie podoba mi sie ........................

max39 · Wysłany: Sob 23:39, 02 Mar 2013 Temat postu:

Witka
dla zainteresowanych, zdjęłem tą 16stke i załozyłem oryginał (czyli 15stkę)
ponieważ moto wcale nie paliło mnie a raczej troszke wiecej
no i niestety we dwójke v max to tylko 180 i ni grama wiecej
niestety.................
a jak załozyłem oryginal to v max powróciło w okolice 200 a spalanie pozostało w granicach 4,3-4,5 przy predkosciach do 140
mysle ze to bardzo dobry wynik jak na tak szybkie i wygodne do podróży moto i nie ma co w tej kwestii poprawiać fabryki
ja jestem wyleczony z 16 stek

bendeer

u mnie w DL1000 poprzedni właściciel strasznie grzebał z zębatkami.

Aktualnie mam 17 z przodu i 44 z tyłu. Do tego łańcuch 530.

Pali mi to różnie od 5,6 - 7,4

średnia na 1000 km to 6,12.

krzyzak

hej, właśnie przymierzam się do wymiany napędu. Wymieniam tak jak w manualu [DL 1000 K4] napisali - czyli: 17T [Front(engine)sprocket] oraz 41 T Rear (wheel) sprocket]. Niestety nie wiem jakie zębatki mam teraz natomiast spalanie wygląda następująco:

średnie spalanie: [łącznie mam na moto przjechane ponad 8000 km - różne tras/z kuframi i bez z Pasażerką i bez - styl raczej turystyczno-dynamiczny, opony Battlewingi, przebieg 35 000 km] wynosi 5,85 l [przy czym najniższe spalanie zarejestrowane wynosi 5,02 (przy prędkości max 100km/h i overdrive jak się tylko dało) a najwyższe zarejestrowane spalanie wyniosło 6,57 l [Pasażerka + komplet kurfrów + namioty karimaty, itp... i takie spalanie w zasadzie utrzymuje się przy maksymalnym obciążeniu - w moich spostrzeżeń może się obniżyć do 6 litrów, ale nigdy mniej] Odnośnie spalania maksymalnego - raz mi wyszło 7,23l ale to raczej traktuje jako błąd statystyczny, albo po prostu szalałem po Toruniu Smile

]. Paliwo Shell Fuel Save [około 50/60 % tankowań - reszta tankowań, gdzie popadnie].

Właśnie wymieniłem tył na Anakee 3 i do tego nadchdząca wymiana napędu na pewno przyniosą pewne zmiany w tych cyferkach.

Pozdro - dam znaka co mi wyjdzie

bendeer

U mnie max to 7,87. Wcześniej miałem Continental Road Attack 2, aktualnie Metzeler Tourance ( ten klasyczny Wink

)

Natomiast minimalnie spalił mi 5,66

Zastanawiam się nad powrotem do oryginalnych przełożeń.

krzyzak

Kupiłem łańcuch. Zadałem pytanie sprzedającemu:

...Witam. Macie Państwo dwa rodzaje łańcuchów do DL1000 DiD VX pro-street wzmocniony oraz ZVMX - który z nich wybrać ? Poza wytrzymałością czymś się różnią? Raczej zdecyduje się na zakup u Państwa. Proszę mi tylko napisać czy jest możliwość zakupu z zębatką tylnYą 41 zębów? [tak zaleca producent]. Przód 17 zębów. Jakie może jest Państwa doświdczenie w tym zakresie/porada? i co klienci kupują najczęściej.
Dzięki za odp.
pozdrawiam...

sklep mi tak odpisał:

Łańcuchy różnią się oczywiście ceną i konstrukcją w celu osiągnięcia większej wytrzymałości łańcucha, wiec np, szerszymi płytkami i większą średnicę trzpienia.

Tak jak w opisie aukcji, zestaw VX jest dedykowany do motocykli o pojemności do 900ccm, więc dla osób które szukają taniego zestawu, jednak do DL 1000 zalecany jest łańcuch ZVMX który jest dedykowany do motocykli o pojemności do 1300ccm.

Co do zębatek to fabrycznie w DL 1000 były montowane zębatki 42 zęby, ale jak chce Pan zębatkę 41 zębów to nie ma problemu, wystarczy po zakupie napisać w mailu lub formularzu wysyłki by dać taką zębatkę. Koszt napędu się nie zmieni

Wybrałem łańcuch VX, zębaki JT 17 i 41 zębów. Koszt na Allegro 405 zł + przesyłka. Stwierdziłem, że nie ma sensu przepłacać do tego najmocniejszego ZVMX [chociaż na stronie DID-a - do DL1000 taki właśnie rekomendują]. Poza tym czy to prawda, że fabrycznie montowano na tył 42 zębatki? Tak czy inaczej to pewnie nie wielka różnica.

express

hans_pl

Jaca