VStromClub

bibop

odgrzewam temat bo na onecie znalazlem taki art. [link widoczny dla zalogowanych]

wiem, ze wiekszosc zaraz zacznie sie doszukiwac jak testy byly robione, jakie zalozenia itp. ale jak chce wiecej info to: [link widoczny dla zalogowanych]

temat juz byl walkowany z tego co pamietam, ale moze komus pomoze w wyborze Smile

Ja tam nastepny kask pewnie tez kupie Nolana. N103, albo N85.

MaG

Cóż UVEX-ów nie badali, nie sprzedają ich w UK? Szkoda, wolałbym wiedzieć...
Na razie jestem szaleńczo wręcz zadowolony z Uvex Boss 525 DS Polavision, z każdym km moje zadowolenie się powiększa. Ten patent Uvex-a na zapobieganie parowaniu naprawdę działa - wczoraj wracałem ok.22 od znajomych, temperatura otoczenia może +4C, ja nagrzany bo po saunie i co...?I nic, szybka zamknięta, nawiewy górny i szczękowy zamknięte i nawet na światłach (fakt nielicznych, ale jednak) nie musiałem uchylać szybki... Smile

Bez naklejanego antifoga, bez pryskania jakimś preparatem, ot zwykła podwójna szybka...

bibop

no wlasnie chyba nie sprzedaja tam Uvexow (motocyklowych)... moze POLSKY cos powie na ten temat.
moze nie sprzedaja bo nie dostaly ani jednej gwiazdki?

MaG

może Uvex nie robi wersji lewostronnych... Smile

dudiss

Od zeszłego roku używam Nolana 102. Wygodny, otwieranie proste jedną ręką, hałasy wewnątrz do wytrzymania - niezależnie i tak używam stoperów.
Podczas jazdy w deszczu, zbiera się para na szybce, trzeba ją delikatnie uchylić aby odparowała (chyba, że potraktować ją jakimś specyfikiem by wyeliminować ten efekt).
Ogólnie polecam.

MaciekG

nieprosty

MaciekG

Mechanizm otwierania szczęki - super sprawa. Trzeba tylko pamiętać o wcześniejszym otwarciu szyby. No i niestety te 30% to ta nieszczęsna szybka. Bo przy zakładaniu, zdejmowaniu nie założysz go ze spuszczoną szczęką, jest mocno spasowana i nie wciśniesz się do środka bez urywania uszu. Natomiast mechanizm otwierania szybki nie jest super, jakości i po pewnym okresie używania (sezon) zaczyna się zacinać i otwieranie szybki jest dość trudne no i czasami podczas jazdy otworzyć ją jedną ręka to duże wyzwanie.
Wyciszenie - super
Dopasowanie - super
Wentylacja i zaparowanie - super, nie zauważyłem.

Ale ogólnie jestem zadowolony.

jotes

Izzy

Nie chcac zakladac nowego tematu podlacze sie z pytaniem.

Chcialbym kupic kask pod v-stroma czyli turystyke i mam dylemat. Wybor na razie ograniczylem do:
- Shoei XR1000 za 1000zl
- Nolan N90 za 830zl
- Nolan N102 za 620zl
- Caberg Rhyno za 490zl

Rozpietosc duza, szczeki i integral (ale ponoc dobry). Co o tym sadzicie i na co padlby wasz wybor?

Gość

Ja od siebie do listy wymienionej przez kolegę dodam Caberg Konda za 600zł.

radekb

Bandit

Schubert C2 - na wyprzedaży z Luisie jakieś 1200pln a cała reszta się chowa z całym szacunkiem dla reszty no chyba ze masz trochę więcej kasiorki na C3 to wtedy C2 wymięka głownie ze względu na wagę.

Mlody

Miałem ostatnio okazję testować 2 modele Shoei. Jeździłem w Hornet DS - jeden z lepszych kasków (jak nie najlepszy) jaki miałem na głowie. Pole widzenia jak w kasku typu JET, daszek łapie dużą porcję powietrza i kieruje ją we wloty wentylacji, przez co przy prędkości 70km/h mamy już halny pod kaskiem. Doskonale wyważony i dopasowany do głowy. Nieco krócej jeździłem w XR1100 - bardzo dobry kask, jeździłem nim na nakedzie więc ciężko mi powiedzieć czy cichszy niż choćby Hornet DS. Jedyne co zaobserwowałem to świetne dopasowanie do głowy, świetna aerodynamika - nawet przy 150km/h na nakedzie nie urywało głowy i oczywiście wyważenie. W porównaniu do XR1000 nowy model ma poprawiąną wentylację i powiększone pole widzenia, które jednak moim zdaniem jest i tak mniejsze niż w Hornecie. Jak dobrze poszukasz to Horneta kupisz na wyspach za 1400-1600zł. A tak jak choćby Radekb napisał - z tej całej puli wybrał bym Shoei. Sam jestem przyzwyczajony do szczęki i miałem zamiar kupić N90, ale po tych testach zdecydowałem, że przyzwyczajenie do otwieranej szczęki ta się wyleczyć a komfort kasków SHOEI jest świetny. Żeby nie było N103 oraz N90 też miałem na głowie i w porównaniu do SHOEI są ciężkie i gorzej wykonane. Na temat Shubert'a nie napiszę nic, ponieważ nie miałem kontaktu z tymi kaskami.

Izzy

Dziekuje wam za podzielenie sie doswiadczeniami. Szczerze powiem ze obawialem sie ze stanie na najdrozszym Confused

.

Czy na prawde warto jednak rezygnowac ze szczeki? Do tej pory jezdzilem w integralu, i to malo, wiec nie wiem jeszcze co trace...

radekb

Jeśli jesteś palący, albo często błądzisz i musisz pytać o drogę, kask szczękowy jest nieoceniony.

Izzy

Ani jedno ani drugie - ani nawet trzecie (nie nosze okularow).

Za to lubie sobie pogadac Very Happy

.

mały

Moja żona też lubi sobie pogadać i właśnie dlatego lepiej (w tym przypadku, jak twierdzi, dla mnie), że ma integrala i to bez interkomu... Wink

Bandit

Hornet DS faktycznie niezły kask pytanie tylko do czego go potrzebujesz? - szybkie przeloty i turystyka to raczej ten kask odpada. W pierwszym przypadku konieczne jest wypinanie daszku który gdzieś trzeba przecież schować. W drugim przypadku brak okularu przeciwsłonecznego i "upierdliwość" zakładania tego typu kasku są bardzo dokuczliwe. Szczękówki mają tą zaletę ze jak przejeżdżasz przez miasto z małymi prędkościami i podziwiasz widoczki to podnosisz blendę i w dosłownym znaczeniu czujesz klimat miejsca. Zaletą Horneta jest możliwości dopasowania go dzięki szerokiej gamie akcesorj idealnie do czaszki - nie wiem tylko jak to się ma do możliwości podłączania systemów do prowadzenia rozmów (znowu turystyka).

konra.dzik

Bandit, kiedy kask typu hornet ds jest upierdliwy przy zakładaniu? chyba tylko przy zapinaniu double D. Po co chcesz demontować daszek? i niby daczego uważasz że szybkie przeloty i turystyka go wykluczają? Oczywiście że da się pomontować te wszystkie hajlajfy do komunikacji. Tylko po co? ja nie muszę z żoną o pierdołach gadać przez cały czas i wysłuchiwać że za szybko że siusiu że to że tamto. Jak dla mnie to taki kask z otwieraną przyłbicą to porażka z tego względu że nie jest to monoskorupa, jest znacznie cięższy przez te wszystkie mechanizmy. Roadrunner przepraszam że Cię tu wtrące, podejrzewam że gdybyś miał integrala to było by lżej z obrażeniami. Widoczki? No tak bo w integralu jest mały wizjer.
Czy latasz z prędkościami powyżej 200km/h w trasie?. Jeśli chodzi o turbulencje i inne dziwne historie za szybą to ja nie wiem o czym większość pisze bo jakoś u mnie tego nie zauważyłem, no chyba że się jeździ dwa metry za ciężarówkami.
Fakt brak tzw blendy to malutki minus, z drugiej strony dosyć szybko się rysuje od pyłu i piachu który gdzieś tam sobie powchodził. Zawsze można założyć zwykłe okulary. Wada wzroku? są teraz okulary korekcyjne fotochromatyczne, bardzo fajny wynalazek. Głośno? to polecam stopery do uszu dla perkusistów. Fakt drogie ok 100pln. Albo zwykłe słuchawki douszne np creative z serii EP. Gwarantuję że bedziesz zadowolony bardziej niż w super cichym schubercie za pierdyliard euro. A moze brak pinlocka? większość kasków w tej chwili ma szyby z pinami, a jak nie to są jeszcze wiertła i pinlocki od araia albo lazera Smile

No i na koniec rzecz do której przywiązuje najmniejsza wagę, to wygląd. Do typu motocykla jakim jeździmy taki hornet ds czy arai tour-x czy najtańszy airoh S4 (w którym zrobiłem jak dotąd ok 50 kkm i bardzo go lubię) poprostu pasuje stylistyką. Nie mówię broń Boże że integrale i v-strom to kupa, bo można i w kasku typu JET na v-stromie jeździć. Jak kto lubi.
Naprawdę nie sprawia kłopotu poruszanie sie w takim kasku, dlatego nie wiem skąd te domysły. Gdyby było kiepsko to pewnie zamiast tour-xów chłopaki na beemkach pojechali by w xr 1000 dookoła świata.
Ktoś kto ma juz jakiś garnek upatrzony to pewnie i tak go kupi mimo różnych opini, bo jak masz powiedzmy 1,5 tyś a wszyscy polecą kask za 2-2,5 tys, to jak będzie? Sam by zmienił Swojego S4 na tour-xa ale najzwyczjniej w świecie nie stać mnie na helmet za prawie 3 koła.

MK

Witam, oto moje 3 grosze.
Od 2 sezonów używam integralnego X lite 701 ze stajni Nolana. Najprostsze sprawdzone rozwiązania. Cichy, szczelny, nie lata dookoła głowy. Cena ok 1000zł + 100 bo dokupiłem przyciemnianą szybę Obok kurtki Helda oceniam to jako mój 2 trafiony zakup. Pzdr

bibop

Mialem okazje zrobic prawie 1kkm w Hornet DS i musze przyznac, ze w sumie to niezly kask. Nawet z daszkiem przy 170 km/h nie bylo zadnej "niestabilnosci" i nawet przekrecajac glowe nic nie rwalo i nie rzucalo... widocznosc fajna, wentylacja tez nienajgorsza tylko jak deszcz padal to mi od dolu woda wpadala.
Glosno bylo, ale czy tak duzo glosniej jak w moim N84 to nie wiem.

konra.dzik

Z tego co pamiętam Roadrunner ruszał i nie zdążył zamknąć, chyba, nie pamiętam Smile

. Co do LWD ARAI TOUR-X w wersji malowania LongWayRed oraz LongWayBlue
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A tak generalnie to nie neguję ani nie faworyzuję żadnego typu kasku,
tylko jak czytam że się nie nadaje bo nie, bez podania jakichkolwiek argumentów no to piszę jak ja to widzę. Blenda fajna rzecz, ale pamiętaj bibop że kiedyś ich nie było i wtykało sie okulary Smile

edit:
w sumie taki arai tour-x to integral i shoei i airoh Smile

MaG

bibop ma rację: w "Long Way Round" jechali w integralach:)
konra.dzik też ma rację: w "Long Way Down" jechali w szczękowcach - takich jak na zdjęciach... Smile

bibop

kiedys nie bylo motocykli i jezdzilo sie na rowerach, albo na koniach, jak nie bylo gpsu to tez ludzie dawali rade... blenda jest bardzo przydatna imho, ale oczywiscie nie konieczna do jezdzenia.

co do zamykania szczekowca to nie zamykasz go jak juz ruszyles tylko ruszajac masz miec juz go zamknietego...

a Long Way Round jest 100 razy fajniejsze niz Long Way Down Smile

konra.dzik

I w jednej i w drugiej były to odp: Arai Tour-X i Arai Tour-X2.
Właśnie przejrzałem obie serie i nie widziałem tam typowego kasku sportowego tylko taki enduro z szybą Smile

Bandit

Konradzik już Ci odpowiadam, zastrzegam ze to subiektywne odczucia. Upierdliwy jest wtedy kiedy masz długie włosy i wciskasz dobrze spasowaną skorupę, kiedy zwiedzasz i musisz go ściągać co 30-50km kiedy żar leje się z nieba a Ty się zaczynasz gotować i nie czarujmy się wygoda użytkowania szczęki przy wkładaniu i zdejmowaniu jest oczywista. Okular - to najlepszy wynalazek ZAPOMNIJCIE O OKULARACH PRZECIWSŁONECZNYCH w kasku to samobójstwo ostre słońce wjeżdżasz w ciemny las lub tunel i nic nie widzisz to zabronione w wielu cywilizowanych krajach i nie bez powodu. Nie bede dyskutował o żonach ja z swoją lubą lubie pogadać (też jeździ na motto) jak robię przelot 1000km i dzielić się wrażeniami na bieżąco a komunikacja z kumplami na motto to już po prostu odlot zajebiści ułatwi wyprzedzanie w grupie czy jazdę na obcym terenie gdzie co chwila gdzieś kluczysz i czegoś szukasz. Wadą tych skorup jest waga chodz w C3 zeszli do ok 1500g to chyba tyle co Hornet. Mnie ten daszek przeszkadza już od 160km może to zależy od wzrostu ja mierze 1.9m wiec zawsze troche wystaje hihihi. Co do pinlocka to raczej nie zrezygnowałby z tego szczególnie jeśli zaczynasz wcześnie sezon (temp.)są jeszcze inne fajne patenty np rozszczelnienie w C2 fajna sprawa na upał przy małych prędkościach. A i wentylacja przerobiłem kilka kasków ale dopiero po Schubercie mogę powiedzieć że w kasku może być wentylacja i działać sprawnie do tego stopnia że trzeba ją czasem przymykać! Czy szczęka nie pasuje do do naszych maszyn to rzecz gustu a gustach sie nie dyskusje. Dla mnie Hornet to fajny kas dla kogoś kto lata po krzakach tylko że do tych krzaków ma dalszy przelot po asfalcie ale niekoniecznie do turystyki. A z drugiej strony to ilu z nas potrzebuje kasku żeby przelecieć Afrykę? I czy coś co się tam sprawdziło będzie się sprawdza na co dzień? Ach i jeszcze raz to subiektywna ocena.

konra.dzik

Oczywiście zgadzam się że o gustach sie nie dyskutuje:)
Generalnie mi podobają się kaski typu hornet czy tour-x, z tym żarem z nieba i zwiedzaniem to masz rację, jeśli o mnie chodzi to ja w grupie jeździć nie cierpię, najlepiej jeździ mi się samemu albo na dwa moto. Raczej lubię śpiewać sam sobie niż nawijać przez CB albo inne patenty Very Happy

A jeśli chodzi o pinlocka to przecież napisałem że jak nie ma w kasku to można go sobie zrobić, i tak postąpiłem. I też bym z niego nie zrezygnował bo sezonu raczej nie kończę, wyjątkowo w tym roku zima ciężką była. Owszem w drogich kaskach wentylacja jest pierwsza klasa, w moim kiepska choć ostatni poddany tuningowi, moj garnek ma teraz lepszą Very Happy

A nie koniecznie Afrykę, można w takim zrobić 30kkm przez kilka kontynentów Wink

Generalnie tak jak pisałem wyżej, nie skreślam integrali ani nie faworyzuje kasków typu offroad z szybą. te ostatnie bardziej mi "leżą". A jeśli chodzi o bezpieczeństwo takowych to jest to odzielna para kaloszy.
Zrobiłem zaje*isty OT Smile

Więc jeśli chodzi o mnie mam 178cm i mi Arai tour-X bardzo odpowiada, taki też polecam Very Happy

edit: uuuuuu cenzura Embarassed

bibop

konra.dzik

Ja celowo napisałem w czym oni pojechali bo widzę że dla niektórych szpadel nie różni się niczym od łopaty, bez urazy oczywiście Smile

nie no... Tak masz racje, integral kask zintegrowany ze szęką, z jednego kawałka (tak na logikę) . kask szczękowy... że ze szczęki jest zbudowany.
Inaczej.
Ogólnie się przyjęło, że kask integralny to np:

Shoei XR1000, Arai RX-7GP, Nolan N85, Schubert R1

kask szczękowy: Shoei Multitec, Nolan N103, Airoh SV55

kask otwarty:Shoei J-wing, Nolan N41, Schubert N1, Airoh Avenue Sport

kask cross/enduro: Shoei V-Moto, Arai VX-3, Uvex Enduro, Shoei Hornet DS, Arai Tour-X, Airoh S4.

Ja twoją wypowiedź zrozumiałem tak:
Kupujesz kask integralny, sprzedawca daje Ci shoeia xr1000, na co odpowiadasz że myślałeś raczej o Araiu VX-3.

Izzy

Ciekawe rzeczy Panowie opowiadacie i tak sie waham co post raz integral a raz szczeka.

A konkretnie:
szczeka: czy warto siegnac po starszy model N102 (620zl) czy doplacic do nowego N90 (830zl)?
a moze
integral: kupic XR1000 (1000zl) z upierdliwoscia zmieniania szybki przy mocniejszym sloncu?

Ja na razie nie potrafie przewazyc szali w zadna strone.

Bandit

radekb

Bierz Shoei. Będzie Pan zadowolony.

Majer

Ja mam Caberg-a Justissimo GT i jestem zadowolony no i blenda przeciwsłoneczna to jest to Smile

teraz kolega kupił sobie Konde i też chwali Smile

Otzi

Ja mam Airoha Force z blendą i też sobie chwalę. Żona ma Airoha SV 55S, ale ona z założenia nie lubi szczękowców, więc nie wykorzystuje w pełni jego możliwości. Czasem sobie myślę, że gdyby nie rozmiary to z chęcią zamieniłbym się z nią. Następny jednak będzie szczękowiec.

jotes

Cezar_LBN

Witam.
Zamierzam kupić jakiegoś szczękowca z blendą i bluetooth itd.
Znalazłem na angielskich stronach tego Nolana w promocji:

[link widoczny dla zalogowanych]

Tam kosztuje on 580 zł w przeliczeniu na złotówy. Transport mam gratis, więc pytam czy się opłaca, i czy ktoś zna ten model.

Spider

zewnętrzna blenda - dość problematyczne rozwiązanie
poszukaj lepiej wersji N103

bibop

dlaczego problematyczne?
moge napisac minusy zewnetrznej blendy (niestety jest ich kilka), ale ogolnie to dziala (lepsza taka niz okulary Wink

).

MaG

Wewnętrzna blenda też ma minusy obok licznych plusów...

adi-049

Własnie zakupiłem Hjc is max szczękowca i po wielu przymiarkach markowych kasków uważam ten za dobry(blenda, wykończenie, wykonanie,wentylacja) kask za niewygórowaną cenę
może jakieś opinie??http://moto.allegro.pl/item1053862033_kask_hjc_is_max_szczekowy_z_blenda_moto_akces.html

jotes

Jestes pewny ze ma blende (zewnetrzna ) i N coma? Z tego co wiem w standardzie tych rzeczy nie ma.

Jezdzilem kiedys w tym 102 i mialem wrazenie ze jest lepiej wykonany niz N 103 i N 90 ( te niestety tylko przymierzalem ) ogolnie solidny kask za te pieniadze...

Chociaz ja uwazam ze kupuje kask na pare lat,( przynajmniej 3 )wiec za shoei wychodzi mi okolo 25 zl miesiecznie wiecej ( jezdzac 8 miesiecy w roku)

adi-049

HJC ma blędę ,ponieważ mam go przed sobą -trzy możliwe położenia blendy uruchamianą na czubku kasku! Nie śmigałem jeszcze w nim bo leje deszcz , ale może jutro

jotes

sorki adi...zle sformulowalem posta. .Pytanie bylo do Cazara.

a jezel chodzi o HJC, tez jet niezly...wspolpracowali nawet z Suzuki i pod ich nazwa sprzedawali kaski...na moja czaszke jednak nie pasuje..

Cezar_LBN

tak te rzecz o których wspomniałeś ma dodatkowo, ale mimo wszystko byłem ciekawy opinii, a Adiemu gratuluję dobrego zakupu, mój Brejdak z żoną jeździ w HJC i jest zadowolony

jotes

W takim razie za te pieniazki nie zobisz bledu ! Bier Smile

Coliniak

Oliwnik

Coliniak, a Ty używasz Sunaxa? Dobrze działa?

radekb

Z pewnością nie jestem Coliniakiem (pozdrowienia Michał), ale używam Sunaxa od dwóch lat i jestem zadowolony. Okulary przeciwsłoneczne stają się zbędne.