|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacaw
Motocyklista
Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wawa - Wola DL 650
|
Wysłany: Śro 15:39, 02 Mar 2011 Temat postu: Kuchenka Turystyczna .. |
|
|
Witam !
Chciałbym się dowiedzieć czy używacie a jak używacie to jakich palników i kartuszy podczas wyjazdów .. Zbieram powoli sprzęt turystyczny i myślę że nie zawsze zatrzymujemy się na noc w miejscach z barem, gdzie podadzą nam pyszne podwójne expresso. Jak wiadomo ważną sprawą jest trwałość i mała wielkość kiedy próbujemy się zapakować na wyjazd .. Im więcej czytam tym chyba mniej wiem chociaż skłonny jestem firmie PRIMUS .. ciekawy jestem jakie Wy macie rozwiązania
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lasooch
Motonita
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Śro 16:14, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Z tego co ja czytałem, to w kuchenkach gazowych są 3 systemy montażu butli do palnika:
1. Butle przebijane (jednorazowe, nie można z niej zdjąć palnika aż do całkowitego opróżnienia butli).
2. Butle z gwintem (wielokrotnego użytku, z zaworkiem, można odłączać od palnika).
3. Butle z szybkozłączką "Click" (wielokrotnego użytku, z zaworkiem, można odłączać od palnika).
Zdecydowałem się na wariant 2. Głównym czynnikiem była dostępność określonych butli za granicą i podobno te najłatwiej jest zdobyć zarówno w Europie południowej, jak i w Skandynawi. Wariant 3 występuje głównie we Francji krajach ościennych.
Kupiłem palnik cadac auto trek stove oraz do tego butlę 500g, ale na razie nie mogę powiedzieć jak to się spisuje - zestaw jeszcze nie miał okazji pracować
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lasooch dnia Śro 16:17, 02 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magrafb
Motocyklista
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 17:54, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Polecam kuchenki benzynowe, sam mam niezawodnego ruskiego szmela 4:
-lekkie - najmniejszy ruski prymus wazy 0,75kg
-paliwo masz zawsze w zbiorniku wiec nigdy Ci sie nie skonczy (kartuszy -musisz wiesc nawet kilka na dluzszy wypad - wiec masa)
-wrazie W mozesz wlac do moto
-niska cena zakupu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez magrafb dnia Śro 17:55, 02 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ologc
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Monachium/Gdańsk
|
Wysłany: Śro 18:01, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
używam campingaz, jeden nabój starcza na sezon (2 dłuższe wyjazdy, jeżdżę sam):
[link widoczny dla zalogowanych]
do tego składany palnik:
[link widoczny dla zalogowanych]
starczy żeby zupkę chińską zrobić lub wodę na herbatę zagotować. campingaz jest dostępna w całej Europie więc z zakupem nabojów nie ma problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamyk
A
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:37, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
też postawiłem na campingaz ale palnik twister 270
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floydoo
Motonita
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000
|
Wysłany: Śro 23:13, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
a ja inaczej niz wiekszosc uzywam kuchenki spirytusowej, takiej to oto:
w zestawie jak widac sa garnki patelnia czajnik i takie tam, po zlozeniu zajmuje tyle samo miejsca co gazowka z zapasowym pojemnikiem.
Spirytusu zuzywa bardzo malo (jeszcze mi sie nie udalo na 3 dniowym wyjezdzie zuzyc 0,5l ktore woze ze soba).
Kuchenke woze w tangbagu razem z dwoma kubkami lustranka i innymi szkejami i miejsca nie brakuje
a w razie W spirytus jest zawsze pod reka
i jeszcze wazna rzecz, to jest kuchenka sztormowa, czyli podmuchy wiatru i kaprysy pogody jej nie straszne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Floydoo dnia Śro 23:42, 02 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bialypawel
A1
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań i okolice
|
Wysłany: Śro 23:30, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Primus to zacna firma. W wersji wielopaliwowej- bardzo uniwersalne.
Dosyć widowiskowo zapalasz i potem jak pali to dośc głośny.
Jak koledzy pisali paliwo zawsze wozisz w baku, możesz wlać rozpuszczalnika czy bene lakową/denaturat. Składa się w nieduży wygodny pakunek.
Butla na propan butan(różnych firm) znacznie wygodniejsza jednak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MotorKat
Motonita
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa/Poznań/Paryż
|
Wysłany: Śro 23:31, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
To jest z aluminium?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:11, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja taż używam palnika Campingaz i kompletu aluminowych gareczków. Na razie się sprawdzają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MotorKat
Motonita
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa/Poznań/Paryż
|
Wysłany: Czw 10:37, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Fakt że aluminium lekkie jest. Ale nie bardzo miałbym ochotę z tego jeść. Poszukam sobie jakichś opcji z metalu. Miałem kiedyś taki zestaw na moje wyprawy rowerowe.
Dokładnie taki
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MotorKat dnia Czw 10:48, 03 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raper
Motocyklista
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radomsko / Łódź
|
Wysłany: Czw 10:52, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mam ten sam zestaw co Olo i jestem zadowolony.
Wydajny, wygodny i można kupić w europie czasem nawet na stacjach benzynowych.
Aczkolwiek widzę, że te kuchenki na benzynę też fajna opcja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floydoo
Motonita
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000
|
Wysłany: Czw 11:33, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
kris napisał: | Fakt że aluminium lekkie jest. Ale nie bardzo miałbym ochotę z tego jeść. Poszukam sobie jakichś opcji z metalu.i |
gdyby Ci kobita codziennie w takich alu naczyniach gotowala, to moze i twoje obawy byly by uzasadnione a zaloze sie ze kazdy z nas kiedys w domu alu garnki mial, bo przecierz swego czasu taka byla moda
Po drugie alu naczynia sa sporo lzejsze od metalowych, ale nie ma to znaczenie gdy rozmawiamy tylko o naczyniach, ale jak zaczniesz sie pakowac na moto to wtedy dopiero zaczniesz zwracac uwage na mase, a na moto to jednak wazne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
routerek
Motonita
Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z kanapy w salonie/WAW
|
Wysłany: Czw 11:38, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dodam jeszcze do Floydoo - zestaw alu Floydoo składa się jeden w drugi, a zestaw mckinley na zdjęciu przynajmniej ma stałe rączki. Oczywiście możesz wozić tefal ingenio - ale jest zdecydowanie cięższe
Edit:
Dobra, doczytałem - składane rączki
m.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez routerek dnia Czw 11:41, 03 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MotorKat
Motonita
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa/Poznań/Paryż
|
Wysłany: Czw 11:52, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja ten zestaw woziłem na wyprawach rowerowych od 500 do 1000 km razem z całym ekwipunkiem i jakoś radę dało więc myślę że skoro moje nogi uciągnęły to Vstrom też uciągnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bibop
Maniak motocyklowy
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:08, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ja używam Campingaz.
Kartusze CV 470 czy jakoś tak i "klikowy" palnik z zapalarką. Działają dobrze, duży kartusz starcza na naprawdę długo. Szybko gotuje wodę.
W Skandynawii gotowałem na tym codziennie rano i po południu (głównie wodę do liofilizatów) i zużyłem trochę ponad połowę dużego kartusza (gotowanie dla 3 osób).
Jeżeli chodzi o wybór to musisz sobie zadać pytanie gdzie będziesz tego używał. Jeżeli w krajach cywilizowanych, gdzie jest dostęp do kartuszy (w wyjątkowych sytuacjach gdy zabraknie gazu) to takie rozwiazanie jak Primus czy Campingaz są ok.
Jak jedziesz w dzicz i chcesz spędzić kilka tygodni w ruskiej tajdze to zdecydowanie kuchenka na wszystkie paliwa. Drogie i żarcie przechodzi tym czym palisz, ale paliwo masz praktycznie zawsze dostępne pod ręką. Takie kuchenki są też lepiej odporne na warunki atmosferyczne (głównie wiatr).
Jak będzie silnie wiało to kartusz gazowy z palnikiem jest bardzo ciężko osłonić, a przez to może się nie udać nic ugotować, ale z drugiej strony spróbuj kuchenką na "benzynę" ugotować coś w namiocie (w przedsionku/kuchni) jak jest kiepska pogoda na zewnątrz. Kłopoty ze snem raczej pewne
Są jeszcze różnego rodzaju paliwa chemiczne w stylu kostek wojskowych, które nie mają płomienia. Są lekkie, ale mało efektywne. Żeby zagrzać trochę wody to trochę tego trzeba zużyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lasooch
Motonita
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Czw 12:37, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Widziałem kiedyś, jak kumpel odpalał taką ruską kostkę na benzynę. Nalał ekstrakcyjnej, żeby żarcie nie śmierdziało, coś tam podmuchał, podpalił i metrowy płomień Później jakoś udało się to wyregulować, ale nie chciałbym gotować na takiej kuchence w namiocie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floydoo
Motonita
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000
|
Wysłany: Czw 23:49, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
czytam powyzsze i stwierdzam ze jednak wole moja kuchenke spirytusowa, w namiocie mozna gotowac, silny wiatr nie przeszkadza, plomien palnika jest do okielanznia, a na pewno nie pali metrowym ogniem
No i jedzenie nie przechodzi zapachami paliwa czy czegos tam... no chyba ze cos dodamy od siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacaw
Motocyklista
Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wawa - Wola DL 650
|
Wysłany: Pią 10:36, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Czytając to co napisaliście nakreśliliście kierunek w który pójdę, przyjrzę się marce Campingaz oraz firmie Primus, na pewno będzie to palnik z nakręcanym Kartuszem, jest to wygodne ze względu rozmontowania kuchenki i spakowania. Zainteresował mnie model palnika Primus który ma ciekawe rozwiązanie, ponoć jak podaje producent można podłączyć wszystkie kartusze innych firm więc staje się palnikiem uniwersalnym, jedyna wada to jego cena, 200 zł. Czy warto wydać tyle kasy nie wiem, wiem że dzięki waszym wpisom wiem więcej a każdy z was ma ciekawe rozwiązania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Pią 11:10, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
jacaw napisał: | Czytając to co napisaliście nakreśliliście kierunek w który pójdę, przyjrzę się marce Campingaz oraz firmie Primus |
Używam tego:
[link widoczny dla zalogowanych].
wersja bez zapalarki piezoelektrycznej.
Po odkręceniu pojemnika z gazem palnik składa się do wielkości takiej, że można go schować do kieszeni w kurtce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOTOMED
A
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: TJE :Jędrzejów/ Kraków MoToAvToSy
|
Wysłany: Pią 17:24, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja używam także palnika primus expres i potwierdzam to co pisze express- jest mały lekki i praktyczny ponieważ skupia ogień i można nim rozpalic wilgotne drewno np. na ognisko lub grila. posiadam jeszcze kilka innych rzeczy z primusa jak termosy na napoje ciepłe/zimne i poj. termiczne na jedzenie i używam ich niemal codziennie (nooo prawie codziennie ujmijmy to -w pracy)i jestem b. zadowolony. Palnik zagotuje litr wody w domowych warunkach (bez wiatru) w 3.5 minuty. Reszte garów mam podobne jak Floydoo.
pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaG
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4256
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gocław, W-wa
|
Wysłany: Pią 17:36, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
MOTOMED zapomniał dodać, że "na wszelki wypadek" ma zawsze w kufrze... dwie kuchenki, jakby jedna miała się zepsuć. Za to poranna kawa z tej kuchenki - BEZCENNA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOTOMED
A
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: TJE :Jędrzejów/ Kraków MoToAvToSy
|
Wysłany: Pią 18:24, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
MaG napisał: | MOTOMED zapomniał dodać, że "na wszelki wypadek" ma zawsze w kufrze... dwie kuchenki, jakby jedna miała się zepsuć. Za to poranna kawa z tej kuchenki - BEZCENNA! |
dwa kartusze a palnik jeden
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jakubdl1000
Motonita
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 23:07, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
najlepiej uzywac kuchenki na naboje 190gram, koszt w liroy merlin 5zł/ sztuka allegro 3-5zł zależy gdzie, to najtańsze i najlepsze naboje na rynku. sorry ale 5zł za 190gram gazu to jest kilka godzin gotowania żaden smierdzacy spirytus ani benzyna nie jest opłacalna. kto gotował na porządnej kuchence tem wie ile jest warta benzynówka i jej słaby płomień, na gazie krócej sie czeka na zagotowanie wody.
ja zuzywam w sezonie 2-4naboje zabieram kuchenke nawet nad jezioro do samochodu i tam robie kawkę. jeden nabój starczy na tygodniowy wyjazd
[link widoczny dla zalogowanych]
naboje sa tanie bo prócz kuchenek służą do różnych palników do celów warsztatowych itp, dlatego monza dostac je nawet w marketach ale też w sklepach turystycznych
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jakubdl1000 dnia Nie 23:11, 06 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:45, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
jakubdl1000 napisał: | najlepiej uzywac kuchenki na naboje 190gram, koszt w liroy merlin 5zł/ sztuka allegro 3-5zł zależy gdzie, to najtańsze i najlepsze naboje na rynku. sorry ale 5zł za 190gram gazu to jest kilka godzin gotowania żaden smierdzacy spirytus ani benzyna nie jest opłacalna. kto gotował na porządnej kuchence tem wie ile jest warta benzynówka i jej słaby płomień, na gazie krócej sie czeka na zagotowanie wody.
ja zuzywam w sezonie 2-4naboje zabieram kuchenke nawet nad jezioro do samochodu i tam robie kawkę. jeden nabój starczy na tygodniowy wyjazd
[link widoczny dla zalogowanych]
naboje sa tanie bo prócz kuchenek służą do różnych palników do celów warsztatowych itp, dlatego monza dostac je nawet w marketach ale też w sklepach turystycznych |
Potwierdzam. Ja na 2 tyg. wyjazd na 2 osoby wziąłem 2 kartusze i 1 pełny zużyłem, zagotować wodę czy cokolwiek innego można nawet na silnum wietrze, wystarczy przykryć garnuszek pokrywką...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
j23j23j23
Maniak motocyklowy
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pon 8:30, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Floydoo napisał: | ... w namiocie mozna gotowac, silny wiatr nie przeszkadza, plomien palnika jest do okielanznia, a na pewno nie pali metrowym ogniem
... |
W ogóle odradzałbym używania otwartego ognia w namiocie. Materiały z jakich robi się namioty są lekki i sztuczne przez co bardzo łatwopalne. W momencie zaprószenia ognia z namiotu robi się płonący kombinezon. Były zresztą takie wypadki ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lasooch
Motonita
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pon 9:48, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Z tymi kartuszami przebijanymi 190g/5zł są dwa problemy.
Palnik przez to jest wielki, bo pod palnikiem mamy dodatkowy pojemnik na nabój.
Druga sprawa, że chyba nie wszystkie te naboje mają idealnie takie same wymiary. Czytając jakieś fora typu NGT spotkałem się już z opisami, gdzie ludzie kupili palnik, naboje, a potem nabój nie chciał się zmieścić do środka, bo zbrakło 5mm średnicy. Bo np. producent zmienił nieco wymiary kartusza z gazem, w stosunku do tego, co wytwarzał rok wcześniej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tipor
Maniak motocyklowy
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łomianki
|
Wysłany: Pon 11:30, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
To jakaś ciemna sprawa musiała być, taką kuchenkę mam już ok 5 lat zakupioną na promocji w Carrefurze, kartusze kupuję zazwyczaj w castoramie i do tej pory nie miałem żadnych problemów z dopasowaniem. A swoją drogą potwierdzam, zakup bardzo dobry i niewielki, w zeszłym sezonie tydzień w kajaku przepływał i wszystko pięknie działało nawet na wietrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamyk
A
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:43, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
dzięki jacaw za ten wątek. Najarałem się na Campingaz twister 270 i dzieki temu ze zima to nie ma jeszcze ich w sklepach i nie kupiłem, a dzięki wam podjechałem do sklepu i obejrzałem primusa duo - naprawdę fajna grzałka i zamówiłem bo mieli bez zapalarki w czwartek ma przybyć, a w weekend plenerowy test.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miroslaw123
Motocyklista
Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 13:01, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Widzę że już decyzja zapadła Ja kupiłem w intersporcie kilka lat temu colemana w z zestawie z dwoma menażkami, a sam palnik chowa się do środka - super praktyczne rozwiązanie. Zawsze mam na wakacjach nawet jak jest dostępna kuchnia z czajnikiem
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacaw
Motocyklista
Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wawa - Wola DL 650
|
Wysłany: Wto 15:06, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
nie wiedziałem że ten temat aż tak zainteresuje naszą społeczność generalnie też mam problem ze śpiworem ale to inny temat kamyk w którym sklepie oglądałeś palnik ? też bym podjechał zobaczyć ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamyk
A
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:54, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gumbas
A2
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Czernica
|
Wysłany: Śro 23:19, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mam MSR Pocketrocket i sprawdza się rewelacyjnie, mieści się w menaszcze i do 2000mnp. działa bez problemu sprawdzono osobiście. Nawet kształtke miedzianą wstawiłem za pomocą Pocketrocket w instalacji domowej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MK
A2
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 23:59, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Witam, na tzw wyprawy, głównie kajakowe, zabieram Primus Omnifuel. W zestawie jest palnik z precyzyjnym zaworem, wężyk łączący z pompką nakręcaną na aluminiową butelkę opcje 0,3; 0,6 lub 1 litrowa, kluczyk do rozkręcenia całości na czynniki pierwsze, blacha alu jako wiatrochron, wygodny pokrowiec na całość. Nazwa stąd że ten Primus ma 2 dysze do spalania różnych frakcji paliw płynnych oraz trzecią do gazu(wężyk palnika ma uniwersalną głowicę i może być nakręcany na ww butlę z benzyną lub typowy kartusz z gazem). Po złożeniu da się upchać wszędzie. Przy zasilaniu benzyną jest trochę zabawy przy rozpalaniu, jak to z takimi ustrojstwami ale jak już odpali to można spawać ( 3000W). Wykonanie i materiały jak to u Primusa stąd cena powala no ale czuje się ducha wyprawy, pewnie to też w niej uwzględnili. To jeden z 3-4 sprzętów polecanych przez globtroterów szwendających się po zadupiach tej planety do których trzeba czasami dolecieć samolotami ( kartuszy nie wolno przewozić a na miejscu albo ich nie ma albo nie ten system) a jakąś tam benzynę/alkohol/olej można zawsze nabyć. Druga grupa to wspinacze. Ci używają chyba tylko benzyny itp. Wraz z wysokością dramatycznie wzrasta zużycie paliwa i gaz odpada ze względu gorszy stosunek masa/energia czy coś w tym stylu. Pzdr Marek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:26, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Temat ustał więc zamykam.
Jeśli ktoś będzie chciał coś dodać proszę o info.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|