VStromClub

Lompi

Hej,
To że ludzie zamiast oryginalnych olejów do olejarek leją inne to powszechnie wiadomo- cena robi swoje, lecz przeglądając internety trawiłem na dwa równe podejścia jedni leją olej przekładniowy (Hipol) inni leją olej do smarowania łańcuchów w piłach mechanicznych (Pilarol).
Z tego co przeglądałem nasze forum, to raczej wszyscy leją Hipol, mi sie wydaje że Pilarol wydaje się przeznaczeniem bardziej pasujący do smarowania łańcucha. Co wy o tym myślicie? Może są tu jakieś spece co się znają na olejach i coś konkretnego o tym powiedzą?

Otzi

Większość leje Hipol, ja leję Hipol. Inni leją silnikowe, słonecznikowe, oliwę z oliwek. Co kto lubi i co kto ma pod ręką. Możesz potestować Pilarol, nic nie stoi na przeszkodzie. Zobacz czy nie brudzi felg i kufra razem z plecami i zdaj relację. Jedyny plus w obecnych czasach to to, że jest eko Very Happy

biblo

Lompi, a ile ty rocznie przejeżdżasz kilometrów na moto i ile tego oleju zużywasz?

Otzi

Jak kupiłem litr 2 lata temu to jeszcze mam. Do kardana teraz wlałem Very Happy

Lompi

@biblo to mój pierwszy sezon więc jeszcze ci konkretnie nie powiem Wink

Kupiłem moto było z olejarką, mam do niej jeszcze litr zapasowego oleju, ale pomyślałem że trzeba za wczasu się rozejrzeć co i jak. Póki co przez 2 miesiące mam zrobione 1800 km wokół komina.

antyks

CHm.. skoro np. Hipol działa ( sam stosuję) - to po co szukać innych dziwactw?
Można ściągać olej specjalnie do olejarek - Scottoiler po 40 zł/1/2 litra...
Tylko... po co? Z tego co wiem nikt nie robił wymiernych testów oleju do łańcuchów i nie wskazał jaką to ma żywotność na łańcuch.

Vater

Najważniejsze by był z pierwszego tłoczenia Wink

centrino

Ja do scotoilera kupuje oryginał. Już te 40zł raz na sezon przeboleje.
A w moim BMW wcześniejszym zrobiłem na łańcuchu 20tyś km i nawet nie musiałem łańcucha naciągać.
Zastanawiam się czy jest sens kombinować dla 20-30zł oszczędności na rok.

Szuja

lancuchy mamy z oringami, czyli sa oslonki gumowe. W pilach oringow nie widzialem (w kazdym badz razie w moim boschu nie ma), wiec nie porownywalbym roznych rodzajow lancuchow.

Jesli ktos znajdzie odpowiedz na pytania ktore skladniki dostepnych olejow nie niszcza gumy, ktore nie traca wlasciwosci w wysokich temperaturach (przy zalozeniu, ze lancuch nie jest zatopiony w oleju a 'zrzuca') to pewnie znajdzie odpowiedz na pytanie, ktory alternatywny olej nadaje sie do olejarki. Ja tam do scottoilera wlewalem oryginalny, nie kombinowalem, no ale za mnie placa wierni, wiec troche inna sytuacja.

Lompi

Idąc za zasadą nadgorliwość gorsza od faszyzmu- jak skończy mi się olej to kupię Hipol GL-5 80W90 i będzie gitara.

Suszny

Wydaje mi się, że nie jest ważne jaki to olej. Ważne żeby było smarowanie. Ja również jeżdżę na hipolu.

miotacztruskawek

Ja bym jeszcze powiedział, żeby był gęstością w miarę podobny do poprzednika, zwłaszcza w przypadku olejarek grawitacyjnych. Jak do systemu grawitacyjnego po Hipolu 80W zalejesz coś silnikowego 10W to bez regulacji będzie ci ciec jak przy ... rozwolnieniu Wink

. No chyba, że masz olejarkę na pompce, czy Scotta.

Osobiście do Scotta leję Hipol kupowany do własnej butelki na litry... Koszt 7pln za litr, w krzakach i na szutrach trochę tego idzie Wink

.

Waluś

czesc. a gdzies mi sie obilo, ze oryginalny scott olej jest biodegradowalny... jesli komus przez przypadek cos skapnie na kostke przed domem to chyba lepiej zeby to nie byl zwykly hipol Question

pytam serio i z ciekawosci Wink

pozdrowienia!

Zaper

Leję hipol i jest ok, co do kapania to podczas jazdy nie zauważyłem Wink

Primo

Witam,
Ja tam leję wszystko. Hipol lałem w zeszłym sezonie, teraz zalałem pozostałości po wymianie z puszki zwykły 10W40, w poprzednim moto lałem czerwony do skrzyni automatycznej ATF i też było ok. Nie ma znaczenia - moim zdaniem.

Otzi

Jedyne co ma znaczenie to to, aby łańcuch był smarowany.

Vater

a z kostki chodnikowej się nie spożywa posiłków Laughing

Otzi

Ale żona krzyczy.

Waluś

I pies zlizuje Wink

Vater

Żonę należy uciszyć, a psa nakarmić Wink

pietryna

Mam jakiś przekładniowy za 18zł litr ale napisane że półsyntetyk. 80W90. Jest bardzo mało lepki (nawet zimny). Poniżej 500ms otwarcia na kroplę potrzeba. Wypływa błyskawicznie. Jak widziałem na nagraniach jak ludziom powoli kapie to się zdziwiłem. Przy otwartym elektrozaworze praktycznie się leje. Kropla za kroplą leci, tak że kilkanaście potrafiło być w powietrzu jak odpowietrzałem układ (po odpowietrzeniu to samo).

biblo

Luzik

Siema

Pytanie z poziomu lamika, kupiłem moto z olejarką Scottoiler, pytanie , czynna jest grawitacyjna i czy mogę używać hipola przekladniowego, czy będzie smarować- chodzi o przepływ