|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kret
Motocyklista
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 0:01, 25 Paź 2011 Temat postu: Czy opłaca się prostować gmole? |
|
|
Ok, mam do Was pytanie. W związku z tym, że idzie zima i planuję przez ten czas ogarnąć kilka spraw z moto mam sprawę jak w temacie. Moje gmole (Givi) ucierpiały tylko przy paciakach, szlifa nie miały (chyba że nie za mojej kadencji i o tym nie wiem). Z prawej strony gmol dotyka mi już owiewki więc jak uda mi się położyć jeszcze raz, to plastik idzie do kosza albo w najlepszym wypadku do klejenia/spawania. Stąd pomysł prostowania. Pytanie czy opłaca się to robić? Wiem, że niektórzy prostują na moto, pasy transportowe i dwa drzewa. Inna opcja to palnik i prostowanie w ten sposób. Jeśli nie jest to jakieś znaczne osłabienie i obniżenie ich funkcjonalności, to może warto to zrobić. Z drugiej strony nowe gmole (Givi TN532) to 380 zł, więc może nie ma sensu robić zamieszania. Jakie jest Wasze zdanie? Jeśli prostować to ktoś jest mi w stanie w Wawie polecić jakiś warsztat/mechanika/człowieka, który to rozsądnie za rozsądne pieniądze zrobi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floydoo
Motonita
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000
|
Wysłany: Wto 0:20, 25 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
prawy gmol jest zawsze bardziej do motocykla przygiety sprawdzalem to na kilku egzemplarzach i wszystkie mmialy tak samo a sam juz mam drugie, kupione w calkiem innych miejscach i prawy jest blizej owiewki, natomiast przy uderzeniu w glebe gmol mocno pocalowal owiewke ale ta sie jednak nie polamala wiec moze nie bedzie tak zle,
Prostowania na moto nie polecam bo mozesz sobie tylko pokajania narobic, moze ramy nie pogniesz ale pamietaj ze gmole mocowane sa do uchwytow silnika.
Same gmole sa dosc masywne i tez probowalem je odgiac ale niema szans, jedynie na cieplo, ale w ten sposob odpuszczamy stal i juz to nie bedzie to, takie gmole sa walcowane na zimno co daje im wlasciwa wytrzymalosc.
Wiec decyduj sam.
Ja bym sprobowal na moto ale tak by najpierw zrobis odpowiedni stelaz by na rame motocykla nie dzialaly zadne sily mogace jej zaszkodzic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kret
Motocyklista
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 0:27, 25 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
oczywiście się pomyliłem o lewą stronę mi chodziło ale biorąc pod uwagę, że już teraz jest na styk przytulony (prawy mniej, na lewą stronę mnie do gleby jakoś ciągnie ) to tak jak pisałem..myślę, że następnej gleby plastik nie przetrwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
j23j23j23
Maniak motocyklowy
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Wto 7:39, 25 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
I taka mała rada: Jak będziecie prostować gmola "ręcznie" ( nie pasami ) to drugą ręką nie opierajcie się o bak. Blacha tam łatwo wchodzi do środka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lyko
A
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 15:43, 25 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
To chyba zależy jak bardzo są pogięte. Do mojego poprzedniego motocykla - Transalpa - kupiłem gmole po szlifie. Naprostowałem korzystając z imadła i własnej masy, przymierzając co chwila żeby nie przesadzić z tym doginaniem. Potem pomalowałem i tyle. Miałem z nimi w lesie jedną glebę i spokojnie ochroniły plastiki. Pewnie nie były tak mocne jak nieużywane, ale dały radę. Problem będziesz miał przy sprzedaży, bo każdy prostowane gmole zauważy i będzie marudził że motor to złom po szlifach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rasta
A
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 8:49, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
mam podobną sytuację - przygięty lewy gmol i zastanawiam się co zrobić. Ktoś mi powiedział, że to jak z kaskiem - po uderzeniu powinno się wymienić, bo traci właściwości, ale sama nie wiem. Teraz skłaniam się do prostowania na ciepło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
j23j23j23
Maniak motocyklowy
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Czw 9:46, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A z kaskiem to słyszałem w motoszkole że do póki nie pęknie to można używać. Że to "z traceniem właściwości" to chłyt małketingowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kret
Motocyklista
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:40, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
słusznie napisał Floydoo..prostowanie na ciepło to jednak odkształcenia plastyczne odpuszcza się stal, która traci/zmienia właściwości..bliżej mi wydać chyba 380 zł, przez zimę się akurat zaoszczędzi na tuning
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin.BB
A
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Czw 23:09, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Po ostatnim wypadzie offroad-owym prostowaliśmy w czwórkę gmol na motocyklu - dwie osoby trzymały motocykl a dwie ciągnęły za gmola - gdyby nie odarcie, byłby jak nowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GrzesiekK
Motonita
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 523
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Czę100chowa
|
Wysłany: Pią 8:32, 28 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Pozostaje jeszcze kwestia naprężeń po prostowaniu .
Ja mam Givi założone przez poprzedniego użytkownika i przy ponownym zakładaniu ich zauważyłem , że są słabo spasowane i trzeba trochę dociągnąć .....
Sam gleby miałem 2 ( parkingówki znaczy ) - obie przy zerowej prędkości ( jedna w garażu , druga w piachu ) - nic się nie skrzywiło nawet ......
W tym sezonie pękły 2 razy od wibracji , teraz znowu dzwonią i widzę , że śruba mocująca uchwyt odpadła , czyli się urwała .... jest zajęcie na zimowy wieczór .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GrzesiekK
Motonita
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 523
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Czę100chowa
|
Wysłany: Sob 14:50, 29 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
j23j23j23 napisał: | A z kaskiem to słyszałem w motoszkole że do póki nie pęknie to można używać. Że to "z traceniem właściwości" to chłyt małketingowy. |
Jasne że można ..
A jak pęknie , to też można ..
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez GrzesiekK dnia Sob 15:00, 29 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marlon777
Motonita
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rybnik, Chwałęcice
|
Wysłany: Nie 20:49, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
GrzesiekK napisał: | j23j23j23 napisał: | A z kaskiem to słyszałem w motoszkole że do póki nie pęknie to można używać. Że to "z traceniem właściwości" to chłyt małketingowy. |
Jasne że można ..
A jak pęknie , to też można ..
[link widoczny dla zalogowanych]
|
ja pierdykam - dobre/wymiękłem.
Ja prostowałem bo od nowości miałem niesymetryczne. dwa razy gleba i jest ok. nie panikujcie - gmole to nie kachol. Ja prostuję i jeżdżę a 380 pln robię na przelew
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mlody
Motonita
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 21:31, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Kombinujecie czy na zimno czy ciepło itp itp
Ludzie! To jest kawał rurki, wygiętej na giętarce na zimno bez jakichś kosmicznych technologii. Nie ma tu co pisać elaboratów na temat wytrzymałości po lekkim naprostowaniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GrzesiekK
Motonita
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 523
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Czę100chowa
|
Wysłany: Nie 21:37, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
marlon777 napisał: | Ja prostuję i jeżdżę a 380 pln robię na przelew |
Ja spawam i dalej latam .... A opcję przelewu podbijam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siodemka
A2
Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krk/Mlc
|
Wysłany: Pon 11:58, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Floydoo napisał: | prawy gmol jest zawsze bardziej do motocykla przygięty sprawdzalem to na kilku egzemplarzach i wszystkie mmialy tak samo a sam juz mam drugie, |
Mam tak samo, i też sie zastanawiałem czy to tak ma być.
Bo to wygląda jak by nie do końca się postarali w fabryce przy gięciu.
Czy każdy tak ma czy to wadliwa seria ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|