VStromClub

grzesiek420

Witam
Malował ktoś może kask, szukam jakiegoś fajnego wzoru .
Macie jakieś pomysły?

lppbgn

To i ja się podłączę pod temat trochę rozwijając pytanie, a może ktoś oklejał samodzielnie kask folią?

jotes

pyra

Na marginesie dodam, że z niewiadomych (?) przyczyn producenci, zabraniają malowania czy oklejania kasków.

jotes

kinollos

nie_ma_wała

EPS jest wypełnieniem wewnątrz kasku więc malowanie jemu akurat nie zaszkodzi.

Zolw_Danziger

To dość dziwna sytuacja... Ponieważ malowanie kasków motocyklowych metodą "aeorografu" jest dość popularne i na pewno się nie raz spotkaliście z piękną sztuką właśnie!
Myślę, że producenci znanych marek by postawili sprawę bardziej ostro!
A tak nie spotkałem się czy w opisie czy w gwarancji, że nie wolno malować na nowo powierzchni kasku, która ma już swój kolor czy wzór jako oryginał!!!

kinollos

jotes

profesjonalni artysci ´malujacy aerografem rozbieraja kask na czesci pierwsze, zeszlifowana zostaje tylko pierwsza powloka ( bezbarwny) uyzwaja tey chzba farb nie na bazie rozpusczalnika.
kiedys gdzies czytalem ze skorupy z wlokien szklanych ( fiberglass ) czy carbonu generalnie daja sie malowac.

@żółw, kazda gawarancja wyklucza wszelkie modyfikacje a jak by nie patrzec pomalowanie skorupy mozna pod to podciagnac

Grzegorz Szot

Ja tej zimy się bawiłem w oklejanie . Czarnego airoha zrobiłem na zebrę z przewagą białego. Najpierw miałem kupić aerograf i pomalować ale dla jednego kasku bez sensu. Kupiłem folię , nawet fajna zabawa. Najtrudniej zacząć ze wzorem, potem pomysły się mnożą .

NIKT

Hydrografika.

A malowanie - przy tym zabiegu istnieje obawa, że zamalujesz "homologację" pozwalającą kaskowi być kaskiem. Na moim każdym kasku jest taka namalowana.

Z racji, że amerykanie pozywają każdego o wszystko (np McDonalds musiał wypłacić grubą kasę za to że ktoś poparzył się kawą bo nie było na kubku informacji "HOT" - teraz jest) i producenci zakazują wszelakich modyfikacji.

lppbgn

Grzegorz Szot

W jednym kawałku będzie bardzo trudno mimo że folia po podgrzaniu robi się bardzo plastyczna , to przy wszelkich załamaniach plus do tego owal kasku spore wyzwanie. Do tego dochodzą elementy które nie można odkleić jak np.nawiewy. wprawdzie można okleic a potem wyciąć ,ale nożyk zostawi trwały ślad na lakierze. Folia nie jest droga możesz próbować jak masz mega cierpliwość, ja wiem że nie dałbym rady

Grzegorz Szot

Jesli mogę Ci dać radę,to wykorzystaj wszelkie wytłoczenia , załamania na kasku jako miejsca odcięcia poszczególnych oklejanych obszarów. Stopniowo doklejasz następne a przerwy między nimi możesz zredukować do nawet jednego, dwóch milimetrów. Z odległości kilku metrów kask będzie jednolity a z bliska nadadzą mu dynamiki. Podkreślisz w ten sposób zamysł projektanta który właśnie po to tworzy te wszystkie załamania itp. Dobrze jest robić sobie szablony . Potem wycinasz kawałek foli odrysowany od szablonu ,lewy ,prawy i zachowujesz symetrię po obu stronach kasku. Szablony robiłem z takiej kolorowej gąbki kupionej w sklepie papierniczym. Wygląda to jak kolorowy blok rysunkowy tylko kartki są z gąbki. Dociskasz taka gąbkę np.do wlotu powietrza a on się w niej odciska . Wycinasz odcisk i masz szablon dopasowany do tego elementu. Potem przykładasz szablon do kasku i planujesz jego zewnętrzne krawędzie. Które też można odcisnąć od np.załaman lub już oklejonego fragmentu. W ten sposób minimalizujesz te przerwy do 1-2 milimetrów. Ja te przerwy celowo poszerzyłem żeby wyszła zebra. Wyślij mi na PW swojego meyla lub nr tel to prześlę ci zdjęcia.

kinollos

Grzegorz Szot

Jeśli wiesz na 100% jaki ma być wzór to tak. Nie wiem tylko jak ona się zachowuje na ostrych zakrętach . Ja przykładałem szablony do kasku i czasem kilka razy zmieniałem zanim powstał ostateczny kształt. W swojej pracy często robię szablony i przez to poszedłem w tym kierunku być może niesłusznie 🤔

MErfi

Na zmianę koloru najlepsza jest folia w sprayu. Puszka kosztuje od 25zl