VStromClub

Gość

Jesli ktos sie zdecyduje na samodzielny montaz takiego zestawu to musi sie liczyc z malym problemem.

Gmole pasuja idealnie (prawie) i oslona pod silnik tez, tylko nie ma jak przymocowac oslony do poprzeczki laczacej gmole. (W gmolach SW-M jest specjlany lacznik). W Louisie gdzie kupilem w/w akcesoria nie widzieli problemu ("...den genannten Hepco&Becker Sturzbügel zusammen mit den SW-Motech-Bügel montieren können.") i zadnego zestawu laczacego nie maja. Natomiast amerykance ze sklepu twistedthrottle i owszem oferuja lacznik za bagatela ok 30$ plus drugie tyle koszty przesylki.

Doraznie zrobilem 2 zlaczki w ksztalcie U z plaskownika alu i z wykorzystaniem oryginalnych srub i innych takich i zmontowalem wszystko w calosc. Nie wyglada to zle ale najlepiej tez nie.

Louis oferuje gmole roznych firm, ale oslone pod silnik tylko SW-M. Jak ktos nie chce kompletu sam sie prosi o klopoty :) tylko ze gmole SW-M wygladaja nieprzekonujaco (i identycznie jak firmowe Suzuki).

Gość

oryginalne gmole suzukowskie,czy SW to atrapa gmoli.
Teoretycznie chronią tylko silnik którego nie trzeba zbytnio chronić bo to wąski v-twin.
A w vee cały impet gleby przyjmują "boczki",po nich łączenie z czachą,kierunki,czasami lampa a nawet stelaż.
Przy najgorszym wariancie taki ślizg może kosztować nawet 4000 pln.
Dlatego warto założyć gmole Givi.
Sprawdzone w zeszły weekend, na mokrym rondzie,gleba przy 30 km,jedyne straty to przytarty gmol,zresztą już pomalowany zwykłym sprajem Smile