VStromClub

Pepo

Cześć. Pogoda jak widać za oknem barowa.
Jaki polecacie kombinezon przeciwdeszczowy na ciuchy moto zakładany ?
Wolę dokupić wdzianko jakieś lekkie do przewożenia w sakwie.
Jeździłem w razie deszczu w Gore z demobilu ale się skończył. A i przy sporej wodzie z niebiosów przepuszczał tu i tam (nie konstruowano go do jazdy na moto).
Co sądzicie o :
[link widoczny dla zalogowanych]

jotes

bylo o przeciwdeszczowkach juz sporo.
Dla mnie najwazniejsze aby byl dwuczesciowy.
latwiej ubrac, zrobic siusiu, po deszczu gdy jeszcze z jezdni chlapie mozna zostawic spodnie a na biwaku , zlocie zwiedzaniu itp wykorzystac gore jako kurtke.
Do tego jezeli by nie bolalo to warto dolozyc i kupic cos oddychajacego. Inaczej czesto bedzie on mokry z obydwu stron Wink

Pepo

Przepraszam Jotes że nie przeglądnąłem wcześniejszych postów.
Co do sprzętu militarnego to mam spore doświadczenie (przetestowałem chcąc lub nie chcąc w różnych klimatach).
No niestety, albo jest wodoszczelne albo oddycha.
A organizm też wodę wydala. Więc totalna guma typu OP-1 to nie wyjście.
Pytam raczej z pragmatyzmu patrząc.
Nie jechałem nigdy w deszczu na moto takim non stop. A w Gore przy ulewie byłem zlany do majtek bo przepuszcza na spodniach zawsze.

Abso

Ja mam [link widoczny dla zalogowanych] , ostatnio wracałem blisko 400km w deszczu, a od środka było sucho.

Goddard

Kupilem taki i w sumie sie sprawdza:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ten z ogloszenia tez mysle zrobi robote, a troche tanszy...

merc

Jednoczęściowy jest mało praktyczny. Ja właśnie zmieniam na dwu.

Goddard

Jak widze, ze sie zbliza pompa, zatrzymuje sie, 3 minuty zajmuje mi zalozenie i jade dalej, a motocyklisci ktorzy mnie mineli w te 3 minuty stoja juz pod wiatami autobusowymi. W 1 czesciowym chyba mniejsze prawdopodobienstwo ze Cie zmoczy mimo wszystko...

scalmar

Mam, używam i bardzo sobie chwalę komplet przeciwdeszczowy (dwuczęściowy) Rev'it H2O kolor oczojebny. Można osobno kupić kurtkę i spodnie.

chrzanek

Scalmar: sam jeżdżę w ciuchach Revita i nad przeciwdeszczówką H2O (również w kolorze oczojebnym) też sie zastanawiam.
Czy w twojej ocenie (jak na przeciwdeszczówkę oczywiście) jest to naprawdę oddychający materiał ?
Mam sklep w Markach pod Warszawą gdzie już mierzyłem, "macałem", ale opinia użytkownika jest dla mnie bezcenna.

KolegaPL

Kilka warunków:
- dwuczęściowy, jednoczęściowe są be. Jednoczęściowy nie ma ani jednej zalety w stosunku do dwuczęściowego
- kaptur - bardzo się przydaje podczas odpoczynku, przerwy, zwiedzania i wówczas gdy używamy w innych celach niż moto.
- odblaski, wiadomo o co kaman.
- ściągacze na ramionach i nogawkach, aby nie terkotały na wietrze
- siatka od wewnątrz, aby łatwiej zakładać na mokre ciuchy i zdejmować

Wszystkie kombinezony nie są trwałe, bardzo szybko puszczają albo szwy, albo przecierają się, najczęściej w kroku, pod pachami. polecam przejrzeć swoje pod światło, wówczas widać wiele małych prześwitów, które jak leje robią robotę i jajka i inne części są mokre.

Jak spełnia powyższe to będzie dobry, ale na krótko starcza, w szczególności spodnie. Rozmiar należy dobrze wybrać, bo jak za mały (obcisły) to szybko przetarcia się zrobią, lub rozdarcia.

frezik

Przeciwdeszczówka Oxforda, 2 częsciowa.
Mam, polecam, sprawdzona w 1,5 godzinnym sporym deszczu.

Spodnie czarne, kurtka fluo.
Spodnie brałem na tyle większe aby bez zbędnego mocowania się dały się założyć przez buciory.
Do tego nakładki na buty i jazda.
Wożę w kufrze. Cool

biblo

KolegaPL

Pepo

No i doopa ;-(
Zakupiłem... taki jak na aukcji.
[link widoczny dla zalogowanych]
Opinie ok, kolor pasujący do moto.
Mały deszczyk ... luz, spoko, daje radę.
Ulewa .... Puszcza przez rzepa i zamek.
Nie wiem czy próbować impregnować czy reklamować.
Kupowałem w sklepie w Katowicach i gość oczywiście zachwalał.
Nie trafiona decyzja. Trzeba było brać sztormiaka na żagle a nie Ozone.

chrzanek

Ja w końcu pod wpływem konieczności (zlot) i małości czasu, zanabyłem OXFORDa jednocześciowego.
Wszystko cacy, nawet idzie sie wysikać po rozsunięciu suwaka na maxa (z "dwójeczką" by było na pewno gorzej) ale co innego mi najbardziej nie pasuje:
Pomimo że rozmiarówka jest OK w zakresie wzrost i tęgość, to nogawki są jakieś strasznie wąskie i nie byłem w stanie dosunąć do końca suwaków na nogawkach. Nie wiem o co kaman bo buty mam raczej standardowe a i wielkość stopy też (but 43)
Będę musiał zrobić tak jak Frezik: kupić 2 częściówkę i spodnie o rozmiar większe niż góra.

skvrnsk

A nie wysilał się ktoś, żeby wybrać coś odpowiedniego z demobilu wojskowego?
Też szukam kombiaka i zastanawiam się czy takie ciuchy dadzą radę.
[link widoczny dla zalogowanych]

Piterpan

Cos ktos nowego testowal poleca ?
Ciuchy rst adventure II musze wzmocnic w deszczu bo przemakaja.... Wink

mikee86

Ja kupiłem zestaw dwuczęściowy w Castoramie za 57 zł i od razu następnego dnia w trasie zdał egzamin

NIKT

Może niekonwencjonalne rozwiązanie i wyglądam w tym jak debil dodatkowo przyciągam ogromne zainteresowanie, ale po przejechaniu ponad 300 km w sporym deszczu byłem suchy więc nie zamienię mojego przeciwdeszczowego prawie 20sto letniego kombinezonu na żaden inny - a mowa o OP1 Very Happy

A dokładnie o takim czymś za 35 zł z przesyłką Smile

[link widoczny dla zalogowanych][/url]

Staszek

Po ostatniej przejażdżce w deszczu i silnym wietrze dodaję jeszcze jeden warunek: nogawki mają być rozpinane i zapinane na zamek - żadnych rzepów. Wiatr trzepotał nogawką, rzep jak to rzep jest większy niż samo zapięcie bo ma być uniwersalny, no i przez ten wiatr zmechacił mi cordurę w spodniach (nowych, nietanich Sad

).
Więc wyrzuciłem ten kombinezon i zanabylem drogą kupna Scotta, który ma elegancko podgumowany zamek błyskawiczny...

mikee86

@NIKT, miałeś problemy z założeniem tego op1 na ciuchy motocyklowe? Gdzieś mi się chyba taki wala po strychu. Będzie trzeba spróbować założyć.

mrex

Ale to całkiem niezłe i niedrogie rozwiązanie. Na motocykl będzie, na ryby będzie i na kemping będzie. Very Happy

szuwarek

OP-1 jest ciężki jak fiks i zagotowanie się w nim to chwila. Nie przeszkadza Wam to w jeździe?

NIKT

mikee86

Cholera leży takie cudo na strychu. Może by jutro przymierzyć?

NIKT

To daj znać jak odczucia Very Happy

hahahaha

Struna

kiedyś już polecany, bardzo rozsądny cenowo i dobrze wykonany

[link widoczny dla zalogowanych]

Pepo

OP-1 na motorze ?? Laughing

Owiń się streczem i na to worek 200l na śmieci i będziesz miał to samo.
Przecież to guma ! Do środka się nie wleje ale ze środka też nie.
Na szkółce to młodych w tym goniłem na około placu jak mnie drużyna w...wiła. Laughing

Może na M'ce z cekaemem na wózku bocznym wyglądał byś klimatycznie.

kitza

Korzystając z promocji za namową znajomych kupiłem taki komplet: [link widoczny dla zalogowanych]
W tej chwili widzę, że cena poszła jeszcze bardziej w dół.
Wygląda solidnie ale nie miałem jeszcze okazji sprawdzić go w deszczu.

shadov

Wybaczcie odgrzanie tematu, ale ostatni wpis jest z lipca 2018, a miniony sezon raczej pogodowo nie rozpieszczał, więc zakładam, że sporo nowych doświadczeń się pojawiło.
Mój sezon w tym roku (zlot w Sobótce i zlot w Bieszczadach) to 60% jazdy w ulewach i porywistym wietrze, więc na przyszły sezon bezwzględnie chcę się zabezpieczyć w jakieś stosowne odzienie. Mam już dość mokrych gaci, suszenia wdzianka, regularnego przemarzania do szpiku kości.
Większość linków z dyskusji 2017/2018 dawno wygasła. Proszę zatem - podzielcie się doświadczeniami z bieżącego sezonu. Co kupiliście? Co się sprawdziło, a co okazało pomyłką? Z góry dzięki.

miotacztruskawek

Armia brytyjska i ich gore-teź o nazwie DPM
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak poszukasz to znajdziesz i spodnie do kompletu.

Zasadnicza zaleta, to jest to membrana. Nie pocisz się jak w innych celofanach. Do tego zakładasz to na ubranie więc to nie nasiąka wodą.

Z kumplami w tym roku mieliśmy cały urlop w wodzie i wszyscy jednogłośnie twierdzimy, że uratowało nam to życie...

https://www.youtube.com/watch?v=rrtKJOIlvUk

Struna

W opisie tylko windproof...
To faktycznie wodoszczelne ?

Bo jest jeszcze taka [link widoczny dla zalogowanych]
Może to o ta chodziło - z wyglądu dosyć podobne.

miotacztruskawek

jonasz

Ja mam taki...
Sprawdzony przy dużej wichurze i deszczu.
Jak na razie najlepszy jaki miałem.
Dobrze wykonany, porządne zamki i rzepy.

Dodatkowo składa się do małego pokrowca a kurtka ma chowany w kołnierzu kaptur.
Jest też wersja czarna lub z czarnymi spodniami ale ja wybrałem oczojebną.

Kupowałem w Gdańsku w sklepie stacjonarnym 4ride.
Warto przed zakupem przymierzyć na strój.
Mi wyszło, że potrzebowałem o rozmiar większy niż myślałem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Struna

Artak

Ja kupiłem zestaw rebelhorna na aktualne wyprawy:
[link widoczny dla zalogowanych] <- kombinezon
[link widoczny dla zalogowanych] <- osłony butów
(nie polecam sprzedających, podaję po prostu linki do produktów Smile

) i co mogę powiedzieć:
1. kurtka i spodnie super się sprawdzają przeciw deszczowo i przeciw wiatrowo (w kurtce oprócz jazdy ok 10kkm na moto w warunkach tegorocznych łaziłem jeszcze po bieszczadach w deszczach i wiatrach, więc serio daje radę). Od zakupu przestałem używać podpinek w ubraniu moto (zarówno ocieplających jak i przeciwdeszczowych)
2. Ochraniacze butów też dają radę, ale ochraniacz lewej nogi po kilku kkm dorobił się dziur od dzwigni zmiany biegów, więc troszkę stracił swoje właściwości przeciwdeszczowe (chociaż i tak jest niebo lepiej niż bez niego).
Minus kurtki - brudzi się mocno Very Happy

Jakbym miał się zastanawiać jeszcze raz, to bez problemu bym kupił (ochraniacze butów pewnie na nowy sezon i tak dokupię, ale najpierw będę musiał buty kupić, bo mi się rozleciały Smile

).
A, ochraniacze butów XXL na but 44-45 są takie na styk.

shadov

miotacztruskawek

pyra

A ile miejsca taki zestaw zajmuje ?

miotacztruskawek

shadov

Wczoraj otrzymałem zamówioną kurtkę i spodnie. Wziąłem te wojskowe brytyjskie, z materiału zbliżonego do gore-texu. Brałem tu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Co do wodoodporności jeszcze się nie wypowiem, na test pewnie trzeba będzie poczekać do przyszłego sezonu. Ale mogę podpowiedzieć w sprawie doboru wymiaru, bo z tym miałem największą zagwozdkę. Problem polega na tym, że ta kurtka i spodnie w zamyśle są noszone przez żołnierzy na standardowy mundur. A więc są znacznie obszerniejsze, niż to wynika z rozmiarów.

Żeby dokonać właściwego wymiarowania ubrałem się w moto wdzianko i dopiero się zmierzyłem. Wyszło: wzrost 186 cm, klatka 120 cm, pas 111 cm, nogawka od kroku 80 cm, nogawka od biodra 104 cm, rękaw od pachy 54 cm, rękaw od ramienia 63 cm.

Kurtkę zamówiłem w rozmiarze 180/96 (wzrost / klatka). I trafiłem w dziesiątkę. Jedynie rękawy mogłoby być 1-2 cm dłuższe, ale gdybym wziął większy rozmiar, to na pewno byłyby za długie, tym bardziej, że jeszcze zakładam przecież rękawice za nadgarstek. Kurtka lekka, bardzo ładnie wykonana, super wygląda. Chodziłem w niej po domu kilkanaście minut i się nie spociłem, więc rzeczywiście oddycha. I jeszcze jedno - ma wysoki kołnierz, może zatem wspomóc ochronę przed deszczem i wiatrem również szyi (standardowa kurtka kończy się nisko, a kominiarka nie zawsze daje radę). Natomiast, czy rzeczywiście to będzie pomagać, czy raczej przeszkadzać - okaże się w praktyce.

Spodnie wziąłem ozmiar 85/96/112 i też jest super. Długość optymalna, lekko dłuższe niż normalne spodnie, ale na moto to plus, bo jak zginasz nogi, to spodnie idą w górę i nie kryją całych cholewek butów, co powoduje dyskomfort w deszczu, bo jest stres, że jak pójdą w górę jeszcze o 1 cm, to ściekająca po nich woda zacznie się lać do buta. Teraz powinno być ok. Ciekawie odszyte, patent z kieszeniami - przelotkami jest genialny, w poprzednim zestawie p-deszcz musiałem ściągać spodnie, żeby dostać się do kieszeni w głównych spodniach. Jedyne, co by się przydało to guzik w spodniach. Są tam tylko rzepy. W pasie są mimo wszystko dosyć obszerne, ale są ściągacze, więc to nie problem. Potestuję i zobaczę, jeśli rzep będzie się rozpinał, to zlecę wstawienie guzika.

Sama wysyłka ze sklepu ekspresowa. Zamówiłem w niedzielę i zapłaciłem standardowym przelewem (żadne payU itp). W poniedziałek już wysłali, wczoraj miałem w domu.

Cała paczka po złożeniu, tak jak przyjechało, ma 40x32x3 cm (po ściśnięciu). Wygląda więc na to, że jest trochę większe niż standardowe kombi p-deszczowe. Do tego jeszcze chciałbym skołować jakieś opakowanie / pokrowiec, to pewnie dojdzie po 1 cm na każdym wymiarze, a może nie, bo w sumie można to jeszcze mocniej ścisnąć. Tak czy owak, na dnie kufra może sobie leżeć.

biblo